Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:26 |
|
|
- Wiesz...- powiedziała spoglądając na nią- Wszyscy, którzy opuścili wyspę powrócili tutaj nawet nie wiedząc dlaczego, według mnie; stąd się nie da wydostać, ale ja tam nie wiem, bo to nie ja tutaj powróciłam, ale to jest bardzo dziwne ja chyba na ich miejscu bym nie wracała- skomentowała- A was tylko tylu przeżyło?
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:29 |
|
|
Miles rozsiadł na kanapie. Jednak był bardzo senny. Po chwili już spał. Pierwszy raz od wielu dni spał na miękkim posłaniu. Czuł wewnętrzną radość że poznał tak miłą dziewczynę.
// sorki ale ja już lecę spać jutro więcej popiszemy Dobranoc// |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:31 |
|
|
Shannon przykryła Milesa kocem po czym wyszła rozejrzec się w obecnej sytuacji. Weszła do "szpitala" i spytała April:
- Co z nim? - Wskazała na nieprzytomnego Faradaya. - Przeżyje?
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:37 |
|
|
- Tak- powiedziała kobieta wpatrując się na Shannon, która nagle tutaj wparowała- Meredtih na szczęście ma taką samą grupę krwi.
Uśmiechnęła się, bo kamień spadł jej z serca. W duchu modliła się, aby Danielowi nic się nie stało. Za dużo już było ofiar na wyspie- pomyślała spoglądając na Juliet, która ocierała pot z czoła. Swój wzrok przeniosła na Daniela, który wyglądał na spokojnego, ale wciąż potrzebował krwi.
- Jeszcze trochę pracy przed nimi, ale przeżyje.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:37 |
|
|
- Co takiego? - zapytała wyrwana z rozmyślań - Ach tak... - odrzekła przypominając sobie zadane przez nią pytanie - Nie, nie. Jest nas dużo więcej. Część została w jaskiniach, a część wypłynęła jachtem w nadziei, że już na dobre, na stałe, powróci do domu - cicho wypowiedziała ostatnie słowo, przypominając sobie o Jamesie. "Może jednak im się udało?" - pojawiło się w jej umyśle pytanie, które na chwilę oderwało ją od wyspy. Po kilku minutach kontynuowała:
- A więc to prawda? Słyszałam o tym od ludzi z jaskini. Oni dołączyli do nas niedawno. Ale jakoś nie wierzyłam im w tę opowieść. Nie sądziłam, że ktokolwiek byłby na tyle głupim, żeby tutaj powracać. W jaki sposób wydostali się z tego piekła?
Edytowane przez Gooseberry dnia 02-04-2010 00:41 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:43 |
|
|
- Był tu taki człowiek, który zaproponował im opuszczenie wyspy, a oni skorzystali z tej propozycji. Myśleliśmy, ze ich więcej w życiu nie zobaczymy, aż tu ni z gruchy, ni z pietruchy w piękny dzień pojawiają się jakby nigdy nic. Szczerze powiedziawszy do tej pory nie mam pojęcia jak wrócili i dlaczego... ja bym pewnie została- powiedziała zamyślona- A w ogóle kto go tak urządził?
Spytała wskazując oczami na Daniela. Na pewno nie był to jakiś przyjaciel...- pomyślała przypominając sobie jak jeszcze przed chwilą krwawił.
Edytowane przez April dnia 02-04-2010 00:44 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:44 |
|
|
- Gdzie Sawyer? - Spytała nagle tempo wpatrując się w Daniela. - Gdzie on jest żyje? czy... - Przełknęła głośno ślinę. - Czarny Dym zabił go tak samo jak Boone'a? Miles mi powiedział. - Dodała po chwili wyjaśniając. - Co się z wami działo wtedy? Po tej pamiętnej nocy kiedy oni?... - Wskazała na April. - Porwali nas?
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:45 |
|
|
- Wystarczy spytać. - odezwał się z kilku metrów Jason, podszedł do nich i podał rękę nieznajomej. - Jason jestem. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:53 |
|
|
- Taki stary zboczony dziadek, który nie widział nic poza czubkiem własnego nosa i... papai... Najpierw niepostrzeżenie zabił Petera, jednego z naszych dobrych przyjaciół - przy wspomnieniu o mężczyźnie jej oczy się zaszkliły - Nikt nie wiedział wtedy, kto jest mordercą, aż do dziś... kiedy zadał porządny cios kolejnej ofierze, Anie Lucii, a następnie Danielowi, z tym, że ten drugi potrzebował konkretnej opieki medycznej - odparła Scarlett, zastanawiając się czy Cortez wydobrzała - Był jednym z naszych, ale kroczył swoimi ścieżkami. Nikt nie przypuszczał, że ten staruch może być takim sukinsynem. - na samą myśl o Bernardzie, dziewczyna ścisnęła zęby w gniewie.
Gdyby go teraz spotkała, nie zawahałaby się. Nigdy nie czuła do nikogo nienawiści. Tym razem jednak nie miała co do tego wątpliwości. Zabiłaby go.
Do rozmowy dołączyła Shannon i długowłosy mężczyzna, który wyciągnął w jej stronę rękę.
- Scarlett - uścisnęła jego dłoń, po czym spojrzała na blondynkę.
- Sawyer? Sawyer popłynął jachtem do domu - odparła, zdając sobie sprawę, jak to śmiesznie zabrzmiało - Po tym jak zniknęliście... spotkaliśmy ludzi z ogona samolotu. Są w porządku. Razem jak głupcy lataliśmy po wyspie, próbując nadać sygnał SOS, zwiedzaliśmy podwodne bunkry... Wszystko na nic! - powiedziała zrezygnowana i dodała - Bardzo mi przykro z powodu Boone'a - pogłaskała ją po ramieniu.
Edytowane przez Gooseberry dnia 02-04-2010 00:59 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:56 |
|
|
- Ten dziadek leciał samolotem? - Spytała. Teraz była już pewna, że sama nie wejdzie do dżungli po tym co powiedziała Rain. - I Scarlett.... gdzie jest Sawyer?
Edytowane przez shan dnia 02-04-2010 00:57 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:56 |
|
|
- Ana Lucia?- spytała kobieta i głupio uśmiechnęła się. To na pewno tylko zbieżność imion- pomyślała April uśmiechając się do brunetki- Papaje! Czyli to jego sprawka!
Zaśmiała się, bo przypomniała sobie o znalezisku Bena- Jeden z naszych dawno temu znalazł zamek z papai i wszyscy zastanawialiśmy się kto to mógł zrobić. Hm...a co się z nim stało? No z tym dziadkiem, uciekł?
Niebieskooka zaczęła zastanawiać kim może być ten mężczyzna. Może to jakiś numerek?- przeszło jej przez myśl, ale od razu wyrzuciła ją z siebie, bo przecież oni nie wtrącali się do życia rozbitków. Czyżby to był jeden z nich?- pomyślała robiąc trochę przerażoną minę.
Edytowane przez April dnia 02-04-2010 00:59 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 00:57 |
|
|
- Słuchajcie, a czy widzieliście gdzieś może... kota? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 01:03 |
|
|
- Tak jak powiedziałam, Shan. Sawyer wypłynął jachtem do domu. Usiłują się stąd wydostać drogą morską. Wątpię, aby im się to udało...ale... kto wie?
Zmarszczyła brwi, gdy Jason zapytał o jakiegoś kota:
- Yyy? Nie. Żadnego kota - zaśmiała się i odpowiedziała April na pytanie - Bernard był jednym z naszych. Leciał w samolocie... Po tym jak dźgnął Anę Lucię i Daniela gdzieś zniknął...
/idę się myć. bd za jakiś czas pewnie /
Edytowane przez Gooseberry dnia 02-04-2010 01:07 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 01:09 |
|
|
- To psychopata! - Pisnęła. - Wiesz ja już byłam w zewnętrznym świecie i... wróciłam. - Przegryzła wargi. - Nie mogłam się dostosowac. - Uśmiechnęła się lekko na wspomnienia z NY gdy razem z Boonem szaleli po wielkich Centrach Handlowych w zakupowym szale. To było cudowne przeżycie... bo z nim. Osobą, którą straciła na zawsze.
Edytowane przez shan dnia 02-04-2010 01:11 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 01:24 |
|
|
- Co takiego? - Scarlett patrzyła na Shannon jak na wariatkę, nie mogąc uwierzyć w to co powiedziała - "Bo nie mogłaś się dostosować?" Dziewczyno, wiesz od jak dawna próbujemy się stąd wydostać? A ty dostałaś taką szansę i tak po prostu sobie tutaj wróciłaś?!
Nie mieściło jej się to w głowie.
- Jak tam wróciliście? - zapytała, nieco się uspakajając.
/dobranoc / |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 01:30 |
|
|
- My... to znaczy on... - Wskazała na Jasona. - Ja, Boone - Tu przełknęła głośno ślinę. - Było jeszcze dwóch z ich ludzi... wróciliśmy za pomocą człowieka imieniem Charles Widmore... ja... - Spojrzała na Scar. - Nie chciałam... wracac, ale jestem w ciąży... i musiałam bo kobiety ciężarne umierają tu na wyspie. - Uśmiechnęła się blado. - Żyliśmy tam dwa dni... a następnie wróciliśmy... tu jest teraz mój dom.... nie umiem inaczej... jeszcze jak Boone... jak Boone nie żyje... - Zapłakała. - W każdym razie cieszę się, że wróciłaś. - Rzekła ściskając dziewczynę. - Bałyśmy się o ciebie i Sawyera. - Dodała z uśmiechem.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 07:13 |
|
|
Sun obserwowała całe zajście z ogonowcami. Jak zwykle coś przeszkadzało w ich planach. Wszyscy okazali się dobrymi duszami i chcieli pomóc Danielowi. A co z ich misją w Płomieniu? Poszła do szpitala i zastała zapłakaną Shannon, wykrwawiającego się Daniela i... Scarlett.
- Witaj Scarlett. Dobrze cię znowu widzieć. - powiedziała i uścisnęła jej dłoń. Potem podeszła do innych.
- A co z Płomieniem? Rozumiem, że Daniel też jest ważny, ale moglibyśmy się podzielić. Jak nie usuniemy Widmora i jego ludzi, to nie tylko Daniel zginie. - powiedziała cicho, aby ogonowcy jej nie usłyszeli. Miała nadzieję, że może ktoś jej posłucha. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 07:57 |
|
|
Elliot przyglądał się wszystkiemu z boku. Nie był zaskoczony tym, że rozbitkowie poprosili ich o pomoc. Wiedział, że tak się kiedyś stanie. Blake wszedł do szpitala. Zastał tam Shan, Daniela, Sun oraz dziewczynę, której jeszcze nie poznał.
-To chyba Scarlett Rain -powiedział do siebie wchodząc -Sun ma rację -dodał po chwili- Jeśli nie ma chętnych to ja mogę iść. Nic mnie tu nie trzyma... |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 08:01 |
|
|
- Dobra, idziemy Elliot. Ja jeszcze wpadnę do domku po plecak. - powiedziała do niego. Potem odwróciła się do pozostałych. - Jak ktoś chce iść z nami, to za 10 minut wyruszamy. - rzekła i pobiegła do siebie. Zabrała butelkę wody i nóż. Karabin miała już na plecach. Zapakowała kilka paczek amunicji i wróciła do chłopaka.
- Gotowy? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-04-2010 08:07 |
|
|
Blake pobiegł do domku po swój plecak. Nie wypakowywał go po ostatniej wyprawie więc był gotowy. Zabrał pistolet i wrócił do szpitala.
-Gotowy- odpowiedział po czy skierowali się w stronę słupów.
Edytowane przez Nate dnia 02-04-2010 08:07 |
|