Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 17:20:53 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny20:58:48
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Rozbitkowie z tylnej części samolotu
Strona 169 z 172 << < 166 167 168 169 170 171 172 >
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 01-04-2010 23:52
- Nic nie myślę. - Powiedziała i zaczęła szukać w szufladzie tabletek przeciwbólowych które wcześniej dała jej Scarlett, gdyż rana znów zaczęła ją pobolewać. - Bernard to istny dowód na to, co wyspa robi z ludźmi. Mam nadzieję, że ci inni nie są tacy, bo wtedy biada naszym. - Rzekła połykając kilka tabletek i siadając na kanapie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 01-04-2010 23:58
Bernard zachowywał się bardzo cicho. Lincoln usiadł obok Any i patrzył jak połyka lekarstwa. - Nie za dużo tych tabletek? - zapytał się z troską.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 00:03
- Będzie dłużej mnie trzymało na nogach. - Powiedziała puszczając oczko Malecky'emu. Okryła się kocem, gdyż robiło się chłodno i zwróciła się do Lincolna. - Właściwie nic o tobie nie wiem. Mógłbyś coś o sobie powiedzieć.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 00:07
Lincoln spojrzał prosto w brązowe oczy Any-Lucii. Przypomniała mu się rozmowa z Kate, podczas której poznawali się bardziej. - To, że mam na imię Lincoln wiesz. Coś jeszcze Cię interesuje? - zapytał mrużąc jedno oko.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 00:08
Bernard widząc że jest w sytuacji bez wyjścia siedział cicho i czekał...

/dobranoc będę jutrosmiley/
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 00:11
- Mhm, więc masz na imię Lincoln? Interesujące... - Powiedziała, śmiejąc się w stronę mężczyzny. - Dużo rzeczy mnie interesuje.. Masz żonę? - Spytała nagle, pół żartem, pół serio.


/pa Adi,
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 00:15
Lincoln na zadane pytanie, pokazał Anie swoją dłoń. - Jak widzisz nic tam nie ma, zapewniam też że niczego nie zdejmowałem. Chociaż czasami myślę... - głos się zawachał. - ... myślałem, żeby mieć żonę. Rodzinę warto założyć. A Ty? Też nie widzę obrączki.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 00:20
- Cóż, obrączka miała być, ale los potoczył się inaczej i nie ma. - Powiedziała, jednak szybko pragnąc zmienic temat i nie powracac myślami do tamtych chwil. - Wiesz, mam czasami wrażenie, że tak miało być, że to przeznaczenie kazało nam wyruszyć akurat tym samolotem..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 00:26
Twarz Any-Lucii tak posmutniała na pytanie o obrączkę, że Lincolnowi aż zrobiło się głupio. Nie chciał poruszać tego tematu. - Coś w tym jest... - powiedział na słowa o przeznaczeniu. - Po sobie widzę, że potrzebna mi jest taka lekcja pokory. Kolejny plus tego wypadku to fakt, że wylądowaliśmy w takim gronie. - Malecky zmienił dość smutny ton rozmowy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 00:32
- Jedyne co mnie tu chyba tylko trzyma to ludzie. Wprawdzie gonił nas czarny dym, widzieliśmy niedźwiedzia, nie da się opuścić wyspy, co jakiś czas ktoś umiera i Bernard wyskakuje z nożem to za to są tu na prawdę mili ludzie. Którym można zaufać. - Powiedziała wstając i idąc w kierunku kilkunastu walizek. - Gdzieś tu widziałam jakąś bluzkę... - Mówiła przebierając w ciuchach jednej z toreb. - Nie bedę tak paradować naga.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 00:37
- Wracaj na miejsce, Ana. - Lincoln zerwał się z kanapy. - Jest ciepło, jeszcze się przegrzejesz. Mnie to nie przeszkadza i wstydzić się przede mną nie musisz. - powiedział próbując patrzeć jej w oczy.
- Większość ludzi jest naprawdę miła, to prawda. Jeszcze więcej zyskują na bliższym poznaniu. W naszym świecie ciężko znaleźć takie chwile, żeby móc spokojnie porozmawiać. Tak jak teraz...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 00:44
- Co sugerujesz Lincoln.. - Spytała podchodząc do mężczyzny. Pulsowało jej całe ciało, ciężko jej było się opanować. Nie wiedziała o co mu konkretnie chodzi. - Cóz, w zasadzie to... Jest dużo chwil, żeby porozmawiać..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 00:50
Lincoln poczuł jakby ktoś położył mu rękę na ramieniu i szepnął do ucha. - To jest twoja chwila... - Po czym zaczął niepewnie całować Anę. - Zakochałem się w Tobie od pierwszego wejrzenia... - szepnął jej do ust, dłońmi dotykając pośladków.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 00:58
Ana rzuciła się w wir pocałunków. Całowała go namiętnie, delikatnie odpinając guziki przy jego koszuli. Zdjęła ją i niepewnie spojrzała na rozporek u spodni mężczyzny. Nie martwiła się teraz raną, tylko Lincolnem. Zerknęła w jego duże oczy i doszukała się odpowiedzi. Była nim zafascynowana, czekała na tę chwilę od jakiegoś czasu, pociągał ją już jakiś czas. Ściągnęła spodnie i pocałowała go w szyję, później w pięknie wyrzeźbioną klatę...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 01:08
- Uw.. [mlask] uważaj na ... uważaj [aaaaach] na ranę... - Malecky zaczął w tej chwili gadać o rzeczy, która najmniej go interesowała. Całe szczęście, że rana była niewielka i dobrze opatrzona. Lincoln obejmując pewnie Anę, delektował się smakiem jej ust, co chwilę przegryzając jej soczyste wargi. Naturalny zapach jej ciała był najpiękniejszym z jakim kiedykolwiek się spotkał. Piękne, czarne włosy łaskotały twarz Lincolna. Cortez coraz śmielej odnajdywała się w tej sytuacji. Malecky czując jej usta na sobie, zaczął się męczyć z zapięciem stanika, który po pewnym czasie rozpiął. Jego oczom i dłoniom ukazały się dwa największe i najbardziej chronione skarby, o których świat nie słyszał. - Ana. - Linc wykorzystał moment, w którym mógł coś powiedzieć. - Marzyłem o Tobie...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 01:17
Dziewczyna była zbyt przejęta by myśleć w tym momencie o ranie. Lincoln powoli wszedł w nią, Ana już na starcie chciała krzyknąć z podniecenia które skumulowało się w jej organiźmie, lecz opanowała się w ostatnim momencie przypominając sobie, że Bernard jest za ścianą. Chwile które przeżywała w tym momencie mogły trwać wiecznie. Dziewczyna kołysała się na nim, pojękując. - Kocham Cię. - Wyszeptała mu do ucha, gryząc je delikatnie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 01:26
/smiley no za ostro to też nie może być smiley/

Gdyby nawet za ścianą przebywali rozbitkowie, którzy udali się do Innych, Lincoln nie zdawałby sobie sprawy z ich obecności. Dla niego liczyła się obecnie jedna osoba - Ana-Lucia Cortez. Lincoln dokładnie sprawdzał każdą część jej ciała. Gdyby nawet ktoś krzyknął - Są ratownicy! Szybko bo odlatują! - zignorowałby te głosy.
Jej piękna karnacja, twarz, ciało - to wszystko było spełnieniem marzeń. To wszystko należało do niego. Leżąc wraz z nią na kanapie, starał się jak najbardziej ją uszczęśliwić. Smak jej ust chciałby zatrzymać na zawsze. Chwila, która przed chwilą miała miejsce. - Warto było tego dożyć. - wypowiedział ostatkiem sił, rozluźniając wszystkie mięśnie. - Kocham Cię - szepnął po raz kolejny.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 01:37
smiley

Anie, jeszcze nigdy nie było tak błogo jak w tamtej chwili, czuła się spełniona do cna. Przytuliła go mocno opierając głowę o jego ramię. Nie wiedziała, że Lincoln potrafił, aż tak kobiecie dogodzić. Wzięła głęboki wdech i wydech wpatrując się w twarz kochanka. Położyła rękę na jego gorącym policzku i uśmiechnęła się do niego słodko całując jeszcze raz w jego soczyste usta. Nie żałowała niczego co zrobiła przedtem. Co doprowadziło ich obojga do tej sytuacji.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 02-04-2010 01:42
Lincoln podłożył pod głowę koc i objął ręką Anę. - Powiem Ci szczerze, że miałem duże obawy co do nas. Od samego początku mnie pociągałaś lecz nie mogłem się zdobyć na odwagę. Dzięki, że mi dzisiaj w tym pomogłaś. Jestem najszczęśliwszym facetem na świecie. - pocałował ją w czoło, patrząc w jej pełne blasku oczy.
Edytowane przez Lincoln dnia 02-04-2010 01:42
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz ogonowców
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-04-2010 01:47
- Właśnie spoglądasz na najszczęśliwszą kobietę na świecie. - Powiedziała przytulając się do Lincolna. Czuła się tak miło i przyjemnie w jego towarzystwie, że poświęciłaby wszystko dla tego mężczyzny. Wtuliła się w jego nagi tors przymykając oczy.
Edytowane przez jazeera dnia 02-04-2010 01:47
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 169 z 172 << < 166 167 168 169 170 171 172 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum