Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:32:00 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:35:58
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Rozbitkowie z tylnej części samolotu
Strona 38 z 58 << < 35 36 37 38 39 40 41 > >>
Autor RE: Frachtowiec
Dexter
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1382

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:05
/ ja spadam, nie naspamujcie za dużo smiley dobranoc /
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:08
- Ey Su, mogę Cię na moment ukraść? - zapytała śmiejąc się - musisz mi pomóc wymyślić wymówkę dla Sayida... wytłumaczę Ci potem! A widzę, że nie jesz - Kate zwróciła się do Suzanne wymyślając na bieżąco dobrą wymówkę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:14
-Znaleźliśmy się w wodzie całkowicie z mojej winy, popełniłem błąd. Wpadłaś przez przypadek do wody, a ja kiepsko pływam, nie udało nam się wrócić na pokład. Prąd zniósł nas daleko od frachtowca, a jakaś wielka fala zalała nas. To naprawdę moja wina, nie powinienem Tobie pozwalać iść na pokład. Zachowałem się nieodpowiedzialnie. - Faraday opowiedział inną wersję wydarzeń. Niech lepiej myślą że Su wpadła a nie skoczyła do wody. Daniel skosztował spaghetti, była pyszne.
-Ana naprawdę dobre spaghetti zrobiłaś. - powiedział Faraday, nagle usłyszał Kate - O Kate witaj.
Edytowane przez Furfon dnia 06-04-2010 23:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:14
Słuchała w milczeniu opowieści Daniela. Gdy skończył, weszła Austen.
Kiwnęła głową.
-Jasne, Kate, co tylko zechcesz..
Tego dnia czuła się jak marionetka- jakby ktoś kazał jej teraz wysadzić się w powietrze, pewnie zrobiłaby to. Zamknęła za sobą drzwi.
-Słucham.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 06-04-2010 23:15
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:16
- Słuchaj, znaleźliśmy z Sayidem łódkę i zastanawiamy się nad wypłynięciem. Co o tym myślisz? Możemy zejść na dół i Ci ją pokażę. Jest niezła, tylko zastanawiamy się czemu kapitan mówił, że żadnej nie ma - oznajmiła - nie mówmy nikomu, Say, tego nie chce.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:17
- Dziękuję Lincoln. - Powiedziała uśmiechając się słodko do ukochanego. Włożyła sztućce i talerz do zlewu i oparła się o blat kuchenny, przysłuchując opowieści Daniela.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:23
Kiwnęła głową.
-Nie czuję potrzeby widzenia jej. Jeśli tylko uniesie nas na wodzie, jestem gotowa wypłynąć nawet teraz.- powiedziała. Miala cichą nadzieję, że koleżanka z jaskiń nie weźmie tego do serca- blondynka była blada, w głowie jej łupało i miała ochotę zasnąć na stojąco.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:36
- To.. ja już też pójdę leżeć.. - Powiedziała i powoli poszła w stronę kajuty. Ominęła Kate i Suzanne, które na czas kiedy Cortez przechodziła obok nich podejrzanie umilkły.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:36
- Uniesie, uniesie, tylko jak mamy ją niepostrzeżenie wynieść... może po prostu normalnie? Wszyscy są w kuchni, kapitan chyba śpi. Myślisz, że się uda? Jedzenie i picie by się przydało, co ? - zapytała.
W tym czasie doszedł do nich Sayid i oznajmił, że już ją wyciągnął. Dziewczyny były zdziwione, ale okazało się, że było inne przejście.
- Rewelacja! Gdzie ona jest? - okazało się, że po drugiej stronie frachtowca. - no to jedzenie i... płyniemy?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:38
-Poczekaj.- szybko złapała ją za przedramię. -Może wypada spytać kogoś, czy nie chcą płynąc z nami... No wiesz. Sawyer, Frank, może Daniel...- przygryzła wargę. Mimo cholernego kaca, kazano jej myśleć logicznie- nie podobało jej się to. Chciała opuścić statek jak najszybciej.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 06-04-2010 23:42
Kolacja wszystkim bardzo smakowała gdyż już po kilku minutach talerze były puste i każdy oblizywał się ze smakiem. Chwilę po tym jak Ana wyszła z kuchni, Lincoln wstał z krzesła i żegnając się z Danielem, Kate i Suzanne udał się do kajuty. Skradał się korytarzem, nie chcąc zwrócić na siebie uwagi. Gdy tylko Ana-Lucia zniknęła za drzwiami, Linc przyspieszył. Ostrożnie otworzył drzwi i wszedł do środka, zamykając je nogą. Ana-Lucia stała odwrócona do niego plecami. Malecky podszedł do niej i przytulił się do niej. Objął ją za pas rękami i zaczął całować po szyi. Obserwował jej ciało, które pokryło się gęsią skórką. - Co Ty na to? - zaszeptał do ucha.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:44
Faraday nałożył sobie dodatkową porcję, bardzo smakowało mu spaghetti.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:45
- Daniel, no już prawie was wywaliło. Jego możemy wziąć, inni, no nie wiem... To nie taka duża łódka. Cztery osoby się zmieszczą, z resztą by było ciężko. Chcemy dopłynąć cali i zdrowi. - stwierdziła - idźmy go zapytać i przy okazji po ekwipunek
Edytowane przez Angie dnia 06-04-2010 23:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:48
Kiwnęła głową. Później otworzyla drzwi z powrotem. W środku zostali już tylko Daniel i Sawyer.
-Daniel...?- powiedziała. Mężczyzna odwrócił głowę i spojrzał w ich kierunku.
-Możemy prosić Cię na moment?
Gdy Faraday odszedł i znów zamknęły drzwi od kuchni, Su powiedziała szybko:
-Mamy łódkę. Wypływamy za moment. Wracasz z nami do domu?
Nieświadoma tego, co działo się wczoraj, dala mu lekkiego kuksańca w bok.
-Płyń z nami, poszalejemy.-uśmiechnęła się lekko.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:51
- Jesteś nienormalny. - Odpowiedziała obracając się w jego stronę. - Ale chyba za to Cię kocham.. - Pocałowała go namiętnie w usta, jej ręce błądziły po jego ciele, włożyła rękę pod jego t-shirt. Zadrżał gdy dotknęła delikatnie zimną dłonią jego klatki piersiowej. Był taki pociągający, w każdym stopniu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:53
-Teraz w nocy? To chyba zły pomysł, nie sądzicie? Lepiej poczekać do rana. Pytaliście się innych?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:57
- Są cztery miejsca, a jak się kapitan dowie, że ją znaleźliśmy, tą łódkę to nie wypłyniemy. Przecież sam nam mówił, że żadnej nie ma. Nie ma czasu na zastanawianie się. Decyduj się Daniel - popatrzyła na niego poważnym wzrokiem. Ona wiedziała, że musi wypłynąc. Jak najszybciej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 23:57
-Daniel, jeśli dowie się ten sabotażysta... Możesz mi wierzyć, rano nie będzie już czym płynąć. Płyniesz z nami? Jeśli dobrze pójdzie, za tydzień będziemy w Europie. Ty też jesteś z Europy, prawda?- uśmiechnęła się. Właściwie nie wiedziała, dlaczego zachęca przyjaciela do opuszczenia frachtowca. Jeśli chodzi o nią, żądza wydostania się stąd była tak ogromna, że mogla ryzykować swoje życie, i tak by odpłynęła.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-04-2010 00:05
-Nawet nie wiemy w którą stronę płynąc, jedzenia nam nie starczy. Teraz w nocy będzie ciężko wiosłować, fale są większe, wczoraj przecież sami się o tym przekonaliśmy Su. Nie sądzicie że to jest zbyt wielkie ryzyko? Lada moment może będzie można odpłynąć tym frachtowcem. Możemy tą łódkę schować gdzieś i pilnować. Nikt wtedy jej nie zniszczy. Kate, Su poczekajmy, tak będzie lepiej.
Edytowane przez Furfon dnia 07-04-2010 00:07
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-04-2010 00:07
Serce Lincolnowi biło coraz mocniej. Zimna dłoń Any zamiast powodować niemiłe uczucie, rozpalała go coraz bardziej. Jej włosy były coraz bardziej nieuporządkowane. Linc zaczął zdejmować z ciała Any białą koszulkę. Jego oczom ukazało się piękne, ciemne ciało. Malecky zaczął zdejmować z niej kolejne części ubrania. Całował, pieszcząc jej język swoim.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 38 z 58 << < 35 36 37 38 39 40 41 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum