Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17718
Administrator
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:07 |
|
|
Koleś, ja jestem spokojnym człowiekiem - wytłumaczył żołnierzowi Trey. Larry? Tak się nazywa ten pedałek?
I co to znaczy "chłopców takich jak ja"? - nie spodobało mu się to określenie. Nie ma nikogo takiego jak ja. Jestem jedyny i niepowtarzalny, żołnierzyku - uniósł okulary z nosa, żeby wojskowy nie stracił ani odrobiny z uroku Treya.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:09 |
|
|
W środku znajdował się półnagi, szczupły mężczyzna... leżał zanurzony do połowy w wodzie. Na czole miał opaskę, którą najwyraźniej miał wcześniej na oczach. Miał nieco obłąkany wzrok i machał rękoma jakby nie wiedział co się dzieje. Na jego łydce znajdował się sporej wielkości opatrunek. Mężczyzna miał niebieskie oczy i krótkie kręcone blond włosy.
Jamesowi wydawało się, że przypomina mu kogoś.
Jednak zanim James zdołał skojarzyć fakty, nieznajomy wyskoczył jak oparzony z wody odpychając Stewarta i pobiegł przed siebie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:09 |
|
|
O ja pierdole - pomyślałam wpatrując się w dokument, następnie spojrzałam na Francisa, jednak nie dałam po sobie poznać, że zrobiło to na mnie wrażenie. Zerknęłam jeszcze ba podpis, nie znałam tej osoby, co też nie wróżyło dobrze.
- Grubsza sprawa widzę - powiedziałam jak gdyby nigdy nic - Debbie, skład to masz?
Spytałam teraz już szeptem, nie chciałam żeby ktoś z zewnątrz ewentualnie to usłyszał.
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Debbie Gordon
Użytkownik
Postów: 20
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:12 |
|
|
- Namówiłam jednego z Gwardzistów, których spotkałam w barze w mieście na małą zabawę w czasie nocnej zmiany w laboratorium... wiesz o co chodzi. - powiedziała niewinnym głosem. - Potem mały szantaż i poszło już gładko...
Edytowane przez Debbie Gordon dnia 14-12-2016 14:14 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:15 |
|
|
W środku małej skrzynki znalazł człowieka. Typowy facet, dwie ręce, dwie nogi, tułów, niebieskie oczy i kręcone włosy. Lekko obłąkany i zapewne ranny sądząc po opatrunku. Coś mu jednak mówiło, że już kiedyś spotkał tego człowieka... tylko kiedy i gdzie?
Zanim zdążył spytać o coś nieznajomego, ten wyskoczył ze swojego więzienia i gdzieś uciekł. Stewart ruszył za nim w pościg. - Czekaj! Nie zrobię Ci krzywdy! - krzyknął za nim w biegu. Nie mógł zgubić tego gościa, jego przeznaczeniem było go stąd uwolnić. Musiał dowiedzieć się kim jest i czemu go tutaj zamknięto. Szkoda tylko, że skurczybyk biegał szybciej niż staruszka Calista...
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 14-12-2016 14:18 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:18 |
|
|
- Nie zrobił Ci krzywdy? - spytałam, jasne, że wiedziałam o co chodzi, po prostu dała dupy, ale postanowiłam zdobyć jej zaufanie - Czy wiesz, co działo się w Hawkins i dlaczego? Zostaliśmy zamknięci tutaj, tak naprawdę oprócz tego, że grasuje potwór nie wiemy nic, jak zbierałaś materiały to może się czegoś dowiedziałaś? Po wyjściu stąd mogłabyś zaczepić się do redakcji i napisać o tym super artykuł, my wtedy bylibyśmy potwierdzić Twoje słowa.
Chciałam w zasadzie uzyskać jak najwięcej informacji. Jeśli jej nie ma na liście, to co ona tu robi?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Debbie Gordon
Użytkownik
Postów: 20
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:53 |
|
|
- Żołnierz nie chciał wiele mówić. Mówił, że ostatnio wykonali jakiś eksperyment, w wyniku którego mieli otworzyć "puszkę Pandory" co spowodowało te wszystkie dziwne wydarzenia ostatnich dni.
Dotarłam do dokumentów świadczących o tym, że laboratorium w Hawkins to była jakaś grupsza konspiracja. Oficjalnie należy do Departamentu Energii, ale ponoć nigdy nie był w nim nikt związany z tym departamentem. Prace w nim prowadziła grupa naukowców związana z Departamentem Obrony. Pracowali oni na zlecenie jakiejś grupy w Departamencie, ludzi chcących kontynuować projekt MkUltra mimo jego zawieszenia w 1967 i anulowania w 1973 roku. Mieli nadzieję, że osiągną spektakularne wyniki dzięki którym projekt uzyska wsparcie administracji Reagana. Ta wpływowa grupa bardzo skutecznie dbała o to aby nikt w resorcie nie wiedział o prawdziwej naturze tych badań.
Dopiero gdy w zeszłym roku w wyniku niewyjaśnionych okoliczności zginęli prawie wszyscy badacze armia zainteresowała się co dzieje się w laboratorium. Nie udało mi się dowiedzieć co odkryli, ale dowództwo ponoć wpadło w panikę. I tyle... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 14-12-2016 14:54 |
|
|
Chciałam w zasadzie uzyskać jak najwięcej informacji. Jeśli jej nie ma na liście, to co ona tu robi?
Przecież wszyscy są na liście.
------------------------------------------------------------------------
Grzebanie w staniku na widoku, przespanie się z żołnierzem dla zdobycia informacji - w normalnych warunkach ruda dziennikarka naprawdę spodobałaby się Francisowi. Teraz jednak jego uwagę przykuwał jedynie tajemniczy dokument. Charlotte zadała Debbie mnóstwo podstawowych pytań, lecz Walter nie miał żadnych wątpliwości. Ktoś nakrył ich zainteresowanie Demogorgonem i dlatego zostali oddzieleni od reszty. Cała piętnastka, z której kojarzył większość ludzi.
- Szkoda, że nie jedenastka, może wtedy moja wizja miałaby jakiś sens - powiedział półgłosem do siebie.
W końcu jednak zwrócił uwagę na nazwisko podpisanego generała.
- Jerkins. Generał Jerkins. Podsłuchałem jego rozmowę z jakimś żołnierzem przez własnoręcznie zbudowaną radiostację - wyjaśnił od razu. - Ktoś mu zdawał raport z... cholera.
Właśnie przypomniał sobie treść podsłuchanej rozmowy. Dlaczego wcześniej nie połączył faktów? Jak mógł o tym zapomnieć? Czyżby to Mia tak mu zakręciła w głowie?
- O kurwa. Mamy przejebane - przeklął, co było do niego niepodobne.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:18 |
|
|
/sorry piszę z telefonu i nie widziałam dokładnie /
- A co jedenastu apostołów szukasz? - spytałam z zaciekawienie, ale gdy usłyszałam, co ruda dziennikarka powiedziała nie mogłam się opanować
-Co?! - krzyknęłam, gdy usłyszałam, co Debbie mówiła, spojrzałam ponownie na Francisa - O czym ty kurwa teraz mówisz? Mamy przejebane? O co chodzi, mów
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17718
Administrator
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:19 |
|
|
Choć Mia - powiedział Trey i wziął ją za rękę, jak agusia Umbastycznego na zlocie, żeby zaprowadzić ją z powrotem do szkoły. Nie ma co tracić tutaj z nimi czasu.
Miał zamiar tak wparadować do kuchni, żeby Duffer mógł ich razem zobaczyć. Ciekawe, czy się wkurzy.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:21 |
|
|
Zanim rozpoczął swój monolog, rozejrzał się w poszukiwaniu jakichś kamer lub podsłuchów na widoku. Szybko jednak stwierdził, że to nie ma sensu. Jeśli mają ich podsłuchać, to podsłuchają, tak czy inaczej. Na wszelki wypadek mówił szeptem.
- Jakiś oficer zdawał generałowi Jerkinsowi raport z operacji "Spadająca gwiazda". Mówił coś o obiekcie, który został zabezpieczony przed widokiem z lotu ptaka i o hangarze, który budowali w tamtym miejscu - w tym momencie zaczął mówić bardziej do dziennikarki, niż Charlotte.
- Jedna z naszych, Mia, znalazła w lesie aparat z kliszą w środku. Nie wiemy, kto zrobił zdjęcia, ale był na nich statek, USS Eldridge, ten sam co z Projektu Tęcza. Ponadto oficer mówił coś o ocalałych ludziach, których tożsamość miała pozostać tajna dla mieszkańców miasteczka... I widzisz... Dwóch z nich prawdopodobnie uciekło z miejsca zdarzenia. Jeden z nich został zabity, co widziała Mia w lesie. Drugi, kompletnie nagi, dotarł aż do centrum miasteczka. Nazywał się Ronald Jordan, petty officer i mówił, że był w Pensylwanii. Plątał się w zeznaniach, ale mówił o załodze, załodze statku. I że musieli się przed czymś uwolnić i w tym celu odciął sobie palce... i to nie był pierwszy raz, ale tym razem coś poszło nie tak. Aż w końcu przyjechał Hopper i go zabrał na komisariat, odtąd go nie widzieliśmy - podsumował to, co w sumie już wiedzieli. Wszystko miało sens, choć nadal nie rozumiał, skąd się wzięły zmutowane zwierzęta. No i ta dziewczynka.
- Nie wiem, czy w Pensylvanii jest port, ani co ma do tego Will Byers, nasze sny i potwór bez twarzy, ale chyba jednak teorie spiskowe są prawdziwe. Oni naprawdę przenieśli ten statek.
Spojrzał na Debbie, może wiedziała coś więcej o sprawie?
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 14-12-2016 15:22 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:30 |
|
|
Słuchałam Francisa nie mówiąc ani słowa. Spojrzałam na swoją torbę i złapałam ją jeszcze mocniej. Wzrok przeniosłam na kobietę, chciałam od niej dowiedzieć się czegoś więcej. Jeżeli to wszystko prawda to znaczy, że nie jestem tutaj z powodu mojej torby(a raczej jej zawartości), tylko jakiejś cholernej pomyłki, którą trzeba wyjaśnić, a raczej muszę po prostu stąd uciec, gdy dowiem się tego, czego mam sie dowiedzieć. Martwił mnie też fakt nieznanego generała.
Edytowane przez April dnia 14-12-2016 15:31 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:39 |
|
|
- Jezu, Trey! - syknęłam w jego stronę i puściłam szybko rękę, która zaczęła się nieprzyjemnie kleić. - Jak tylko wrócimy, to osobiście znajdę ci prysznic. Pojedynczy. - ostatnie słowo wypowiedziałam wolno i bardzo dokładnie, ale najpierw musiałam powtórzyć pytanie, bo fred nie widział mojego posta na ostatniej stronie.
- Halo, słyszy mnie pan? Kiedy spotkam się z ojcem? Czemu dodaliście narkotyków do grochówki? - chciałam nim potrząsnąć, ale to chyba nie był dobry pomysł.
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:46 |
|
|
grupsza konspiracja
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:48 |
|
|
Francis jednak nie skończył.
- Jeżeli naprawdę to zrobili, to potrzebowali niesłychanych zasobów energii... To nie jest mały statek, choć w sumie na zdjęciu nie wyglądał imponująco. Zgodnie z teorią względności, taka ilość energii mogłaby zakrzywić czasoprzestrzeń, a nawet wytworzyć niekontrolowaną wyrwę w przestrzeni lub czasie - mówił dalej, a palce przytknął do nosa w geście zamyślenia.
- Na dobrą sprawę, Demogorgon może pochodzić z innej planety, z innego czasu, a nawet z... ech, nieważne, teoria o akrobacie i pchle jest w sumie mało przekonująca, a pewnie i tak o niej nie słyszeliście - dokończył.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Debbie Gordon
Użytkownik
Postów: 20
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:48 |
|
|
- Nie wiem wiele więcej niż ty. Jedyne co z pewnością możemy założyć to to, że statek znalazł się w przyszłości przypadkiem, jako efekt uboczny eksperymentu. Ale pewnie ty to dobrze rozumiesz, lepiej ode mnie. - uśmiechnęła się do Francisa.
Edytowane przez Faraday dnia 14-12-2016 15:54 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:48 |
|
|
panda napisał/a:
grupsza konspiracja
grupsza, odmiana słowa "grupy"
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:52 |
|
|
//Lol. Chyba od pierwszej klasy podstawówki nie zrobiłem takiego dyslektycznego błędu Przynajmniej po polsku bo po angielsku zdarza mi się "you're" z "your" mylić.
- Nie wiem nic o żadnych narkotykach. Wracajcie lepiej do środka. - odpowiedział stanowczo żołnierz.
Edytowane przez Faraday dnia 14-12-2016 15:53 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:55 |
|
|
Nauczona doświadczeniem, że zazwyczaj kiedy zaczynam pytać o zbyt wiele, dzieje się coś niedobrego, skinęłam głową na Treya i oddaliliśmy się w stronę szkoły. - Nawet nie próbuj mnie dotykać. O co ci w ogóle chodzi?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2016 15:58 |
|
|
Nie tłumacz się teraz Fred
Tego co mówił Francis praktycznie nie rozumiałam, gadał o jakiejś fizyce, a to nie była moja mocna strona, na szczęście Debbie też za wiele z tego nie kumała. Raczej już niczego więcej się nie dowiem, wstałam i będąc w dalszym szoku udałam sie do zupełnie innego pomieszczenia. To wszystko nie było dla mnie, a teraz musiałam się zastanowić, jak stąd uciec.
|
|