Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:21:23 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny03:17:47
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Rozbitkowie z tylnej części samolotu
Strona 35 z 58 << < 32 33 34 35 36 37 38 > >>
Autor RE: Frachtowiec
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 19:50
Sayid wszedł do kajuty Kate i zaczął ją budzić..Ona ku jego wielkiemu zdziwieniu szybko obudziła się..
-Idziemy zwiedzać niższe pokłady statku...
Kate tylko uśmiechnęła się i po paru minutach była gotowa.. Oboje poszli do kuchni, gdzie była Emily..
-To co idziemy?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 19:52
Emily uśmiechnęła się do Sayida i Kate. Odłożyła szklankę z niedopitą herbatą do zlewu i wstała.
- Jasne, chodźmy. Kapitan wie o tych trupach na dole? Rozmawialiście z nim?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 19:54
-Ja od wczoraj nie spotkałem kapitana, więc nie miałem szansy zamienić z nim słowa... a tak w ogóle, to na razie nie ma sensu mu mówić, że w ogóle przeszliśmy przez te drzwi..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 19:59
- Zastanawiam się tylko, czy on maczał w tym palce... Sam mówił, że był człowiekiem Widmore'a, a to oznacza, że zapewne współpracował z Keamym.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 06-04-2010 19:59
Malecky podszedł do Any-Lucii i położył jej dłoń na ramieniu. Pochylił się nad nią i pocałował w głowę. Zapytał - co się z nami ostatnio dzieje?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:01
- Nie mam pojęcia, ale nawet nie wiesz jak mi z tego powodu źle na sercu. - Powiedziała wstając i przecierając dłonią pojedynczą łzę, która spływała jej po policzku.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:06
Szli wymieniając się uwagami. Po chwili byli na dole.
- To gdzie teraz?- spytała Emily.
Starała się funkcjonować normalnie i zagłuszyć w sobie tęsknotę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:09
-Co dalej? Sprawdźmy co jest za pozostałymi drzwiami w tej części.. wczoraj bylem zmęczony i nie chciało mi się, ale dziś jestem chętny i ciekawy..
Sayid, Kate i Emily zeszli po schodach..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 06-04-2010 20:11
Lincoln jedną dłoń położył na policzku, a drugą zaczął wycierać oczy Anie. Źle się czuł widząc cierpiącą kobietę. Przytulił się do niej, po czym chwycił za dłoń i powiedział - zapraszam Cię na spacer. Na zewnątrz robi się coraz piękniej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:12
- Zupełnie inaczej niż ja- pomyślała Emily. Dzisiaj nie miała na nic ochoty. Nie mogła jednak cały czas leżeć w koi.
Edytowane przez von Veron dnia 06-04-2010 20:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:18
Grupka weszła do następnego pokoju... nie było tam nic ciekawego, po prostu pusty pokój.. niczego tam nie było..
-Co to za miejsce? Czyżby tu kogoś przetrzymywali? Nie rozumiem..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:20
- Może to zapasowy magazyn?
Emily przeszła się po pomieszczeniu... Zadrapane ściany, trochę czegoś w rodzaju... błota, ślady butów...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:23
-No po prostu nic ciekawego..Chodźmy dalej..
Emily, Sayid i Kate wyszli z pokoju i poszli do następnego..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:28
Ana ścisnęła dłoń Lincolna i poszli razem na górny pokład. Powietrze było pełne pozytywnej energii, dziewczyna bardzo chciała aby sytuacja pomiędzy nią a Lincolnem stanowczo się zmieniła. Chłodny wiaterek rozwiewał jej czarne, gęste włosy, które musiała co chwilę odsuwać bo wlatywały jej na twarz.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:33
Kolejny pokój. Na podłodze walały się sterty kurzu. Wszędzie leżały jakieś łańcuchy, powykrzywiane metalowe elementy jakby od jakiegoś mechanizmu... Emily zauważyła pod ścianą kilka pustych butelek z zielonego szkła. Po środku pomieszczenia stał przedmiot zakryty biała tkaniną.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 20:40
Sayid jednym rzutem okiem przeanalizował co jest w pokoju...
-Eee..nic ciekawego, chodźmy dalej..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 06-04-2010 20:56
Jednym z najgorszych rodzajów ciszy jest ta, podczas której nie wiadomo co powiedzieć. Lincoln mimo, iż szedł za rękę z Aną czuł jakąś barierę. Postanowił dowiedzieć się tego, czego się obawiał - Lucy, kochasz mnie jeszcze? - wydusił z siebie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 21:00
Faraday obudził się. Był w pokoju medycznym, leżał na łóżku. Obok leżała Su.
-Su! - Faraday podszedł do jej łózka, sprawdził jej puls. Żyje, to naprawdę cud że nas uratowali. Co ja wczoraj myślałem, mogła ona zginać. Powinienem ją zatrzymać w kajucie a nie iść na pokład. Faraday przysunął krzesło do łózka Su, usiadł i czekał aż Su się wybudzi.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 06-04-2010 21:15
Frank jakiś czas po akcji z Suzanne i Danielem stał koło nich. Widząc jednak, że nic im nie będzie, odszedł.
Zwiedził trochę statek. Obejrzał parę pokoi z zaskakującym wnętrzem. W jednym z nich było coś przykrytego jakąś białą tkaniną. Odszedł, nie mieszając się w to. Kolejny był pusty. Następnie znalazł ten, w którym się obudził i potraktował Suzanne 'w niemiły sposób'. Przy drzwiach pokoju stał mop i wiadro. Uznał to za jakiś znak i wyszorował porządnie kajutę. Następnie położył się na wygrzanym łóżku. Obok niego był nocny stolik, na którym leżało coś podartego. Przyjrzał się - to były jego "buty". Spojrzał na nogi - rzeczywiście, miał na nich jakieś śmieszne pantofle, które z pewnością nie należały do niego przed znalezieniem się na statku.
Domyślił się, że to tutaj musiał spać cały czas.
Znalazł jakąś książkę, więc czytał ją dobre dwie godziny, tak naprawdę błądząc myślami nad wszystkimi wydarzeniami, które się tutaj działy.
***
Wędrując po statku, znalazł pokój, w którym znajdowały się brudne ręczniki. Wśród nich był jeden czysty. Szybko wziął go, porwał jakieś mydło oraz szampon i poszedł się myć.
Rozłożył ręcznik i zobaczył, że cały był w czerwone serduszka.
"Ech, ci to mają gust..." pomyślał.
Kąpał się dobre pół godziny, zapomniawszy kompletnie, że nie zamknął za sobą drzwi na klucz...



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Frachtowiec
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2010 21:19
- Lincoln, pytasz czy cię kocham? - Ana spojrzała w jego niepewny wzrok. - Oczywiście. Kocham każdy twój gest, każdą cząstkę twego ciała, czułe słowa które wypowiadasz, też kocham, kocham Ciebie całego. - Dziewczyna położyła dłonie na jego policzkach. - Panie Malecky jedyne czego się obawiam, to tego, czy odwzajemniasz dalej moje uczucia....
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 35 z 58 << < 32 33 34 35 36 37 38 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum