Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:14 |
|
|
Miles zauważył że Shannon powoli jakby usypiała. Pozwolił jej się oprzeć o siebie i samemu starał się odpoczywać i wytrzeźwieć. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:14 |
|
|
Emily średnio pasowało towarzystwo Milesa i Shan. Wolała zostawić ich samych.
Robiło się ciemno.
- Może rozpalimy ognisko?- zaproponowała Em. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:17 |
|
|
- Dobry pomysł Emily. - Rzekła Shannon delikatnie się uśmiechając. Miała półprzymknięte oczy. Dzisiejsze i wczorajsze wrażenia bardzo ją wyczerpały psychicznie.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:18 |
|
|
Scarlett przyglądała mu się z rozbawieniem. Zauważyła, że w butelce widać już tylko dno i ani kropli whisky.
- Mamy coś jeszcze? - wskazała na pozostałość po alkoholu.
Nie drążyła już tematu, choć wciąż dziwnie się czuła z tym, jak się zachowała.
- Zauważyłam, że chyba odpowiada wam tutejsze życie. Nikt z Was nie chce opuścić wyspy? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:19 |
|
|
- Neal wiesz co lubię- wskazała wzrokiem na butelkę, którą on starał się ukryć- Mój ukochany Chivas regal.
Uśmiechnęła się słodko, a mężczyzna zaczął polewać bursztynowy płyn. Kobieta zerknęła na swoją szklankę i uśmiechnęła się biorąc łyk. W ustach poczuła rozkosz, która powoli rozchodziła się po jej ciele. Zauważyła, że przeszły jej po ciele ciarki- Uwielbiam ją.
Skomentowała dopijając całą zawartość swojej szklanki.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:19 |
|
|
- Dobry pomysł Em- uśmiechnęłam się uroczo do dziewczyny. Zawsze gdy za dużo wypiłam, stawałam się miła dla wszystkich. Tym razem też tak było- widziałam gdzieś tu niedaleko dobre drewno do palenia, pójdziesz ze mną?- spytałam Emily, powoli wstając. Uśmiechnęłam się do Juliet, mówiąc nieco ciszej:
- Niedługo wrócę także trzymaj to miejsce dla mnie..- kiwnęłam głową w stronę miejsca gdzie przed chwilą siedziałam.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:20 |
|
|
- Ja nie mam do czego już wracac... nie mam zamiaru po raz kolejny spotkac tej wstrętnej suki! - Rzuciła do Scarlett myśląc o Sabrinie. - Tęsknie tylko za zakupami... o tak... zakupy. - Rozmarzyła się.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:22 |
|
|
- Gdyby ktoś bardzo chciał, to by popłynął wtedy ze mną, a wszyscy co popłynęli wrócili z tęsknoty. Nie trzeba tu płacić podatków, kobiety nie gadają godzinami przez telefon, jest gitara, jedzenie, picie, domki, świeże powietrze, a najlepsi są ludzie... Na prawdę lepiej niż na jakimkolwiek kontynencie. Mamy tego pełno, ale czy na pewno chcesz sobie urwać film? Będzie cię trzeba zanosić do domu. - zachichotał. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:22 |
|
|
Emily wstała.
- Chodźmy- powiedziała do Mer.
Poszły szukać chrustu. Dawno nie padało, więc o suche gałęzie nie było trudno.
Robiło się coraz ciemniej. Po plecach Emily przeszedł dreszcz. Przypomniała jej się jej pierwsza samotna wędrówka... spotkała wówczas Czarny Dym. dlaczego jej nie zabił? Dlaczego przeleciał obok nie zwracając na nią uwagi? Czy dobiera sobie ofiary według jakiejś reguły?... Dlaczego zabił Boone'a i Eko, a ją nie?...
Edytowane przez von Veron dnia 02-04-2010 22:24 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:26 |
|
|
Miała wrażenie, że Mer wykonywała dziwne ruchy rękami, gdy Elena do nich pomachała. Może było to tylko złudzenie. Weszła do sypialni i zaglądnęła do swojej szafy. Była prawie pusta. Już od dawna nie robiła prania i znaczna większość ubrań była brudna. Skrzywiła się i wzięła jedną jedyną spódnicę jaką miała. Czarną do kolan. Z wielką niechęcią zaczęła ją zakładać. Wyglądała, jakby sprawiało jej to fizyczny ból. Następnie sięgnęła po dość starą szarą koszulkę i włożyła z powrotem na nogi czerwone trampki. Poszła do kuchni, wzięła wódkę i karton z sokiem grejfrutowym. Dołączyła do ekipy huśtawkowej i usiadła na jakimś pieńku, bez przerwy poprawiając spódnicę.
Edytowane przez Amelia dnia 02-04-2010 22:27 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:32 |
|
|
Słuchajcie! - krzyknął - Uciszcie się na chwilę i słuchajcie - Gdy nastała cisza Neal ponownie przemówił - Chciałbym wznieść toast, za naszą koleżankę, zabitą przez Widmore'a! Tak, tak, mówię o Chloe. - pomyślał, że wypadałoby coś o niej powiedzieć, gdyż nie było okazji do zrobienia tego na pogrzebie - Była ona pierwszą osobą, którą spotkałem na wyspie. Staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi i na zawsze nimi będziemy! Charles ją zabił, zapłaci za to. - po chwili ciszy dodał - Wracajcie do zabawy! - Ponownie usiadł obok April i powiedział. - Jeśli tak dalej pójdzie, to opróżnimy cały mój barek. Mimo wszystko, warto będzie to zrobić - uśmiechnął się szeroko |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:33 |
|
|
Shannon nie mogła przestac myślec o Boonie... może i nie sama jego śmierc ją tak trapiła jak fakt, że oddała się żartom, flirtom i tańcom kiedy powinna rozpaczac. Wtuliła się mocniej w Milesa.
Spostrzegła nadchodzącą Elenę.
- Gdzie byłaś jak cię nie było? - Spytała dziewczyny lekko się uśmiechając. Spojrzała na Neala. Widac było, że on również rozpacza po utracie Chloe... i co ważniejsze zachowuję się stosownie do sytuacji.
- Za Chloe... - Wydusiła pijąc wodę. Po czym wybuchła po raz kolejny płaczem.
Edytowane przez shan dnia 02-04-2010 22:38 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:38 |
|
|
- Jeśli już wznosimy toast za zmarłych, to możemy również wypić za Lisę, Liv, Bena i Leo! - powiedziała Elena, po czym wypiła najpierw łyk wódki z butelki a później łyk soku prosto z kartonu. Wtedy Shannon się do niej zwróciła.
- Byłam w Płomieniu. A raczej... w miejscu gdzie kiedyś był Płomień. Teraz miejsce wygląda jak jedna wielka rzeźnia - odpowiedziała. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:38 |
|
|
Gdy Jason mówił o tym, jak im jest na wyspie dobrze, zaczęła w to wszystko powoli wierzyć. Przez moment nawet poparła jego słowa wpatrując się z uśmiechem w rozchichotaną zgraję "Innych". Chwilę później skarciła siebie za te myśli. "Co ci chodzi po głowie, dziewczyno! To nie tutaj jest twój dom!" - upomniała się.
- Jestem lekka - odparła zadowolona, mając ochotę zanurzyć swe wargi w magicznym płynie.
Gdy wstał, kierując po alkohol, Scarlett dopowiedziała:
- Liczę, że zagrasz mi choć jeden kawałek - uśmiechnął się i ruszył przed siebie, by powrócić z tequilą w ręku. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:39 |
|
|
Faraday spróbował wstać. Udało się w końcu, przytrzymywał się łózka. Teraz tylko musiał przejść kawałek drogi bez opierania się o łózko do kul... |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:41 |
|
|
- I za Boone'a! - Dodała wstając. - Mojego brata! - Zaczęła płakac. - Kochałam go bardzo... a on... był dla mnie taki miły... opiekował się mną... zawsze jak czegoś potrzebował... pomagał... a ja go wykorzystałam... okrutnie... jak skończona... a na koniec... przed odlotem. - Płakała na całego. - Przespałam się z nim... tak... - Dodała spoglądając na ich twarze. - Kochaliśmy się do białego... rana... - Po czym wypiła trochę wody ze szklanki. - Za Boone'a Carlyle... cudownego brata... którego kochałam, kocham i będę kochac. - To powiedziawszy usiadła obok Milesa.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:42 |
|
|
Po chwili wrócił z butelką oraz szybko zabrał gitarę, leżącą na ziemi. Mruknął do nikogo, że pożycza i zasiadł obok dziewczyny. Zaczął grać jakiś szybki kawałek.
- Potańcz sobie, nie ma to jak pląsy na nietrzeźwo. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:44 |
|
|
Chwiejnym krokiem chodziłam i zbierałam drewno. Parę razy omal się nie wywróciłam, schylając się po chrust. Na szczęście w ostatniej chwili łapałam równowagę, jednak z boku musiało to wyglądać dosyć zabawnie. Sama zaśmiałam się pod nosem. Oparłam się o drzewo i zerknęłam na Emily. Chciałam ją o coś zapytać, ale w ostatniej chwili zrezygnowałam.
- Noo...chyba już starczy tego drewna. Wracajmy- zaproponowałam, a dziewczyna przytaknęła głową. Po chwili byłyśmy z powrotem wśród ekipy huśtawkowej. Ustawiłam pośrodku stosik z drewna i zaczęłam podpalać. Trudziłam się dobre 15min, a wszyscy dookoła chichotali na mój widok pod nosem. Nie przeszkadzało mi to bo właściwie sama ledwo co powstrzymywałam się przed śmiechem. Gdy w końcu udało mi się podpalić drewno, a gorące płomienie zaczęły wesoło trzaskać, wróciłam do Juliet, przytulając się do niej jeszcze mocniej niż poprzednio. Wtem coś zwróciło moją uwagę. Wytrzeszczyłam oczy ze zdziwienia, zatykając usta ręką.
- E..elena... co to jest?- wskazałam palcem na jej spódnicę, która wyglądała jak dziewczęcy mundurek szkolny. Wybuchnęłam śmiechem.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:47 |
|
|
- Shannon jestem zmęczony, ty też nie wyglądasz najlepiej. Może pójdziemy do domku? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:48 |
|
|
/Miles. To chyba nie jest dobry pomysł, żebyście szli razem. Ona jest w ciąży/ |
|