| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 14:45 |
|
|
|
- Tak, Widmore po zaczepkach Meredith i April poszedł sobie. To trochę dziwne, że z jednej strony robią piosenki i tak dalej, a z drugiej nie poznają was. |
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 14:57 |
|
|
- No trochę... - Rzuciła w stronę Sun. - Tak... ja tego... eee ten Widmore... byłam w jakieś jego klinice coś mi wstrzyknął w brzuch i z dzieckiem wszystko ok... właściwie to po to opuściłam to miejsce... A czy ten Widmore wróci? - Spytała patrząc na dziewczyny.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 14:59 |
|
|
Zaraz możecie mi powiewiec gdzie jest teraz Widmore?
 |
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:01 |
|
|
Przysłuchiwałam się wszystkiemu co mówili nowo przybyli. Nie rozumiałam tylko jednej rzeczy:
-Shann, skoro popłynęliście do NY i Widmore pomógł Ci z dzieckiem...to dlaczego nazywasz go oszustem?- spytałam od tak. W tym samym momencie zaczęłam żałować, że nie przystałam na propozycje Charlesa, widząc oczami wyobraźni mnie na środku Times Square.
Odwróciłam się do Boone'a:
-Widmore dał dupy... wystraszył się nas i zwiał z wyspy...
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 25-03-2010 15:03 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:06 |
|
|
- Dlaczego? - Zmieszała się. - Oj Mer... nazywam go oszustem bo on.... oszukał was wszystkich... przecież chyba nie żyło się wam z nim dobrze nie? I to nie on pomógł mi do końca z dzieckiem... a zrobił to nie dla dobra mojego i Sophie... ale dla własnych korzyści. - Napiła się soku i szybko zmieniła temat. - A co u ciebie Mer? hm?
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:07 |
|
|
Juliet po przywitaniu się z synami marnotrawnymi (powiedziane przez Muminkę) skierowała się do swojego domku. Na szczęście intruzi zostawili jej domek, a osiedlili się w innych. Blondynka dla pewności sprawdziła tylko, czy schowek i tunel został nietknięty. Los się do niej uśmiechnął i zastała pokój w takim stanie, w jakim go zostawiła zabierając stąd gitary. Chyba.
Na dworze było słonecznie i dość ciepło, więc Juliet otworzyła drzwi na oścież i zaczęła się krzątać po kuchni, przygotowując sobie porządny obiad.
/Ktoś chce za frajera na obiad to zapraszam  / |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:15 |
|
|
-Ekhm... mała poprawka słonko, ja nie żyłam z Widmorem- powiedziałam poważnie jednak po chwili się uśmiechnęłam- Sophie? Znaczy dziewczynka...słodko... gratuluje Shann - nikt nie wiedział, ale od zawsze uwielbiałam dzieciaki, szczególnie te małe niemowlaki, które swoimi małymi rączkami ściskają z całej siły palce dorosłych.
-A co u mnie? Hmm... nie nadaje się do kamieniołomów- puściłam oczko do dziewczyny. W międzyczasie, gdzieś kątem oka dostrzegłam Juliet. Uśmiechnęłam się tylko i bez słowa wyszłam od Su. Swoje kroki skierowałam do blondynki J.
-Hej! Słyszałam, że mnie zapraszałaś na obiad...- uśmiechnęłam się zawadiacko, stając w progu.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:18 |
|
|
Ty jesteś Juliet? przywódcą ?
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:21 |
|
|
- Howdy!- przywitała się Juliet z Mer- Jestem ci coś winna za niedokończoną lasagne  .
- Boone, witaj. Owszem, to ja, mogę ci w czymś pomóc- zapytała mężczyznę stojącego tuż za Meredith. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:25 |
|
|
Gdzie znajdują się pozostali rozbitkowie samolotu? Ci z tyłu samolotu?
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:27 |
|
|
|
- To poufna informacja, dlaczego chcesz wiedzieć ?- zapytała, patrząc na niego nieufnie, lecz wciąż robiąc swoje przy kredensie. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:29 |
|
|
Nie zagradzając drogi Boonowi, usiadłam w kuchni na wysokim, ciemnobrązowym krześle. Przysłuchiwałam się rozmowie, bawiąc się etnicznymi bransoletkami na ręce.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:32 |
|
|
Ponieważ muszę ich poinformować że w prawdziwym świecie już nie istniejemy i nie mają do kogo wracać. może ktoś ze znajomych jeszcze żyje
Edytowane przez White smoke dnia 25-03-2010 15:37 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:37 |
|
|
|
- Myślę że tamci zdają sobie z tego sprawę. Poza tym, planujemy przyłączyć ich do naszej grupy, nie martw się- powiedziała Juliet- Lecz pod żadnym pozorem nie próbuj iść tam sam!- ostrzegła Juliet. W tej chwili uzmysłowiła sobie, iż Widmore może posłużyć się rozbitkami i przedstawić im tę samą propozycją, którą zaproponował im. Mieli mało czasu, kobieta musiała skontaktować się z Richardem- Wiesz, Boone, może Richard wie więcej. Jak do niego pójdziesz, powiedz mu że chciałabym się z nim pilnie widzieć, zapraszam go na obiad- uśmiechnęła się- Chcesz się przyłączyć ? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:42 |
|
|
Oczywiście że się przyłącze
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:46 |
|
|
Kobieta nie wiedziała co ze sobą zrobić. Weszła do swojego domu i chciała napić się szklaneczki whisky, zajrzała do swojej skrytki i doznała szoku. Nie było ani butelki, stała i przyglądała się pustek szafce. Ze złości kopnęła w nogę drewnianego stołu, który przewrócił się. Neal coś na pewno ma!- pomyślała i uśmiechnęła wyszła na zewnątrz i zapukała do jego domku.
Edytowane przez April dnia 25-03-2010 15:47 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:46 |
|
|
Spojrzałam na dosiadającego się Boone'a.
-ej Bonne, co masz na myśli mówiąc, że w w tamtym świecie już nie istniejemy? A co z naszymi rodzinami, bliskimi?- zapytałam, przypominając sobie tym samy Pitera, któremu obiecywałam, że niedługo wrócę. Przez dłuższą chwilę zamyślona patrzyłam w przestrzeń.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:47 |
|
|
- To leć po Richarda- powiedziała do Boone'a- Lubisz kaczkę?- Juliet zapytała siedzącą Meredith, obróciła się do niej i czekając na odpowiedź zamaszystym ruchem seksownie spięła swoje włosy w kuc tak, by Meredith widziała i śledziła każdy ruch jej ręki przeczesującej blond włosy.
Edytowane przez Octopus dnia 25-03-2010 15:47 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:51 |
|
|
Z amoku wyrwała mnie Juliet. Zerknęłam w jej stronę i zanim odpowiedziałam, obserwowałam jak seksownie spina włosy, uwidaczniając tym samym swoją smukłą, bardzo kobiecą szyję.
-Tak...tak... lubię kaczkę- powiedziałam szybko, gdy zorientowałam się jak długo bez skrępowania patrzyłam na Juliet. Jednak jej to nawet nie przeszkadzało, nie speszyła się. Już miałam odwrócić wzrok ale skoro jej to nie przeszkadza to mi tym bardziej nie powinno. Wstałam więc i zapytałam:
-W czym Ci mogę pomóc?- spytałam, stając kilkanaście centymetrów od kobiety.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 25-03-2010 15:53 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-03-2010 15:52 |
|
|
Shannon podziękowała Sue za jedzenie i wyszła z jej domku. Powolnym krokiem przechadzała się po skąpanym w blasku słońca placu zabaw w Dharmaville. Głaskała się po brzuchu nie mogąc doczekac narodzin swego dziecka.
- Będziesz najpiękniejszą dziewczynką na świecie. - Mówiła sama do siebie siedząc na ławeczce.
W końcu wstała i zapukała do domku Juliet.
- Mogę wejśc? - Spytała.
/Będę za godzinę może półtorej... kierujcie moją postacią proszę /
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
