Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:25 |
|
|
Emily spacerowała po terenie Dharmaville, zastanawiając się, co stało się z dawnymi jej mieszkańcami... jej myśli zaczęły krążyć wokół Łabędzia i liczb, potem pozostałych rozbitków i John Locke'a.
- Gdzie on się podział?- myślała. John zniknął już po raz drugi.- Ciekawe, czy jeszcze żyje...
I wtedy przypomniała sobie ucieczkę z kamieniołomów. Po drodze postrzelono Hugo i jednego z Innych! Nie znała jego imienia; nie był zbyt rozmowny i trzymał się na uboczu.
- Trzeba ich pochować! |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:26 |
|
|
Jason usłyszał jak Emily krzyknęła, więc podbiegł do niej.
- Stało się coś? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:27 |
|
|
- Rozumiem. - Rzekła z uśmiechem patrząc jak dziewczyna zawiesza swój mundur. - to dlaczego nie wróciłaś wtedy z nami... skoro tak bardzo tęsknisz? hm? - Spytała patrząc na dziewczynę z uśmiechem.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:29 |
|
|
- Wiesz... w wojsku nauczyli mnie pewnej cechy charakteru- powiedziała uśmiechając się łagodnie- W mojej kwestii byłaby to zdrada, bo od początku należałam do Innych, a zdrada w wojsku jest niewybaczalna, a po drugie jaki byłby tego sens gdybym jak sama widzisz ponownie tutaj wróciła.
Zamknęła szafę jakby obawiała się, że jeszcze mogło coś ubyć z jej zestawu i ponownie zajęła miejsce na krześle.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:30 |
|
|
Emily pokiwała głową.
- Gdy uciekaliśmy z kamieniołomów postrzelono Hurleya i kogoś z Tamtych. Zostawiliśmy ich w środku dżungli! Myślę, że trzeba odnaleźć ich ciała... i pochować. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:32 |
|
|
- No tak... masz rację. - Rzekła jak zwykle z uśmiechem. Spojrzała na mundur. - Jest naprawdę piękny... długo służyłaś w wojsku?
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:33 |
|
|
- Po pierwsze skąd wiesz, że te ciała nadal tam są, po drugie, chcesz ich pochować w środku dżungli? Po trzecie to niebezpieczne. - zaczął wytykać jej pomysł. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:35 |
|
|
- Po czwarte: chciałbyś, żeby twoje ciało gniło w środku dżungli, podczas gdy twoi przyjaciele bawią się w urządzanie życia? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:36 |
|
|
- A masz łopaty? Mogę iść z tobą uparciuchu, sama nie wykopiesz dziś dwóch takich dołów... |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:38 |
|
|
- Łopaty powinny się znaleźć. No i myślę, że inni nam pomogą... W końcu zginął ich człowiek. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:39 |
|
|
- To ja pójdę po łopaty, a ty możesz poszukać ludzi, którzy ci pomogą. - i odszedł |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:39 |
|
|
- Odkąd skończyłam osiemnaście lat- powiedziała z dumą. Nigdy z niczego nie była tak dumna jak z tego, ze mogła służyć ojczyźnie. Wzięła do ręki kubek z kawą i wzięła łyka, po czym odstawiła go ze skrzywioną miną- Fe... bezkofeinowa.
Stwierdziła, po czym udała się do kuchni. Tak naprawdę to chciała pobyć trochę sama, słowa Shannon głęboko w niej siedziały. Mogłam wrócić do czegoś co kocham- pomyślała wkładając kubek do zlewu. Nagle zauważyła zbliżającą się Emily.
Edytowane przez April dnia 27-03-2010 19:41 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:40 |
|
|
Emily rozejrzała się po Dharmaville. największy ruch panował w domku April. Podeszła do drzwi i zapukała. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:41 |
|
|
Kobieta natychmiast podbiegła do drzwi i uśmiechnęła się do kobiety.
- Zapraszam... co cię sprowadza?- spytała wskazując na krzesło.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:42 |
|
|
Shannon powitała dziewczynę z uśmiechem.
- Witaj! - Zagadała wesoło uśmiechając się promiennie.
Edytowane przez shan dnia 27-03-2010 19:43 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:43 |
|
|
Emily uśmiechnęła się delikatnie.
- Szukam ludzi do pomocy... Kiedy uciekaliśmy z kamieniołomów dwóch ludzi zostało postrzelonych. Chcę ich pochować. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:44 |
|
|
Jason znalazł jakiś domek, pseudo-gospodarczy, w którym było pełno farb i drabin, pod ścianą po prawej stronie stało 5 prostych i ciężkich łopat... Jason z trudem wziął wszystkie i przyniósł pod domek, gdzie stała Emily i inne dziewczyny. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:44 |
|
|
- A wiesz gdzie są? - Spytała dziewczyny. - I kogo postrzelili? - Spojrzała po dziewczynach. - Ktoś zginął?.... jak nas nie było?...
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:46 |
|
|
- Hugo. Był z nami w samolocie... i jeden z was. Nie znam go. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-03-2010 19:47 |
|
|
- Och... takiego troszkę przy wadze i Bena- powiedziała starając sobie przypomnieć jak wyglądał jeden z rozbitków- Mamy trochę drogi więc chodźmy.
Powiedziała, a cała reszta tylko kiwnęła głową i ruszyli w stronę dżungli. Kobieta miała przy sobie pistolet w razie jakiś komplikacji, czy też nieproszonych gości.
|
|