| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-03-2010 23:36 |
|
|
-Jasne, poproszę.- uśmiechnęła się. Gdy Daniel wyciągnął koc, przykryła zarówno siebie, jak i jego.
-Szczerze mówiąc nie sądzę, byśmy znaleźli tego całego... Jacoba.- skrzywiła się, gdy wypowiedziała jego imię, jakby była to nazwa choroby zakaźnej albo niedobrego jedzenia. -Jak już mówiłam wcześniej... Skoro nawet Inni nie wiedzą, gdzie jest, pewnie i my go nie znajdziemy. To nie jest malutka wysepka, a on może być wszędzie... Sam widziałeś przecież, że i pod ziemią pobudowane są tunele. Szukanie go to jak szukanie igły w stogu siana.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 28-03-2010 23:36 |
 
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-03-2010 23:37 |
|
|
-Heej! - pomachała mu ręką przed twarzą.
Znów spotkała się z brakiem jego reakcji, więc okrązyła go i przykucnęła. Jej wzrok skupił się na oczach Jamesa. Nie patrzył na nią. Zmarszczyła gniewnie brwi i odparła:
- Chciałam Ci tylko powiedzieć, że nie zasłużyłam sobie na takie traktowanie. To, że się wtedy na Ciebie zdenerwowałam było umotywowane tym, że chciałam pomóc jakoś Peterowi... A że wkroczyłeś akurat w takim momencie, w którym być może by coś powiedział, to... po prostu... - urwałą, gdyż miała wrażenie, że James ją ignoruje. Milczała jeszcze tak, czekając czy w końcu się odezwie.
Edytowane przez Gooseberry dnia 28-03-2010 23:38 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-03-2010 23:46 |
|
|
|
Sawyer trwał tak jeszcze w ciszy przez chwilę. W końcu Scarlett doczekała się jego szczerego spojrzenia prosto w oczy. James patrzył na nią z pewnego rodzaju złością, ale w głębi duszy nie potrafił się na nią gniewać. Nie po tym wszystkim, co dla niego zrobiła... Dlatego też wysilił się na szczery uśmiech, który dziewczyna odwzajemniła. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-03-2010 23:51 |
|
|
|
- No, już dobrze? - zapytała czule, chwytając jego dłonie. Widziała po minie Jamesa, że wciąż go coś gryzie, ale czekała, aż on sam jej o tym powie. W jego oczach odbijały się płomienie od ogniska. O czymś intensywnie myślał. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-03-2010 23:53 |
|
|
|
- Tak... Zastanawiam się, co będzie jak wrócimy do domu... - odparł dziewczynie Sawyer. Spojrzał jej głęboko w oczy i spytał: - Co ty o tym myślisz? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-03-2010 23:54 |
|
|
-Locke'a na pewno będzie chciał się zemścić, myślę że powinniśmy mu pomóc mimo tego że praktycznie jest to niewykonywalne. Ale zostawmy ten temat, jutro będziemy się tym martwic.
Daniel spojrzał w niebo, było pełne gwiazd.
-Ile gwiazd dzisiaj widać na niebie. Wspaniale jest tutaj, ja się czuje jak w domu... W końcu tutaj się urodziłem...
Edytowane przez Furfon dnia 28-03-2010 23:58 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-03-2010 23:58 |
|
|
-Mieszkałeś na ogródku?- zaśmiała się cicho, również patrząc w górę. Gdy Daniel poprawil się, Suzanne uśmiechnęla się lekko.
-Pamiętasz coś z pobytu tutaj?
Niebo zniewalało. Jasny półksiężyc wyglądał jak rogalik. Wszyscy, prócz ich dwójki i Sawyera z Scarlett, którzy siedzieli jakieś 500 metrów od nich, spali już, pochrapując lekko.
-A gdyby teraz, nagle pojawił się helikopter z ratownikami... Co byś zrobił?- spytała, odwracając głowę w jego kierunku. Choć pytanie to padło już nie raz, tym razem Suzanne była naprawdę ciekawa odpowiedzi.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 29-03-2010 00:19 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:00 |
|
|
- Chodzi Ci o to, co będzie z nami? - zapytała, nie przerywając dłuższego kontaktu wzrokowego - Jeśli chodzi o mnie, to nic się w tej kwestii nie zmieni...
Zamilkła. Zaczęła zastanawiać się czy James naprawdę ją kocha, czy tylko potrzebuje jej tutaj, na wyspie. Może po powrocie po prostu zaliczyłby to do pewnego rodzaju przygody i szybko o niej zapomniał, powracając do swoich spraw i swojego życia, w którym nie byłoby dla niej miejsca? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:06 |
|
|
- Kocham cię, Scarlett... - te słowa wypłynęły z ust Sawyera w kierunku dziewczyny. Było to bardzo szczere uczucie, jakim nie darzył nigdy żadnej kobiety. Każdą traktował jako trofeum, tym razem było inaczej. To ona spowodowała, że z porywczego brutala zmienił się w pomocnego mężczyznę... Aczkolwiek umiejącego pokazać pazur  |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:13 |
|
|
-Najbardziej pamiętam piramidę, bym powiedział że była podobna do piramid Majów. Tam chyba mieszkałem, w środku było źródło, woda do której nie wolno było wchodzić. Żyłem na tej wyspie chyba do 3 lub 4 roku życia, potem byłem w normalnym świecie.
-Opuściłbym tą wyspę tylko z jednego powodu. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:16 |
|
|
Usłyszawszy te słowa z jego ust, pochyliła się nad nim i wyszeptała mu do ucha:
- A ja ciebie kocham, James.
Przytuliła go mocno i pocałowała delikatnie, przymykając na tę chwilę oczy. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:21 |
|
|
|
- Mam ochotę na coś bardzo słodkiego... Jakim jestem farciarzem, ze mam przy sobie Ciebie. - powiedział jej z uśmiechem Sawyer, delikatnie muskając jej usta. Prawie wszyscy już spali, więc zachowywali się w miarę cicho. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:22 |
|
|
Piramida, woda, do której nie można wchodzić... Wszystko brzmiało absurdalnie. Wiedziała jednak, że Daniel jej nie kłamie.
-Jaki to powód?- spytała, patrząc na palące się ognisko. Wesołe płomyczki przeskakiwały z jednego patyka, na drugi. Ogień zawsze inspirował Suzanne, wiedziała przecież, że tam gdzie ogień, zawsze jest bezpiecznie i ciepło.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:25 |
|
|
Daniel patrzył prosto w oczy Suzanne gdy wypowiadał te słowa
-Ty jesteś tym powodem. Poszedłbym wszędzie za Tobą... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:30 |
|
|
|
- Jak bardzo słodkiego? - zapytała z uśmieszkiem, unosząc jedną brew. Zaczęła palcami wodzić po twarzy Jamesa, zatrzymując się na jego ustach. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:33 |
|
|
|
- Baaaardzo słodkiego... - odpowiedział jej James, śmiejąc się. Po chwili zatonął w jej ustach na dłuższy moment. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:35 |
|
|
Gdyby Suzanne teraz stała, zapewne ugięłyby się pod nią nogi. Wiele razy wyznawano jej miłość, nigdy jednak nikt nie zrobił tego tak... dyskretnie. Pamiętacie kreskówkowe wydarzenia, gdy nad głową postaci pojawia się żarówka? Podobne zjawisko wystąpiło właśnie w głowie dziewczyny- nagle wszystkie sytuacje z Danielem w roli głównej stały się dla niej jasne. Przypomniało jej się, jak siedział z nią całą noc po incydencie z Claire, jego niepokój, gdy dziewczyna postanowiła wysadzić bunkier, aż wreszcie wyraz twarzy, gdy spotkali się w lesie w środku nocy, gdy wszyscy uznali ją za zmarłą.
Suzanne nie miała pojęcia, co odpowiedzieć. Jedyna sensowna odpowiedź, jaka przyszła jej do głowy to:
-Więc dlaczego chciałbyś opuścić wyspę? Tutaj jesteśmy razem, a poza nią.. Pewnie każdy z nas poszedłby w swoją stronę.- uśmiechnęła się lekko.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:38 |
|
|
|
-Ponieważ Ciebie kocham - wyznał Faraday po czym pocałował Suzanne. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:43 |
|
|
|
Dłuższy moment przeciągnął się w bardzo długi moment. Usiadła na jego kolanach i splecieni ze sobą wciąż nie przestawali się całować. Gdy wreszcie powrócili do rzeczywistości, uczuli senność. Poszli za rękę w jakieś wygodniejsze miejsce i położyli się twarzami zwróconymi do siebie. Ich wzrok skupiał się ze sobą. Scarlett wtuliła jeszcze dłoń w jego policzek i powoli zamknęła powieki. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-03-2010 00:45 |
|
|
Suzanne nie rozumiała. Nie potrafiła zrozumieć... Przecież w normalnym życiu nie bylibyśmy razem... Każdy z nas wróciłby do swoich spraw, do swoich rodzin, swych krajów... Nasze drogi rozeszłyby się równie łatwo, jak się zeszły. Czyż wyznanie Daniela mogę traktować tak, jakby chciał spędzić ze mną resztę życia?
Gdy Daniel pocałował ją, odsunęła się troszkę. Jak wytłumaczyć mu, że zawsze widziałam w nim najlepszego przyjaciela, rozmówcę, ale nie... chłopaka? Zamiast tego, spytała po prostu:
-Daniel... Dlaczego?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
