| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-03-2016 23:11 |
|
|
- Ja umiem, ale musimy zbliżyć się maksymalnie do brzegu, bo woda jest za zimna. Nie wiemy też, gdzie dokładnie jesteśmy i czy najbliższa stacja jest oblężona, czy nie.
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-03-2016 23:20 |
|
|
Gaven z nieukrywanym zainteresowaniem przysłuchiwał się rozmowie Leigha z Riley'em. Doskonale znał poglądy Riley'a dotyczące homoseksualizmu i zdawał sobie sprawę, że najgorszym koszmarem jego brata byłoby właśnie posądzanie go o pedalstwo. Uśmiechnął się pod nosem widząc speszoną minę swojego starszego brata. W duchu przysiągł sobie, że później podziękuje Talbotowi za utarcie nosa temu ochroniarzykowi.
- Daleko jeszcze do portu, Spook? - zagadnął woźnego, który wydawał się być bardzo skupiony na prowadzeniu pojazdu.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 02-03-2016 23:25 |
|
|
Nie ma adiego, wiec pozwole sobie napisac w imieniu Spooka 
------
Spook zjechał na pobocze. W sumie nie wiadomo, po co, bo ruch na tej drodze nie był zbyt natężony. Riley otworzył okno i zmrużył oczy. Tak, dobrze widział. Łódź zwolniła i zbliżała się do brzegu.
Świetnie - skwitował. Zastawimy na nich zasadzkę. Podjedź pod tamta skałę - rozkazał Boyd, chcąc ukryć busa przed oczami tych, którzy byli na łodzi.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-03-2016 23:33 |
|
|
|
Z oddali Riley mógł dostrzec jednak i innego busa pędzącego w ich stronę, zaś ze wzgórza widać też było osadę, a raczej wieżyczki strażnicze. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-03-2016 23:35 |
|
|
|
- Musimy uciekać do wody. Port jest za tym wzgórzem, jakieś pół kilometra od nas - odparła tylko Alayne i wskoczyła do oceanu, który dzielił ją od lądu. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-03-2016 23:38 |
|
|
Westchnęłam tylko ciężko i zrobiłam to samo co Alayne, jak zwykle. Po kilku upiornych minutach w lodowatej wodzie byłyśmy na brzegu.
/dobranoc
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 03-03-2016 00:37 |
|
|
- Chyba bardziej to trasa zboczyła od nas- odpowiedziałem Iren trochę enigmatycznie, gdyż nie bylem pewien, czy mogę mówić o teorii starego naukowca na głos, nawet jeśli nie miałem żadnej pewności, że ma ona cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. Obietnica Toby'ego to jedno, zaufanie do Alayne to drugie.
Na szczęście lub niestety nie musiałem się jej dalej tłumaczyć gdyż silnik padł. Poszedłem się mu przyjrzeć lecz jedno spojrzenie na zardzewiale części wystarczyło.
Wróciłem do swoich towarzyszy i zobaczyłem Alayne wskakujaca do wody.
- Postradaliscie zmysły? Jak wyjdziemy z tej wody zamarzniemy w mgnieniu oka! Mogliśmy wioslowac.
Niestety było już za późno. Wspomnienia z Syrii znowu wróciły z tą różnicą, że woda była o dobre 20 stopni zimniejsza.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-03-2016 06:59 |
|
|
- Zaraz, jak to trasa zboczyła od nas? Co masz na myśli?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-03-2016 09:59 |
|
|
Alayne nie widziała, ani nie słyszała żadnego busa. Była teraz dodatkowo wychłodzona choć wiedziała, że cel jest blisko choć nie na tyle by można było świętować gdyż wiedziała, że pogoń za nimi ruszyła na pewno. Gdy kobieta ujrzała, że reszta również uczyniła to co ona szybko podeszła do nich i odparła słysząc strzępki ich rozmowy:
- Nie czas teraz na to. Chodźmy. Do osady na prawdę niedaleko. - gdy to mówiła drżała cała z zimna. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 03-03-2016 12:22 |
|
|
Riley zauważył zmierzającego w ich stronę drugiego busa i zmrużył oczy. Czyżby ktoś chciał odebrać mu chwałę pojmania Alayne? Niedoczekanie.
Szybko! - ponaglił Spooka i miał nadzieję, że pozostali chociaż nie będą przeszkadzać. Boyd przygotował swoją broń i, kryjąc się za załomami skalnymi, zaczął skradać się w kierunku plaży.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 03-03-2016 12:26 |
|
|
Iren wróciła do tematu po wynurzeniu się z wody. Gdy jednak Alayne nas uciszyła, kiwnąłem jej jedynie porozumiewawczo głową, że wrócimy do tematu później. Faktycznie, to nie był najlepszy czas na naukowe pogaduszki. Było zimno. CHOLERNIE zimno. Jak można było wpaść na ten idiotyczny pomysł skakania do wody przy temperaturze, jaka panuje w trakcie kończącej się nocy polarnej. Jeśli nie dotrzemy do stacji w ciągu kilku minut, najbliższy tydzień mamy wyrwany z życia, a może nawet więcej, skoro "jak już ktoś zachoruje bardzo długu zajmuje mu dojście do zdrowia" (post 1).
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 03-03-2016 12:42 |
|
|
Riley był już niemal przy samej plaży, choć ie słyszał głosów rozmawiających, gdyż zagłuszał je szum oceanu. Właśnie przymierzał się do wyjścia z ukrycia i podjęci ataku, gdy zauważył, że jego rana na nodze znowu krwawi. Krew przesiąknęła przez bandaże i nogawkę spodni. Damn it - zaklął pod nosem i ruszył dalej. Nagle wyszedł zza jakiejś skały i ujrzał grupę kompletnie zmokniętych ludzi. Czy ich powaliło? Albo się wykończą na zapalenie płuc, albo trzeba im będzie coś amputować. Boyd jednak długo się nad tym nie zastanawiał. Wymierzył broń w Alayne i krzyknął:
Stać, bo, kurwa, strzelam!
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-03-2016 13:09 |
|
|
|
Alayne pragnęła uciekać najszybciej jak mogła lecz jej drogę zastąpił Boyd. Nie wiedziała jak ich znalazł, ale to było teraz raczej nieistotne gdyż on nie przyszedł jej pomóc tylko zabić. Zamurowana stanęła w miejscu nie wiedząc czy uciekać czy błagać go o życie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 03-03-2016 13:19 |
|
|
Podejdź no tu, paniusiu, a nikomu nic sie nie stanie - wskazał lufą miejsce obok siebie. Boyd z nienawiścią popatrzył na Muldera, z pogardą na Hawkinga, a co do Iren, to w ogóle nie zaszczycił jej spojrzeniem.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 03-03-2016 13:32 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-03-2016 13:35 |
|
|
|
Alayne bez słowa podeszła do Boyda. Bała się go bardzo, ale nie miała wyjścia gdyż wiedziała, że Boyd chce tylko jej, a resztę ma gdzieś. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 03-03-2016 13:36 |
|
|
Stanąłem bezradny. Dla dobra Alayne, wolałem się w tej chwili nie odzywać.
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 03-03-2016 13:37 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 03-03-2016 13:48 |
|
|
Ok, pisze z przejscia dla pieszych, wiec krotko
Boyd zlapal Alayne pod reke i zaczal wycofywac w strone busa, mierzac teraz w glowe Alayne.
- A wy lepiej sie zbierajcie do osady, bo dlugo nie pociagniecie. W tamta strone - machnal lifa w strone osiefla. Niektorzy mogliby sie zastanawiac, dlaczego w ogole cos takiego powiedzial.
I jak cos oni ida do busa, musze isc
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-03-2016 15:39 |
|
|
Wszystko na marne. Poszłam w stronę portu. Chciałam tylko spać.
Edytowane przez panda dnia 03-03-2016 15:39 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-03-2016 16:33 |
|
|
|
Zostaw mnie - krzyknęła Alayne po czym dała nura w dół i walnęła Boyda w krocze uciekając jak najdalej się da. Nie myślała w tym momencie logicznie, ale adrenalina powodowała, że wierzyła, że to coś da. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 03-03-2016 17:14 |
|
|
Boyd zwinal sie z bolu, ale szybko otrzezwial i strzelil w kierunku Alayne, trafiajac ja w ramie. Kiedy dziewczyna upadla, Riley podbiegl do niej i podniosl ja za wlosy do gory.
- Idziemy, suko - tym razem dowlokl ja do busa.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
