Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Marcus
Użytkownik
Postać: Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:14 |
|
|
Peter wpadł na mały pomysł jak ostatecznie przekonac Lincolna do pójścia z nimi do bunkra. Zdjął plecak i wyciągnął z niego
I podając (krótkofalówkę) w stronę Bernarda powiedział
- Bernard, byłbyś tak miły obsłużyć to urządzonko?
/jak na 100 post, to musiałem coś porządnie przywalić /
Edytowane przez Marcus dnia 26-02-2010 18:16 |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:14 |
|
|
Przeczytałem opis Lincolna i...
- Nie wiem czy jest się z czego cieszyć... Każda oznaka cywilizacji to krok do opuszczenia tego zadupia - odpowiedział Peterowi.
Słysząc żart i widząc oczko Lincolna, nie wiedział, co powiedzieć. Prawdą jednak jest, że Abbadon bardzo go niepokoił, gdyż wyglądał na totalnie niezrównoważonego.
- Może lepiej przestańmy z tymi żartami... to nie był najlepszy pomysł.
Kiedy jednak Lincoln odpowiedział Milesowi, podszedł do niego i po cichu zapytał:
- Obawiam się, że wyzywając każdego od jego wyglądu, nie narobisz sobie przyjaciół, a to będzie bardzo potrzebne do przetrwania w głębi dżungli. Masz jakieś uprzedzenia? - zapytał, nie chcąc dosłownie powiedzieć tego, co mu przyszło na myśl - rasizm.
Wtedy wszyscy się zatrzymali przed dużymi metalowymi drzwiami.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:15 |
|
|
Ja?... eee... nie znam się na tym - wykręcił się Bernard odchodząc od grupy... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:17 |
|
|
Widząc krótkofalówkę, zaświeciły mu się oczy. Wiedział, że ani Peter, ani Bernard nie myślą już z takim zapałem o wydostaniu się z Wyspy.
- Nie chcę się wtrącać, ale jako pilot miałem do czynienia z takimi cacuszkami. Można?
[Załóżmy, że ją uruchomimy - i tak potrzebujemy Matta aby nam powiedział, co usłyszymy. Matt, jesteś?]
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 26-02-2010 18:18 |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Marcus
Użytkownik
Postać: Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:19 |
|
|
- O Frank. Proszę bardzo. Wydaje mi się, że ty najlepiej sobie z tym poradzisz.
Peter oddał w dłonie Franka krótkofalówkę i miał zamiar wejść do schronu, ale postanowił poczekać na rozwój działań pilota
Edytowane przez Marcus dnia 26-02-2010 18:21 |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Matt777
Administrator
Postów: 102
Administrator
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:20 |
|
|
//Niech na razie trzeszczy. Za jakiś czas się zorganizuje wyprawę w góry żeby sygnał złapać// |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:20 |
|
|
Bernarda tymczasem jakoś nie podnieciła ta krótkofalówka. Odszedł więc od grupy kawałek gdy nagle nadział się na korzeń i to co zobaczył gdy się przewrócił przeraziło go... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:24 |
|
|
Frank majstrował coś w krótkofalówce przed drzwiam, kiedy większość rozbitkow weszła już do bunkra, w tym Ana Lucia. Drzwi trzeba było mocno popchać żeby otworzyć, widocznie dawno nie były otwierane. Przed drzwiami wił się długi korytarz i na końcu było jedno wielkie pomieszczenie. Stała tam też duża skrzynia i stół na środku pomieszczenia.
[nie no brawo marcus za to zdjęcie. xd i gratuluję 100 posta xd]
Edytowane przez jazeera dnia 26-02-2010 18:52 |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:26 |
|
|
Bernard tymczasem ujrzał sporą budowle. Był to kawałek schodów zbudowanych ze skał. Schody były dobrze ułożone choć było widać ślad czasu. Jednak gdy Bernard wdrapał się na schody za nimi zobaczył tylko dość spory dół. Pomyślał że to miejsce może się jeszcze przydać... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:30 |
|
|
- Moim celem jest wydostanie się stąd, a nie przetrwanie. Na szkołę przetrwania mogę sobie pojechać wykupując wczasy w firmie Jeremy'ego Bentham'a - Lincoln przypomniał sobie, jak podczas lotu, czytał w gazecie o takiej formie rozrywki - grupa śmiałków zostaje wyrzucona ze spadochronami z śmigłowca i muszą sami sobie radzić przez pewien czas, dopóki śmigłowiec ich nie odbierze.
Rozmowę przerwało zatrzymanie się grupy. Co, robimy postój? - zapytał Lincoln i podchodząc bliżej dostrzegł drzwi, o których wcześniej była mowa. Los Angeles Airport wita - powiedział pod nosem.
Zauważył, że Peter wyciąga z plecaka krótkofalówkę. Lincoln nic nie powiedział, spojrzał mu prosto w oczy, po czym spojrzał w ziemię, odwrócił się i usiadł w pobliżu, odpoczywając po całodniowym marszu. Miał obawy przed wejściem do środka... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Sasza Komputer
Użytkownik
Postać: Matthew Abaddon
Postów: 69
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:35 |
|
|
Matthew zdziwiony zaistniałą sytuacją przmówił:
- Nie tak wyobrażałem sobie to miejsce.
Bunkier? Cywilizacja? Nie tak było w mych snach...
Aha, a co do opuszczania wyspy...
Ja nie neguje waszych starań, ażeby wydostać się z wyspy.
Jednak miejcie na uwadzę, że wielu z was ma tutaj pewne zadanie do wykonania i wyspa nie da wam odejść od tak...
Niektórym może się to uda, gdyż nie zostali powołani, zaś jednak ci, którzy przybyli tu w określonych celach, krocząc ścieżką przeznaczenia, nie uciekną przed nim...
Nawet nie wiem jakby się starali uciec stąd, zawsze im się tonie uda.
Zostaliśmy bowiem tu sprowadzeni i dziękujmy za to Bogu, gdyż zapewne ma pewne plany co do nas.
Cieszcie się, że jesteście "wybrańcami". Ja jestem z tego dumny, ale nie spoczywam na laurach.
Próbuje dalej poszerzać swoje horyzonty oraz rozwijać się i duchowo i umysłowo.
A tymczasem... Witaj przygodo! |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:40 |
|
|
- Podążając za nimi, nigdy się stąd nie wydostaniemy... - odpowiedział Lincolnowi.
Frank włączył radyjko. Niestety zasięg był znikomy, co jakiś czas pojawiała się jedna kreska. Słyszał tylko jednostajny trzask i zakłócenia. Żadnego słowa, niczego. Widząc, że bateria nie jest w pełni naładowana, wyłączył je i wszedł do Bunkra, zostawiając przy wyjściu spojrzenie na Lincolna. Zobaczył na ścianie logo - ośmiokąt ze strzałą w środku. Bardzo go zaskoczyło. Nigdy wcześniej nie spotkał się z takim czymś.
- To nie wróży nic dobrego... - mruknął.
W końcu na zakręcie zauważył kogoś cień, więc zaczął mówić.
- Cały czas trzeszczy, nie ma zasięgu, musimy iść wy... - wtedy zobaczył wnętrze, więc przerwał. Nie tak sobie je wyobrażał. Puste z obdrapanymi ścianami, jednym łóżkiem i skrzynią na ziemi. - I gdzie ten barek z drinkami, Ana? Ja tu się czuje jak w magazynie.
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 26-02-2010 18:41 |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:41 |
|
|
- Próbuje dalej poszerzać swoje horyzonty oraz rozwijać się i duchowo i umysłowo. A tymczasem... Witaj przygodo! - Ana miała już po dziurki w nosie mamroczenia Matthewa, mimo tego nie miała zamiaru się z nim kłócić. Miała nadzieję, że Frank wymyśli coś z tą krótkofalówką i już jutro będą w domu.
[ ps; czy w strzale możemy zrobić lodówkę? XD no dobra, głupi pomysł...] |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:46 |
|
|
Lincoln widząc, że już prawie wszyscy weszli do środka, postanowił również zobaczyć to jest za miejsce. Wchodził krokiem niepewnym, uważnie się przyglądając wnętrzu. Zauważając, łóżko zrozumiał, że ktoś tutaj musi mieszkać. Rzekł do pozostałych - nie sądzicie, że może tu mieszkać ta blondynka, którą widzieliśmy w obozie? Przyszła nie wiadomo skąd, później zniknęła. Może jej celem było sprowadzenie nas tutaj? Ku*wa, podejrzanie to wygląda. - Linc dalej oglądał schron, zastanawiając się nad jego celem... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:48 |
|
|
Bernard tymczasem wrócił do rozbitków i od razu widząc że reszta już weszła poszedł do bunkra. Szedł długim korytarzem gdy wreszcie dotarł do końca, do dużego pomieszczenia. Tam Bernard zauważył skrzynie i gdy do niej zajrzał znalazł oko i Biblię którą postanowił zabrać nie zaglądając jednak do środka... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-02-2010 18:56 |
|
|
Odpowiedział Lincolnowi:
- Po co? Żeby nas przetrzymywać? Sama na naszą grupę? Czemu w to wątpię...
Wtedy zauważył Bernarda wyciągającego coś ze skrzyni. Powiedział bardzo głośno:
- Co tam znalazłeś?
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 19:03 |
|
|
- Frank ma rację. Ja też w to wątpię, ale teraz jestem ciekawa kim jest ta blondynka, i czemu się tak dziwnie zachowywała. Rozmawiał ktoś z nią w ogóle? Czy tylko ciągle się nam przypatrywała, z tego co zauważyłam. - Bernard zaczął wyciągać jakaś książkę ze skrzyni, Ana nie zwróciła na to uwagi, lecz bardziej zastanawiała się nad schronem. Trzeba przyznać, schroni grupę przed czarnym dymem i dzikimi zwierzętami, i mogliby tu przebywać dopóki ekipa ratunkowa nie przybędzie, przynosili by tu jedzenie i wodę.. Nie byłoby tak źle..
|
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Marcus
Użytkownik
Postać: Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 19:04 |
|
|
- Hej Frank. Jeżeli nie możesz złapać kontaktu, to możesz mi już oddać krótkofalówkę
|
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-02-2010 19:06 |
|
|
Frank to tylko Biblia - Bernard podniósł ją do góry i pokazał - Chciałbym ją po prostu mieć by podnieść się na duchu w ciężkich chwilach. A co do Amelii to jak wam mówiłem że ona jest podejrzana to nikt mnie nie słuchał a teraz wszyscy nagle na oczy przejrzeli... |
|
Autor |
RE: Plaża - miejsce, gdzie spadł ogon samolotu |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-02-2010 19:07 |
|
|
Lincoln zauważył, że Anie spodobał się schron. Oglądała go z takim zaangażowaniem, z jakim kobiety oglądają pokój, mając pomysł na jego urządzenie. - Chyba nie zamierzasz się tutaj osiedlić, Ano? |
|