Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:35 |
|
|
- Zaraz, ktoś musi wziąść na noszach Johna. -Powiedziała wyraźniej wpatrując się w Sawyera i Lincolna. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:38 |
|
|
Sawyer spojrzał na Anę, tak jakby wzrokiem pytając się: Czemu ja ?. No ale coż, jego kolej w pomaganiu Johnowi. Złapał za jedną część noszy, Lincoln za drugą i rozpoczęli wędrówkę. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:38 |
|
|
Wolałbym Ciebie nieść na plecach, niż tego łysola na noszach. - powiedział uśmiechając się w jej stronę. - James, pomożesz? Faktycznie głupio go tutaj zostawić. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:41 |
|
|
- Lincoln jeszcze będzie okazja. - Powiedziała, śmiejąc się głośno. Rozbitkowie ruszyli. Ana trzymała się z tyłu grupy, zaraz za Sawyerem i Lincolnem. Chmury przykryły słońce więc nie było takich upałów jak wczorajszego dnia, ale na deszcz się też nie zbierało. Pogoda była w miarę dobra. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:47 |
|
|
- Pewnie myślisz, że nie dałbym rady, co? - mówił, trzymając z tyłu dłońmi nosze. - Jak nie będziesz już dała rady iść, mów. Jesteś pierwsza w kolejce na moje plecy. - mrugnął do Any porozumiewawczo. Dobre towarzystwo i lekki wiatr umilały wędrówkę. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:49 |
|
|
Frank podążał na czele grupy. Rzeczywiście, z boku mógł nawet wyglądać jak lider. W związku z tym, że wyruszyli późno, planował dojść do Wieży kolejnego dnia wieczorem.
Słyszysz Matt? Żeby nie było, że znów za szybko doszliśmy. Twój ruch.
Szli tak przez dżunglę, wesoło rozmawiając. Po dłuższym czasie Frank przepuścił kilka osób przodem, podszedł do Suzanne i powiedział:
- Dobry. Mogłabyś mi uchylić rąbka tajemnicy, kto konkretnie opuścił wyspę na ten krótki czas?
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 29-03-2010 16:51 |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:53 |
|
|
Miles podążał z tyłu grupy. Słyszał Linca jak proponuje Anie że może ją ponieść na plecach. Był o nią zazdrosny lecz w żaden sposób tego nie okazywał. Co jakiś czas pił wodę i obserwował co dzieje się w grupie. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:54 |
|
|
Suzanne szla na samym końcu grupy, włócząc nogami i trzymając ręce w kieszeniach. Jakież było jej zdziwienie, gdy nagle obok wyrósł Lapidus!
-Na pewno Boone.- powiedziała, wskazując na młodego jaskiniowca, który od momentu pojawienia się w obozie ogonowców nie mówił zbyt wiele. -Do tego jego siostra, Shannon, dwójka Innych i Jason, nasz rockowiec.- powiedziała obojętnym tonem. -Dlaczego pytasz?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:56 |
|
|
- Zapamiętam to. - Powiedziała nadal się uśmiechając. Z dnia na dzień coraz lepiej dogadywała się z rozbitkami i coraz bardziej lubiała z nimi spędzać swój czas. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 16:58 |
|
|
Sawyer podsłuchiwał ukradkiem rozmowę Any z Lincolnem. Patrzył raz na niego, raz na Milesa i zastanawiał się, którego z nich wybierze Ana. Zaśmiał się dyskretnie pod nosem. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 29-03-2010 17:20 |
|
|
- Nie rozumiem jak ktoś normalny mógł tu wrócić... Chciałem z kimś z nich porozmawiać, ale z tego co widzę, z Wami był tylko Boone, który gdzieś wsiąkł.
Zastanowił się w tym momencie na temat Boone'a. Dał mu stery. Samolot się rozbił. Później wrócił na wyspę. A może on specjalnie spowodował katastrofę? Może wiedział o tej wyspie?
Widząc znużenie dziewczyny nie wypytywał o Boone'a. Takie pytania mogłyby przysporzyć mu problemów.
Zobaczył kręcącego się nieopodal naukowca, Daniela, więc zwolnił jeszcze bardziej i na tyłach grupy dołączył do Any, Lincolna i Sawyera.
- Bry. Jak myślicie, czy ci nowi pomogą nam opuścić wyspę? Nie wyglądają na zbyt zdeterminowanych, byli u tubylców, którzy mieli zamiar nas zatrzymać, a Boone, którego rozpoznałem, jest jakiś kompletnie zdziwaczały... Boję się, że mogą nam nawet przeszkodzić - zakończył, dołączając wymowne spojrzenie.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 17:27 |
|
|
Ana, aż przystanęła na chwilkę, w końcu podbiegła do swojego miejsca. Czyli nie tylko ona tak uważała. - Jeżeli tak, to nie wszyscy. Wiem, na przykład, że ten arab Sayid bardzo chce opuścić wyspę, chociaż z drugiej strony.. - Nie dokończyła zastanawiając się jeszcze raz nad odpowiedzią Franka... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 29-03-2010 17:39 |
|
|
- Ja do tych nowych osób podchodzę z dystansem. Wydostać się stąd i wrócić? Dla mnie to niezrozumiałe. Chyba, że świata już nie ma... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 17:58 |
|
|
Pogoda zdawała się być jedną z lepszych, jakie tutaj przeżyła na wyspie. Słońce świeciło z umiarem, a powietrze jakby lepsze do oddychania. Scarlett szła raźnym krokiem za towarzyszami z pokaźnym zapasem energii, być może dostarczonej przez Jamesa w postaci obfitego śniadania. Gdy usłyszała rozmowę Any, Linca i Franka, postanowiła do nich dołączyć, więc dorównała im kroku
- Też to zauważyłam. Może po prostu ciągła tułaczka z biegiem czasu doprowadziła do tego, że jest im to już obojętne? Sama nie wiem... Ale jestem pewna, że Sayid chce wrócić do rzeczywistości. Zamieniłam z nim parę słów. Co do reszty... - tu zmarszczyła brwi - ...nie byłabym tego taka pewna...
Edytowane przez Gooseberry dnia 29-03-2010 18:02 |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 18:02 |
|
|
- Obojętnie? Wolą biegać po dżungli, uciekać przed czarnym dymem i żreć mango niż kąpać się w gorącej wodzie, spać na miękkim łóżku i jeść to co się żywnie podoba!? Gdybym ja stanęła przy takiej decyzji, bez wachania opuściłabym wyspę. - Ana wygarnęła z siebie swoje myśli. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 18:09 |
|
|
Scarlett przytaknęła głową na słowa Any.
- Ja postąpiłabym dokładnie jak mówisz. Wręcz marzę o tym, aby się stąd wydostać. Ale... przyznaj, że oni sprawiają wrażenie, jakby wcale im na tym nie zależało. Przynajmniej niektórym...
W zastanowieniu skrzywiła się i dodała:
- Zwiedzają sobie w najlepsze wyspę, poznają ludzi i imprezują. Czy to jest normalne w obecnej sytuacji? |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 18:12 |
|
|
- Zgadzam się z tobą Scarlett. - Podeszła bliżej do dziewczyny i powiedziała cicho. - Nie wiem czy słyszałaś, ale obiło mi się o uszy, że przyszli do nas bo u tamtych jest nudno. Wyobrażasz to sobie? - Ana nie ukrywała swojego oburzenia. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 18:19 |
|
|
Scarlett kpiąco prychnęła, by podkreślić zażenowanie, ale i czarny humor sytuacji.
- Taak, słyszałam - odparła równie cicho - W dodatku podobno mieszkają sobie w domkach i żyją tam w najlepsze. Nie mogę w to uwierzyć. No sorry, coś tu jest nie tak. Oni chyba urządzają sobie z nas jakieś kpiny
Chwyciła się za głowę przypominając sobie o opowieści innych:
- A ten ich powrót na wyspę? Wszystko jestem w stanie przetrawić, ale coś takiego nie przejdzie. Moim zdaniem, to jakaś ściema. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
John Locke
Użytkownik
Postać: John Locke
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 18:26 |
|
|
Locke spojrzał na nosze. Pomyślał, że nie zaszkodzi spróbować z chodzeniem. Ostrożnie podniósł się. Następnie zrobił kilka kroków. I znów kilka. Było nieźle.
Don't tell me, what I can do! |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-03-2010 18:33 |
|
|
- Dokładnie. - Przytaknęła Ana kiwając głową. Już nie wiedziała co w tej sprawie ma myśleć. Przykro jej było, że to właśnie takie zdanie ma o nowych rozbitkach, ale taka była prawda. |
|