| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:34 |
|
|
|
- Ja to zrobię. - zgłosiłam się i poszłam z powrotem do pokoju, gdzie jedliśmy obiad. Tak jak myślałam, znalazłam tam pobojowisko. - Gaven Boyd! - zawołałam dokładnie w momencie, kiedy ten wyłonił się ze spiżarni. - Chętnie bym Ci teraz przyjebała, ale mamy ważniejsze sprawy. Jeśli chcesz zabrać ode mnie stąd swojego braciszka, Toby czeka. - powiedziałam tylko i wyszłam z pokoju z powrotem do skarbca. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:35 |
|
|
Sam go sobie szukaj. Ja nigdzie nie idę - powiedział, splatając ręce na piersiach. Nie chciał widzieć swojego brata. Wciąż dźwięczały mu głowie jego słowa na temat tego, co rzekomo robił z Iren. Tym bardziej przeraziło go, że to właśnie ona po niego poszła. Spojrzał na nią tylko wypłoszonym wzrokiem, ale tym razem się nie odezwał.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 19-03-2016 22:36 |
 
|
| Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:42 |
|
|
- Właśnie dlatego zwróciłem się do ciebie w tej sprawie. Nie pamiętam tamtego okresu zbyt dobrze. To chyba znowu moja głowa - odpowiedziałem i poczułem, że zaczęło mi w niej znowu coś pulsować. Nie mogę stracić nad sobą kontroli. Nie mogę z Tobą rozmawiać przez jakiś czas. Odejdź.
- Co do Toby'ego... On jest po prostu psychopatą - stwierdziłem. Było to spore uproszczenie, jednak nie miałem zamiaru go niczym usprawiedliwiać, ani wgłębiać się w jego pozytywne cechy charakteru.
- Swoją drogą, czego szukałeś w tej spiżarni? - zapytałem, bo zaraz zabraknie nam czasu na zorganizowanie broni.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:42 |
|
|
|
Alayne w końcu puściła rękę Tobyego. Zostali teraz sam na sam z Rileyem Boydem lecz kobieta nie czuła strachu przed nim, a raczej przed tym co ich czeka. Mimo głębokiej chęci wybaczenia mężowi wciąż nie miała pewności jak to się wszystko potoczy. Miała jednak nadzieję, że zachowa się tak jak powiedział i skończy te gierki. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:47 |
|
|
Gdy tylko wyszedł ze spiżarni rozległ się krzyk kobiety więc tylko podniósł głowę i ujrzał plecy Iren. Nie za bardzo ogarniając o co mogłoby jej chodzić, ruszył za węgierką by po chwili znaleźć się w skarbcu. Gaven zauważył również, że znajdowali się tam już Toby, co go trochę zaczęło irytować. Nie miał ochoty na jego kolejne wyprawy i zadania, chciał po prostu tylko opróżnić butelkę, którą trzymał w ręku.
- O co chodzi? - zagadnął, zerkając po wszystkich zebranych tu twarzach. Jeśli chodzi o Riley'a to postanowił zachowywać się tak, jakby żadnej rozmowy wcześniej nie było.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:49 |
|
|
- Zanim zaczniemy... Gaven, jak wygląda mój tatuaż? Widziałeś go wtedy, kiedy ponoć z Tobą spalam. - chciałam tylko rozwiązać szybko tę sprawę, przy Boydzie, żeby przestać rozsiewać ploty.
Edytowane przez panda dnia 19-03-2016 22:50 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać:
Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:50 |
|
|
|
- Gdzie Hawking i Mulder? Bez nich nie ruszymy. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:54 |
|
|
Riley był wściekły na brata. Nagle coś sobie przypomniał.
Toby! - zawołał. To Gaven zabił Spooka. Tak, żeby nie było wątpliwości - powiedział i kiwnął głową, jakby sam sobie przytaknął.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:57 |
|
|
- Jak byłeś w Syrii... nauczyłeś się walczyć z uzurpatorem, prawda? - spytał Mulder nie wnikając czy uzurpatorem dla Francisa był Assad, bojownicy o wolność opłacani dolarami czy też ISIS. - Zauważyłem to wcześniej jak byłem w spiżarni, ale musiałem się upewnić. Na końcu tego korytarzyka jest pomieszczenie wyglądające jak składzik na miotły, ale zabezpieczone zamkiem elektrycznym na kod i pod obserwacją kamerą przemysłową. Tam musi być broń... Tylko jak zdobyć kod...
Mulder liczył, że Francis sam zasugeruje pomysł jaki chodził po głowie Muldera odkąd odkrył, że składzik jest na kod. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 22:58 |
|
|
- Skąd mam wiedzieć? Z tego co pamiętam nie włączaliśmy wtedy światła. - odpowiedział, upijając łyk ginu. - Na Twoją pamięć chyba nie ma co liczyć, prawda? Tylu ich miałaś, kto by to spamiętał... - dodał. Zerknął na Riley'a by zobaczyć jego reakcję. - Poza tym odwal się od mojego brata. Ma przez Ciebie same problemy.
- I kto to mówi? Człowiek, który zabił Anę? Nie pogrążaj się, Riley. Nikt nie uwierzy w te brednie. - dodał słysząc wyznanie starszego Boyd'a. Ten idiota naprawdę był zakochany w węgierce skoro zdecydował się zdradzić swojego własnego brata.
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 19-03-2016 23:01 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:02 |
|
|
- No dotychczas to TY nie odezwałeś się, że zabiłeś Spooka, i to Riley, a potem ja dostaliśmy za to po głowie. Gdybyś ze mną spał, widziałbyś go na pewno, niezależnie od światła. No, Gaven?
Edytowane przez panda dnia 19-03-2016 23:18 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:05 |
|
|
Spojrzałem podejrzliwie na Doga. Gdy wspomniał walkę z uzurpatorem, wydawało mi się, że chodziło mu po prostu o używanie broni, którą być może gdzieś znalazł. I owszem, miałem trochę racji, jedynie moje zadanie miało być inne.
- Po pierwsze, najpierw musielibyśmy zdobyć osobę znającą kod. Po drugie, nigdy nie zajmowałem się takimi sprawami. Byłem mądrym, zdolnym dzieckiem, a moi rodzice stracili życie w zamachu, więc moja rodzina od początku starała się, abym wyjechał z kraju, na studia - tutaj spojrzałem uważnie na agenta. Co prawda nie byłem radykałem i Asad w mojej opinii wyrządził mojemu krajowi więcej złego niż zachodnie armie, jednak nadal stałem przed członkiem FBI i musiałem być ostrożny. - Jednak, jak każdy Syryjczyk w tych czasach, wielokrotnie byłem świadkiem... przesłuchań.
Na tym skończyłem. Nie zasugerowałem, że mogę to zrobić, gdyż od zawsze uciekałem od tego typu czynności i nie chciałem mieć z nimi nic wspólnego. Ewentualnie mogłem przekazać wskazówki.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać:
Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:06 |
|
|
Panuj nad sobą, będziesz ojcem - powtarzał sobie jak mantrę w myślach Toby. Miał ochotę pieprznąć łomem obojgu Boydom lecz musiał nad sobą panować przy Alayne by jej nie denerwować. Po chwili gdzieś w oddali mignęli mu Francis i Dog. Olewając kłótnie braci i byłej kochanki krzyknął za nimi.
- Jeśli chcecie opuścić wyspę chodźcie tutaj. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:09 |
|
|
- Musisz wymyślić coś nowego, Toby! - krzyknąłem mu, czekając na odpowiedź Muldera. Fałszywe obietnice opuszczenia Wyspy już mi się znudziły.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:09 |
|
|
- Weź nóż. - szepnął Mulder do Francisa. - Toby nas nigdzie nie puści z własnej woli. Musimy zdobyć broń i sami wywalczyć sobie wolność. Kod zna Toby a jeśli nie... to będziemy mieli zakładnika.
Edytowane przez Faraday dnia 19-03-2016 23:10 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:12 |
|
|
- Ale ja wcale go nie zabiłem. Jestem lekarzem, zabrania mi tego etyka. - odparł kobiecie. Kto normalny uwierzyłby w oskarżenia mordercy, że lekarz zabił człowieka? No chyba tylko ktoś, kto próbuje usilnie udupić Gavena w zemście za oskarżenia o profesji jej postaci.
Kolejne pytanie Iren postanowił zignorować, bowiem w tej samej chwili Toby zaprosił ich do opuszczenia wyspy. - Wybacz, kochaniutka, właśnie mam powrotny do LA. - po tych słowach ruszył za Toby'm, opróżniając butelkę kolejnym łykiem.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:14 |
|
|
|
Spojrzałam tylko znacząco na starszego Boyda. Miałam nadzieję, że ogarnie, że to nie ja gubię się w zeznaniach i że powinien powiedzieć wszystkim, jak naprawdę było ze Spookiem. Nie miałam ochoty już rozmawiać z Gavenem, bo po prostu grochem o ścianę. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać:
Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:14 |
|
|
|
- Dobrze, skoro już wszyscy są, zapraszam - tu złapał za pochodnię po czym ją zapalił. Po chwili ruszył przodem do dziury w ścianie skarbca, a Alayne zaraz za nim. Droga była krótka ale uciążliwa gdyż było dość mokro i ciepło, a otaczały was skały w niektórych miejscach wystające dość przypadkowo zagradzając przy okazji drogę. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:15 |
|
|
Przytaknąłem na propozycję Muldera. W szufladzie ze sztućcami znalazłem mały nożyk deserowy. Większe się nie nadawały, gdyż nie wchodziły pod paznokcie, poza tym ten będzie łatwiejszy do przemycenia. Oczywiście Toby mógłby się przed nim łatwo obronić... Na szczęście w pomieszczeniu jest Riley, więc to nie nóż będzie dla niego największym zagrożeniem.
Zamknij się. Nie chcę słyszeć taniej gadki o niemoralności. Wiem, że po śmierci rodziców obiecałem sobie, że nigdy nic takiego nie zrobię. Ale Toby wyrządził nam większą krzywdę. Muszę opuścić tę Wyspę, a to jest jedyna droga.
- Idziemy? - zapytałem agenta o zgodę. Był bardziej doświadczony w tych sprawach, postanowiłem oddać mu kontrolę.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2016 23:20 |
|
|
|
- Pójdziemy do wejścia do tunelu, ale jak najciszej, żeby Toby się nie zorientował. Zaczaimy się przy wyjściu. Gdy wyjdzie Toby to go złapiemy. Jeśli pośle kogoś innego to przekabacimy go na naszą stronę. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
