| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 20:56 |
|
|
Liv wysiadła w przystani. Przybyła na łodzi podwodnej, zrekrutowana przez Innych. Jakiś Inny zaprowadził ją do Dharmaville. Pokazał jej domek, w którym mieszka ich przywódca Lisa. Liv bała się, że Inni jej nie zaakceptują i karzą jej wrócić do domu. W końcu postanowiła zapukać do drzwi. Ciekawe kto jest przywódcą - pomyślała sobie.
Liv |
 
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 20:56 |
|
|
|
Domek był pusty |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lisa Conway
Użytkownik
Postów: 193
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 20:59 |
|
|
|
- Liv? - spytał ktoś za jej plecami. Była to Lisa Conway- liderka tamtych. - Oczekiwałam na Ciebie. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 20:59 |
|
|
Hmm...a więc nikogo nie ma - pomyślała. Ze swoimi bagażami usiadła sobie na trawie i czekała aż ktoś jej powie gdzie mogłaby zamieszkać. Rozglądała się, nie wiedziała dokładnie co to za wyspa. Miała bardzo dużo pytań.
Oh witaj! Jestem Liv Fox, ta nowa - powiedziała i podała rękę.
Liv
Edytowane przez Liv dnia 28-02-2010 21:00 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lisa Conway
Użytkownik
Postów: 193
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 21:08 |
|
|
Lisa uścisnęła rękę koleżanki z uśmiechem.
- Witaj na wyspie. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 21:09 |
|
|
Liv odwzajemniła uśmiech. A dokładniej to co to za wyspa? I gdzie mogłabym zamieszkać? - dodała z uśmiechem.
Liv |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lisa Conway
Użytkownik
Postów: 193
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 21:19 |
|
|
Jest to specjalna wyspa, nasz wyspa - powiedziała i zaprowadziła ją ku pustemu domkowi. - Możesz zamieszkać tutaj.
/Liv znajdź sobie avek/ |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 21:34 |
|
|
Elena przez cały dzień budowała zagrodę dla królików. Po południu ucięła sobie drzemkę, a gdy się obudziła, zorientowała się, że została sama. Postanowiła się tym nie przejmować. Po jakimś czasie wszyscy wrócili do Dharmaville. Nie wyglądali najlepiej. Elena stwierdziła, że później zapyta kogoś co się stało. W końcu udało jej się skończyć budowę. Zagroda była o wymiarach 2,5 na 5 metrów oraz miała 1,5 metra wysokości. Z jednej strony przylegała do ściany jej domku. Przeniosła króliki do zagrody. Popatrzyła na swoje dzieło. Miała nadzieję, że tak szybko się nie rozleci. W tym momencie zauważyła nową osobę, która rozmawiała z Lisą. Podeszła bliżej i powiedziała:
- Cześć, nazywam się Elena. Witamy w naszych skromnych progach - uśmiechnęła się do dziewczyny - Jeśli chcesz, możesz zamieszkać ze mną. - zaproponowała.
Edytowane przez Amelia dnia 28-02-2010 21:37 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 21:52 |
|
|
Cześć, jestem Liv. Chętnie zamieszkam z Tobą. Nikogo tutaj nie znam - powiedziała, pożegnała się z Lisą i poszła z Eleną.
/czekam właśnie na avka /
Liv
Edytowane przez Liv dnia 28-02-2010 21:54 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 22:12 |
|
|
- Świetnie - odpowiedziała Elena i zaprowadziła Liv do domu. Cieszyła się, że nowa dziewczyna przyjęła jej zaproszenie. Będzie mogła ją obserwować, jak to Elena zwykła robić. Miała jednak nadzieję, że Liv okaże się godna zaufania.
Edytowane przez Amelia dnia 28-02-2010 22:12 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 10:24 |
|
|
|
Leo zauważył jakąś nową dziewczynę, która szła gdzieś z Eleną. Nie miał ochoty na rozmowy więc poszedł do domu się przespać. Cały czas myślał o swojej misji, na którą miał wyruszyć niedługo. Postanowił na nią wyruszyć sam, potajemnie. Nie chciał nikogo narażać. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 10:52 |
|
|
Liv weszła wraz z Eleną do domku. Jej zdaniem był bardzo ładny i przytulny. Kamień spadł jej z serca widząc, że wszyscy tutaj są dla niej mili. Rozpakowała się w pokoju do którego zaprowadziła ją dziewczyna. Postanowiła się odświeżyć po podróży. Gdzie jest łazienka? - spytała Elenę. Tam - wskazała jej, a Liv poszła. Wykąpała się. Tak tego mi było trzeba - pomyślała i poszła się przebrać. Wyszła porozmawiać z Eleną. Hej... mogłabym się coś Ciebie zapytać? - spytała niepewnie.
Liv |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 12:26 |
|
|
|
- Jasne, pytaj - odpowiedziała i usiadła na sofie popijając kawę. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 12:28 |
|
|
Kim wy jesteście? Czym się tutaj zajmujecie?...i dlaczego ja przybyłam tutaj łodzią podwodną a nie samolotem czy statkiem? - zapytała szybko Liv z ciekawością.
Liv |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 13:40 |
|
|
- Bo takim środkiem transportu dysponujemy. Poza tym na wyspie nie ma lotniska, samolot nie miałby gdzie wylądować.
Jesteśmy na tej wyspie, ponieważ jest ona wyjątkowa... Skoro Lisa Ci nic nie wytłumaczyła... To dlaczego tu przyjechałaś?
Edytowane przez Amelia dnia 01-03-2010 13:40 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 14:15 |
|
|
Hmm...nigdy nie rozmawiałam z Lisą, nie spotkałam jej w San Francisco. Pewien człowiek dał mi propozycję pracy tutaj. Jednak nie wiem co niby miałam tutaj robić. Zgodziłam się tutaj przybyć, ponieważ nie miałam pracy, nie miałam przyjaciół. Dlatego chciałam opuścić tamto miejsce. A ta Wyspa wydaje mi się cudownym miejscem - powiedziała do Eleny. Ja pójdę się gdzieś przejść. Zwiedzę sobie trochę to miejsce - powiedziała z uśmiechem i wyszła. Chodziła wokół Dharmaville witając się z Innymi.
Liv |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 14:59 |
|
|
|
Neal tradycyjnie do wyprawy wziął broń, oraz kilka ulubionych noży. Zapakował także trochę prochów "Mony Lisy", gdyż przynosiło mu to szczęście. Dostrzegł na wyspie nową osobę, jednak postanowił chwilowo nie zapoznawać się z nią. Wyjątkiem byłoby tylko, gdyby ona zaczęła rozmowę. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 15:01 |
|
|
|
Elliot po wczorajszej nocy z April, spał teraz na łóżku. Obudziło go światło wpadające przek okno. Wstał, ubrał się, zjadł śniadanie i wyszedł na dwór. Jeden z tamtych powiedział mu że mają się przygotować na wyprawę. Blake wrócił domku i przygotował się do wyprawy. Do plecaka włożył bandaż, wodę i owoce. Zabrał ze sobą także pistolet i wyszedł. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 15:04 |
|
|
Liv nie wiedziała co się dzieje. Wszyscy brali ze sobą broń, coś wkładali do plecaków. Nie wiedziała w ogóle co to jest ta "stacja Płomień". Zobaczyła mężczyznę, który się pakował i brał broń. Postanowiła do niego podejść. Hej, jestem Liv - i podała mu nieśmiało rękę. Po co Ci broń? - zapytała nieśmiało Neala.
Liv
Edytowane przez Liv dnia 01-03-2010 15:05 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2010 15:07 |
|
|
|
- Witaj Liv. Po co Mi broń? Zawsze może się przydać, w końcu przechodzimy przez dżunglę. Poznaliśmy także nowych przyjaciół, chcą zabić naszego przywódcę. Broń może się wyjątkowo przydać. - po czym dodał - A ty, w jakim celu przybyłaś na wyspę? |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
