Był to pokój urządzony dość przytulnie. Jego centralnym punktem były dwa fotele z bardzo wysokim oparciem, skórzaną wyściółką i miękkim siedziskiem. Aktualnie, oba z nich zwrócone były do Setha "plecami", przodem zaś w stronę olbrzymiego lustra, które zajmowało właściwie całą przeciwległą ścianę.
Na bocznych ścianach znajdowały się regały z licznymi propagandowymi książkami. Nowy słownik nowomowy, Jak walczyć z myślozbrodnią, Metody zwalczania oporów wewnętrznych i karania myślozbrodniarzy, Sądownictwo w Stanach Zjednoczonych Oceanii - niektóre tytuły były wszystkim znane, inne jednak brzmiały zupełnie obco, pomimo że rządowe księgarnie oferowały niezmienny, identyczny asortyment i łatwo było go zapamiętać. Nietypowy był również sufit - nie był gładki, lecz uformowany z małych pierścieni o nieznanym zastosowaniu.
Wszystko inne szybko jednak przestało mieć znaczenie, gdy Seth w lustrze zauważył, że na fotelu, który stał dalej od niego, a bliżej lustra, siedział mężczyzna. Miał on już swoje lata. Na czole pojawiły się wyraźne zmarszczki, policzki lekko opadły. Włosy co prawda miał czarne, jednak wprawne oko (a już na pewno kobiece) zauważyłoby siwe odrosty. Brwi oraz suty wąs także były farbowane. Najstraszniejsze jednak były przenikliwe oczy.
Gdyby nawet mężczyzna był starszy o kolejne 50 lat, to i tak na podstawie tych oczu każdy mieszkaniec Oceanii rozpoznałby ich właściciela. To nie był zwyczajny, podstarzały mężczyzna. Na fotelu siedział Wielki Brat we własnej osobie.
- Przepraszam, że zajęło to tak długo czasu - zaczął spokojnym głosem, patrząc na oblicze Setha w lustrze. - Czy może... Ty powinieneś za to przeprosić? - zapytał z przekąsem i poczekał na jego reakcję.
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.