Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:11:55 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:15:54
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Tamci
Strona 156 z 330 << < 153 154 155 156 157 158 159 > >>
Autor RE: Obóz Tamtych
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:04
- Nie wiem.... - Shannon chciała iśc szukac Boone'a, ale nie chciała też opuszczac Leo... kochała go... i przez te nowe przeżycia przypomniała sobie o nim. Nabrała głośno powietrza i biorąc nową szklankę zrobiła nowego drinka. - Ja też chcę tu zostac... Po prostu... muszę sprowadzic to Boone'a.... tu jest bezpiecznie.



Edytowane przez shan dnia 19-03-2010 22:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:15
-Może prześpijmy się dziś z tym. Jutro może rano pogadamy co zrobimy dalej...to co gdzie na śniadanku się spotykamy? - uśmiechnął się Sayid..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:18
- Niech już będzie. - Rzuciła Shannon, która tempo wpatrywała się w pajączka, który uwił sobie mały domek w rogu sufitu.



Edytowane przez shan dnia 19-03-2010 22:20
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:19
Sayid wrócił do swojego domku i położył się w łóżku..wreszcie normalnym łóżku...
Edytowane przez sayid jarrah dnia 19-03-2010 22:19
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:25
Wszyscy zaczęli się rozchodzić więc korzystając z okazji poszłam dowiedzieć się czegoś o niedawnym komunikacie. Chwilę błądziłam po Dharmówku nie będąc pewną, w którym kierunku podążyć. W końcu dotarłam na miejsce, w którym oprocz Destiny była jeszcze Juliet. Uśmiechnęłam się lekko na widok kobiety. Nie przywitałam się tylko od razu przeszłam do konkretów:
-Co się dzieje z Jacobem? Dlaczego prawdopodobnie widziałam się z nim ostatni raz?- spojrzałam pytająco na Destiny, stojąc zaledwie kilkanaście centymetrów od Juliet.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Destiny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 82

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:27
- Na wyspie są teraz aż dwa zagrożenia, trzecie zaś jest w drodze. Jacob postanowił dać im czas do namysłu, ponieważ każdy ma wybór. Jednak jeżeli będą niszczyć to... dojdzie do konfrontacji.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:29
-Dwa zagrożenia, ok... numerki i czarny dym... a trzecie to..?- zaczesałam grzywkę za ucho.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Destiny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 82

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:34
- Pewien człowiek, który... przybędzie na wyspę. Jest bardzo zły.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:36
-Nie no błagam...- rzuciłam zrezygnowana do Destiny, krzyżując ręce- czy wy zawsze musicie rzucać takimi ogólnikami? Nie możecie mówić wprost?


' target='_blank'>

Edytowane przez Muminka dnia 19-03-2010 22:37
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Destiny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 82

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:39
- Przykro mi... na razie nie mogę powiedzieć nic więcej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 22:53
-Pewnie! Jak zwykle...- powiedziałam, odwracając się do wyjścia -Miłego dnia!- wyszłam i trzasnęłam drzwiami. Byłam sfrustrowana. Dusiłam w sobie tyle emocji, które musiałam z siebie wyrzucić. Pomyślałam o zespole. To było to. Zawsze najlepsze teksty pisałam gdy byłam w podłym nastroju albo na haju. Poszłam więc do domku Eleny, w którym aktualnie pomieszkiwałam i znalazłam w komodzie kartkę i długopis. Zebrałam niezbędny zestaw: butelkę wina, kartka, długopis i fajki. Usiadłam na krześle, nogi opierając o białą balustradę ganku. Zapaliłam papierosa i zaciągnęłam się spokojnie. Nikotyna najpierw powoli wchłaniała się w mój krwiobieg by potem dotrzeć do głowy i oczyścić mój umysł. Nie musiałam czekać długo na natchnienie, po chwili zaczęłam wszystko przelewać na papier:
I've been down and
I'm wondering why
These little black clouds
Keep walking around
With me
With me

So maybe tomorrow
I'll find my way home
So maybe tomorrow
I'll find my way home

Zaczęłam sobie pod nosem cicho podśpiewywać. Ach, jaka szkoda, że nie mają tu gitary...- pomyślałam biorąc kolejny łyk wina. Nie cackałam się, piłam prosto z butelki.


' target='_blank'>

Edytowane przez Muminka dnia 19-03-2010 22:55
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:03
- I co chcesz im wmówić, że twój brat nie żyje, a po jakimś czasie wrócić z chłopakiem w pełni życia? To na pewno świetny pomysł Shann! - Kate przewróciła oczami, przechylając kieliszek i wypijając całą jego zawartość na raz.
Zakręciło się jej w głowie, ale szybko przeszło, zamieniając go na ochotę na więcej alkoholu. Przygryzła dolną wargę i zlustrowała butelkę wzrokiem. Miała ochotę na więcej.
Edytowane przez Angie dnia 19-03-2010 23:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:10
- Sorry... ale jakoś wątpię byś wymyśliła coś mądrzejszego! - Rzuciła do Kate. Po czym trzaskając drzwiami udała się chwiejnym krokiem do domku... Leo... no i już teraz też jej. "Ten Boone też nie ma co robic... tylko się szlajac po tej dżungli." Była wkurzona na maksa. Weszła do środka i usiadła w kuchni. Zrobiła sobie drinka i powoli sączyła tempo patrząc w podłogę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:15
Panna Austen odprowadziła blondynkę wzrokiem do drzwi, które zamknęły się z trzaskiem. Potrząsnęła kpiąco głową. Niby z jeden strony ją rozumiała, brat i w ogóle, no i Boone był całkiem fajny, ale takie pochopne zachowanie? Ona mogłaby potem wmówić wszystkim, że była pewna, że jej brat nie żyje, i cała wina spadłaby na Sayida. Taaak, tak by mogło być. Ona nie miała na razie ochoty się stąd ruszać, nic jej nie ciągnęło z powrotem. Tu też jej na razie nic nie trzymało. Wychodziło na jedno.
- Mogę sobie wziąć jedną flaszkę? - zwróciła się do Sun, która kiwnęła głową - dzięki Podeszła do półki i wyciągnęła z niej Finlandie. Przejechała po butelce opuszkami palców. Uwielbiała ten trunek. Nie lubiła pić sama, ale jakoś nikt nie wydawał się mieć ochoty na picie. Cicho wypuściła powietrze i wzięła kieliszek wracając ku stole. Może jednak ktoś jeszcze przyjdzie?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:20
Leo wszedł do domku i zauważył Shannon pijącą drinka. Wydawała się zdenerwowana. Hej... - powiedział podchodząc do niej, pocałował ją i usiadł obok. Co się stało? - spytał.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:22
April przyglądała się całej sytuacji z ukrycia. Trzymając szklankę whisky spojrzała na zbulwersowaną Shannon. Coraz bardziej nie podobało jej się zachowanie rozbitków, czuła, że oni z każdą chwilą bardziej się buntowali i chociaż nie słyszała ich rozmowy wiedziała jedno- coś kombinują. Wzięła łyk płynu i skrzywiła się.



Edytowane przez April dnia 19-03-2010 23:23
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:22
- Boone żyje. - Rzekła krótko i ucałowała go w usta. - Nie wiem co mam robic... żadnego pomysłu... nic... chciałam wmówic wszystkim, że idę po jego ciało... ale Kate ma chyba rację.... to się nie uda.... nie mam żadnego planu... i pojęcia gdzie on jest. - Tuliła się do mężczyzny.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:23
- Dobrze, na razie jesteśmy w Dharmówku i musimy się przygotować na następne koleje losu- skwitowała Juliet- Do jutra, Destiny, Meredith- pożegnała się i wyszła na górę, do swojego domku. Wchodząc do domku widziała rudowłosą dziewczynę, wychodzącą z centrum i kierującą się do swojego domku. Juliet widziała to w jej oczach, gestykulacji. Meredith czegoś brakowało. Do tej pory dostała o wiele więcej niż rozbitek może mieć, jest jej na tyle dobrze, że rozbitkiem nie powinna się nazywać. Jednak tej pustki nie da się ominąć. Być może ona sama nie czuła tego tak bardzo, ostatnio miała co przeżywać i nad czym przemyślać, ale blondynka znała się na ludziach i wiedziała, czego brakuje Meredith. Jako przyjaciółce chciała sprawić jej niespodziankę.
Zamknęła drzwi na zamek i odsunęła biblioteczkę od ściany, ukazując zejście w dół do małej komnatki. Była strasznie zagracona, pod jedną ze ścian stało biurko, które niedawno odsuwała, by dostać się do tunelu, gdzie wpuszczała Czarny Dym na teren Dharmówka.
- No gdzie jesteście...- Juliet przerzucała graty, szukając czegoś. Wiedziała, że tu jest, niejednokrotnie tego używała- Tu jesteście, suki- zadowolona Juliet wygrzebała z kąta duży kształt, a potem jeszcze drugi i wytaszczyła je na górę, z powrotem zasuwając biblioteczkę.

Otworzyła pierwszy futerał i wyjęła gitarę.

Zadowolona usiadła na kanapie z instrumentem na kolanach, zaczęła pieścić ją po strunach i gryfie. Mało kto wiedział, że umie grać na gitarze. Ba, i to nie byle jak! Od dzieciństwa grała, mimo iż ostatnio coraz rzadziej mogła sobie na to pozwolić. Zagrała G dur... C dur... A moll... Gitara była rozstrojona. Chwila kręcenia naciągami załatwiło sprawę, instrument wydobywał czyste dźwięki. Blondynka otworzyła drugi futerał. Ta gitara była mniej używana, była nawet nastrojona. Juliet przeczyściła obie suchą szmatką, by pozbyć się kurzu i schowała z powrotem do futerałów. Założyła jeden na plecy, drugi złapała w rękę i pobiegła do Meredith, zamykając swój domek na klucz.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:26
Kate ma rację. Jeśli opuścisz teraz Innych to już nie przyjmą Cię po raz drugi. Wiem coś o tym. Sam odszedłem od nich...jednak jakimś cudem mi się udało wrócić. Nie wiem co powinnaś zrobić....jednak cokolwiek postanowisz to pójdę z Tobą - powiedział patrząc jej w oczy.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Tamtych
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-03-2010 23:28
- Nie chcę byś ryzykował tak dużo... chyba już podjęłam decyzję... zostaję... Boone dał tak długo radę... to da i teraz... najważniejsze, że w ogóle żyje. - Zaczęła go namiętnie całowac.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 156 z 330 << < 153 154 155 156 157 158 159 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum