Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 14:02 |
|
|
Obudziłam się zaraz po Alayne. Ledwo się podniosłam, ale kiedy już ogarnęłam, gdzie się znajduję, szepnęłam do dziewczyny: - Jesteśmy bezpieczni?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 14:17 |
|
|
- Tak sądzę - odparła Alayne poznając szpital w porcie lecz nie do końca wiedząc czy na pewno są z ludźmi o dobrych zamiarach. Mimo to było to lepsze niż sny i wizje o byciu pasterzem kóz. Czuła też, że gdyby osadę opanował Stig leżała by teraz w grobie, a nie szpitalu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać: Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 14:23 |
|
|
Tymczasem Toby wraz z dwójką milczących strażników oraz nieprzytomnym ciałem Boyda znajdował się w podziemiach głównej bazy Dharmy w osadzie. Kompleks ten był jednocześnie stacją numer 1, która została założona już w XIX wieku. Znajdowali się teraz w pomieszczeniu, które bardzo mocno przypominało jedną z zewnętrznych stacji Dharmy. Wyglądało ono mniej więcej tak:
Komputery były jednak nowoczesne, a wszystko wokół wyglądało na w miarę nowe. Boyda położono na boku pomieszczenia tak, że wahadło w pewnych momentach niebezpiecznie się do niego zbliżało. Przy biurku siedział Toby i coś notował. Strażnicy zaś z cienia obserwowali sytuację gdyby Riley czegoś próbował.
Edytowane przez Toby dnia 06-03-2016 14:24 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-03-2016 15:06 |
|
|
Riley powoli otworzył oczy. Pierwszym wrażeniem, jakie do niego dotarło był ból głowy. I nogi. Zamazany obraz ukazywał coś, co poruszało się, na przemian zbliżało i oddalało od leżącego mężczyzny. Boyd jednak wciąż leżał, nie odrywając wzroku od wahadła. Obraz powoli wyostrzał się i po jakimś czasie mógł zobaczyć więcej elementów wystroju stacji. Zauważył też Toby'ego. Zaklął w myślach. Przez jakiś czas Riley lażał w milczeniu, zastanawiając się, kiedy wreszcie ludzie Stiga go uratują. No ile można czekać? Chyba będzie musiał poprosić o podwyżkę za takie warunki pracy...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 15:18 |
|
|
Mulder po przebudzeniu nie miał za bardzo pomysłu na ucieczkę z wyspy, więc wybrał się na spacer po obozie... W czasie spaceru minął szpital. Zdecydował się zobaczyć jak czują się Irene i Alayne. Chciał też przy okazji sprawdzić czy nie ma w pobliżu Rileya, który mógłby czyhać na życie dziewczyn.
Nie niepokojony przez nikogo wszedł do szpitala i dotarł do sali OIOMu na której leżały dziewczyny.
- Jak się czujecie? - spytał. - Był tu Riley? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 17:16 |
|
|
Gaven tymczasem wybudzony z głębokiego snu postanowił znaleźć sobie jakieś "zwyczajne" zajęcie by choć na chwilę zapomnieć o zdarzeniach ubiegłego dnia. Wziął więc jedyną normalną książkę z górnej półki, na której były praktycznie same "medyczne" tytuły i usadowiwszy się w ulubionym fotelu zaczął czytać "Rok 1984" Orwella. Boyd próbował skupić się na fabule, jednak z marnym skutkiem, bowiem ciągle wracał myślami do Riley'a, Alayne i Toby'ego.
Po chwili wstał, nałożył na siebie kurtkę i wyszedł poszukać przywódcy całego tego powstania przeciw Stigowi. Swoje kroki skierował do szpitala, bo zapewne tam najprędzej będzie miał szansę spotkać Toby'ego.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 17:28 |
|
|
- Lepiej, dzięki. - mruknelam do Muldera. - Był tu z Tobym, ale jeśli mi się nic nie śniło, to doszło do rekoczynow.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-03-2016 18:22 |
|
|
Rileyowi tymczasem znudziło się leżenie, więc usiadł. Oparł się o ścianę, jak najdalej od niezwykle irytującego wahadła i dotknął głowę w miejscu uderzenia. Poczuł tam trochę zakrzepniętej krwi. Wzrokiem pełnym niechęci parzył na Tobiego, który zdawał się nie zwracać na niego uwagi.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 18:24 |
|
|
- O czym ty mówisz Iren? - odparła zdziwiona Alayne. - Toby tu był? - po chwili zastanowienia dodała - Jeśli zabrał gdzieś Boyda to na pewno do stacji. Musimy tam iść - po tych słowach nieporadnie zaczęła się ubierać.
Cel: zbierzcie się wszyscy w stacji gdzie jest już Riley. Jak dojadę do domu to napiszę co dalej.
Edytowane przez adi1991 dnia 06-03-2016 20:19 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 18:34 |
|
|
- Spokojnie, Alayne. Wstałyśmy kilkanaście minut temu. - próbowałam jakoś załagodzić sytuację, bo znowu mieszałam, a dopiero co się ogarnęliśmy. - Co się im może stać?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 18:56 |
|
|
- Dokładnie. - zgodził się Mulder. - O mało co nie umarłaś, Alayne, i chcesz teraz iść, angażować się w kolejną aferę? Odpocznij. Pójdę tam sam... Tylko musisz powiedzieć mi czy znasz miejsce, w którym można dostać jakąś broń? Do tego wariata Boyda nie można zbliżać się nieuzbrojonym.
Edytowane przez Faraday dnia 06-03-2016 18:56 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 19:13 |
|
|
- Widzieliście gdzieś Toby'ego? - zagadnął wchodząc do sali gdzie leżały dziewczyny. Iren i Alayne wyglądały już o wiele lepiej niż ostatnim razem gdy je widział. Boyd cieszył się zwłaszcza ze stanu zdrowia tej drugiej - dzięki temu Riley może zachowa głowę i skończy się tylko na wygnaniu. - Dobrze widzieć, że wracacie do zdrowia. - dodał w stronę kobiet posyłając im delikatny uśmiech.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 19:18 |
|
|
- Cześć. - powidziałam chłodno w stronę Gavena. Niby nic mi nie zrobił, ale był jego bratem... - Toby zabrał gdzieś Rileya.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 19:26 |
|
|
- Aha. - odpowiedział, zerkając to na Muldera, to na Iren. Słysząc chłodny ton głosu węgierki, zaczął się zastanawiać nad powodem tego jakże niezbyt miłego powitania. Czyżby stało się coś o czym nie wiedział? A może po prostu wyrzucono go z "osadowej rodzinki" z powodu Riley'a? Nie zamierzał jednak długo głowić się nad tymi gierkami kobiet. W końcu i tak chciał jak najszybciej opuścić wyspę. - To poszukam gdzieś indziej. - rzucił i ulotnił się ze szpitala. Skoro Toby'ego nie było przy żonie to zapewne musiał być w wioskowej stacji, więc Gaven udał się właśnie w tamtym kierunku.
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 06-03-2016 19:27 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-03-2016 20:20 |
|
|
Riley nadal siedział w stacji, nadal rozmyślał nad tym, dlaczego jeszcze go nie uratowano oraz nad tym, że wszystko go boli i chce mu się pić. Pić. Właśnie. Może chociaż tę jedną potrzebę uda mu się zaspokoić teraz.
Hej, ty tam - krzyknął do Tobiasa, gdyż nie wiedział, jak należy poprawnie zwracać się do osoby, którą dopiero co usiłowało się zamordować. Mógłbym dostać trochę wody?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 20:21 |
|
|
- Ale nie możemy czekać Iren - odparła pewniej Alayne słysząc, że Toby tam jest. Próbowała założyć wielką bluzę z kapturem, ale przez swoje ranne ramię szło jej to wyjątkowo nieporadnie - Jeśli Boyd został tam zabrany to my również musimy iść. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 20:31 |
|
|
- Czemu? - celowo zaczęłam artykułować swoje wątpliwości. Nie miałam jej dość... Jeszcze, ale byłam naprawdę blisko. W końcu nie wiadomo, kto był naszym przywódcą, ona sama mówiła tylko to co chciała, a my ryzykowaliśmy swoje życie. Oczywiście nie kibicowałam Boydowi, ale skoro bylśmy tacy ważni, to czemu nikt nie chce z nami współpracować jak równy z równym, a szczególnie Alayne?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 20:46 |
|
|
Bo tam jest Toby - powiedziała by Alayne gdyby była do końca szczera, ale nie mogła tak powiedzieć gdyż uznano by ją za dziecinną.
- Musimy tam iść bo tam dostaniecie odpowiedzi dlaczego zostaliście tutaj sprowadzeni. Obiecuję wam, że teraz nic się nie stanie złego. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 21:01 |
|
|
- Co o tym myślicie? - zapytałam reszty, bo nie chciałam decydować o tym sama.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać: Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-03-2016 21:05 |
|
|
Toby całkowicie ignorował Boyda. Zbyt był na niego wściekły by teraz go niańczyć. Niestety nie mógł go zabić, a z chęcią by to zrobił, ale był mu potrzebny by ocalić wszystkich przed gniewem Stiga. Poniekąd to przewrotne, że Boyd może nas uratować przed Szwedem - pomyślał Toby zapisując obliczenia po tym jak obliczył jedną z całek. |
|