Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-03-2010 16:24 |
|
|
Ponowne próby złapania jakiegokolwiek sygnału okazały się nieskuteczne. - Wiesz co Miles? Chyba nic z tego. Ja rezygnuje. - powiedział Lincoln i udał się w stronę basenu gdzie przebywali rozbitkowie. - Słuchajcie, chyba już pora udać się do jachtu. Co Wy na to? Tutaj i tak już nic nie zdziałamy. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 16:34 |
|
|
- Ja cały czas czekam na znak do odpłynięcia- odparł Miles. -Mogę w każdej chwili płynąc- dodał. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-03-2010 16:37 |
|
|
- Ok. - Lincoln zastanawiał się jak zorganizować transport. - Nie wszyscy będą w stanie nurkować przez tyle czasu. Na jachcie są jeszcze dwa zestawy. Miles popłyniesz teraz ze mną. Będziemy się zmieniać butlą w razie czego. Później ktoś z nas przypłynie z powrotem i w podobny sposób wszystkich stąd wydostaniemy. W porządku? |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-03-2010 17:55 |
|
|
Frank przeszukał jeszcze raz wszystkie szafki w pobliżu i znalazł jedną, małą butlę w kącie którejś z nich.
- Dużo jest tlenu w tamtych butlach? Bo jeśli nie, to mam małego bonusa - powiedział, pokazując mały zbiornik.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Matt777
Administrator
Postów: 102
Administrator
|
Dodane dnia 25-03-2010 20:01 |
|
|
Cel:
Zdecydujcie sami czy chcecie spróbować dopłynąć jachtem do domu czy też przepłynąć na drugą stronę wyspy, aby nadać sygnał z wieży radiowej. Podczas podróży łodzią nie możecie natknąć się na Hydrę ani na Baraki, przynajmniej jeszcze nie. To nie są miejsca naszej grupy Fabułę uzupełniał będę w trakcie, także nie mówcie, że was olewam, po prostu rzadziej kieruję niezależnymi Osoba, która odpadła na radzie, uśmiercona zostanie przy okazji. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 20:01 |
|
|
- Będzie to trochę czasochłonne, no ale chyba nie pozostaje nam nic innego. - Powiedziała Ana, spoglądając na butelkę z tlenem którą właśnie przyniósł Frank. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 20:12 |
|
|
Bernard tymczasem siedział na jachcie i jadł papaję którą zebrał z drzewa z plaży. Był jednak smutny gdyż była to jego ostatnia papaja i teraz pozostały mu tylko mango... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 20:41 |
|
|
Miles założył butlę na plecy i po chwili był gotowy by wraz z Lincolnem wydostać się ze stacji.
-Płyniemy we dwóch czy bierzemy jeszcze 3 osobą? -zapytał |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:27 |
|
|
- Jeśli chodzi o mnie, to jestem w stanie na bardzo długo wstrzymać oddech - powiedziała Scarlett do chłopaków - Trenowałam kiedyś i nie mam z tym problemu, więc zaoszczędzicie trochę tlenu. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:30 |
|
|
-To może Scarlett popłyniesz teraz z nami? Są 3 butle więc mogą płynąc 2 osoby ze stacji i Lincoln który będzie prowadził.- Zapytał Miles. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:30 |
|
|
Sawyer, który przypatrywał się sytuacji, odparł:
- Zabierzcie ze sobą Scarlett... Ja poczekam - mówił to, spoglądając z zatroskaniem na dziewczynę. Potem podszedł do Milesa i powiedział mu po cichu: - Zajmij się nią... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:33 |
|
|
- Przypilnuję, żebyś się stąd wydostał - szepnęła Jamesowi na ucho i zwróciła się do Milesa - Dobra, to płyńmy. Mam dosyć tego bunkra!
Edytowane przez Gooseberry dnia 25-03-2010 21:34 |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:36 |
|
|
Lincoln pierwszy wskoczył do wody a za nim Miles i Scarlett. Płynęli szybko aby nie wykorzystać dużo tlenu który musiał wystarczyć dla wszystkich. Po około minucie woda stawała się coraz jaśniejsza. Był to znak że za chwilę się wykurzą. Miles jeszcze się odwrócił aby zobaczyć czy jest za nim Scarlett.. Kobieta była tuż za nim nie pokazując oznak zmęczenia. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:38 |
|
|
Sawyer tymczasem czekał, aż ktoś z góry wróci i będzie mógł opuścić tą cholerną stację. Aby zabić czas, włączył sobie po raz kolejny film instruktażowy i zapalił kolejnego papierosa. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:44 |
|
|
Frank moczył jeszcze nie wygojone stopy w "basenie". W końcu rzucił gdzieś przed siebie pytanie, aby porozmawiać wspólnie z rozbitkami:
- Popłyniemy do tej łodzi i co później? Chcecie płynąć gdzieś przed siebie? Podróż może nam zająć miesiące, zanim kogokolwiek znajdziemy. Zabraknie nam jedzenia. Może znów popłyniemy do Wieży?
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:51 |
|
|
Po męczącym nurkowaniu, Lincoln z Milesem i Scarlett dotarli do jachtu. Przywitał ich Bernard, który jak zwykle zajadał się papają. - Zostańcie tutaj - Linc rzekł do rozbitków - Ja wezmę cały sprzęt jaki jest tu dostępny i popłynę po resztę. Nie ma sensu, żeby więcej osób nurkowało ponownie. - Lincoln z pomocą Scarlett zapakował ekwipunek i ponownie zanurzył się w wodzie. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:53 |
|
|
Tymczasem Ana wpakowywała tyle jedzenia do swojej torby ile pozwolił na to obwód plecaka. Zaczynając od sucharków po batoniki i czekoladki. Jej plecak był dość ciężki ale przyniosła go obok basenu gdzie siedział Frank.
- Do wieży? Chcesz spróbować, z nadaniem tego sygnału? Trochę boję się ryzykować, no wiesz zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że spotkamy znajomych Bakunina.. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 21:58 |
|
|
Po krótkim seansie Sawyer wstał i podszedł do Any rozmawiającej z Frankiem.
- O czym gadacie? - spytał. |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 22:03 |
|
|
- Rozmawiamy... - Zwróciła się do Sawyera który usiadł przy nich. - ..O planie, dokładniej o tym co zrobimy po wynurzeniu się z podwodnej stacji, jakieś pomysły?
Edytowane przez jazeera dnia 25-03-2010 22:06 |
|
Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 22:06 |
|
|
- Jeśli wieża jest teraz naszym jedynym wyjściem, to chyba tam trzeba będzie skierować nasze tyłki... - odparł do Any Sawyer. |
|