Autor |
RE: Wyspa |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:20 |
|
|
Mulder opuścił kryjówkę i ruszył w stronę wyjścia. Najwyraźniej na wyspie działało tak wiele grup interesu jak tych powiązanych ze spiskiem w sprawie ukrywania obecności obcych na Ziemi.
- A wiecie, że Stig umarł drugi raz? - rzucił od niechcenia Mulder chcąc wybadać reakcje.
Edytowane przez Faraday dnia 15-03-2016 23:22 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:25 |
|
|
Wyszłam spod stołu, słysząc gdzieś głos Muldera. Okazało się, ze był niedaleko. - Co? No bez jaj, znowu Boyd? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:26 |
|
|
- Jak wyjdzie dowiecie się wszystkiego - odparł tylko kapitan po czym dodał - Nie będę czekał wiecznie aż opuścicie pokład. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:31 |
|
|
Chyba go tu tak nie zostawicie? - Rileyowi nagle zaczął przeszkadzać kompletny brak szacunku do ludzi nauki. Prawdopodobnie dlatego, że o nakaz zamordowania Stiga podejrzewał tego skurwiela Toby'ego.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:33 |
|
|
- To nie wasz biznes co zrobimy z ciałem. A teraz wynocha - odparł kapitan, a jego przydupas stanął prosto z bronią gotową do strzału. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:37 |
|
|
Jak to, kurwa, nie nasz? Zabiliście mojego szefa, więc się pytam, jak, kurwa, nie nasz? - Riley jak zwykle kozaczył. Słyszał, że mają zakaz zabijania ich, więc mógł sobie pozwolić. I schowaj, do jasnej anielki, tę klamkę - wskazał na spluwę kapitana. Nic mi nie możesz zrobić, kutafonie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:42 |
|
|
Jeden z przydupasów kapitana złapał za metalową rurkę stojącą nieopodal po czym podszedł do Boyda i przywalił mu z całej siły w brzuch.
- Nie mogę cię zabić, ale pan Hanso nie mówił nic w jakim stanie masz wrócić - odparł kapitan stojąc i czekając aż pasażerowie opuszczą jego łajbę. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:49 |
|
|
God, damm it - wyrzęził Riley, zgiąwszy się wpół z bólu. Przypadkowo nadal trzymał jednak w ręku tłuczek i przypadkowo przydupas nie zdążył jeszcze daleko odejść. Boyd, zebrawszy się na spory wysiłek, jebnął go więc tłuczkiem w kolano.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:51 |
|
|
Człowiek z rurką przewrócił się po ciosie Boyda lecz to nie była dobra wiadomość dla Rileya gdyż dwóch innych ludzi ruszyło w jego kierunku. Wtedy jednak kapitan wycelował w jego stronę po czym odparł - Wynos się z mojej łodzi. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 15-03-2016 23:57 |
|
|
Boyd postanowił wyjść, ale jednocześnie obiecał sobie, że to jeszcze nie koniec. Przechodząc obok kapitana, splunął mu pod nogi. Następnie udał się tam, gdzie pozostali, trzymając się za brzuch, który nadal go bolał. Teraz się cieszył, że Gaven zjadł jego omlet.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-03-2016 00:05 |
|
|
Gdy wyjdziecie z łodzi w oddali będziecie mogli zauważyć ruiny miasta, a centralnym jego punkcie taką oto budowlę:
Po stanie okolicznych budynków można wywnioskować, że nie są zamieszkane już od bardzo długiego czasu choć centralny kompleks wygląda na zadbany. Na razie wyjdziecie jednak na przystań, która składa się w pomostu i budki wartowniczej na brzegu gdzie stać będzie znana wam postać Tobyiego w otoczeniu kilku uzbrojonych strażników, którzy nie mieli na sobie jednak uniformów z logiem Dharmy tylko Fundacji Hanso.
Edytowane przez adi1991 dnia 16-03-2016 14:13 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-03-2016 00:05 |
|
|
Przecisnęłam się jakoś z tej szarpaniny i wyszłam na powierzchnię.
jutro bede bardziej aktywna dobranoc
Edytowane przez panda dnia 16-03-2016 00:07 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-03-2016 12:30 |
|
|
postać Tobyiego w otoczeniu kilku uzbrojonych strażników
No tak, bo inaczej byłby już trupem ;p
---------------------------------------------
Riley wyszedł na pomost i ze zdziwieniem zaczął się przyglądać miastu. Jego spojrzenie padło jednak w pewnym momencie na Toby'ego.
Sukinsyn jeden! Ton kazał zabić Stiga - wycharczał Boyd, którego nadal bolał mocno brzuch po uderzeniu rurą. Jego wzrok jednak nie zwiastował Toby'emu świetlanej przyszłości.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 16-03-2016 12:30 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-03-2016 13:12 |
|
|
Gaven nie przejął się śmiercią Stiga, bardziej niepokoiło go to dla kogo tak naprawdę pracuje kapitan łodzi. Na odpowiedź długo nie musiał czekać, bowiem zaraz po opuszczeniu łajby ich oczom ukazał się Toby w towarzystwie swoich osiłków. No pięknie, teraz już nigdy nie opuszczą wyspy...
Dopiero po pewnym czasie zorientował się, że nie poznaje tego miejsca. Z brzegu dało się dostrzec ruiny jakiegoś miasta, być może znajdowało się tutaj kiedyś osiedle Dharmy. Co w takim razie się tutaj stało?
- Coś mi mówi, że to nie jest miejsce do którego mieliśmy dotrzeć. - szepnął sam do siebie, nie zwracając większej uwagi na charczącego obok Riley'a.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 16-03-2016 13:21 |
|
|
- I pewnie jak zwykle, nie dostaniemy żadnych odpowiedzi, które nam obiecano - dodałem z przekąsem, gdy stanąłem obok Gavena i z otwartymi ustami przyglądałem się budowli wyglądającej na starożytną. - To miejsce wygląda jeszcze bardziej tajemniczo, niż wszystko, co do tej pory zobaczyliśmy... Lepiej uspokój swojego brata, bo nie wiadomo, co jeszcze dla nas przygotowali - stwierdziłem, widząc, co wyprawia Riley. Jeżeli tajemniczy Pan Hanso chce na nas przeprowadzić jakiś "ostateczny eksperyment", to miejsce będzie do niego idealne.
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 16-03-2016 13:22 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać: Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-03-2016 14:18 |
|
|
Toby z lekkim uśmiechem na twarzy obserwował przybyłą piątkę. W szczególności Riley Boyd wydawał się żałosny co wcale nie smuciło mężczyzny zważywszy na to co wcześniej wyczyniał. Jego słowa o Stigu nie wzruszyły go. Nie powiedział kapitanowi żeby zabił Szweda, ale również nie zakazał mu tego. Jak widać ludzie w większej części wcale nie są tak dobrzy jakby chcieli być. Po tym krótkim rozmyślaniu po kolei przyjrzał się każdemu z osobna zatrzymując swój wzrok czasem tylko na moment, czasem na dłuższą chwilę. Czekał aż podejdą bliżej. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-03-2016 18:04 |
|
|
Gaven kiwnął głową na słowa Francisa, poklepał brata po ramieniu (uznając to niejako za owe uspokojenie) i ruszył w kierunku Toby'ego. Nie obawiał się o swoje życie, bowiem doskonale zdawał sobie sprawę iż nie bez powodu ich tutaj ściągnięto. Toby do czegoś ich potrzebował żywych i to była jak na razie ich jedyna nadzieja.
- Czego chcesz? - zagadnął gdy zbliżył się do komitetu powitalnego na odległość kilku kroków.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Toby
Użytkownik
Postać: Toby
Postów: 135
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-03-2016 18:06 |
|
|
- Waszej współpracy - odrzekł spokojnie - Jeśli nie będziecie chcieli zrobić tego dobrowolnie chyba wiecie co was czeka - po tych słowach spojrzał wymownie na Iren. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-03-2016 18:14 |
|
|
- To chyba nie będzie konieczne. - odpowiedział choć nie uśmiechała mu się współpraca z Toby'm, który okazał się największym psycholem na Wyspie. Nie mieli jednak innego wyboru - mogli albo zostać zmuszeni albo pójść dobrowolnie. Zdecydowanie wolał tą drugą opcję. Może uda się nawet coś na tym ugrać? - Co proponujesz w zamian za tą przysługę?
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 16-03-2016 18:18 |
|
|
Riley krokiem typowego blokersa poszedl za bratem. Na slowo "wspolpracy" tylko odcharknął i splunął pod nogi Toby'ego.
Chyba żeś sie czegoś napćpał, pajacu, jeśli myślisz, że kiedykolwiek będę z tobą współlracować
Potem spojrzał na Gavena.
Ty sprzedajna kurwo, konfidencie jeden!
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 16-03-2016 18:25 |
|