Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lipca 01 2024 14:15:39 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
TOP 5
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:20:01
Otherwoman 3 days
Michal 5 days
chlaaron 9 weeks
Lincoln11 weeks
mrOTHER11 weeks
Diego12 weeks
Flaku16 weeks
shimano17 weeks
Amaranta28 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 36 | Mistrz Przetrwania 36
Strona 12 z 181 << < 9 10 11 12 13 14 15 > >>
Autor RE: HAWKINS
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 15:59
Rafałek? - zapytałam samą siebie obracając się za chłopcem na desce. Wyszłyśmy we trzy, zerknęłam na Simone, która poprawiła makijaż. W zasadzie nie musiała tego robić, bez tego była śliczna. Znalazłyśmy się wraz z pozostałymi w centrum zdarzeń, wszyscy byli tak samo zdezorientowani jak my. Czyli wiele się prawdopodobnie od niego nie dowiedziały. Czekałam, aż ktoś odpowie Simone na jej pytanie.



Edytowane przez April dnia 30-11-2016 16:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 17:39
Petty officer 3rd class Ronald Jordan, sir - przedstawił się młodzieniec jakby odpowiadał na pytanie starszego stopniem oficera. Wpatrywał się gdzieś w dal i szeptał do siebie... "Byliśmy kurwa w Pensylwanii... byliśmy kurwa w Pensylwanii..."
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 17:42
Odwróciłam się do reszty. - Cokolwiek o nim sądzicie, błagam Was, nie wzywajmy policji. Zabrzmię teraz jak jakaś foliara i sekciara, ale chyba wszyscy dobrze wiemy, że Hopper ostatnio ma nas w dupie, prawda? - próbowałam zabrzmieć jak najbardziej przekonująco, ale nie zdradzać wszystkich swoich zamiarów. Dobrze wiedziałam, że posterunkowy musi być w to coś zamieszany, ale ukrywa to przed całym miasteczkiem. Nie miałam jednak pojęcia, jak przekazać to reszcie. - Czyli ostatnie co pamiętasz, to Pennsylvania, tak?
Edytowane przez panda dnia 30-11-2016 17:43
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 17:47
- Mówili, że im się uda. Że próbowali już wiele razy... Ale coś poszło nie tak... Obudziłem się w środku lasu. Tamci... tamci chcieli mnie złapać... ale im uciekłem... Tak, tak... Pensylwania, pamiętam... Nie wyciągnięcie nic ze mnie, nie pisnę słówka... Muszę wrócić do bazy, zdać raport



Co do policji. Niestety było już za późno... Steward wezwał już policję. Usłyszeliście dwa radiowozy jadące ku Wam. Mieliście minutę na reakcję.
Edytowane przez Faraday dnia 30-11-2016 17:50
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 17:49
Ahhh edit chwila

Gdy usłyszałam radiowozy, wiedziałam, że na odpowiedzi jest już za późno. Nie dało rady powstrzymać tez policji - nie miałam samochodu, a ten Stewart... Nie było go tu. - Przeklęta dziura! - syknelam pod nosem.
Rozwiązanie przyszło nagle. Było równie zenujace jak ja, wiec twierdziłam, że może mi uwierzą.
- Panie komendancie, to fałszywy alarm... On właśnie uciekal przed moim ojcem z mojego łóżka, rozumie pan... Poznalismy się w Pennsylvanii, wtedy jak podróżowałam rok temu... Tata uszkodził mu rękę. Damy sobie rade. Proszę, niech Pan nas zostawi, to dość upokarzajace...
Edytowane przez panda dnia 30-11-2016 17:57
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 17:52
- Cała załoga... wszyscy... Ja widziałem. Kovalsky... stracił głowę... Ja musiałem odciąć sobie palce, żeby się uwolnić...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 17:58
Mężczyzna oczywiście powiedział to zanim sprzedałam Hoperowi swoją wersję smiley


Edit, dzięki dokładnie tak jak pan fred powiedzial
Edytowane przez panda dnia 30-11-2016 18:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 18:02
// Powiedział to Tobie. Radiowozy były dopiero po jakimś czasie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Jim Hopper
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jim Hopper

Postów: 32

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 18:07
Hopper wysłuchał w spokoju co miała do powiedzenia Mia.
- Dobra. Powiem to raz i mam nadzieję, że wystarczy. To co tu się dzieje to nie jest was interes.

Potem zniżył głos tak, że słyszała go Mia i ci co stali najbliżej.
- Nie mogę pozwolić wam dowiedzieć się o co tu chodzi. Dla waszego dobra.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 18:09
- Chyba Pan sobie żartuje, panie Hopper. Wczoraj zabili kogoś w lesie, widziałam to. Ten człowiek ma skończyć tak samo? Chce go pan mieć ze Stewartem na sumieniu?
Edytowane przez panda dnia 30-11-2016 18:09
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 18:41
Stałam z miną smiley. Co tu się kur*a dzieje? - pomyślałam patrząc to na mężczyznę, to na oficera, to na Mię.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Jim Hopper
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jim Hopper

Postów: 32

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 18:51
Hopper miał szybką retrospekcję z czasu gdy wydał Jedenastkę.

- Nie mów o tym nikomu więcej. Nigdy, ok? - powiedział komendant z wyraźną troską.
- Oni chcą mu pomóc. A jeśli nawet nie... to dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo Hawkins i jego mieszkańców. Dorośniesz to zrozumiesz... Nie ocalisz wszystkich, Mia.
A teraz, odsuń się. Musimy złapać tego człowieka.


Za plecami Hoppera pojawił się jego czarny kompan oraz jego nowy pomocnik. Mężczyzna nie wyglądał jakby miał zamiar się bronić. Powtarzał tylko "Pensylwania, kurwa. Pensylwania."
Edytowane przez Jim Hopper dnia 30-11-2016 18:52
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 30-11-2016 18:53
Lasse wyszedł z założenia, że lepiej się nie wyrywać i obserwować całe zajście z daleka, mimo, że fizycznie był dość blisko. Przeszywający ból głowy bardziej mu doskwierał, niż pytanie kim jest ten facet i o co tu w ogóle chodzi. - Trzeba go wziąć do szpitala, spójrzcie na jego rękę. - powiedział Brady dość cicho.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 18:59
Argumentum ad wiekum, co za debil! Upokorzona i zawstydzona warknęłam do Hoppera: - Wszystkich nas nie zamkniesz, sierżancie. W końcu się czegoś dowiemy, może już to wiemy, a wtedy największy problem będziesz miał ty! - po czym nie mogąc znieść wzroku połowy miasteczka, szybkim krokiem udałam się do swojego domu. Kiedy byłam już daleko, pociągnęłam nosem i otarłam łezkę. Nie dam się tak traktować.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 20:22
Ahmad tymczasem siedział w domu i czytał różne wycinki z gazet jakie zabrał z biblioteki po tym jak Mia go upokorzyła. Czytał tak i czytał i dochodził do wniosku, że ci Amerykanie są zdrowo walnięci bo co chwile zbrodnia, dziwne zniknięcia, jakieś tajne organizacje. Uświadomił sobie, że w Nigrze wszystko było łatwiejsze. Niosło się wodę przez pół dnia i człowiek był szczęśliwy. Po dłuższej chwili wyszedł z domu zabierając ze sobą te wszystkie książki i gazety i zaczął spacerować po okolicy bo chodzenie zawsze sprawiało, że był spokojniejszy, a do tego jak siedział zbyt długo to czuł poranne uderzenie Mansfield w jądra.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 22:22
Policjanci szybko zgarnęli mężczyznę do radiowozu. Spróbowali uspokoić nieco nastroje obiecując, że zabierają mężczyznę do szpitala. Wyglądało na to, że w centrum miasteczka nie wydarzy się dzisiaj już nic interesującego.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 23:07
O tej porze ojciec zazwyczaj kończył robotę, dlatego postarałam się nie trzaskać drzwiami i nie dać mu poznać, że coś jest nie tak. Zauważył to dopiero, kiedy zaczęłam bardzo intensywnie sprzątać swój pokój przy muzyce disco (którą uważałam za najgorszy wymysł ludzkości), a to zazwyczaj oznaczało, że jestem bardzo zestresowana i potrzebuję zająć czymś myśli.
Pogadałam z nim chwilę przy zmywaniu naczyń i poszłam pod prysznic z bańki, a potem spać. Miałam nadzieję, że nie będę miała koszmarów, jutro wszyscy zapomną o tym kolesiu, ludzie z hrabstwa naprawią te cholerne wodociągi, a ja w końcu wszystkiego się dowiem.
Edytowane przez panda dnia 30-11-2016 23:39
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 23:11
Radiowozy zniknęły z pola widzenia. Wyciągnęłam ręce z kieszeni i podeszłam jeszcze bliżej zgromadzenia, niemalże na środek -Zginął człowiek? -zapytałam chyba samej siebie. Nasze Hawkins nie było już spokojnym i bezpiecznym miejscem jak kiedyś -dzieje się tu coś dziwnego -zwróciłam się do reszty towarzystwa mając wymalowany niepokój na twarzy.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 30-11-2016 23:22
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11705

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 30-11-2016 23:19
Shirley miała migrenę i zabarykadowała się w sypialni. Do fabuły biedaczka wróci jutro.

Och jak boli, och jak cierpię.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 30-11-2016 23:49
Widząc, że wszyscy się rozchodzą, Francis postanowił odpuścić sobie szukanie towarzystwa na siłę. Stwierdził, że skoro wskutek wybuchu najwyraźniej z Departamentu uciekły dwie osoby, a obecnością nagiego chorążego Hopper przejął się wyjątkowo mocno (jak na niego), to władze Departamentu mogą być mocno spanikowane... Postanowił więc wykorzystać swój mały wynalazek, który skonstruował jeszcze w Minnesocie, w ramach jednego z nielicznych projektów naukowych.

Był to zestaw służący do nasłuchiwania fal radiowych o nietypowych częstotliwościach - tych, z których często korzystali policjanci w radiowozach oraz inne służby. Do tej pory nie za bardzo miał okazję, aby wyłapać coś ciekawszego od przebić ze stacji radiowych z zepsutymi nadajnikami. W Hawkins panowała podejrzana cisza, co wskazywało na to, że Departament korzysta z dobrych filtrów. Teraz nadarzyła się jednak okazja, by przetestować ich zabezpieczenia.

Wpadł szybko do domu, gdzie jego matka właśnie wrócił z pracy. Wziął ze sobą małą skrzyneczkę z wynalazkiem oraz podręczny teleskop. Rzucił rodzicom, że idzie oglądać gwiazdy. Dzień był co prawda pochmurny, ale szczerze wątpił, aby jego rodzice rozgryźli fortel. Udał się na małe wzniesienie - o ile w Hawkins można mówić o czymś w rodzaju wzniesienia - wyłożył się na kocu na trawie i zaczął nastrajać maszynę.

Usłyszałem coś?



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 12 z 181 << < 9 10 11 12 13 14 15 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
27/06/2024 17:59
Pozdrawiam smiley

Umbastyczny
26/06/2024 21:57
Również pozdrawiam smiley

Michal
26/06/2024 10:47
Pozdrawiam serdecznie smiley

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Archiwum