Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:11:08 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny03:07:31
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Rozbitkowie z tylnej części samolotu
Strona 39 z 58 << < 36 37 38 39 40 41 42 > >>
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:10
-Daniel, jeśli nie chcesz płynąć, nie płyn.- mruknęła i już po chwili pobiegła do swej kajuty, biorąc z niej swój plecak. Z pralni wyciągnęła czyste ubrania, z kuchni kilka puszek i konserw. W plecaku miała również najbardziej cenną rzecz- pistolet, ukryty na samym dnie. W kuchni czekała na Kate, która wzorując się na niej pobiegła po ekwipunek. Stal tam Daniel, dziwnie patrząc się na nią.
-Więc do zobaczenia, co?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:14
Nie mogę im pozwolić opuścić tą wyspę, w takim razie popłynę z nimi by dopilnować tego. Spojrzał na Kate i Su, które szybko się przygotowały.
-Zmieniam zdanie, płynę z wami, przyda się dodatkowa para rąk do wiosłowania.
Faraday ruszył po swój plecak, sprawdził czy wszystko jest zapakowane. Wrócił do dziewczyn
-Ja jestem gotowy na naszą małą wyprawę, kolejna szalona rzecz...
Edytowane przez Furfon dnia 07-04-2010 00:15
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:16
Ana-Lucia zdjęła z siebie resztę garderoby, ukochany zrobił to samo. Dziewczyna przy Lincolnie wcale nie czuła się naga, była wprost zachwycona obecnym stanem. Było jej tak dobrze sam na sam z mężczyzną bez którego niewyobrażała sobie życia. Kochanowie przenieśli się na łóżko, Cortez całowała Lincolna po szyi, już same jego ciało wprawiało ją w zachwyt i podniecenie.

aj kill ju!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:18
-Szalona rzecz?- podniosła głowę. Wiedziała, że to hasło przewijało się przez wczorajszy dzień. -Szalona rzecz? Daniel, co szalonego robiliśmy wczoraj?- spytała. Intuicja podpowiadała jej, że zrobiła coś głupiego, znacznie głupszego od tańczenia z deską do prasowania.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:20
- Wow, jaka zmiana planów. Nie pogadasz - zakpiła Kate - ale mimo wszystko się cieszę - jej głos stał się milszy. - Chodźmy.
Ruszyli na drugą stronę frachtowca, tam gdzie czekał już Sayid.
- Mam ekwipunek, i spakowałam dla Ciebie - pokazała mu jego plecak przy okazji wrzucając resztę do łódki - sprawdziłeś czy wszystko z nią w porządku? - skinął głową i był wyraźnie zadowolony, że wzięli też Daniela.
- To wodujemy - zaśmiała się Kate. - i o co chodzi z tymi szalonymi rzeczami?
Edytowane przez Angie dnia 07-04-2010 00:20
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-04-2010 00:23
Lincoln wyciągając jak najdalej rękę, wziął z szafki bitą śmietanę, którą wziął z kuchni kilka dni temu. Wyciskał ją na poszczególne części ciała Any, po czym zlizywał, wprawiając Lucy w ekstazę. Jej piękne uda gładził dłońmi, odrobinę bitej śmietany umieścił w pępku po czym zaczął ją z niego wysysać. Z każdą chwilą znajdował się coraz niżej jej rozpalonego ciała.

ajm łejtin
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:28
-Mówiąc coś szalonego miałem na myśli wczorajsze pływanie w nocy. Dziś znów będzie. Nie powinniśmy kogoś poinformować, zostawić kartkę?


//będę za 20 minut//
Edytowane przez Furfon dnia 07-04-2010 00:29
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:33
Jesteś nienormalny... Powtarzała cicho, pojękując. Dziewczyna zabawiała się z Lincolnem, który wprawiał jej organizm w ekstazy i podniecenia. Jej całe ciało było całe klejące od słodkiej śmietany. Wyginąła się pod wpływem emocji i rozgrzania które serwował jej Lincoln. Pieścili się oboje pojękując i bawiąc w erotyczne zabawy.

ajm kaming.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:33
Na słowa Dana wyciągnęła z plecaka notatki, jej artykuł i urwała kawałek kartki. "Spadamy stąd. K.S.S.D"- napisała swym drobnym, pochylonym w lewo pismem i położyła na stole kuchennym. Po chwili wsiadali już do łódki.
Głupio było jej wyjeżdżać bez pożegnania, ale wiedziala, że nie ma na to czasu. Wrócą po nich przecież...



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:38
Zawodowali. Przywództwo Sayida zawsze dobrze działało, więc i tym razem było nieźle.
- Jakoś tak mi się wydaję, że bliżej mamy do, że się tak wyrażę normalnego świata, niż do tej naszej wyspy... ale kto wie? - Sayid był zajęty wprowadzeniem dobrego kursu, więc siedział cicho. - mam nadzieję, że nam się uda. Bo to siedzenie na frachtowcu mnie wkurwia. - przeklęła.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-04-2010 00:44
Połączenie białej bitej śmietany z ciemną karnacją Any-Lucii prezentowało się doskonale. Lincoln pragnął częściej obserwować taki widok. Po tym jak posmakował każdego fragmentu jej ciała, ponownie zanurzył się w jej ustach. Ich ciała stykały się ze sobą, idealnie współgrając.

hu ferst?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:52
Jego usta smakowały słodkim białym kremem i sosem do spaghetti. Niesamowite połączenie, zwłaszcza kiedy zatapiał się w jej ustach. Był taki delikatny w stosunku do niej a zarazem brutalny. Ich gorące ciała stykały się w każdym calu. Ana całując się namiętnie z Lincolnem, popadała w skrajne wyczerpanie. Mężczyzna był taki idealny.


probably me?



Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-04-2010 00:59
Lincoln obserwując dokładnie każdą reakcję Any, zauważył że jest już powoli gotowa. Przewrócił ją z powrotem na plecy, po czym delikatnie złapał ją za biodra. Całował jej szyję, podbródek i usta. Ich ciała były rozpalone i krew pulsowała w żyłach w niewiarygodnym tempie. Starali się aby ich odgłosy nie były przesadnie głośne. Lincoln chwycił mocno ciało kobiety i zamarł z nią w bezruchu. Po kilku chwilach leżeli obok siebie głośno oddychając i śmiejąc się.

amehiroł
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:59
Nie skomentowała w ogóle wypowiedzi Kate. Siedziała na jednym z dwóch końców łódki, wiatr powoli rozwiewał jej włosy, kac mijał. Wyobrażała sobie, co przeżyją rozbitkowie, znajdując ich karteczkę. Teraz bowiem była już pewna- dopłyną na ląd!
-Daniel.- powiedziała nagle, przypominając sobie coś. -Co to za misja, o której zacząłeś opowiadać na samym początku pobytu na frachtowcu? Myślę, że jesteśmy w takim towarzystwie, że możesz nam o niej opowiedzieć.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 01:01
Faraday spojrzał na frachtowiec. Zobaczył na pokładzie Eko i Milesa, którzy kręcili głową. Przetarł rękami oczy, nie było ich tam. Jakie zwidy mam, trzeba iść spać, odpocząć, powoli tracę zmysły. Ciekawe dokąd dopłyniemy, prędzej do wyspy niż do jakiegoś lądu.
-Ja zaraz idę spać, jestem okropnie zmęczony. Powiem wam jutro o tej misji. Jakby co obudźcie mnie. Oby nam się udało - powiedział Faraday.



//ja idę spać, dobranoc,//
Edytowane przez Furfon dnia 07-04-2010 01:02
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 01:05
- Będziesz mnie teraz szorować z tej śmietany. - Powiedziała, śmiejąc się i wtulając w Lincolna. - Ale może to jutro, dzisiaj już mnie wymęczyłeś. - Rzekła i pocałowała go w policzek. Ana przykryła siebie i Lincolna kocem i wróciła do poprzedniej pozycji, przytulając się do gorącego ciała swojego ukochanego.


555 postów masz. to prawie jak 666 smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-04-2010 01:11
- Z największą przyjemnością to zrobię, nawet teraz. - Linc pocałował Anę w policzek i przykrył się dokładniej kocem. Chwycił jej dłoń i mocniej ścisnął. - Dobranoc, kotku. - powiedział i zaczął powoli usypiać.

/666 to niedługo ty będziesz miała./
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 01:14
- Słodkich snów Sweetheart. - Odpowiedziała i już po kilku minutach Ana-Lucia zasnęła.



smiley dobranoc.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-04-2010 08:43
Malecky'ego przebudził wcześnie rano sen. Obudził się spocony i przerażony. Jego oddech był bardzo przyspieszony. Usiadł więc na łóżku i zaczął się uspokajać. Obok smacznie spała Ana-Lucia. Lincoln postanowił jej nie budzić i gdy przerażenie osłabło, poszedł wziąć prysznic. Najprawdopodobniej lodowaty o tej porze dnia.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 16:15
Sayid obudził się na łódce..wczoraj zasnął ustawiając kurs.. Ani Su, ani Kate nie było w pobliżu.. Sayid więc wstał i poszedł do kuchni, by znów zjeść płatki..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 39 z 58 << < 36 37 38 39 40 41 42 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum