| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:31 |
|
|
|
- Nic nie jest takie jakie się wydaje że jest - odparła tajemniczo i cicho Alayne. Nie miała zamiaru być tą osobą, która powie Rileyowi Boydowi prawdę. Nie w jej stanie. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać:
Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:32 |
|
|
|
- Ona sama chciała tu przybyć. Mówiła coś o tym, że chłopak musi mieć ojca i takie tam. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:33 |
|
|
|
- Co masz na myśli? - spytałam jej równie cicho. Czy oszpecił ją na tyle, że wygląda jak po nieudanym przeszczepie twarzy? O co chodzi? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:34 |
|
|
Riley tylko patrzył to na Gavena to na Toby'ego. Nie wiedział, co się dzieje, ale przy odrobinie szczęścia pozabijają się nawzwajem.
Takie tam? Jaja sobie robisz? Ściągasz na jakieś pierdolone zadupie pełne psycholi mojego dzieciaka i mówisz "takie tam"? - Boyd nawet zapomniał krzyczeć, w takim był szoku.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 22-03-2016 22:35 |
 
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:37 |
|
|
|
- Ojcem chłopca jest nie ten Boyd, o którym wszyscy myślą że jest - odparła najciszej jak się da do ucha Iren. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:40 |
|
|
|
Spojrzałam najpierw na nią, potem na Toby'ego, potem na Rileya, potem na Gavena, potem z powrotem na Toby'ego, i znowu na Alayne. - Skąd... Skąd Wy to... - nie mogłam uwierzyć. Najgorsze było to, że jeśli to była prawda, nawet ja nie powstrzymam braci od pozabijania siebie nawzajem... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:44 |
|
|
|
Mulder wrócił z krzaków i dołączył do grupy by obserwować odcinek 1953. Mody na Juhasz. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać:
Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:49 |
|
|
|
- Twojego dzieciaka? Spytaj może braciszka kto obrabiał twoją żonę podczas gdy ty ciężko pracowałeś po to by zapewnić dziecku byt. Twoja żona nie ściągnęła tu chłopca by poznał lepiej ciebie, ale po ty by zaznajomił się ze swoim prawdziwym ojcem Gavenem Boyd. - odparł lekko znużony ciągłymi oskarżeniami. Dla pewności i bezpieczeństwa wyciągnął z kieszeni małą, składaną pałkę gdyby Riley albo Gaven się na niego rzucili z pięściami. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:54 |
|
|
/ Frd 
Gaven zawahał się. Nie wierzył Toby'emu, ponieważ Irena nigdy w życiu nie narażałaby swojego syna. Po drugie, nie miał już wyjścia. Riley zasługiwał na prawdę, choć okrutną. Bolało go tylko to, że dowiadywał się tego z ust obcej im osoby.
- To prawda, bracie. Robie to mój syn. - zwrócił się do Riley'a. Stanął przed bratem z rozłożonymi rękoma, niczym Ben Linus przed Czarnym Dymem. Był gotowy na karę...
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:55 |
|
|
Riley nawet nie widział Toby'ego.
To ty... - powiedział tylko, nie odrywajac wzroku od Gavena. Wszystko działo się jakby w zwolnionym tempie. Kątem oka dostrzegł ochroniarza, który zbliżył się tutaj, zaniepokojony awanturą. Riley błyskawicznie wyciągnął z jego kabury pistolet po czym wymierzył go w Gavena i pociągnął za spust. Mężczyzna zatoczył się na reling i przewinął przez niego, wpadając do wody.
(możecie zdecydować, gdzie go trafił, proponuje oko, jak w słynnej scenie z Karlem w TWD  ale to wasza decyzja  )
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 22-03-2016 22:56 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 22:57 |
|
|
|
Nie mogłam się ruszyć, byłam w takim szoku. - Dlaczego nie powiedzieliście mu tego wcześniej? - spytałam Alayne, kiedy już po strzale przestało dzwonić mi w uszach i mogłam obserwować, jak Gaven Boyd wpada do wody. Powinniśmy go ratować? Powinniśmy w ogóle trzymać przy życiu któregokolwiek z braci? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:00 |
|
|
Na szczęście dla Gavena ochroniarz miał w kaburze pistolet z gumowymi kulami.
- A był dobry moment na takie coś Iren? Przecież ich znasz.
Edytowane przez adi1991 dnia 22-03-2016 23:07 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:06 |
|
|
To koniec. Nie dość, że przeruchał bratu żonę to jeszcze zrobi z niego bratobójcę. Mógł już spokojnie zejść z tego świata jako spełniony człowiek. Gaven usłyszał huk i próbował ominąć kulę niczym Neo z Matrixa przez co wyleciał za burtę i znalazł się w oceanie. W jego życiu pozostał już tylko jeden cel i nie była nią Iren, lecz jego 7-letni syn, którego za wszelką cenę musiał wydostać z wyspy. Płynął więc wpław w kierunku widniejącego w oddali lądu.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:06 |
|
|
- No jak widać nie znam. Alayne, Riley wczoraj chciał pisać list do tego dzieciaka. On je autentycznie kochał, o ile o takich uczuciach można mówić w ich przypadku... Musicie go teraz przypilnować, bo inaczej będziecie mieli taki kwas cały czas. - odparłam z żalem. To musiał być najgorszy dzień w życiu Rileya. Nie mogłam mu jednak w żaden sposób pomóc, to już bardziej właśnie Toby i Alayne, żeby sobie czegoś przypadkiem nie zrobił. W tym samym momencie uświadomiłam sobie, że Gaven chciał zrobić ze mną dokładnie to samo, co zrobił z byłą Rileya...
- Czuję się jak w Kolumbii albo innej Brazylii. - powiedziałam, czekając na kolejne wydarzenia. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:11 |
|
|
|
Jeden Boyd musi zginąć by zapanował spokój - ta myśl przeszła przez umysł Alayne po raz pierwszy. Wiedziała, że jednak Toby miał rację. Obaj egzystować na jednym świecie, a tym bardziej wyspie nie mogli. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:12 |
|
|
Riley stał jak nieprzytomny i patrzył w to miejsce, gdzie stał przed chwilą Gaven. Po jakimś czasie, powoli zaczął się obracać w stronę Toby'ego i tym razem wymierzył w niego. To on był przyczyną jego cierpienia na drugim miejscu.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:16 |
|
|
|
Gdybym tylko chciała, mogłabym podejść do Boyda i próbować go powstrzymać. Była jednak jakaś część mnie, która też chciała może nie śmierci, ale zranienia Toby'ego. Wiedziałam, że to nie ujdzie Rileyowi na sucho, ale przynajmniej wyrównaliby rachunki. Stałam więc sobie dalej. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:16 |
|
|
|
Ochroniarz był jednak pierwszy i powalił Rileya na ziemię zabierając mu broń. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:19 |
|
|
Riley był tak załamany, że nawet się nie opierał. Upadł na ziemię i dał się skuć.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2016 23:21 |
|
|
|
- Zostawcie go w spokoju... - spojrzałam na niezbyt przejętego całą sytuacją Toby'ego. Dopiero po całej akcji znalazłam w sobie dość odwagi, żeby go obronić. - Nie widzisz tego? On już nic nie zrobi, nie ma siły... To nie tego Boyda powinieneś teraz szukać. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
