Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 18:55 |
|
|
-Wiem. Jednak należy do naszej grupy i w pewnym sensie tutaj każdy czuje się odpowiedzialny za drugiego. Zwłaszcza, gdy ten drugi jest już w pewnym wieku... - to mówiąc, mimowolnie zerknęła przed siebie. Rzeczywiście przed nimi został nieduży odcinek drogi do pokonania.
- Aha - odparła Scarlett, zmuszając się do sztucznego uśmiechu.
To, że byli przy wieży dla niej nie miało właściwie znaczenia. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 18:57 |
|
|
- Widzę, że coś jest nie tak... Mogę wiedzieć co? - Sawyer spytał się jej, jednak doskonale wiedział, że małe są szanse na uzyskanie odpowiedzi, bo dziewczyna ostatnimi czasy nie była zbyt rozmowna. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:00 |
|
|
Długa, męcząca wędrówka prawie się skończyła. Po kilku dniach przedzierania się przez dżunglę, zauważyli wreszcie upragnioną wieżę. Suzanne uśmiechnęła się szeroko. Zastanawiała się, czy nawiążą kontakt... Jeśli tak, wróciłaby do domu, czuła to. Podeszła do Franka, przewodnika grupy.
-No i co teraz?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:00 |
|
|
- Nie. Po prostu wiesz, jak jestem nastawiona do miejsca, do którego zmierzamy. Wciąż uważam, że to strata czasu. - powiedziała i zamilkła.
Wyjęła z plecaka wodę i wypiła duży łyk, gdyż od długiej wędrówki zaschło jej w gardle. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:02 |
|
|
Bernard tymczasem siedział w dżungli na kamieniu około 300 metrów od wieży za wielkimi zaroślami. Znowu wydawało się że wpadł w jakiś trans i gapił się prosto przed siebie bez mrugnięcia okiem... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać: Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:37 |
|
|
Sayid podszedł do Su..
-Gdzie jest do cholery Boone? |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:40 |
|
|
Suzanne zapytała Franka co dalej. Wydawało się to oczywiste, więc uśmiechnął się tylko i powiedział:
- Dojdźmy najpierw na polanę.
Gdy weszli na bezleśny obszar otaczający Wieżę, stanęli. Frank poczuł, że ciężko jest mu przełknąć z wrażenia ślinę. Serce biło bardzo mocno. Włosy unosiły się lekko z wrażenia. Mrówki obiegały jego ciało w najgłębszych zakamarkach. Zestresowany ogłosił:
- Rozbijmy tu obóz, to dobre miejsce na zauważenie nas z lotu. Wiem, że nie wszyscy chcą opuszczać to miejsce i nie wnikam czemu. Jednak przyszliśmy tutaj razem, więc razem się trzymajmy.
Zrobił pauzę. Następnie przeszedł do nadania sygnału.
- Teraz ja i wszyscy ci, którzy chcą, w miarę możliwości pójdziemy do Wieży i spróbujemy nadać sygnał S.O.S. Nie zmieścimy się tam wszyscy, więc część poczeka na zewnątrz. Będziemy was informować co się dzieje. Jak wiemy, ostatnio spotkaliśmy tutaj Bakunina i jego zgraję, więc potrzebowałbym dwie osoby, żeby stanęły na czatach. Rozłóżcie się, za kilka minut wchodzimy i opuszczamy tą Wyspę!
Podszedł do Milesa, który posiadał dwie sztuki broni i wziął od niego jedną.
Spojrzał w kierunku wejścia. Było zamknięte. Zastanawiało go, czemu ktoś zamknął drzwi - opuszczając Wieżę w popłochu na pewno zostawili je otwarte, sam krył się za nimi przed strzałami z pistoletów Innych. Widział nawet kilka ślad po kulach w niego skierowanych. Być może ktoś tu był wcześniej. Lub teraz jest.
Sam się nie rozpakowywał. Był zbyt podekscytowany. Spoglądał na innych i czekał na ochotników do nadawania sygnału. Miał zamiar wejść tam za kilka minut.
//przydałby się GM, żeby powiedzieć co mamy robić w środku... na razie uznaję, że sprzęt jest uszkodzony przez Bernarda, ale będziemy próbować nadać wiadomość//
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:48 |
|
|
-Frank pójdę z Tobą, radziłbym też wziąć Sayida, może nam pomoże. Oczywiscie jeśli on sam będzie chciał - Daniel spojrzał na Sayida, mając nadzieję że będzie chciał wejść do środka. - Sayid pójdziesz? Znasz się bardzo dobrze na sprzęcie, może nam pomożesz...
Edytowane przez Furfon dnia 30-03-2010 19:48 |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:49 |
|
|
// Miles ma 3 sztuki broni ale po akcji masz mi ją Frank oddać //
Miles w oddali zauważył wieżę. Cieszył się na jej widok gdyż liczył że już dzisiaj nadadzą sygnał dzięki któremu wrócą do domu. Po jakimś czasie Frank stwierdził że na polanie rozbiją obóz. Wziął od Milesa jedną z 3 jego broni i zapytał czy nie chce stanąć na czatach.
- Mogę stanąć niech tylko będzie ktoś ze mną- odparł na jego propozycję.
// będę za 40 minut// |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać: Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:52 |
|
|
Sayid spojrzał się na Daniela...
-Chcę opuścić tą wyspę jak większość tutaj ludzi, czemu bym nie chciał iść? Daniel idziesz ze mną, czy zostajesz na straży z Milesem? |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:52 |
|
|
Suzanne rozejrzała się. Gdy zorientowała się, że nie ma ich towarzysza, Boone`a, zaczęła biegać szybko wokół rozbitków, szukając go. Rzuciła plecak na ziemię i ze zdeterminowaną miną wbiegła na chwilę do dżungli. Nie widziała go tam jednak... Powróciła na miejsce. Oparła ręce na kolanach i jęknęła cicho:
-Sayid... Jak to możliwe? Zgubiliśmy go?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:56 |
|
|
-Pójdę z Wami do tej wieży. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać: Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 19:59 |
|
|
-Daniel, kiedy ostatni raz widziałeś Boone'a? Cholera nie dobrze.. Może wrócił do dharma ville, do siostry? No ale bez słowa? |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 20:01 |
|
|
Ponieważ Scarlett wcale się nie podniecała nadawaniem sygnału, bo wciąż snuła posępne myśli na ten temat, podeszła do Milesa.
- Mogę być z Tobą na straży? - zapytała.
W tym momencie liczyło się dla niej jedynie bezpieczeństwo jej i grupy. Zdawała sobie sprawę, że tutaj jest podwójnie niebezpiecznie. Uważała, że rozbicie obozu na środku polany, to najgorszy pomysł z możliwych, ale nie sprzeciwiała się woli przywódcy. Postanowiła ze skrupulatnością przyglądać się terenowi. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 20:07 |
|
|
Pokręciła powoli głową.
-Przecież Boone by nam powiedział, gdyby chciał się odłączyć... Znacie go przecież.- skrzywiła się. Po chwili zastanowienia wyciągnęła z plecaka pistolet, który Sayid dal jej na plaży przy ataku Bakunina.
-Idę go szukać. Wrócę, zanim złapiecie sygnał. Ktoś ma ochotę iść ze mną?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 30-03-2010 20:09 |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 20:10 |
|
|
Sawyer był całkiem podekscytowany dojściem do celu. Usiadł na znajomej mu polanie tuż pod wieżą i napił się wody. po 10 minutach odpoczynku poszedł do wieży, gdzie stał już Frank, próbujący coś nadać. Niestety, sprzęt był lekko uszkodzony co trochę przeszkadzało.
/ sayid, jesteś mechanikiem chodź połatać sprzęt / |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać: Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 20:14 |
|
|
-Su, poczekaj.. trzeba chyba naprawić sprzęt w wieży..jak to zrobię, to pójdę z Tobą go poszukać...
Sayid wszedł do środka wieży, przypatrzyć się sytuacji..
___
Nie jestem mechanikiem |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 20:16 |
|
|
-Sayid!- krzyknęła za odchodzącym mężczyzną, po czym dobiegła do niego. -A jeśli on gdzieś wykrwawia się teraz na śmierć?- popatrzyła mu prosto w oczy, po czym przybliżyła usta do jego ucha i powiedziała tak cicho, że jedynie on to usłyszał:
-Nie jestem jak Ogonowcy... Nie zostawiam swoich.- westchnęła i zrobiła trzy kroki w tył.
-Więc?! Idzie ktoś ze mną?!- krzyknęła, patrząc na twarze rozbitków.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać: Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 20:21 |
|
|
Sayid zatrzymał się jeszcze przed wejściem do wieży na słowa Su...i po chwili Sayid spojrzał na Kate..
-Kate! Jeżeli ja nie mogę iść...pójdziesz z Su, znaleźć Boone'a? Nie możemy teraz samotnie podróżować po dżungli... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-03-2010 20:27 |
|
|
Sawyer dostrzegł Sayida w drzwiach od wierzy:
- Sayid, umiesz naprawiać sprzęt radiowy? - spytał irakijczyka James. |
|