| Autor |
RE: Brotherpark |
Faraday
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:07 |
|
|
|
- Ooooh. - rozległo się westchnienie tłumu. |
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:16 |
|
|
Co to za cyrk?! - zwrócił się do ludzi z biblioteki. Po raz pierwszy podniósł głos, bo jego pokłady cierpliwości powoli zaczęły się wyczerpywać. Haa? Powiesz mi, co tu się dzieje?! - podszedł do bibliotekarza i popchnął go jedną reką, tak, że starzec się zatoczył na stojące za nim krzesło.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
 
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Bibliotekarz
Użytkownik
Postów: 15
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:17 |
|
|
- Słusznie. Wielki Brat i jego słowo Oświeca świat lepiej niż promienie słońca. - stwierdził bibliotekarz a po chwili został wciśnięty w krzesło przez nadpobudliwego szatyna. Spojrzał na niego z szerokim uśmiechem.
Edytowane przez Bibliotekarz dnia 17-07-2015 22:23 |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Diego
Użytkownik
Postać:
Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:22 |
|
|
Dziwne rzeczy się działy. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Jedyne co dobre w całej sytuacji dla Leonarda, to fakt, że chociaż miał na kim zawiesić oko.
- Mości bibliotekarzu, zapewne posiadłeś ogromną wiedzę, podążając za Światłem Wielkiego Brata. Czy powiesz nam coś o tym, dlaczego tutaj jesteśmy, kto i po co nam robi zdjęcia i skąd mamy te litery na skórze? - nic nie stało na przeszkodzie, by spróbować szczęścia i zapytać żółtka.
Może i uprzedził go z tym pytaniem Bolivar, ale pytania Leo były bardziej szczegółowe 
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Edytowane przez Diego dnia 17-07-2015 22:24 |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Bibliotekarz
Użytkownik
Postów: 15
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:23 |
|
|
- Brotherpark było niegdyś prężnie funkcjonującym miasteczkiem zbudowane na fundamentach potęgi Wielkiego Brata, ale pechowo jest położone w Międzystrefie. Zbliża się tutaj armia tego ohydnego plugawca, niech pochłonie go wszelakie robactwo ziemi. - odpowiedział Bolivarowi, ignorując pytania Leonarda.
Edytowane przez Bibliotekarz dnia 17-07-2015 22:24 |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:38 |
|
|
- No dobra, ale czemu mamy literki na twarzach? Będą nas eliminować alfabetycznie i transmitować w telewizji, czy jak? - spytałam, marszcząc brwi. Starałam się, żeby nie było czuć w głosie mojego sceptycyzmu, ale chyba szło mi słabo.
|
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:42 |
|
|
Czyja aria się zbliża? - zapytał spokojniej, odsuwając sie nieco od bibliotekarza, bo o wiele lepiej było na niego patrzeć z pewnej odległości.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:45 |
|
|
|
Christa z wrażenia tylko zakryła uszy. Bała się. Nie była osobą, która działanie miała we krwi, a teraz najchętniej schowała by się sama w swoim pokoju gdzie nikt by jej nie przeszkadzał i zostałaby ze swoimi myślami. Była jednak z tymi wszystkimi ludźmi i do tego nie miała zielonego pojęcia co się dzieje. Oprócz tego ci ludzie ciągle gadali, a ona nie wiedziała co począć. Stanęła więc przy szybie i wyglądając jak smutny mops oparła się o nią przyglądając się tym ludziom. |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:47 |
|
|
Pierdnąłem, ale na szczęście cichaczem.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Bibliotekarz
Użytkownik
Postów: 15
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:51 |
|
|
- Jego. Tego, którego prawdziwy wyznawca Wielkiego Brata powinien nienawidzić całym umysłem. - powiedział głośno.
Wiedzieliście, że wrogiem Oceanii była Eurazja rządzona przez potężnego władcę, Putina IV. Najgorszego, najbardziej znienawidzonego człowieka na Ziemi. Najwyższego Wroga INGSocu, Partii i społeczeństwa.
Potem, mamrocząc pod nosem zaczął rzucać niedbale słowa.
- Śmierć... śmierć... plugastwo... ratunek... śmierć... Wielki Brat... Oświecenie... szansa... nie dla mnie nie... dla nich... może... |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 17-07-2015 22:55 |
|
|
 /
Bolivar uniósł brwi i potarł palcami brodę, zastanawiając się o kogo chodzi. Nie trzeba było się długo namyślac, by dojśc do wniosku, że to Putina IV ma na myśli ten starzec. Jego mamrotanie wyprowadzało Bolivara z równowagi.
Dość już tego. - powiedział nagle i trzepnął starego w głowę z całej siły tak, że gdyby bibliotekarz stał, to by się przewrócił.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 23:21 |
|
|
Adę zaczęła boleć głowa. Mamrotanie bibliotekarza nic nie wyjaśniało, a absurd potęgował się z każdą chwilą. Osunęła się na jedno z krzeseł i zwiesiła głowę.
Może to jest jakiś eksperyment, do którego zostaliśmy wybrani... Tamci z aparatami robili dokumentację... Może to wszystko jest tylko częścią planu Wielkiego Brata dla nas. Jeśli tak, powinniśmy być zadowoleni- pocieszała się w myślach.
 |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Bibliotekarz
Użytkownik
Postów: 15
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 23:24 |
|
|
|
Bibliotekarz pod wpływem uderzenia osunął się na ziemię nieprzytomny. |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 17-07-2015 23:33 |
|
|
Bolivar właśnie chciał zadać bibliotekarzowi kolejne pytanie, gdy zobaczył, że ten stracił przytomność. No trudno, potem je zada. A tymczasem powstało kilka spraw do przemyśleń. Nadchodząca armia Putina (lol) tworzy nowe możliwości. Podobnie jak Rett Buttler z Przeminęło z Wiatrem Bolivar uważał, wojna to wspaniała okazja, by się wzbogacić. Trzeba tylko obrać właściwą strategię. Na upadku jednych można zbudowac bogactwo innych, a to stwarzało nowe perspektywy...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 23:33 |
|
|
- Co zrobiłeś? Teraz mamy dwóch nieprzytomnych, a może dowiedzielibyśmy się czegoś- westchnęła Ada, ale właściwie bez większego wyrzutu.
Działo się z nią coś dziwnego. Przechodziła od nadziei do apatii, a potem znów nawiedzała ją jakaś optymistyczna myśl...
- Myślicie, że jest tu jakieś jedzenie? Bo chyba niebezpiecznie byłoby wychodzić... I jakieś proszki na ból głowy...
W pomieszczeniu dla pracowników znalazła apteczkę z przeterminowanym lekarstwem. Nie wzięła go. Jedzenia nie mogła znaleźć. Na jednym z biurek stała tylko opróżniona niemal całkowicie torebka z kiepskiej jakości herbatą z twarzą Wielkiego Brata na opakowaniu. Ada poszła skorzystać z toalety. Wychodząc, napiła się wody z kranu. Coraz bardziej niepokoiła się, że nie ma ubrania na zmianę, kosmetyków i jedzenia. Zaczęło jej burczeć w brzuchu. Wróciła do towarzystwa i oznajmiła:
- Nie znalazłam nic jadalnego. Może spróbujmy go ocucić?- stanęła nad bibliotekarzem. Potem jej wzrok wpadł na wciąż nieprzytomnego Trevora. Westchnęła ciężko.- A co z nim?
Edytowane przez von Veron dnia 17-07-2015 23:35 |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-07-2015 23:55 |
|
|
|
Christa tylko jeszcze bardziej posmutniała gdy ujrzała nieprzytomnego bibliotekarza. Fakt, jednego w pomieszczeniu mniej, ale przemoc była niewskazana w tej sytuacji. Ktoś musiał ogarnąć ten burdel, ale na pewno nie ona. |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-07-2015 00:04 |
|
|
Widząc, że nikt się nie reaguje, Ada kucnęła przy bibliotekarzu i parokrotnie delikatnie klepnęła go po policzku, licząc że wróci mu przytomność.
|
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Diego
Użytkownik
Postać:
Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-07-2015 00:10 |
|
|
Sytuacja stawała się coraz bardziej groteskowa. Leonardowi przyszła do głowy śmieszna myśl.
- A może oni nie robili dokumentacji, tylko to byli nasi fanatyczni fani - zażartował.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 18-07-2015 00:31 |
|
|
Bolivar patrzył na bezowocne wysiłki Ady. Wreszcie podszedł do biurka i wziął z niego szklankę z zapleśniałą herbatą, którą chlusnął bibliotekarzowi w twarz, mając nadzieję, że to go obudzi i będzie go można dalej przesłuchiwać.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-07-2015 00:41 |
|
|
Ada poderwała się i odskoczyła od bibliotekarza, żeby nie mieć na sobie plamy ze spleśniałej herbaty.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
