Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3334[47].png)
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 24-03-2010 23:58 |
|
|
- Parasol jeszcze mogę zrozumieć... Ale rolki? Ma zamiar jeździć po trawie czy po piasku? - zapytała podnosząc brwi do góry - Nie wszystko na tamtym świecie jest takie złe. - powiedziała, notując w pamięci, aby zapytać Juliet, czy możliwy byłby transport nowego zaopatrzenia na wyspę - Co nie zmienia faktu, że tu jest znacznie lepiej - uśmiechnęła się marzycielsko. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 24-03-2010 23:59 |
|
|
- Po co ja w ogóle się stąd ruszałem, zmarnowałem tylko dwa dni. Rozumiem, że teraz odkąd Karol odpłynął tu jest luzik tak? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 00:00 |
|
|
Faraday miał dość gry w bilarda. Jakimś cudem wygrywali z nim, kiedyś on był najlepszy i zawsze wygrywał. Dziś mam po prostu pecha, jutro im pokaże . Ruszył do swojego domu, po drodze zobaczył Jasona! Podbiegł do niego...
-Hej Jason. Wróciłeś? Jak? Gdzie byliście, co tam w normalnym świecie słychać?
Edytowane przez Furfon dnia 25-03-2010 00:06 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 00:12 |
|
|
Jason westchnął.
- Wróciłem poprzez kosmodroniczny psychodeliczny teleportyzujący otwór z płonąca świecącą ramą znajdujący się w tunezyjskiej jaskini pośrodku pustyni, gdzie zaprowadziła nas Makarena. Wcześniej byliśmy w Nowym Jorku, gdzie dzięki wskazówkom zapisanym w języku starych Wikingów oraz plakacie foki dotarliśmy do ów Makareny. W normalnym świecie nic ciekawego, nie wychylaliśmy się poza dwugwiazdkowy hotel i sklep z parasolami...
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/zrzut-ekranu-2019-05-22-o-14-1[70].png)
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 06:57 |
|
|
- Witajcie. - powiedziała Sun i podała rękę wszystkim po kolei. - Czemu wróciliście? tam byliście bezpieczniejsi... Chyba. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
White smoke
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/lostfi029gc7[42].png)
Postać: Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 07:33 |
|
|
Nie mieliśmy do kogo wracać. W normalnym Życiu my już nie istniejemy
![](http://img692.yfrog.com/img692/5321/kopia16lost400x100banne.png) |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Angie
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/AngieMP25[7].jpg)
Postać: Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 11:02 |
|
|
- Jak to nie? Przecież mogliście pokazać, że przeżyliście... to takie ciężkie? - zdziwiła się Kate. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 11:10 |
|
|
Gdy Inni wparowali do osiedla, Suzanne trzymała się z boku. W pewnym momencie ich opowieści postanowiła nawet iść do domku. Nie miała jakoś siły, ani ochoty słuchać ich bohaterskich historii. Zaparzyła sobie rumianku. Pijąc go powoli, popatrzyła na wioskę przez zamknięte okno... i wypluła niepołknięty płyn na szybę. Postawiła kubek z impetem na stole i wybiegła przed dom.
-Jason?! Boone?! Shannon?!- wrzasnęła, podbiegając do nich. Nie wierzyła w to, co widzi... Więc jednak Widmore okłamał ich, pewnie przetrzymywał ich w jakiś jaskiniach, albo na plaży... Dziewczyna nie zauważyła bagaży.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[45].jpg)
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 11:47 |
|
|
Emily spojrzała na odchodzącą Mari.
- Jak to? Przecież w Dharmaville jest Widmore!- zawołała, lecz Mari już znikła za bramą.
Dziewczyna westchnęła. Siostra Jacoba.... Przeznaczenie... "Doprowadzimy was do waszego przeznaczenia"... W jej głowie pojawiło się tysiące dziwnych myśli. Czuła się jak w szpitalu psychiatrycznym.
- Co ja właściwie tu robię?- zapytała samą siebie. Nie pomyślała nawet, że pyta właśnie o... przeznaczenie.
Emily obiecała sobie w duchu, że jeszcze wróci do tajemniczego muru i przekroczy bramę, za którą zniknęła Mari.
Zawróciła w kierunku Dharmaville. Nie miała przy sobie pistoletu... Oczywiście. Zabrał go Widmore. Wsadziła dłoń do kieszeni; noża sprężynowego też już nie było. Emily zrobiło się niemiło na myśl, że zbiry od Widmore'a przeszukiwały jej kieszenie w spodniach, które tak bardzo przylegały jej do ciała...
- Mam nadzieję, że do tylnich chociaż nie zaglądali- mruknęła.
Mari wysyłała ją na pewną śmierć. bez broni do rozwścieczonego Widmore'a, który jak tylko zobaczy Emily, nie omieszka rzucić co najmniej sto razy słowa "kamieniołomy"... W dodatku dziewczyna była osłabiona raną na głowie... która co prawda zaczynała już się goić, lecz bolesna świadomość kto jej to zrobił- nadal bolała. Opatrunek był już cały we krwi. Podobnie jak włosy Em. Dałaby wszystko, żeby móc się wykąpać!
Emily cały czas szła.
Wszystko? Nie lubiła takich wyrażeń... Nie dałaby wolności, nie zdradziłaby przyjaciół... Właściwie od kąpieli była ważniejsza tez misja powierzona jej przez Mari.
Doszła do bariery. Nie znała kodu. Przypomniała jej się jednak opowieść Boone'a o przechodzeniu nad słupkami... Nie! Nie da rady! Słupki były zrobione dosyć starannie, nie było gdzie oprzeć nogi... To nie to samo co mur przed Świątynią, z którym przecież i tak sobie nie poradziła... Emily postawiła nogę na "skrzynce" z komputerem do wpisywanie kodu. Oparła się rękoma na barierce, podciągnęła, zeskoczyła na drugiej stronie.
-Nie sądziłam, że to będzie tak proste...- pomyślała uśmiechając się.
Doszła do Dharmaville. Była na tyłach jakiegoś domku. na dziedzińcu słyszała znajome głosy. Suzanne, Kate... czyli ludzie Widmore'a. Emily weszła do domku przez okno (niestety z tyłu nie było drzwi). Przeszukała dokładnie wszystkie szuflady. Nie krępowała się. To nie były już domki jej przyjaciół...
W dolnej szufladzie leżał pistolet, a obok naboje. Emily dopisywało dzisiaj szczęście.
Upewniwszy się, że w całym mieszkaniu nikogo nie ma, weszła jeszcze do łazienki. Umyła sobie twarz. Zdjęła opatrunek i założyła nowy. Tym razem z męskiego T-shirtu wiszącego na sznurku do prania.
Podeszła do frontowych drzwi. Przygotowała pistolet.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Lost-lost-8949604-100-100jhmjgfjsfgjfdjf[3723][24].jpg)
Postać: Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 12:05 |
|
|
Sayid wyszedł też podobnie jak Kate i Daniel na zewnątrz..też już miał dość bilarda... Zauważył grupkę ludzi oraz tych, którzy ponoć odpłynęli łodzią..
-Shannon, Jason, Boone! Witajcie! Przecież ponoć odpłynęliście..co robicie więc tutaj? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[45].jpg)
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 12:10 |
|
|
Przy drzwiach było małe okienko. Emily przesunęła firankę i wyjrzała. Nie było śladu po ludziach Widmore'a. Zobaczyła za to Jasona, Boone'a i Shannon! Uśmiechnęła się jak na widok starych znajomych z podstawówki... Jednak nadal nie wychodziła.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 13:01 |
|
|
- Powiem to po raz kolejny Sayid, w tamtym życiu już nie mam ani rodziny, ani zespołu, więc nie miałem nic... I tak, byliśmy w Nowym Jorku, a potem w Tunezji gdzie pomogła nam jakaś Makarena. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 13:49 |
|
|
Suzanne popatrzyła na Jasona jak na ostatniego idiotę.
-Wróciliście do zwykłego świata, mogliście robić tam wszystko, a teraz tak po prostu... wróciliście?
Dziewczynę interesowało również to, dlaczego nie wrócili w pełnym składzie. Wyjeżdżali z wyspy w piątkę, była ich trójka- czyżby Widmore zamordował kogoś, lub coś się stało?
Czekając na odpowiedź, Sue mogła przyglądnąć się całej trójce. Wyglądali fantastycznie- Jason wreszcie się ogolił, Boone chyba ostrzygł włosy, a i Shannon wyglądała, jakby odwiedziła zarówno fryzjerkę, jak i kosmetyczkę.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 13:59 |
|
|
- Tak, po prostu wróciliśmy i chyba dobrze, że nikt się nawet nie dowiedział, że tam jesteśmy, bo tygodniami bylibyśmy oblegani przez dziennikarzy. Dziecku Shannon nic nie grozi, Boone jest tam, gdzie Shannon, a ja jedenych przyjaciół mam tu, a przynajmniej tak mi się zdaje. - popatrzył na Su. - Ten chłopak z postawionymi na żel włosami odjechał od nas, nie mogliśmy go zawiadomić, a Leo był w tym samym hotelu, co my, ale... wolał zostać. Jeszcze jakieś pytania? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 14:04 |
|
|
Suzanne powoli pokręciła głową, zastanawiając się nad sensem jego słów. Wydawało jej się to co najmniej bez sensu- wpierw Jason chciał opuścić wyspę natychmiastowo, wolał ratować swoją dupę, niż ich, a teraz... Tak po prostu wrócili. Wzruszyła ramionami i poszła w kierunku "swojego" domku. Jakoś nie miała ochoty z nimi teraz rozmawiać... Ani w ogóle z nikim. Odwróciła się w drzwiach, słysząc "Jeszcze jakieś pytania?" Jedyne sensowne, które przychodziło jej teraz na myśl, to...
-Jesteście głodni?
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 25-03-2010 14:05 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 14:09 |
|
|
- Nie wiem jak reszta, ja mam w bagażach zapasy jedzenia, nie wiedzieliśmy ile będziemy siedzieć w Tunezji... - ale Su była już w środku. Jason więc wrócił do swojego domku i zaczął rozpakowywać rolki Shannon, parasol i swoje ciuchy. Na dnie walizki spoczywała nowojorska sukienka, którą miał dać Su, ale teraz już nie był pewien, może da ją Emily... Siadł na łóżku i zaczął jeść chrupki. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 14:10 |
|
|
Shannon spojrzała na Sue uśmiechając się:
- Jason ma rację... nie mieliśmy do czego wracac. - Westchnęła. - Próbowałam odnaleźc się w świecie... zewnętrznym, ale na nic... za bardzo... się przyzwyczaiłam do tego miejsca i nawet tona zakupów.. - wskazała na swoje trzy wielkie walizki po brzegi wypchane ciuchami i na jedną walizkę Jasona do której upchała rzeczy, które nie zmieściły jej się w jej walizkach. - Które zrobiłam nie dała mi o was zapomniec... i o tym, że możecie byc w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
- Owszem... zjadłabym coś.
Edytowane przez shan dnia 25-03-2010 14:12 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 14:18 |
|
|
Ręką zaprosiła dziewczynę do środka. Wyciągnęła z lodówki kurczaka, z zamrażarki frytki; gdy te spokojnie podgrzewały się, usiadła na krześle przy stoliku, nalewając soku pomarańczowego dla siebie i dziewczyny. Upiła łyk i, jakby naraz, wypadła z niej lawina pytań:
-Widmore tak po prostu pozwolił wam odejść? Nie zadawał pytań? Nie robił Wam nic? Co robiliście w NY? Nikt was nie poznał? Piszą o nas w gazetach, mówią w telewizji? Kto pomógł wam wrócić i po co to zrobił?
Gdy skończyła pytać, czekając na odpowiedzi, oparła się wygodnie i patrzyła na dziewczynę ciekawie.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/Shannon-shannon-rutherford-5509137-100-100[38].jpg)
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 14:22 |
|
|
- No... po prostu powiedział, że gdy dotrzemy do NY mamy robic co chcemy. - Westchnęła. - Co do... naszej katastrofy... to jest to chyba dalej wielka afera... w Centrum Handlowym wiszą tabliczki ku naszej pamięci... a w telewizji jest pełno piosenek poświęconych właśnie nam. - Upiła trochę soku. - Nikt nas nie poznał z tego co wiem... to Leo wylatuje do Skandynawii.... a w NY głównie robiliśmy zakupy. - Uśmiechnęła się. - Ale co działo się tu? Na wyspie? Gdzie ten stary oszust?
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 25-03-2010 14:29 |
|
|
Zaśmiała się cicho, nieszczerze. Piosenki na moją cześć? Tego jeszcze nie było...- pomyślała, po czym w myślach poprawiła się- śpiewano już piosenki na jej cześć, dawno temu.
-Leo to ojciec twojego dziecka, tak? Wybacz, jeśli coś pomieszałam, za dużo was tu jest i nie łapię jeszcze, kto z kim.- uśmiechnęła się, nie patrząc na dziewczynę.- Byłaś w szpitalu? Z dzieckiem wszystko w porządku? A co do nas, na wyspie... Wykurzyliśmy go. ; )
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|