Autor |
RE: Brotherpark |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-07-2015 16:12 |
|
|
- Prawdziwe dzieci Wielkiego Brata potrafią się ze sobą zjednoczyć w każdej kwestii. Jaka decyzja? |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 19-07-2015 16:34 |
|
|
Zostawiamy Trevora. - zdecydował za wszystkich Bolivar, korzystając z okazji, że nikogo innego nie było na forum.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 17:38 |
|
|
Na polecenie Rogera armia składająca się z Was oraz Poczwarek wyszła na główną ulice Brotherpark. Schowaliście się między budynkami otaczającymi drogę podczas gdy jeden z członków ruchu oporu ułożył na drodze próg zwalniający najeżony gwoździami.
Po jakimś czasie nadjechał konwój składający się z furgonetki i auta pilnowanych z dwóch stron przez jadących na motorach policjantów. Widząc blokadę konwój zatrzymał się. Kierowca motoru zaczął nerwowymi ruchami pokazywać coś kierowcy furgonetki. W tym samym czasie w bocznych uliczkach rozległy się strzały. Poczwarki rozpoczęły ostrzał konwoju uniemożliwiając mu ucieczkę.
Sytuacja wyglądała mniej więcej tak:
Przerażony kierowca motoru zaczął uciekać w panice nie wyciągając nawet broni. Tak się złożyło że ruszył w Waszym kierunku.
Edytowane przez Faraday dnia 09-08-2015 17:38 |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 17:46 |
|
|
Ewan był zaskoczony, że wszystko działo się tak szybko. Był też po ludzki zły, że motocyklista zaczął uciekać w ich stronę, bo teraz oni mieli przez niego problem. Uniósł więc pistolet i wycelował w kierowcę.
- Zatrzymaj się! Stój albo strzelam!
McLaurin miał nadzieję, że konwojent wykona polecenie. W przeciwnym przypadku Ewan nie będzie miał innego wyjścia...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 21:32 |
|
|
Adzie przeszło przez myśl, że jeśli motocyklista dostanie się w ręce Poczwarek, i tak prawdopodobnie zostanie zamordowany. Nie była jednak w stanie zdecydować się na wystrzał, skoro istniała szansa, że mężczyzna ucieknie lub zostanie zakładnikiem, w każdym razie - uratuje życie.
Jej ręce mimowolnie sięgnęły po broń, ale drżały tak bardzo, że nie była w stanie jej przygotować. Ewan trzymał motocyklistę na muszce. Ada zaczęła się modlić, żeby...
Zaczęła się modlić? Sama się sobie dziwiła. Może był to po prostu nabyty w dzieciństwie nawyk, który teraz odżył. Mimo tłumaczeń Ewana na temat Boga, modlitwa kojarzyła się jej z myślozbrodnią. Teraz wiedziała, że Wielkiemu Bratu zależy bardziej na czynach, lecz i tak czuła się nieswojo. Jak zawsze, gdy naruszyła wierność wobec Niego.
Te wszystkie myśli pojawiły się i zniknęły bardzo szybko. Motocyklista nie zdążył jeszcze nic zrobić...
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 21:56 |
|
|
Ewan zastanawiał się skąd policjant wykombinował tak powolny motor.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 09-08-2015 21:57 |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 22:05 |
|
|
//Nie wiem, dlaczego, ale wyobraziłam sobie, że on w panice zszedł z tego motoru //
Ada nie namyślała się dłużej. Strzeliła w przednie koło motocyklu. Pojazd wyhamował i przewrócił się, przygniatając kierowcę.
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 22:16 |
|
|
// w sumie jest napisane, że zaczął uciekać, więc może rzeczywiście biegł
Ewan był pod wrażeniem. Po pierwsze Ada odważyła się strzelić. Po drugie zrobiła to celnie i skutecznie.
- Wow, brawo. Lekcje się opłaciły.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 22:21 |
|
|
Ada nie była jednak zadowolona. Zrobiła to pod wpływem impulsu, a teraz żałowała. Chociaż... Właściwie nie wiedziała, co myśleć. Czuła się trochę tak, jakby zaraz miała dostać ataku histerii.
Pociągnęła Ewana za rękaw.
- Chodźmy, chodźmy... Pewnie tylko się połamał. Przecież nie zabiłam go? Nie... nie zabiłam? Odwalmy ten motocykl. Pewnie tylko się...- mówiła pospiesznie.
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 22:23 |
|
|
Ewan w sumie nie miał zamiaru zabijać nikogo, ale domyślał się, że tego mogą oczekiwać poczwarki. Pobiegł więc z Adą i postanowił poprowadzić pewnego rodzaju gierkę.
- Ok, to ja odwalę motor, a Ty go dobijesz, skoro tak się przejmujesz tym, że go nie zabiłaś.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 22:27 |
|
|
Ada otworzyła szeroko oczy. Nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Ewan wydał jej się w tym momencie potworem.
- Dobić go? Ja chciałam tylko... pomóc mu się wydostać spod motoru i... A potem wzięlibyśmy go do niewoli- wytłumaczyła, cały czas wpatrując się w Ewana z przerażeniem.
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 22:45 |
|
|
- Dobry plan w sumie. Można go przesłuchać i może zdradzi jakieś plany.
Ewan czuł się dziwnie, bo musiał zachowywać się tak, żeby jego zachowanie spodobało się i Wielkiemu Bratu i Poczwarkom, a takie połączenie nie było łatwe. W końcu dostali się do motocykla, policjant na szczęście był nieprzytomny, ale oddychał. McLaurin podważył delikatnie maszynę, więc Ada mogła wyciągnąć konwojenta.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 22:50 |
|
|
Ada chwyciła jęczącego z bólu mężczyznę pod pachami i pociągnęła, rozglądając się za Poczwarkami.
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-08-2015 23:40 |
|
|
Zaskoczyło Was, że mężczyzna miał na policzku wytatuowaną czerwoną literę Z. Co dziwniejsze policjant nie miał żadnej rany postrzałowej. Najwyraźniej wystraszył się po prostu strzału i z wrażenia spadł z motocyklu. A omdlenie wynikało z uderzenia głową o chodnik.
Wychylając się zza budynku, Ada zauważyła toczącą się regularną bitwę między Poczworkami i konwojentami. Poczwarki miały przewagę i jednemu z nich udało się dotrzeć do furgonetki. Ada zobaczyła jak skrzydło drzwi do paki furgonetki odchyla się...
Edytowane przez Faraday dnia 09-08-2015 23:42 |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-08-2015 10:42 |
|
|
Strzały na zewnątrz nie ustawały więc Christa dalej siedziała cicho. Bała się po raz kolejny choć dźwięki strzałów jakby ją otrzeźwiły i już prawie nie czuła działania tych leków, które podawano jej przez kilka ostatnich drzwi. Gdy tak myślała prawie przegapiła moment, w którym drzwi furgonetki się otworzyły, a tam ujrzała jakiegoś mężczyznę lecz nie wiedziała czy ją zaraz zabiją czy uwolnią.
Kiedy jednak mężczyzna krzyknął groźnie i kazał jej iść ta zlękła się jeszcze bardziej i ostrożnie ruszyła ku wyjściu.
Edytowane przez adi1991 dnia 10-08-2015 10:44 |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-08-2015 16:07 |
|
|
- Christa! Ewan, oni mają Christę!- wykrzyknęła Ada i spochmurniała.
Czyżby to ona była tym ważnym więźniem?
Po wydarzeniach w sali sądowej, kiedy przypomniała sobie, ze zna się z Christą bliżej i usiłowała jej pomóc, Christa zaś okazała się niewdzięczna, a jej zachowanie trudne do wytłumaczenia, Ada traktowała ją z dystansem. Nie w smak jej było, że muszą ją odbić, jednak była przekonana, że, jeśli nie przeszła na stronę Wielkiego Brata, Christa i tak nie uniknie kary.
Ada trzymała pistolet przed sobą. Uważając na kule, podbiegła do furgonetki.
- Będę cię osłaniać!- zawołała do mężczyzny, zajmującego się Christą.
W tej samej chwili pożałowała swej gorliwości, ponieważ prosto w nich wycelował jeden z ludzi Wielkiego Brata. Ada, trochę na oślep, wystrzeliła, mając nadzieję, że tym razem też nie zabiła...
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 10-08-2015 16:26 |
|
|
Tymczasem Bolivar przyglądał się walce z bezpiecznego miejsca. Widzial, ze pozostali swietnie sobie radza. Oparl sie wiec o mur budynku i wyciagnal cygaro. Zaciagnal sie mocno i poczul odprezenie. Wtedy Ada zaczela krzyczec, ze w furgonetce jest Christa.
- to ona jrszcze zyje? - odezwal sie zdziwiony.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-08-2015 19:35 |
|
|
Ewan był zaskoczony nagłym pojawieniem się Christy. Nie mógł uwierzyć, że to właśnie ta głupia pinda jest ważnym więźniem, którego mieli odbić. McLaurin nie chciał się narażać, więc osłaniał Adę z bezpiecznej odległości i zza rogu budynku.
- Szybko, biegiem!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 10-08-2015 19:40 |
|
|
- a ty sie nie przylaczysz do ratowania niewiasty? - zapytal Bolivar i zaciagnal sie cygarem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-08-2015 19:55 |
|
|
- No przecież pomagam, tylko tak bardziej biernie. Ktoś musi pilnować tyłów.
Ewan rzeczywiście trzymał pistolet i rzeczywiście jakoś tam po swojemu osłaniał Adę, Christę i jakieś randomowe Poczwarki.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|