Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:03 |
|
|
Riley przegiął pałkę próbując go ocucić w swój firmowy sposób.
- Odjeb się, kurwiu! - krzyknął i odepchnął rękę brata ze swojego ramienia. Riley powinien doskonale wiedzieć, że nie należy tykać Gavena zaraz po przebudzeniu. Z trudem się podniósł i oparł plecami o wilgotną ściankę celi. - Nie jestem tutaj po to, by pilnować jakichś bab. Niech Ci co nas zamknęli ich pilnują. A może to właśnie oni gdzieś je zabrali? - dodał, rozmasowując sobie kark. - Załatwiłbyś dla brata szklaneczkę whisky skoro masz u nich takie układy.
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 02-03-2016 00:04 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:06 |
|
|
Nie pierdol mi tu! - Riley widział, że Gaven kłamie. Od dziecka to rozpoznawał po nerwowym tiku brata, który pojawiał się zawsze w takich sytuacjach.
Mów, gdzie ona jest, albo zabiję tę dziwkę - złapał nagle totalnie zaskoczoną Anę, wykręcił jej rękę i przystawił lufę do skroni.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 02-03-2016 00:07 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:10 |
|
|
- Ciszej, chłopie... - odpowiedział, łapiąc się za głowę. Czuł się jak menel po kilkudniowym melanżu, tylko tysiąc razy gorzej. Nawet nie zerknął na to, co wyprawia brat, bo doskonale wiedział iż blefuje. Riley był szalony ale zdecydowanie nie był mordercą. Zresztą czemu miałby zabijać jakąś laskę, która nic dla Gavena nie znaczyła? - Przestań grać w swoje gierki. Usiądź i pogadajmy.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Spook
Użytkownik
Postać: Spook
Postów: 58
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:16 |
|
|
Spook siedząc tak i zajadając czekoladę czuł się nieswojo. Z jednej strony służył Stigowi lecz z drugiej, zdradził zaufanie Alayne. Miał przez to wyrzuty sumienia mimo tego, że była zdrajczynią, a przede wszystkim tego, że poślubiła tą wydymuszkę Tobyego. Tak się zastanawiał nim spostrzegł dziwny cień padający zza szafy. Nie wiedząc co to jest badawczo zaczął iść w tamtym kierunku podejrzewając jednak, że to tylko jakiś płaszcz Stiga czy co tam jeszcze miał w swojej garderobie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:16 |
|
|
Nagle ciszę przerwał ogłuszający strzał, spotęgowany jeszcze akustyką tego pomieszczenia. Jeśli Gavena wcześniej bolała głowa, to teraz musiała eksplodować. Jedyne, z czego zdawał sobie sprawę Riley, to silne brzęczenie w uszach. W ustach poczuł metaliczny smak, jaki pojawia się nieraz przy uderzeniu w głowę. Strzał musieli słyszeć także ci, którzy siedzieli w pokoju Stiga, jak i sam Stig. Ciało Any osunęło się bezwładnie po Rileyu, zostawiając na jego ubraniu czerwoną smugę, lecz mężczyzna nie usłyszał, jak padło na ziemię. Boyd nie słyszał niczego prócz sprawiającego nieprzyjemny ból buczenia. Na przyszły raz będzie miał nauczkę, by nie strzelać w tak małych zamkniętych pomieszczeniach zbudowanych z metalu. Złapał się za uszy i oparł o ścianę, czekając aż wszystko wróci do normy. Ale czy po tym akcie przemocy cokolwiek mogło wrócić do normy?
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 02-03-2016 00:18 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:19 |
|
|
Już prawie nas miał... Byłyśmy przygotowane, żeby w razie czego go szybko obezwładnić, tym bardziej że przez ten moment zorientowałyśmy się, że był sam. Usłyszałyśmy jednak zbawienny dla nas strzał, bo zdezorientował chyba wszystkich w budynku. Zamarłam, kiedy pomyślałam, że to może być strzał oddany w stronę kogoś z nas za to, że pozwolił nam uciec...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Spook
Użytkownik
Postać: Spook
Postów: 58
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:24 |
|
|
Spook przystanął gdy usłyszał strzał. Wiedział co to oznaczało. Stig przekonał kolejną osobę do współpracy. Wtedy jednak usłyszał coś czego nie powinien. Cichy jęk wydany przez kobietę, którą poznał by wszędzie. Po chwili ruszył pewniejszym krokiem w kierunku gdzie spodziewał zastać się Montand choć nie miał pojęcia jak to możliwe. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:28 |
|
|
Szybko ogarnęłam, czy mam coś ostrego w zasięgu wzroku. Niestety, zaraz przy nas była tylko stara parasolka Stiga i futro z norek. Spojrzałam na Alayne znacząco, bo nie miałyśmy wyjścia innego jak go unieruchomić. Kiwnęłam głową w jej stronę, żeby zaczęła, a ja dokończę. Bo jak zwykle nie chciałam, żeby było na mnie w razie czego.
Edytowane przez panda dnia 02-03-2016 00:29 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:33 |
|
|
Alayne jednak nie była w stanie działać gdyż ogarnął ją strach, który paraliżował jej ciało. Nie wiedziała co robić. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:35 |
|
|
Celę wypełnił huk, który wywołał na twarzy Gavena najpierw grymas bólu, potem szok a na końcu niedowierzanie. Przez kilka chwil mężczyzna nie rozumiał albo nie chciał rozumieć co właśnie się wydarzyło. Ciało blondynki leżące w kałuży krwi było jednak niezaprzeczalnym dowodem na to, że jego brat był mordercą.
Mimo trwającego kryzysu organizmu, wzburzona adrenalina pozwoliła mu w jednej chwili znaleźć się przy Riley'u. Wykorzystując efekt zaskoczenia, walnął brata z całej siły w brzuch i wytrącił mu z ręki spluwę. Gdy starszy Boyd zwijał się z bólu, chwycił go za kark i przygniótł mu połowę twarzy do zakrwawionej ziemi.
- Patrz, co zrobiłeś. Jesteś nikim, Boyd. - pierwszy raz w życiu zwrócił się do niego po nazwisku. Następnie puścił Riley'a i wrócił z powrotem w swoje wcześniejsze miejsce. Ze spuszczoną głową usiadł na ziemi. Dziwne uczucie, mieć brata a potem już go nie mieć.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:35 |
|
|
KURWA MAC. - pomyślałam tylko, a zaraz potem w ułamku sekundy porwałam parasolkę i jej ciężką, drewnianą rączką przywaliłam Spookowi w głowę. Biedakowi krew poleciała ze skroni, po czym padł na ziemię. - Spierdalamy. Mów gdzie! - syknęłam cholernie spanikowana. Nie było czasu na sprawdzanie, czy woźnemu nie stało się nic poważnego.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:42 |
|
|
Riley się nie opierał. Był w lekkim szoku wywołanym zarówno wystrzałem, jak i tym, że zabił tę laskę. Kiedy jednak patrzył na nią, przyciśnięty przez Gavena, zdał sobie sprawę, że nic ona dla niego znaczyła (a jaka kobieta znaczyła...?). Kiedy brat go uwolnił, Riley popełzł w stronę najbliższej ściany, usiadł i oparł o nią boląca głowę.
Stig kazał ją zabić - powiedział tonem, który nie zdradzał jego prawdziwych emocji. Nie, Boyd nie przejmował się śmiercią Any, bo niby czemu. Ale przejmował się reakcją brata. Właśnie w tej chwili zdał sobie sprawę, że była to jedyna osoba, która cokolwiek dla niego znaczyła (oprócz siedmioletniego syna, którego jednak nie dane było mu widywać).
Wykonywałem rozkazy Stiga - powtórzył w przestrzeń jakby na usprawiedliwienie.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 02-03-2016 00:42 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:47 |
|
|
- Stig jest tutaj! - ostrzegłem Alayne i Iren, gdyż chyba znajdowaliśmy się w tym samym pomieszczeniu.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:47 |
|
|
Alayne bez słowa minęła nieprzytomnego Spooka. Mimo, że zawsze uważała go za przyjaciela teraz miała mu ochotę przywalić jednak zbyt mocno bała się, że ten zaraz wstanie. Gdy dotarło do niej pytanie Iren odparła tylko:
- Na przystań. - powiedziała krótko dodając jednak - Tylko jest jeden problem. By tam sie dostać trzeba przejść 300 metrów bez żadnej osłony. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:53 |
|
|
Kończyła mi się już cierpliwość do tej dziewuchy. Najchętniej zaczęłabym się awanturować i mówić jej, jak cholernie jest nieodpowiedzialna, ale i zostając tu, i uciekając ryzykuję życiem tak samo. Dla pewności kopnęłam jeszcze Spooka w brzuch, a kiedy nawet nie jęknął, otworzyłam szafę w poszukiwaniu broni. Istotnie, leżała zaplątana gdzieś w majtach. - Trzymaj. Ja i tak nie umiem zrobić z tego pożytku. Prowadź.
Edytowane przez panda dnia 02-03-2016 00:53 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:54 |
|
|
Jako że wcześniej byłem w jednym pomieszczeniu ze Spookiem, to potem poszedłem za nim, stąd też znajdowałem się w tym samym pomieszczeniu co dziewczyny.
Dlaczego nie przyjąłem oferty Spooka, zapytasz? Gdyż cokolwiek by mi nie zaoferował, nie mógł mi obiecać tego, co Toby. Nikt nie mógł. Dlatego wolałem się nie odzywać. Wykonam swoją misję, albo zginę po drodze.
- Stig jest tutaj! - powtórzyłem do nich, choć martwy-żywy lider pojawił się tylko na chwilę i zniknął kilka minut wcześniej.
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 02-03-2016 00:54 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 00:56 |
|
|
- Mam to w dupie. Uciekasz z nami czy zostajesz? Nie mamy czasu. - spytałam szybko, licząc że mrO ogarnie o co chodzi w ostatnich paru stronach.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 01:00 |
|
|
Myślał, że znał Riley'a. W końcu spędził z nim większość swojego życia. Doskonale pamiętał, że w dzieciństwie to właśnie brat był dla niego największym autorytetem. Uważał go za swojego bohatera, który jest mądry, silny i niczego się nie boi. Gaven zawsze dążył do tego, by być dokładnie taki sam jak Riley.
Dopiero teraz zdał sobie sprawę jak bardzo się mylił. Riley nie posiadał żadnej z cech, które są przypisywane bohaterom. Najpierw przekonali się o tym rodzice. Potem jego szwagierka, Iren, która była co dnia tłuczona przez swojego męża. Bratanek również nigdy nie posiadał ojca, co zresztą było dla niego dobre. Mimo wszystko, Gaven nadal wierzył i kochał swojego brata.
Gdy Riley zaczął tłumaczyć swoje zachowanie posłuszeństwem wobec Stiga, miał ochotę wstać i zdzielić mu w ten pusty łeb, jak to zwykle czyniła ich matka gdy brat robił jakąś głupotę. Teraz jednak było zdecydowanie za późno na tego typu kary. Nie dało się wrócić życia tej kobiecie, a Boyd już do końca życia był mordercą na usługach jakiegoś szalonego starca.
- Dlaczego zwracasz się do mnie tak jakbym był Twoim bratem? - odpowiedział nie spuszczając wzroku z podłogi.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 01:00 |
|
|
Alayne nie wiedziała zbytnio co ma zrobić z bronią gdyż przez te wszystkie akcje czuła się po prostu słaba i była w dużym stopniu zniszczona. Do tego spotkali Hawkinga co jeszcze bardziej spotęgowało strach. Musiała jednak działać więc bez słowa ruszyła w kierunku tylnego wyjścia ze stacji. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-03-2016 01:04 |
|
|
- Masz minutę, po tym czasie blokujemy drzwi. - rzuciłam na odchodne do Francisa i pobiegłam za Alayne.
Edytowane przez panda dnia 02-03-2016 01:04 |
|