Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:14:07 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:18:05
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 36 | Mistrz Przetrwania 36
Strona 124 z 181 << < 121 122 123 124 125 126 127 > >>
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 06-01-2017 23:28
Nie było jednak czasu na ćwiartowanie, bo potwór już ruszył za Mią i lada chwilą ją zgwałci i pożre. Trey rzucił się w pogoń. Coś kazało mu ją ocalić. Przed oczami pojawiły mu się migawki ze śmierci Rosity, której w żaden sposób nie zapobiegł i na którą mógł jedynie biernie patrzeć. A wszystko stało się w dodatku z jego winy. Nie mógł po raz drugi dopuścić do takiej samej sytuacji.
- Hej, śmierdzielu! - krzyknął do potwora, stojąc za nim, po czym znów wypatrzył aortę i zrobił wszystko, by ją rozerwać.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 06-01-2017 23:29
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-01-2017 23:31
Trey zobaczył obraz rozrywanej aorty i wyciekającej z niej rytmicznie czarnej krwi. Potwór tymczasem wydał z siebie krótki urywane warknięcie i padł na ziemię bez ruchu. Był martwy.

Trey tymczasem poczuł się słabo. Był bliski omdlenia, pobladł a z nosa pociekła mu krew.

// Dobranoc, idę spać smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 06-01-2017 23:42
Trey oparł się o ścianę i osunął na podłogę, niemal tracąc przytomność. Jego ostatnią myślą, zanim odleciał, było to, że ma ochotę na kreskę koki.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 06-01-2017 23:43
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-01-2017 23:47
Z otwartą buzią patrzyłam, jak Trey zabija potwora, a potem pada na ziemię. Klęknęłam przed nim i uderzyłam go w twarz. - Trevino, halo, zjebie. Nie bądź mięczak i wstawaj.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 06-01-2017 23:49
Trey otworzył oczy, ale w jego mózgu nastąpiło chwilowe zwarcie.
- Rosita? - wybełkotał, biorąc Mię za swoją siostrę.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-01-2017 23:51
- To jakaś twoja meksykańska kochanka? Strasznie głupie imię. Ogarnij się, to ja, Mia.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 07-01-2017 00:01
- A, Mia... - Trey poczuł się trochę głupio, że tak się pomylił. Poczuł się też już nieco lepiej. Rozejrzał się i zobaczył zwłoki potwora.
- Nie żyją? - upewnił się i spróbował się podnieść. - Satan save us all - dodał, po czym można było stwierdzić, że doszedł do siebie niemal całkowicie.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 07-01-2017 00:01
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2017 00:08
Podniosłam się z niemałym trudem, ale mimo tego podałam mu rękę. - No wstawaj. Nie szatan, i żyje chyba jeszcze jeden, a przynajmniej nie pamiętam, żebyś coś mu zrobił.
Podeszłam do zlewu i umyłam ręce, a potem zaczęłam przeszukiwać szafki, bo potrzebowałam jakiejś apteczki, żeby opatrzyć rękę. - Kto to Rosita?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 07-01-2017 00:17
- Moja siostra - odpowiedział chłodno, obserwując pobojowisko w kuchni. Kiedy Mia szukała apteczki, on rozglądał się za jakąś ocalałą butelką. Teraz naprawdę miał ochotę się napić.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-01-2017 02:44
Niestety mr.O był w pracy w trakcie akcji, więc Francis nie mógł brać czynnego udziału w walce z potworami. Początkowo pomagał Mii w wykonaniu jej planu. Co prawda uważał, że nie jest to najbardziej rozsądne rozwiązanie, gdyż miało małe szanse na powodzenie, a ponadto cała grupa może znaleźć się w ognistej pułapce. Najwyraźniej jednak pokierowało nim rosnące uczucie do dziewczyny i wiara w skuteczność jej metod.

Niestety Walter nie był zbyt zręczny i szybki (szybko potrafił jedynie myśleć), także swoimi działaniami nie spowodował powstania ognistej zapory, o jakiej marzył. Gdy sytuacja robiła się co raz bardziej dramatyczna, zajął się tym, co potrafił najlepiej - myśleniem. Stwierdził, że najprawdopodobniej obecność dwóch potworów w tej bazie musi być eksperymentem - gdyby tak nie było, na pewno pomogliby im obstawiający ją żołnierze - więc najwyraźniej musi posłużyć się tą samą bronią, co poprzednio.

W ten sposób odsunął się na bezpieczną odległość i pomógł Treyowi i Shirley w telepatycznej walce z potworem. Niestety, to nie on był głównym sprawcą śmierci jednego z monstrum, dlatego że nie mógł oczyścić swojego umysłu. Głowę cały czas zaprzątał mu strach o Mię. Zorientował się, że nikim nigdy się tak nie przejął. Gdy w trakcie "finalnej próby Brauera" zagrożona była jego matka, udało mu się o niej na moment zapomnieć, dzięki czemu podołał misji i przekazał jej hasło do komputera, wyłączające wyzwalacz Cyklonu B. Tymczasem teraz, zamiast skupić się na potworze, przed oczami cały czas widział przerażoną Mię skłonną do poświęcenia przez przecięcie sobie dłoni.

Na szczęście po chwili potwór padł nieżywy. Francis zachował jednak trzeźwość umysłu i wiedział, że gdzieś znajduje się również drugi. Tym razem udało mu się zmobilizować zakątki swojego umysłu do pracy. W krótkiej wizji zobaczył potwora znajdującego się tuż obok przerażonego i skulonego Ahmada.
- Ahmad! Potrzebuje pomocy! - zawołał do wszystkich. Niestety zorientował się, że Shirley i Trey są wycieńczeni, Heather i Mia ranna, a sama Charlotte może nie wystarczyć. Postanowił więc wziąć sprawy w swoje ręce i zaryzykować.

Zamiast skupić się na sposobie pokonania potwora, wyobraził sobie twarz dziewczynki ze snów i zaczął w myślach powtarzać jej imię, licząc na to, że ich umysły się połączą i wspólnie zwalczą potwora.
- Jedenastka. Jedenastka. Jedenastka - powtórzył jedenaście razy, na wszelki wypadek trzymając w rękach nóż i powoli zmierzając w kierunku murzyna.

/jutro również pracuję praktycznie cały dzień, ale wieczorem powinienem być szybciej niż o północy



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2017 12:30
Gdy Shirley usłyszała, że Ahmad jest zagrożony ruszyła za Francisem. Na swój sposób poczuła się pewnie dzięki swojej mocy, a dodatkowa chciała pomóc murzynowi, który na swój dziwny sposób był nawet dość sympatyczny i dało się go lubić.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2017 14:03
Wzięłam bandaż i okręciłam nim dłoń, tworząc prowizoryczny opatrunek. Wyszło cienko, bo ledwo widziałam na oczy, podobnie było ze słuchem: słyszałam coś o Ahmadzie, ale zanim przetworzyłam tę wiadomość i fakt, że to były słowa Francisa zajęło mi kilka minut, a już w ogóle nie zauważyłam, że i on i Shirley poszli go ratować. Do tego zaczęła mnie strasznie piec dolna część policzka, niedaleko ucha. Polałam zimną wodą jakąś gazę i przyłożyłam do tego miejsca. Dopiero wtedy odwróciłam się do Treya, który chyba pierwszy raz uraczył mnie właśnie jakimś istotnym faktem ze swojego życia. Wyglądał dużo gorzej ode mnie, więc podałam mu ostatnią butelkę wódki, którą cudem ominęłam przy tej masakrze. Nie pytałam go o nic, bo z jego twarzy wynikało, że chyba nie powinnam.
Edytowane przez panda dnia 07-01-2017 14:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 07-01-2017 14:10
Trey odkręcił butelkę, ale zanim się napił, spojrzał na Mię.
- To chyba trzeba zdezynfekować - wskazał na jej zranienia buteleczką wódki. Po chwili milczenia dodał jeszcze:
- Wiesz, zaskoczyłaś mnie tym. Uratowałaś mi życie. Chyba powinienem ci jakoś podziękować.
Czuł się bardzo dziwnie z tego powodu. Nigdy wcześniej nie odczuwał dla nikogo wdzięczności za cokolwiek.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2017 14:49
- Ach - westchnęłam, bo miał rację, ale ja o tym zapomniałam. Złapałam go za ramię drugą ręką i kiwnęłam w jego stronę, żeby zrobił to, co do niego należy. - AŁA, KURWA! - syknęłam, wbijając mu paznokcie w rękę, kiedy alkohol dotarł do żywej skóry.
Opatrzyłam z powrotem ranę. Kątem oka zauważyłam, że Trey znowu dziwnie na mnie patrzy. Nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi na to, czemu użyłam wtedy noża. Dla wszystkich pozostałych na pewno to była głupota, i z perspektywy tych kilku minut nie wiedziałam naprawdę, czemu tak postąpiłam. Być może chodziło o to, że w stosunku do mnie nigdy nie zrobił czegoś strasznie haniebnego, chociaż oczywiście dostrzegałam, jaki bezduszny potrafi być dla innych.
Przygryzłam wargę zastanawiając się, co dokładnie mu odpowiedzieć, skoro chyba mówi serio.
- Ja uratowałam? To ty go zabiłeś. Dość spektakularnie, tak nawiasem mówiąc. - wzruszyłam ramionami, posyłając mu łagodny uśmiech.
Edytowane przez panda dnia 07-01-2017 14:50
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 07-01-2017 15:00
Chwalenie Treya to nie był najlepszy pomysł. Szybko odepchnął niezbyt przyjemne uczucie wdzięczności na rzecz pełnego samozadowolenia.
- To coś, na czym się znam najlepiej - odpowiedział z dumą, pomagając Mii zawiązać opatrunek. - Zabijanie - uzupełnił dla pełnej jasności, ściskając za mocno supełek, czy zapewne sprawił dziewczynie trochę bólu.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2017 15:09
Zabrałam szybko rękę, w razie gdyby spróbował jeszcze ją wykręcić. Podniosłam szczotkę i zdjęłam z niej szmaty, żeby zacząć sprzątanie. - Przypominam ci ją jakoś? - spytałam niby od niechcenia. - Też ma krótkie włosy?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 07-01-2017 15:16
- Moją siostrę? Tak. Nie. Nie wiem - zastanowił się. - Trochę tak. Była czasem takim samym wrzodem na dupie, jak ty - zażartował i wypił łyka wódki, która została w butelce. - Ale... była też jedyną osoba, na której mi zależało. To tak odpowiadając na twoje wcześniejsze pytanie - uzupełnił i wypił kolejnego łyka.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2017 15:23
Jako, że April wczoraj prowadziła odchamianie w forum muzyki, zaś dzisiaj musiała się uczyć do niepotrzebnego do życia kolokwium, to nie mogła być podczas fabuły całej akcji z potworem. smiley Ale Charlotte robiła dokładnie to samo co pozostali, czyli jakoś próbowała pozbyć się tego czegoś. Żałowała w ogóle, że przechodziła kogo tego cholerstwa i przede wszystkim, że powiedziała o tym Trey'owi.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2017 15:33
- Zależało? Czyli nie żyje? - spytałam, w ogóle nie zdając sobie sprawy, że wchodzę na grząski grunt. Ściszyłam głos. - Miałeś coś z tym wspólnego? - dodałam bardzo nietaktownie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 07-01-2017 15:44
Na szczęście dla Treya nie istniało pojęcie nietaktowności.
- Nie żyje - potwierdził obojętnym tonem. Po tylu latach już się przyzwyczaił do tego faktu. - I niestety miałem - odpowiedział na drugie pytanie, pijąc kolejny łyk. Oczywiście chodziło mu głównie o to, że nieświadomie naraził ją na niebezpieczeństwo oraz nie zdołał jej uratować. Ale Mia mogła zrozumieć to na swój sposób. - Chcesz? - podsunął dziewczynie butelkę.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 07-01-2017 15:45
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 124 z 181 << < 121 122 123 124 125 126 127 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum