Autor |
RE: Brotherpark |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:10 |
|
|
Sytuacja znów stała się mało romantyczna, więc Leonard nie oponował i pozwolił Grace odsunąć się nieco. Wciąż nie ufał Chińczykowi ani temu Winfredowi, którego pamiętał jak przez mgłę. Może kazać któremuś się wynosić? Jednak póki co milczał.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:12 |
|
|
Tymczasem Seth podszedł do Leonardo Foxa.
- Siemasz Leonard. Co o tym gównie sądzisz? |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:14 |
|
|
Ewan wolał, żeby wszyscy weszli do bunkra (w końcu to dodatkowe ewentualne źródło pożywienia).
- Też uważam, że możemy oszczędnie gospodarować żywnością.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:15 |
|
|
W razie czego, zjemy jego. - zażartował znów wskazując na Trevora.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:17 |
|
|
W międzyczasie Seth powitał Ewana, kolejnego jego starego kumpla. Z wyglądu wyglądał na co najmniej kryptożyda, ale również miał coś mądrego w twarzy, więc być może można mu ufać.
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:22 |
|
|
Człowiek, który przypominał Leonardowi Tomasza Kamela z pewnego starego randkowego programu zagranicznego, który Leo z namiętnością oglądał, miał bodajże na imię Seth.
- Nie wiem co się dzieje, ale nie chcę umierać. Zbyt piękna przyszłość przede mną. Ale na pewno Wielki Brat nas obroni - dodał.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:25 |
|
|
No na pewno. - mruknął Bolivar w odpowiedzi na słowa Leonarda, ale trudno było wyczuć, czy mówi to poważnie, czy z ironią.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:26 |
|
|
Zrobiłam jeszcze krok od Leo. Boże, co za desperat. - Obawiam się, że tu nie o żywność chodzi, a o to, co próbują z nami zrobić. Nie wpuszczą trzynastki, to pewne.
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:28 |
|
|
Popatrzył na Diego - To może obroni cię na zewnątrz? - Zaproponował z grobową miną. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:30 |
|
|
Seth dokonał oględzin zwłokopodobnego Trevora.
- Jak zauważył kolega Boliviar, on chyba nigdzie się nie ruszy. Pytanie co z nim zrobią gdy nie wejdzie z nami tamże - zaciekawił się takim scenariuszem. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:32 |
|
|
- Tam pewnie też - odpowiedział Leo, zastępując nieobecnego Diega i zachowując zimną krew. Staruch był jakiś dziwny. Skąd on go właściwie znał?
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-07-2015 23:36 |
|
|
Bolivar zapalił sobie cygaro za pomocą zapałek, a nie zapalniczki, jak niektórzy.
Ołkej, panie bibliotekarz, może dokończymy nasza rozmowę. - zwrócił się do starucha, machając zapaloną zapałką, żeby się zgasiła.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 18-07-2015 23:37 |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Bibliotekarz
Użytkownik
Postów: 15
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-07-2015 04:42 |
|
|
- Nie mamy... zły wróg partia kocham... czasu... Wielki Brat Oświecony... na pogaduszki... - odpowiedział Bibliotekarz bełkotliwie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 19-07-2015 13:05 |
|
|
Skończ pan pierdolić. - Bolivar wypuścił dym z cygara i zadał pytanie bibliotekarzowi. Co my mamy wspólnego z tym całym Putinem i dlaczego nas tu, do cholery, zamknięto? Mercado nie był zadowolony, że przez to, że sobie tutaj średnio przyjemnie spędza czas, jego interesy stoją w miejscu.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 19-07-2015 13:05 |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Bibliotekarz
Użytkownik
Postów: 15
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-07-2015 13:08 |
|
|
- Wielki Brat wprowadził Was na ścieżkę Oświecenia. Putin... tak... Putin zaatakował miasteczko... wmawiaj im że leży w Międzystrefie... Wielki Brat oświetla nasze ścieżki.
// gadać możecie równie dobrze w bunkrze tylko dajcie Głosowi cynk co zamierzacie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 19-07-2015 13:13 |
|
|
Bolivar miał ochotę jeszcze raz przywalić bibliotekarzowi. Miał jednak wątpliwości, czy staremu nie pomiesza się jeszcze bardziej od tego w głowie. Może lepiej będzie zamknąć się z nim w bunkrze i go torturować?
W porządku, idziemy do tego bunkra, czy stoimy i czekamy tutaj na Putina? - zwrócił się do reszty.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-07-2015 13:14 |
|
|
Ewan zaczął myśleć o sytuacji. Oczywiście można dzielić się zapasami, ale przyjemniej jest się nie dzielić. Zwrócił się więc do bibliotekarza.
- Towarzyszu, pewnie nie chcecie zostawić swojej biblioteki bez opieki, a Wielki Brat oświetli Ci ścieżkę z piwnicy na górę. Prawda?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 19-07-2015 13:32 |
|
|
On nam się może przydać. - zaoponował Bolivar. Zostawmy lepiej lepiej Trevora, on i tak jest już jedną noga w grobie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-07-2015 14:38 |
|
|
Ada siedziała cicho, bardzo zmieszana, odruchowo masując miejsca poparzone laserem . Poza tym w jej mózgu pojawiła się przestroga której prawdziwości właściwie nie była pewna, że podczas mówienia marnuje się więcej tlenu... Nie podobało jej się zachowanie Leo, nie podobał jej się bełkot bibliotekarza... W ogóle miała wrażenie, że przebywa wśród ludzi, którzy tak naprawdę kpią sobie z Wielkiego Brata i coraz natarczywiej nawiedzała ją myśl o bliskiej ewaporacji. Było jasne, że ci ludzie byli myślozbrodniarzami, a skoro ona znalazła się wśród nich, widocznie na to zasłużyła. W żadnego Putina nie wierzyła, to znaczy, wiedziała, że taka osoba włada jakimś wrogim mocarstwem, ale wiedziała również że Oceania jest niepokonana.
- Nie wierzę w żadne zagrożenie ze strony Putina- wyraziła swoje myśli głośno. Równie dobrze moglibyśmy tu siedzieć i nic by nam się nie stało, o ile mielibyśmy jedzenie i tlen... Wielki Brat jest niepokonany, a my jesteśmy obywatelami najpotężniejszego mocarstwa na kuli ziemskiej. Tu chodzi o coś innego- dodała ciszej.
W dyskusji, kogo zostawić, w ogóle nie chciała uczestniczyć.
|
|
Autor |
RE: Brotherpark |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-07-2015 14:51 |
|
|
- Zostawmy - Zgodził się z Bolivarem i zakaszlał, bo jakiś paproch mu od gadania siadł na gardle. |
|