| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dean Davis
Użytkownik
Postów: 143
NPC
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:05 |
|
|
Dean usłyszał pretensje Scarlett.
- Kobieto, czy ktoś kazał ci ze mną iść?! To wszystko się zaczęło, kiedy rozbił się wasz cholerny samolot, a wy sami chcieliście mojej pomocy! Poza tym, uspokój się, marudzeniem stąd nie wyjdziesz. Z gorszych sytuacji wychodziłem cało, odrobinę pewności siebie.
Szybko udało mu się też powalić atakującego go Petera.
- Jak dzieci. Weźcie się w garść, nie mam zamiaru was niańczyć. |
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:05 |
|
|
|
- Cisza! - krzyknął Sawyer. - Musimy opracować plan! Inaczej będzie kiepsko... |
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Marcus
Użytkownik
Postać:
Alexander Block
Postów: 293
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:06 |
|
|
[czemu zawsze muszę dostawać wpierd*l  ? przecież Peter to kark ]
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:06 |
|
|
Miles załadował naboje do broni. Czuł że już za chwile mogę mu się one przydać. Gdy czuł się już lepiej stanął przy drzwiach obok Deana i zapytał:
- Szturmujemy?- i pokazał swoją broń mężczyźnie |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Mikhail Bakunin
Użytkownik
Postów: 41
NPC
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:09 |
|
|
Drzwi do pomieszczenia otworzyły się, a do środka wszedł Bakunin z obstawą.
- Za 10 minut wyjdziemy stąd i nie zostawimy za sobą wielu śladów. Drzwi otworzą się automatycznie, a potem wypuszczony zostanie gaz - jeśli nie uciekniecie stąd w ciągu 5 minut, zginiecie. Będziecie bezpieczni jeśli pójdziecie w swoją stronę, a mnie i moich ludzi zostawicie w spokoju. Zabiłbym was z przyjemnością, ale sami wiecie, rozkazy z góry... To nie podstęp, musicie mi zaufać w tej sprawie. - powiedział, po czym odszedł zamykając przejście. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dean Davis
Użytkownik
Postów: 143
NPC
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:12 |
|
|
|
- Zaufać? No pewnie, czy te oczy mogą kłamać?... - Dean usiadł pod ścianą, żeby w spokoju odczekać te "10 minut". Zrozumiał, że musi być ostrożniejszy w stosunku do własnej grupy, zwłaszcza po agresywnych zachowaniach Petera. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:12 |
|
|
Scarlett popatrzyła po towarzyszach. Wszyscy byli tak samo zaskoczeni jak ona.
- Chyba mówią na poważnie. Nie wiem jak wy, ale ja się stąd zmywam - powiedziała swoje zdanie. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:12 |
|
|
|
Lincoln patrzył jak rozbitkowie się kłócą. Zauważył też brak Bakunina. To wskazywało na jedno. Malecky wstał z ziemi, otrzepał się z kurzu i podszedł do Deana - Hej, wiesz, zastanawia mnie jedna rzecz - mówił uważnie przyglądając się twarzy Davisa - To Ty kierowałeś nas ku wieży radiowej i tam ten cyklop zrobił na nas zasadzkę. Pojmaliśmy go i od tego momentu wybrałeś inny cel wędrówki, gdzie Bakunin zniknął. Myślisz, że uwierzę, że to przypadek? - twarz Lincolna niemal dotykała Dean'a. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:13 |
|
|
|
Po zaskakujących wejściu Ukraińca Miles miał mu ochotę przyłożyć ale słysząc o mówi zaczął trzeźwiej myśleć. Nie był pewien czy to nie jest znowu podpucha i nie chcą ich wybawić i zabić. Chociaż równie dobrze mogli to zrobić w sali w której byli. Miles liczył na rozsądną decyzję Deana który obecnie dowodził grupą. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:16 |
|
|
|
James był w lekkim szoku, jak diametralnie zmieniła się sytuacja. Prze kilka dni Bakunin nie powiedział ani słowa, aby teraz grozić całej grupie. Zdenerwowany powiedział mu: - Jeszcze się zobaczymy... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:17 |
|
|
|
Ana straciła zaufanie do Deana po tym incydencie. Rozumiała, że ktoś może popełnić błąd, ale nie była w stanie wybaczyć mu tego, że pojmali ich inni. Do których żywiła taką nienawiść. Obserwowała całą sytuację z boku. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:18 |
|
|
|
Rozmowę Lincolna z Deanem przerwało pojawienie się Bakunina. Lincoln gdy go tylko zobaczył, natychmiast wyciągnął broń i przymierzył w jego kierunku. Jednak Mikhail nic sobie z tego nie robiąc wygłosił swoją mowę. Malecky domyślał się do czego zdolni są Ci ludzie, dlatego nie widział sensu w ataku na Bakunina i spokojnym krokiem zaczął zmierzać ku wyjściu, cały czas bijąc się w myślach czy nie powinien wpakować kulki w łep cyklopowi i mieć z tego satysfakcję. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:19 |
|
|
Scarlett wstała z ziemi i raźnym krokiem ruszyła ku wyjściu.
- Idzie ktoś ze mną? - zapytała, oglądając się ostatni raz przez ramię. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:20 |
|
|
|
Miles ruszył za Scarlett. Wiedział ze w tej stacji już nic dobrego nie może ich spotkać. Liczył na to że skoro nie zabito ich tam to również na zewnątrz nic im się nie stanie. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:21 |
|
|
|
- Ja idę, kotku... - odparł James na pytanie Scarlett. Wychodząc z pogardą popatrzył na Bakunina, który szyderczo się uśmiechał. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dean Davis
Użytkownik
Postów: 143
NPC
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:22 |
|
|
//Bakunin uciekł, dex  // |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:23 |
|
|
|
/ mniejsza o to, myślałem że czeka, aż wyjdziemy / |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:25 |
|
|
- Dobra, nie wiem jak wy ale ja stąd spadam. Nie chcę zosatć zagazowana, bo nie wątpię, aby Bakunin sobie żartował. Nadal mam zamiar iść w kierunku kabla.. - Ana popatrzała na Deana z pogardą. - Bo tylko takie widzę sensowne wyjście z tej sytuacji, mamy jakąś inną szansę, nadzieję? - Powiedziała.
Edytowane przez jazeera dnia 15-03-2010 21:31 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:28 |
|
|
"Może jakby siedział za sterami, a nie szwędał się w sekcjach pasażerskich, to nie musielibyśmy się nimi teraz martwić."
Te słowa brzmiały w jego głowie za każdym razem. Zarówno jak usłyszał wiadomość po raz pierwszy - na dalszej części jakby stracił uwagę, tak samo gdy zostali zaatakowani, uwięzieni, czy też przy kolejnym spotkaniu. Czy to jego wina, że tutaj się znaleźli? Może udałoby się zapobiec katastrofie?
Dlatego też z poczuciem winy nie angażował się za bardzo w sprawę walki z dzikusami. Gdy jednak wszyscy byli poddenerwowani, klnęli i nie wiedzieli co zrobić, przemówił:
- Po prostu zachowajmy rozsądek! "Kur*y" nic tu nie dadzą. Musimy chronić nasze życia! Jak otworzą się te drzwi, wszyscy, którzy mają broń, z wyjątkiem jednej osoby - tu spotkał na Linca - ktoś musi obstawić tyły, niech pójdą przodem, a my za nimi. 5 minut nam wystarczy na sprawdzenie bezpieczeństwa. Nie zapominajcie o naszym planie! - zakończył. Wtedy pomyślał o lekach, które mógłby wziąć z innych pomieszczeń. Bał się jednak, że mogą one być zamknięte.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz ogonowców |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-03-2010 21:28 |
|
|
edit:
Scarlett wyszła z pomieszczenia rozglądając się niepewnie na wszystkie strony, w rękach dzierżąc w pogotowiu broń. Miała serdecznie dość tego wszystkiego. Na szczęście w grupie było raźniej, wszystko było przemyślane, choć spodziewali się różnych niespodzianek.
Edytowane przez Gooseberry dnia 15-03-2010 21:32 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
