Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 01:22 |
|
|
Chętnie posiedziałaby sobie dłużej z Jasonem, mile gawędząc przy smakołykach, ale organizm domagał się snu, a powieki ciążyły niesamowicie.
- Spać - powiedziała, spoglądając na kanapę - Dzisiaj nie musisz się nade mną litować, choć bardzo dziękuję, że wczoraj pozwoliłeś mi spać w swoim łóżku.
Położyła głowę na oparciu, podkuliła nogi i przykryła się kocem.
- Słodkich snów - szepnęła i zamknęła oczy. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 01:26 |
|
|
Jason uśmiechnął się, jeszcze nigdy nie widział tak cudownie śpiącej kobiety. Po minucie wpatrywania się w Scarlett Jason zgasił światło i udał się do sypialni w celu spoczynku. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 01:43 |
|
|
Elena uśmiechnęła się do Scarlett i podziękowała. Dzięki jej pomocy, ubrania nie zdążyły mocno nasiąknąć rosą. Były tylko w wilgotne, więc Elena postanowiła mimo wszystko włożyć je do szafy. Wyschną szybko - mruknęła. Otworzyła okno w sypialni. Do pokoju wpadło nocne, świeże powietrze. Przez chwilę napawała się tym zapachem, stojąc przy parapecie, a potem wskoczyła do łóżka. Zaczęła się zastanawiać, jak radzi sobie Richard i reszta ekipy... Miała nadzieję, że pokazali Widmorowi gdzie raki zimują... Powoli zaczęła zapadać w sen. Tym razem nie śniły jej się pompony. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 10:18 |
|
|
//Znowu nie nadążam, shannon weź się w końcu za te kroniki!//
Juliet wyszła za Joshułą (???????). Wyszła na zewnątrz, gdzie było dość duszno. Gorące powietrze dawało się we znaki, mimo iż dookoła było pełno drzew. Blondynka po cichu oparła się o jakiś kamień koło mężczyzny, który na razie nie wiedział o jej obecności. Musiał być nieźle zamyślony, jeśli nie usłyszał hałasu przestarzałej windy.
- Ekhm!- Juliet naumyślnie kaszlnęła. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 10:25 |
|
|
Josh usłyszał odgłos się odwrócił. Zobaczył promienną blondynkę, jej włosy opadały swobodnie na ramiona.
- Witam, jestem Joshua Barnett, a ty? - spytał. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 10:34 |
|
|
- Jestem Juliet Burke- uśmiechnęła się, podając rękę- Jestem ich liderką. Zostałam nią po śmierci Lisy, ponoć ją znałeś... A tak zmieniając temat, to mamy jakieś jasne rozkazy od Starszyzny?- zapytała zmieniając temat, który i tak się ledwo zaczynał. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 10:42 |
|
|
- Hmm... nie rozmawiałem z Dogenem od kilku dni, a Richard... sama widzisz...
/bd wieczorem/ |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 11:45 |
|
|
Scarlett po przebudzeniu wstała, jakby nowo narodzona (pomijając niektóre wgniecenia od kanapy). Ból głowy minął, a po kacu nie było ani śladu.
- Nareszcie - odparła, błogo się przeciągając.
Ruszyła w stronę łazienki i spojrzała do lustra. Miała potargane włosy, a twarz nie przypomniała dawnej, zadbanej Scarlett. Pod oczami wisiały dwa wielkie wory, a cera przybrała przeraźliwie blady kolor. Wzięła lodowaty prysznic i od razu poczuła, że żyje. Owinęła głowę ręcznikiem i zarzuciła na siebie szlafrok Jasona. Z niechęcią popatrzyła na swoje brudne i nieciekawe ubrania. "Może by tak dało się pożyczyć od Mer jakieś ciuszki?" - przeszło jej przez myśl.
Uprała na razie ręcznie swoje stare i wywiesiła na balustradce przed domem.
Zaparzyła kawę z mlekiem i popijała napój, przegryzając tostami z serem. Gdy tak oddawała się tej przyjemnej czynności nagle przypomniała sobie o jej dobrych kolegach, których pozostawiła w jaskiniach. Zaczęły ją męczyć wyrzuty sumienia.
- Kurna, ale ze mnie egoistka - wyrzucała sobie po cichu - Zajadam się tutaj w najlepsze, imprezuję i mieszkam w wygodnym domku, a oni zapewne walczą o przetrwanie... A może Jamesowi i reszcie udało się stąd wydostać i są u siebie, wiodąc spokojne życie?
Chwilę później uświadomiła sobie, że Josh wspomniał o tym, że wszyscy przecież znajdują się na frachtowcu. Posmutniała i odłożyła jedzenie, tracąc apetyt.
Edytowane przez Gooseberry dnia 04-04-2010 11:45 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 12:51 |
|
|
Elliot siedział cały czas u siebie rozmyślając nad tym co mu powiedziała Shannon. Przegapił spotkanie z Joshuą oraz to, że rozbitkowie udali się gdzieś z Richardem. Siedział i myślał. Nagle do głowy wpadła mu pewna myśl. Zerwał się na równe nogi i wyszedł z domku.
-Muszę znaleźć Scarlett... -powtarzał ciągle chodząc po Dharmaville w poszukiwaniu dziewczyny.
Edytowane przez Nate dnia 04-04-2010 12:55 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 13:16 |
|
|
Niebieskooka była całkowicie zdezorientowana całą tą sytuacją z nowym przybyszem. Krążyła wokół stołu rozmyślając- nie mogła doczekać się już powrotu Richarda i wbrew temu co wczoraj słyszała nawet przez myśl jej nie przemknęło, że Alpert może nie żyć. To nie dorzeczne- pomyślała zatrzymując się i spoglądając przez okno na całą okolicę. Na dworze było wyjątkowo duszno i nie przyjemnie. Kilka osób szukało schronienia pod drzewami, ale pogoda dzisiaj była nie do zniesienia. Jej wzrok przykuła Juliet, która rozmawiała z tajemniczym mężczyzną, o którym właściwie nikt nic nie wie. Usiadła na krześle i nalała sobie do szklanki zimnej lemoniady. To co Shannon jej wczoraj powiedziała zrobiło na jej duże wrażenie. Więc Widmore nie jest taki głupi jakiego udawał...- pomyślała biorąc łyk chłodnego napoju. Strach napawał jej myśli, April obawiała się o to, że nie dadzą radę z nimi wygrać. On na pewno nie ma byle kogo, pewnie jakiś komandosów- myśli zaczęły jej się plątać dlatego zdenerwowana odstawiła szklankę pocieszając samą siebie.
- Ludzie Widmore'a mogą nam co najwyżej buty czyścić.
Edytowane przez April dnia 04-04-2010 13:18 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 13:38 |
|
|
Juliet zauważyła April wychodzącą z windy i zaprosiła przyjaciółkę gestem ręki.
- Siemasz?- zapytała i jednocześnie przywitała się. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 13:41 |
|
|
- Juliet- uśmiechnęła się przyjaźnie spoglądając na blondynkę, która wygląda jak zwykle seksownie. Jej długie, blond włosy mieniły się do słońca co wyglądało zjawiskowo- Co myślisz o tym nowym...?
Spytała szukając wzrokiem mężczyzny, który po prostu ją intrygował.
Edytowane przez April dnia 04-04-2010 13:42 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 14:00 |
|
|
- O Joshua'ue (??????) ? Słyszałam o nim, jest jednym z najmłodszych w Starszyźnie. Myślę, że możemy mu zaufać, chłopak na swoim stanowisku odwala kawał dobrej roboty- odpowiedziała wpatrując się to w April, to w chmarę owadów krążących gdzież za kobietą. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 15:11 |
|
|
Upał dał się odczuć w Dharmówku, więc ubrania powieszone rano na balustradce przez Scarlett, momentalnie wyschły. Gdy wyszła po nie na werandę, natrafiła na Elliota, który kierował się do ich domu po schodkach.
- Cześć - rzuciła w jego stronę z uśmiechem - Wpadłeś z wizytą do Jasona? - zapytała, zdając sobie sprawę jak komicznie musi teraz wyglądać w za dużym męskim szlafroku.
Nie sądziła, że to właśnie do niej się wybierał. W zasadzie nie mieli jeszcze okazji dłużej porozmawiać, jeśli ich poprzednie próby dialogu można w ogóle nazwać rozmową. Jakoś tak dziwnie zaczęła się ich znajomość, początkowo jedynie się przedstawił i gdy zwróciła się do niego z pytaniem - zniknął. Za drugim razem ich spotkanie wyglądało podobnie, więc postanowiła go zignorować.
Zatrzymał się na tym samym schodku, na którym go zastała i stanął jak wryty.
Edytowane przez Gooseberry dnia 04-04-2010 15:12 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 16:00 |
|
|
Shannon obudziła się rano z lekkim uśmiechem.
Spostrzegła, że Miles jeszcze nie wrócił. Nie świadoma tragedii jaka rozegrała się na plaży zaparzyła sobie herbaty i przyrządziła naleśniki z dżemem.
Po zjedzeniu pysznego śniadania ubrała się w niebieską sukienkę kupioną w NY.
Wyszła na ganek i gdy zaczerpnęła świeżego powietrza usiadła na leżaku biorąc do ręki leżącą na ziemi książkę.
Zanurzyła się w lekturze od czasu do czasu rozglądając się po Dharmaville.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 16:11 |
|
|
Gdy Elliot spotkał Scarlett był jakby nie obecny. Dopiero po dłuższej chwili odezwał się do dziewczyny.
-Witaj - powiedział - Scarlett czy spotkałaś kiedyś dziewycznę o imieniu Jo Harvelle ? Nie pytaj mnie skąd wiem jak się nazywa. Jeśli ją spotkałaś proszę powiedz mi gdzie ona jest. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 16:34 |
|
|
Scarlett słysząc pytanie Elliota zamarła w bezruchu.
- Jo? Ona... - dziewczyna popatrzyła spojrzała na niego smutno - Jo nie żyje - odparła cicho.
Widziała, że w oczach Elliota malowało się zaskoczenie. Wiadomość spadła na niego jak grom z jasnego nieba. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 16:36 |
|
|
- Nie żyje ? -spytał zaskoczony - A co z ciałem ? Pochowaliście ją ? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 16:43 |
|
|
/Nie udawaj, że znasz Jo/
Caffrey wychodząc z domku Richarda dostrzegł rozmawiające Juliet i April. - Oho, dziewczyna chyba już wytrzeźwiała. Porządku w domu pewnie nie zrobiła. Muszę zostawiać barek pod kluczem// - Burknął pod nosem -. Wszedł do domu i zastał go takim samym, jakim zostawiła go April po wczorajszej samotnej imprezie. Postanowił trochę go ogarnąć.
Edytowane przez grzechuuu dnia 04-04-2010 16:47 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-04-2010 17:18 |
|
|
- Tak, pochowaliśmy - odrzekła spuszczając głowę - Chcieliśmy ją uratować, ale dostała prosto w głowę od tego szaleńca Bakunina... Zginęła na miejscu.
Zamilkła i spojrzała na Elliota. Nie wydawał się być jakoś specjalnie zasmucony.
- Jak dobrze ją znałeś? - zwróciła się do niego, zagadkowo mu się przyglądając.
Zamyślił się, więc korzystając z okazji, skrępowana swoim strojem, zaczęła ściągać stare ubrania z balustrady.
Edytowane przez Gooseberry dnia 04-04-2010 17:37 |
|