| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:43 |
|
|
|
Nie, nie leciałem lotem Oceanic 815. Jestem mieszkańcem Wyspy od dawna. Ale kiedyś mieszkałem w Australii - powiedział. Pewnie masz dużo pytań odnośnie tej sytuacji? Postaram się odpowiedzieć na kilka z nich o ile będę mógł. |
 
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:45 |
|
|
|
-Może zacznę od pytania czy masz może jakiś alkohol? Akurat się składa, że trochę mnie suszy... - uśmiechnął się Sayid |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:48 |
|
|
|
Jasne. Wiem co to za udręka. Choć, zaprowadzę Cię - powiedział i poszedł z nim do magazynu DHARMA. Bierz co chcesz - powiedział wskazując na półki z alkoholem. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:51 |
|
|
Sayid tym razem się zdziwił widokiem półek pełnych alkoholu...
-Co wy tu macie jakąś fabrykę? Skąd wy to wszystko macie? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:53 |
|
|
|
To pozostałości po nieistniejącej już Inicjatywie DHARMA. Mamy tutaj spory zapas wszystkiego co niezbędne, a nawet coś więcej. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:56 |
|
|
|
-Co masz na myśli coś więcej? - spytał zaciekawiony Sayid.. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 18:31 |
|
|
|
//No właśnie, co to takiego ów "coś więcej"// |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:01 |
|
|
Sun usiadła na ławce z książką, którą wcześniej już zaczęła czytać. Miała nadzieję, że tym razem nikt nagle nie napadnie ich z bronią w ręku. Zastanawiała się, ile jeszcze ludzi przeżyło. Musiało być ich sporo. Rozejrzała się. Zobaczyła Meredith na huśtawce. Poszła do niej.
- Hej, wyglądasz na przygnębioną...
Edytowane przez panda dnia 19-03-2010 19:03 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:08 |
|
|
Kate obudziła się i zobaczyła, że ktoś już znów zajął się ich jedzeniem, to znaczy przygotował je. Poczęstowała się nim oczywiście, a następnie poszła się umyć, już dawno nie czułą się tak czysta, czyżby to dzięki szamponowi?
- Ciekawie... - mruknęła pod nosem wychodząc na zewnątrz.
Słońce świeciło, wszędzie panowała cisza, jakby nigdy nic. Jedyne co było nie w porządku to, to, że oni sobie "wypoczywali" a ich znajomi musieli w tym czasie siedzieć w dżungli... ale czy opłacało się uciekać, by ku nim wrócić? Panna Austen zeszła myślami ku Jasonie, Su i reszcie. Nic jej tam nie ciągnęło. Zupełnie. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:21 |
|
|
|
Hmm...oczywiście mam na myśli duży zapas broni, ukryty gdzieś na Wyspie. Ale nie mogę Ci powiedzieć gdzie ona jest...sam rozumiesz. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:29 |
|
|
-W której stacji DHARMY? Słuchaj...
Sayid wziął łyka whiskey..
-...gdzie mam przespać następne noce...co będzie ze mną i z Kate? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:33 |
|
|
Kate przeszła się pomiędzy chatami i usiadła na jednej z ławek stojących przed większością. Czemu wszędzie panowała taka cisza? Czy tu było tak zawsze? W dżungli chociaż ciągle się coś działo.
//czemu nie? xD//
Edytowane przez Angie dnia 19-03-2010 19:34 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:34 |
|
|
Sun czekała na odpowiedź Meredith, która była milcząca. Koreanka nadal nie mogła jej rozgryźć. Widocznie ma jakąś sprawę do przemyślenia, nie będę jej przeszkadzać, pomyślała. Zauważyła Kate. Podeszła do niej.
- Witaj Kate. Wiem, że musisz być trochę zdezorientowana. Może na początek znajdziesz sobie mieszkanie? Jak coś, to mam wolny pokój. - A może za bardzo się narzuciłam, karciła się w myślach. Mimo wszystko uznała to za dobre posunięcie i czekała na odpowiedź Kate. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:35 |
|
|
Będziesz spał w normalnym domku, na normalnym łóżku....przynajmniej ja tak myślę. Wydajesz mi się spoko chłopem...ale nie wiem czy można Ci ufać. Będziemy Cię obserwować. Mam nadzieję, że kiedyś zostaniesz jednym z nas. Chodź, pokażę Ci gdzie będziesz spał - powiedział i zaprowadził go do baraku, który jest pod obserwacją kamer. Rozgość się...
/A po jakiemu to jest? Po łacinie? /
Edytowane przez Arctic dnia 19-03-2010 19:36 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:40 |
|
|
Dziewczyna przerzuciła swoje ciemne włosy za ramiona, podnosząc nogi i zaczęła nimi machać na przemian, w przód i w tył, patrząc w słońce. Wyglądała jakby była w swoim własnym świecie. Nagle do świata realnego przywrócił ją głos jakiejś dziewczyny, mówiła do niej po imieniu, a ona wcale jej nie kojarzyła.
- Wszyscy tu już wiedzą jak mam na imię? - zapytała szorstko, ale słysząc propozycję zamieszkania u niej w wolnym pokoju, złagodniała. Czemu oni byli tacy mili? I czemu dopiero teraz? - A ty jak masz na imię? Chętnie skorzystam z oferty, dobrze jest mieć gdzie się... zakwaterować, heh - zaśmiała się. Zazwyczaj nie używała takich wyrazów - dzięki. - dodała po chwili robiąc na ławce miejsce dla koleżanki i czekając na jej odpowiedź. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Destiny
Użytkownik
Postów: 82
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:41 |
|
|
/ Bo sformatowałem tekst aby translatory go nie odczytały  /
/ Po japońsku /
Destiny udała się do siedziby ochrony i powiedziała do mikrofonu.
- Od teraz ja i Richard podejmujemy najważniejsze decyzje. Chloe musi udać się do stacji Hydra i tam czekać na polecenia. - powiedziała.
Edytowane przez Destiny dnia 19-03-2010 19:42 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:45 |
|
|
|
- Nazywam się Sun Kwon. - wzrok Kate przesunął się na jej szyję, gdzie spoczywała obrączka. Sun nie odważyła się zdradzić jej, że jej mąż najprawdopodobniej nie żyje. Najlepiej nie mówiłaby jej nic, póki jej nie pozna. - Mój domek jest tam. - Poszły w jego kierunku. Otworzyła drzwi. - Rozgość się. Możesz korzystać ze wszystkiego. Ciuchy też są do twojej dyspozycji, bo chyba nosisz mój rozmiar. - Koreanka czekała na reakcję nowo przybyłej. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:50 |
|
|
Kate rozejrzała się po mieszkaniu. Było całkiem niezłe, skąd oni mieli na takie warunku? Skąd w ogóle na tej wyspie znalazło się miejsce na tak dużą wioskę? Jeżeli mogła to tak nazwać.
- Dlaczego jesteś taka miła? - zwróciła się do niej z pytaniem, przy okazji przenosząc wzrok na szafę, w której spoczywały ubrania. Chwilę później oceniła figurę Sun - tak, myślę, że to ten sam - uśmiechnęła się. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:51 |
|
|
Sayid poszedł od razu do lodówki..wziął stamtąd kurczaka i zaczął go zjadać..
-Ilu was tu jest..tu na wyspie? Ta DHARMA jeszcze istnieje? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 19:57 |
|
|
|
- Bo nigdy nie byłam, nie jestem, ani nie będe tak naprawdę jedną z tamtych. Jesteś osobą, która jest mniej więcej w tej samej sytuacji, co ja przed kilkunastoma dniami. Ja nie miałam żadnej pomocy ze strony tamtych. Tak jakby to, że tu jestem to już norma. Oni do tej pory nie powiedzieli mi wszystkiego na temat tej wyspy. Możesz mi nie uwierzyć, ale wiem niewiele więcej od ciebie. Nie wytłumaczę ci wszystkiego, bo niestety albo nie zrozumiesz, albo mnie wyśmiejesz. Łazienka jest tutaj. Nic wielkiego, ale zawsze. - otworzyła drzwi łazienki. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
