Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:41:33 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:45:32
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 35 | Mistrz Przetrwania 35
Strona 82 z 112 << < 79 80 81 82 83 84 85 > >>
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 19-03-2016 19:33
smiley /

Cóż... - Riley zastanawiała się, jak wytłumaczyć bratu tak prostą rzecz. Postawił przed nim szklanki i nalał do obu burbonu. Rozsiadł się na krześle i pociągnął łyk, uważnie przyglądając się bratu.
Ujmę to tak... jeśli ty chcesz przez resztę życia walić konia, to nie mój interes. Ale ja nie zamierzam - powiedział i zamrugał oczami, uśmiechając się tak: klik




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 19-03-2016 19:36
Mogłem się tego spodziewać.

Wziąłem głęboki oddech, żeby zachować spokój i jak najdokładniej przedstawić swoje podejrzenia. Wolałem nie nawiązywać do kościotrupa leżącego na korytarzu, gdyż wtedy z rozmowy mogłyby wyjść nici.

- Nie, Dog. Mam do Ciebie inne pytanie. Pamiętasz, gdy byliśmy w takiej dziwnej jaskini, w której znajdowało się jakieś koło? Nie masz wrażenia, że ten mechanizm przypominał trochę dźwignię ze skarbca? - zacząłem i gdy tylko Mulder chciał się odezwać, przerwałem mu, aby od razu wyjaśnić, skąd te podejrzenia. - Bo widzisz, przed chwilą rozmawiałem z Tobym w skarbcu. Nie wiem czemu, ale kuli coś w jego ścianie tak, że chyba zrobili dziurę na wylot. Zapytałem go, o co chodzi z tymi podróżami w czasie, na co on mi odpowiedział, że jesteśmy w innym czasie, niż wszyscy sądzimy. Otóż wydawało mi się, że po prostu przenieśliśmy się w czasie o kilkanaście lat wprzód - takie słowa mógł powiedzieć tylko fizyk relatywistyczny, ale nie przejmowałem się tym, jak to brzmi, wszak rozmawiałem z agentem FBI widzącym wszędzie ingerencję kosmitów, więc mówiłem jak jeden wariat do drugiego - ale spójrz na to miejsce. Jest zadbane, lecz wygląda na staromodne. Co jeśli tak naprawdę cofnęliśmy się w czasie wcześniej, a teraz wróciliśmy do teraźniejszości? Niestety mam strasznie luki w pamięci, ale kojarzę, że tam były jakieś rysunki, które pojawiały się i znikały... No i pamiętasz słowa tego doktorka z filmiku instruktażowego. "Nie jest ważne, jak otworzycie skarbiec, lecz kiedy" - zacytowałem z pamięci i w końcu umilkłem.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
adi1991


Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 19:37
Alayne tymczasem siedziała i szlochała w łazience. Przez chwilę w tej samej była Iren, ale tylko zwróciła jej kotlety co dobrze o nich chyba nie świadczyło po czym wyszła. Montand dalej jednak siedziała na miejscu zastanawiając się czy już nie czas porozmawiać szczerze z Tobym.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 19:45
Stanęłam przed skarbcem i wzięłam głęboki oddech, po czym weszłam do środka. Po mechanizmie nie było już śladu, tak samo jak po całym pomieszczeniu. Toby'ego nie było, Nicka też nie, ale ja postanowiłam iść dalej w głąb tej pseudojaskini. Momentalnie zrobiło mi się cieplej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 19:49
Nagle te dziwne dopiski na mapie zaczęły mieć sens....

- Tak, to całkiem możliwe. - nie odzyskał jeszcze do końca przytomności umysłu po zamroczeniu. (wczoraj przejrzałem posty pobieżnie nie ogarnąłem jeszcze dokładnie postów z bunkrem)

-Widziałem gdzieś napisy, nie mam pojęcia w której rzeczywistości, gdzie, czy to było przed przekręceniem koła, czy po naciśnięciu wajchy... "Skarbiec zapieczętowany przez doktora Mżawkę w roku 198..." drugim? pierwszym?, nie pamiętam dokładnie. I pod tym napisem było też coś o kluczach... że wywieziono je na drugą wyspę... - Mulder skłamał co do źródła tej rewelacji, ale liczył że może Francis zdoła wyciągnąć z tego jakieś wnioski.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 19:49
- A ja myślę, że mojego brata stać na coś lepszego niż dziwkę. - odpowiedział, obracając szklankę palcami. Riley ostatni raz w ten sposób zachowywał się gdy poznał swoją byłą żonę. Też na początku był w nią zapatrzony i dopiero małżeństwo uświadomiło mu jaką głupotę popełnił. Nigdy nie nadawał się do życia z kobietą, ba, nie potrafił nawet zrobić sobie z nią dzieciaka. Musiał jak najszybciej mu przeszkodzić by nie popełnił kolejnego błędu. - Pamiętasz jak ostatnio na obiedzie u Iren przyniosłem butelkę jej ulubionego czerwonego wina? Jak myślisz, skąd wiedziałem że akurat takie lubi? Otóż odpowiem Ci, bracie. Dwa dni wcześniej zjedliśmy romantyczną kolację, a potem bzykałem ją tak, że jęczała jak zarzynana świnia. - powiedział z ciekawością obserwując reakcję brata. - Kilka godzin temu, gdy Toby rzucił Iren, ta postanowiła znaleźć sobie nowego chojraka. Sam zresztą widziałeś jak patrzyła na naszego Nicka. Jestem pewny, że grzmocili się w jednej z komórek gdy Ty byłeś zajęty ściganiem Toby'ego. I teraz, gdy i Scott jej nie chciał, zjawiasz się Ty. Naprawdę chcesz być z dziwką, którą miała połowa Dharmy? Naprawdę chcesz być jej przydupasem, Riley?


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 19-03-2016 19:51
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 19:57
W jaskini jednak nic nie było, nie czułam nic prócz gorąca i odgłosu czegoś w rodzaju starej lodówki. Było jednak ciemno, a ja bałam się iść sama, więc wróciłam do pokoju z kasetami w poszukiwaniach czegokolwiek, co mogłoby mi pomóc znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Nie wiedziałam, że gdzieś niedaleko Dog i Francis robią to samo, a Gaven pierdoli jakieś farmazony o mnie...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 19-03-2016 20:05
Riley wiedział, że Iren to dziwka. Sam przecież ją tak nazwał. Sądził nawet, że to właśnie ułatwi mu sprawę. Wcześniej była zbyt niedostępna. Te słowa jednak zabolały, do tego tak, jak Riley się tego nie spodziewał. W czasie opowieści Gavena, coraz mocniej zaciskał palce na szklance.
Nie nazywaj jej tak! - ryknął Boyd, zrywając się z krzesła i przewracając je z hukiem, po czym rzucił w brata szklanką z burbonem. Stał tak nad nim i sapał jak wściekły byk. Sam dopiero co dokładnie w ten sam sposób określił Juhasz, ale jemu wolno.
Ty kogoś ruchałeś??? - zaśmiał jak jak psychol. Sądziłem, że sam wolisz dawać dupy! Widziałem, jak Leigh na ciebie patrzył, pewnie obciągałeś mu kapucyna, kiedy tylko sobie zażyczył!




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
adi1991


Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:10
Alayne w końcu opuściła łazienkę. Samej zbierało się jej na wymioty, ale powstrzymała się gdyż nie była jak Iren. Ona nie puszczała się i tak na prawdę była w swoim życiu tylko z jednym mężczyzną i do wczoraj myślała, że tak będzie zawsze. Gdy tak chodziła z oddali doszły do jej uszu odgłosy kłótni braci Boyd.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:22
Gaven był przygotowany na wybuch Riley'a i zdążył osłonić się przed szklanką. Był zadowolony, że udało mu się zasiać ziarnko niepewności w bracie. Udało mu się osiągnąć założony cel.
- Matka zawsze nas uczyła, by nazywać wszystko po imieniu. Iren jest dziwką, czy Ci się to podoba czy nie. - odpowiedział, również unosząc głos. Doskonale zdawał sobie sprawę, że z bratem trzeba postępować twardo. Tylko w ten sposób można przemówić mu do rozumu i zyskać szacunek. Podszedł do Riley'a i złapał go za fraki. Spojrzał mu w oczy. Wyglądało to trochę tak jakby właśnie próbował ujeździć rozszalałego byka ( smiley ). - Zastanów się. Doskonale wiesz kim ona jest. Zapomniałeś już co się stało z Twoją byłą żoną? Puszczała się tak samo jak ona. Naprawdę chcesz znowu to przechodzić? - rzucił cały czas przytrzymując brata za kołnierz. - Martwię się o Ciebie. Nie chcę byś był pośmiewiskiem. A tak właśnie się stanie gdy dalej będziesz to ciągnął. Nie chcę, by wszyscy wytykali Cię palcami i opowiadali za plecami jak to nie brali sobie Twojej żonki. Przemyśl to sobie. - tym razem puścił brata. Chwycił butelkę burbonu z blatu kuchni i pociągnął łyk.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:25
Zamiast dokumentów znalazłam jakieś stare papierosy. Wyglądały mniej więcej tak, jak opisywane przez moją matkę komunistyczne fajki sprowadzane z Rosji. Zapaliłam jednego i zacięcie szukałam dalej czegokolwiek mogącego mnie naprowadzić na to, dlaczego tu dalej siedzimy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
adi1991


Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:29
Alayne wolała dalej nie słuchać kłótni braci bo jeszcze ją zobaczą i zaczną wyzywać od dziwek i puszczalskich. Udała się do głównego holu lecz niestety była już tam Iren palącą papierosa.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:33
Popatrzyłam na nią niepewnie, bo stała przez dłuższą chwilę w tej samej pozycji. Zaciągnęłam się i wypuściłam dym z papierosa. - Już Ci przeszło, czy dalej będziemy się na sobie wyżywać? Wychujał nas obie. - powiedziałam, przerzucając kolejny plik papierów.
Edytowane przez panda dnia 19-03-2016 20:33
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 19-03-2016 20:33
Puszczaj mnie! Za kogo ty się uważasz, co?! To ja tu jestem starszy i masz słuchać mnie! - ostatnie słowo wyraźnie podkreślił i pokazał na siebie palcem, na wypadek, gdyby Gaven miał jakieś problemy ze zrozumieniem. Nie zamierzam się z nią żenić, a nawet jeśli to i tak nie jest to twój zasrany interes! I odwal się od mojej żony! Do mojego małżeństwa też się zawsze wpierdalałeś! Podszedł do brata, gdy ten pociągał łyk burbona i objął go ramieniem za kark, dociskając jego głowę do swojej klatki piersiowej. Słyszysz? To nie twój pierdolony interes! Zrozumiałeś?! - zacisnął mocniej ramię na jego szyi. Mów! Zrozumiałeś?!




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
adi1991


Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:38
- Ty chociaż nie jesteś w ciąży - odparła cicho Alayne patrząc w podłogę. Wiedziała, że Toby ją zdradził ale jest ojcem jej dziecka mimo tego, że puszczał się z Iren na boku.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:43
Miał nadzieję, że Riley pobiegnie teraz do Iren i zrobi jej awanturę. Zamiast tego próbował zademonstrować swoją wielkość. Gaven najpierw próbował się wyrwać jednak nie za bardzo mu to wychodziło. Rozbił więc butelkę burbonu o głowę brata, a gdy uścisk zelżał wyrwał się z jego objęć. Trzymając cały czas ostre resztki szkła z butelki przed sobą, odszedł na bezpieczną odległość.
- Widzisz co zrobiłeś? Zmusiłeś mnie bym zmarnował ostatnią butelkę burbonu! - powiedział dysząc i rzucił z wściekłością w podłogę pozostałym szkłem. - To wszystko jej wina! Wcześniej nigdy byś się ze mną nie kłócił i nie pozwoliłbyś, by zmarnowała się nawet kropelka alkoholu. Omotała Cię wokół palca, taka jest prawda, Riley. Ale masz rację, rób co chcesz. To jest Twoje życie. Idź do tej dziwki i bądź jej przydupasem. Tylko nie mów potem, że Cię nie ostrzegałem. - po tych słowach wyszedł, pozostawiając Riley'a samego z burdelem w kuchni.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 19-03-2016 20:44
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:46
- Co? - spytałam głupio. Oblał mnie zimny pot, bo nie wiedziałam co powiedzieć. Tak, na wyspie był problem z gumkami i tabletkami, ale myślałam, że przywódcy na wyspie nie mają z tym problemu... A może to tylko ja się tak pilnowałam? Jezu, to przecież było nieważne. Toby zalał formę, i nie wiedząc o tym, sypiał ze mną. Poczułam się jak kupa gówna. Gorzej, niż po wszystkich wyzwiskach Boydów razem wziętych. Po dłuższej przerwie, dalej bez odwagi żeby na nią spojrzeć, szepnęłam: - Wiem, że jestem ostatnią osobą do doradzania Tobie w tej sytuacji, ale MUSISZ mu o tym powiedzieć.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 19-03-2016 20:48
Riley także wyszedł z zamiarem odnalezienia Iren. W jego oczach widoczna była wyraźna wściekłość. Po kilku minutach odnalazł Juhasz rozmawiającą z Alayne. Tę drugą od razu zignorował i podszedł prosto do Iren. Złapał ją mocno pod ramię, robiąc jej najpewniej siniaki, i odciągnął od Montand, a następnie popchnął na ścianę. Stanął przed nią, podpierając się pod boki.
Dawałaś dupy mojemu bratu? - zapytał, wypowiadając powoli i wyraźnie każde słowo. Nie spuszczała wzroku z jej twarz, chcąc w ten sposób wyczytać, czy Iren zamierza skłamać.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 19-03-2016 20:51
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
adi1991


Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:50
- Wiem, że muszę - odparła szybko Alayne. - Ale on będzie z pewnością zachwycony bo przecież chcieliśmy obje tego dziecka od dnia praktycznie ślubu, a ja nie chcę by czuł teraz radość.

Po tych słowach wpadł Boyd i rozmowa chyba jest już skończona.
Edytowane przez adi1991 dnia 19-03-2016 20:50
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2016 20:54
zalozmy ze Alayne zdazyla to powiedziec
Kiwnęłam głową z krótkim 'jak chcesz'. To była jej sprawa i powinna to jak najszybciej załatwić.
- Nie. - odpowiedziałam Rileyowi prosto i dosadnie. Miałam już dość tej sytuacji i szczerze mówiąc, widziałam tylko jedno z niej wyjście, mimo że nie miałam obowiązku tłumaczyć się przed kimkolwiek, a już tym bardziej przed Boydem. - Sypiałam - zaznaczyłam to słowo, żeby zapamiętał że można użyć normalnych słów - tylko z Tobym. Jeśli chcesz to sprawdzić, zapytaj któregokolwiek, co mam wytatuowane na lewym żebrze. - dodałam, wzruszając ramionami. Dobrze wiedziałam, że ktokolwiek zobaczyłby, co to jest, na pewno by to zapamiętał.
Edytowane przez panda dnia 19-03-2016 20:56
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 82 z 112 << < 79 80 81 82 83 84 85 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum