Autor |
RE: HAWKINS |
Dr Brauer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 07:21 |
|
|
- Tutaj, Herr Francis dochodzimy do kolejnych kwestii. - choć doktor Brauer głęboko nie znosił tej rozwydrzonej grupy to wyraźnie ucieszył się, że kogoś zainteresowały jego naukowe teorie. - Nie wiemy czym jest potwór. Wiemy jedynie, że zjawił się pierwszy raz w zeszłym roku, ale wówczas nie mógł się rozmnażać. Teraz, wraz z uruchomieniem nadajnika, zaczął się mnożyć i rozwijać w nieprawdopodobnie szybkim tempie. Zupełnie jak Obcy z Nostromo. Jedyna różnica, przynajmniej jeśli wierzyć raportom doktora Brennera, jest to że potwór jest obecnie bardziej... związany z naszą czasoprzestrzenią, naszym trzecim wymiarem. I całe szczęście. Bo pierwsza bestia potrafiła przenikać przez ściany... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 09:13 |
|
|
- Wszystko fajnie, ale co my w takim razie mamy robić? Jaka jest nasza rola w tym wszystkim? Nie rozumiem po co tak naprawde i szczerze bez kombinowania, tu jesteśmy. - skoro w końcu mogliśmy porozmawiać szczerze to chciałabym wiedzieć o co w tym chodzi i dlaczego my - Czym my jesteśmy w całej tej sprawie i dlaczego nikt nawet nas nie zapytał, czy chcemy w tym uczestniczyć. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 10:26 |
|
|
Obserwowałam uważnie napinający i rozluźniający się sznurek. Jeśli dobrze to rozumiałam, Francis wpadł na tę teorię już jakiś czas temu, jeszcze w Foxville, nie zaskoczyło mnie to więc, bo wierzyłam mu już wcześniej. Przypomniałam sobie zachowanie oficerów, łącznie z Brensonem i faktycznie, to się zgadzało. Trochę mniej rozumiałam za to sprawę tego nadajnika, albo to Hopper po prostu nie potrafił przekazać swojej wiedzy na jego temat, a ja sama nie byłam aż tak mądra, żeby w mig to załapać. Uwagę moją przykuło tylko sformułowanie 'wzmacnianie potencjału'. Wychodziło na to, że chyba nas próbowali wzmocnić. Ale czemu? Byliśmy razem tysiąc razy gorsi niż parszywa dwunastka.
- W zeszłym roku? To było związane ze zniknięciem i odnalezieniem tego chłopaka, jak mu było, Byers? - nie było mnie wtedy w Hawkins, ale ojciec opowiadał mi o wszystkim. Najbardziej współczułam matce, która prawie pogrzebała syna, ale do końca wierzyła, że Will został porwany, przez co odwróciło się od niej pół miasteczka, bo uważali, że jest psychiczna. Ktoś ponoć widział, że gada z żarówkami. - 'Miał dobre wyniki', tak jak my i zabił potwora, czy odwrotnie - to ten potwór... - zatrzymałam się na chwilę, bo szukałam odpowiedniego słowa. - Wciągnął go na swoją stronę i trzeba go było ratować?
- Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ten nadajnik zadziałał, jak należy, prócz tych wszystkich efektów ubocznych? Czy kiedykolwiek eksperymenty na ludziach się powiodły i faktycznie zwiększyliście komuś ten potencjał? |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-01-2017 12:05 |
|
|
Gdy w innym czasie i miejscu stworzymy kolejne pole czasoprzestrzenne powstanie kolejne wybrzuszenie. W ten sposób odległość między punktami czasoprzestrzeni skróci się. Jeśli zaburzenia będą odpowiednio silne, tzn. wybrzuszenia będą odpowiednio duże to w końcu dojdzie do zetknięcia się ich w jakimś punkcie.
"Fałdka czasu"
zaś złowieszcze monstrum jest brakującym ogniwem ewolucji pomiędzy dinozaurami i satanistami.
----------------------------------------------------
Treyowi tymczasem chyba coś się przyśniło, bo się poruszył, przez co z łomotem spadł z krzesła. A ponieważ był już pobijany po upadku z okna, teraz z trudem mógł się ruszyć. Wreszcie, trzymając się dwóch pobocznych krzeseł podniósł się na nogi i spojrzał krzywo na mówcę. Zauważył, że zmienił się wystrój i miejsce Hoppera zajął Brauer. Trey pozdrowił go gestem hitlerowskim, unosząc rękę i krzywiąc się przy tym, bo oczywiście zabolała go w barku.
Heil Hitler - powiedział i zaczął szukać wzrokiem miejsca, gdzie mógłby znowu usiąść. Usiadł obok Mii, nachylił się do niej i zapytał:
- O czym on tam pierdoli?
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 03-01-2017 12:05 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Dr Brauer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 12:20 |
|
|
- Oczywiście, że nasze eksperymenty zwiększyły potencjał... wasz. Tylko jeszcze sobie tego nie uświadamiacie bo uciekliście przed najważniejszym eksperymentem.
Nadajnik zadziałał dokładnie tak jak chcieliśmy, ale skutki uboczne jego istnienia wykluczają jego dalsze używanie. Tylko trzeba go wyłączyć. Generał Jerkins chciałby zlikwidować zagrożenie jakie niesie ze sobą włączony nadajnik za pomocą najpotężniejszej broni jaką zna człowiek... Ja się z nim zgadzam, choć nasze definicje najpotężniejszej broni zdecydowanie się różnią...
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 12:28 |
|
|
Ahmad miał gdzieś gadanie doktora czy tego frajera policjanta. Dalej nie wie co on, skromny murzyn z Nigru ma wspólnego z tą całą czasoprzestrzenią. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 12:43 |
|
|
Odsunęłam tylko Treya od siebie, nie przestając słuchać Niemca. To nie był czas na pogawędki z gwałcicielem; w sumie to już dawno powinnam przestać z nim rozmawiać.
- Dziwne, ale jakoś nie widzę tego po sobie. - mruknęłam, bo ciężko było mi w dalszym ciągu uwierzyć w to, że naprawdę posiadam w sobie jakieś moce, czy coś. - Jaka jest więc ta najpotężniejsza broń? Jerkins pewnie ma na myśli jakąś bombę, a pan, doktorze? I czy po zniszczeniu nadajnika na pewno wszystko wróci do normy? To miejsce z potworami zamknie się i one zginą? |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-01-2017 13:06 |
|
|
Trey nie chciał, by wszystko wróciło do normy, bo to by oznaczało, że nie będzie już mógł sobie bezkarnie gwałcić i mordować. Z drugiej jednak strony pochlebiało mu to, że uznany został za kogoś specjalnego. Wprawdzie i tak zawsze miał o sobie takie zdanie, ale nie zaszkodzi, jak również inni będą tak uważać. Mimo wszystko Trey był człowiekiem czynu, a nie ględzenia po próżnicy. Chciałby zacząć już coś robić, a nie wysłuchiwać tego pierdolenia. Wszystko mu jedno, jaki będzie miało skutek zniszczenie nadajnika. Sam proces niszczenia brzmiał jednak całkiem zachęcająco. Naiwność Mii jednak ciągle go prowokowała. Z jednej strony to było takie słodkie, a z drugiej takie głupie.
- Co ty sobie wyobrażasz, Mia? Naprawdę wierzysz w to, że będzie lepiej? Będzie tylko gorzej - zaśmiał się, bo dla niego gorzej znaczy lepiej.
- Dobra, bierzmy się lepiej do roboty zamiast siedzieć w tym klubie dyskusyjnym - powiedział do reszty.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Dr Brauer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 14:52 |
|
|
- Generał Jerkins chce zmieść Hawkins z powierzchni ziemi bombą atomową. Ich uważam, że to nie jest dobry pomysł bo nie wiadomo jak potężna dawka energii podziała na potwory. I czy nie wywoła dalszych zaburzeń czasoprzestrzennych. Lepsze byłoby wejście do laboratorium i wyłączenie nadajnika bardziej tradycyjnymi metodami. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-01-2017 14:58 |
|
|
Trey zaczął się nudzić, więc oparł się o krzesło z przodu i zaczął walić głową oparcie. Ile żesz można gadać. Nie można pójść i po prostu wyłączyć tego nadajnika?
- Więc chodźmy i go wyłączmy - wypowiadał słowa między jednym uderzeniem a drugim. Zjadłby nachosa i posłuchał AC/DC zamiast Brauera.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 03-01-2017 14:59 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 03-01-2017 15:33 |
|
|
Francis przysłuchiwał się rozmowie Mii z Bauerem. Cieszyło go, że to właśnie ona, oprócz niego, przejawia zainteresowanie szczegółami eksperymentów. Może jednak naprawdę jest kimś więcej, niż się spodziewał? Kimś zaglądającym poza horyzont przeciętności? Jak bardzo szara rzeczywistość ukrywa drzemiący w ludziach potencjał...
- On nie ma na myśli bomby. On ma na myśli nas - odezwał się w końcu niby do niej, a niby do Bauera. Nie miał żadnej pewności, że o to chodziło szwabowi, lecz tak wynikałoby ze wszystkich wydarzeń, które do tej pory widział.
- Więc po to te wszystkie eksperymenty? Abyśmy po prostu weszli do laboratorium przez drzwi i wcisnęli przycisk? - zaczął wypytywać, ponieważ czuł, że sformułowanie "tradycyjne metody" nie było zbyt trafne.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 15:35 |
|
|
- A konkretnie? Mam to wyłączyć siła mojego umysłu? - powiedzialam pol zartem, pol serio, myslac o tym, na co dzialaly poprzednie eksperymenty. - To śmieszne.
Edytowane przez panda dnia 03-01-2017 15:41 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Jim Hopper
Użytkownik
Postać: Jim Hopper
Postów: 32
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 16:11 |
|
|
- Chodzi o co innego. Pierwsza bestia, ta która grasowała w Hawkins rok temu była niemożliwa do zabicia. Strzały z pistoletu czy ogień mogły ją jedynie odstraszyć a rany z takich broni natychmiast się regenerowały... Jeżeli mogę wierzyć chłopakom z Hawkins a nie mam powodu, żeby im nie wierzyć to... bestia zginęła dopiero gdy stanęła oko w oko z dziewczynką o nadprzyrodzonych zdolnościach, która uciekła z Laboratorium.
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Dr Brauer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 16:15 |
|
|
- Bestie są teraz nieco bardziej wrażliwe na działanie konwencjonalnej broni, ale nadal do pełnego ich zabicia potrzebne jest coś więcej. Oddział żołnierzy nie przedrze się do Laboratorium i nie wyłączy nadajnika bez pomocy broni parapsychologicznej... czyli was, meine Freunde. Dokładnie tak jak mówi Herr Duffer.
Edytowane przez Dr Brauer dnia 03-01-2017 16:16 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 16:15 |
|
|
- Ta, a morderca, pedał, kura domowa czy murzyn są wybrańcami, którzy mają ocalić świat - Ahmad średnio rozumiał to ględzenie. Sami sobie winni ci Amerykanie bo jak bawią się w Boga to mają. Niech sami sobie radzą z problemami, które stworzyli.
- Nie mam zamiaru wam pomagać. Sami zgotowaliście sobie ten los, to teraz sobie radźcie ale beze mnie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Dr Brauer
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 16:26 |
|
|
- Nasze badania trwają zbyt krótko, aby wykazać istnienie jakichś współzależności między potencjałem parapsychologicznym a charakterem i osobowością, Herr Fadlan. Wiedzieliśmy na podstawie badań kto ma największe zdolności i takie osoby wybraliśmy. Ciebie sprawdziliśmy przy okazji badań przed przyjęciem do pracy... I byliśmy pod wrażeniem.
Herr Ahmad. Pański wybór, ale pamiętaj, że nikt w tym kraju nie zmartwi się zniknięciem jednego biednego imigranta z Afryki... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-01-2017 16:55 |
|
|
- Sam jesteś pedał - powiedział Trey, myśląc, ze Murzyn pije do niego i nieświadomie stając w obronie Duffera. Prawda była jednak taka, że zgadzał się Ahmadem co do rozwiązywania problemów Amerykanów. en naród zasługuje na zagładę. Wiedział też jednak, ze nie bardzo mają wyjście. Tak więc postanowił, że będzie robił, co każą, ale z prób ucieczki zamierzać nie miał zamiaru. A póki co będzie się przynajmniej starał w miarę dobrze bawić.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 03-01-2017 18:04 |
|
|
- Chodziło mu o Jamesa. Nie wiedziałeś, że twój kolega jest gejem? - powiedział do Treya Francis, choć dobrze zrozumiał, że Ahmadowi chodziło o niego. Postanowił to jednak wykorzystać, aby wbić kolejną szpilę specyficznej maskotce tej grupy.
Jego głowę jednocześnie zaprzątał fakt, że Hopper wspomniał o dziewczynce. To potwierdzało ich teorię, że ona również była poddawana jakimś eksperymentom... Rzecz w tym, że nie był pewien, czy grupa powinna się przyznawać do tych snów. Dziewczynka prosiła o pomoc. Uciekła z laboratorium. Co jeśli niedługo oni sami staną w podobnej sytuacji? Wtedy może się okazać, że to ona pomoże im.
- Dziewczynka? Nie mamy pojęcia, o jakiej dziewczynce mówisz. Mógłbyś rozwinąć temat? - zagaił Duffer do Hoppera, specjalnie akcentując podkreślone słowa. Miał nadzieję, że nawet ten debil Trey zrozumie jego intencje. A jeśli nie, to Mia stojąca obok kopnie go w jaja... czy coś.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 03-01-2017 18:12 |
|
|
- Hm... - Trey się zastanowił. W sumie James rzeczywiście nie miał żadnej dziewczyny i jakoś wyjątkowo lubił towarzystwo Treya. - A wiesz, to w sumie możliwe - powiedział zupełnie niezrażony odkryciem tego faktu.
Co do dziewczynki, Trey faktycznie nie miał o niej pojęcia, bo jemu się ona nigdy nie śniła. Albo był tak naćpany/najebany, ze w ogóle tego nie pamiętał, albo dziewczynka wiedziała, że kierowanie prośby o pomoc do Trevino nie jest najlepszym pomysłem.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 03-01-2017 18:13 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-01-2017 18:18 |
|
|
Już mialam pytać, czy to prawda i skąd wiedzą, ale powstrzymałam się, bo wolałam skończyć rozmowę z doktorem. |
|