Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 28 2024 01:03:25 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Rozbitkowie z jaskiń
Strona 4 z 7 < 1 2 3 4 5 6 7 >
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
John Locke
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
John Locke

Postów: 66

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 16:58
- No proszę, więc nie jesteśmy sami - John uścisnął dłoń Daniela. - A w kwestii posiłku zadowolę się dokończeniem tego mango.
Na pytanie Sayida odpowiedział:
- Widziałeś już obłok czarnego dymu? To najwspanialsza rzecz jaką widziałem. Choć ciężko powiedzieć cóż to jest.
//Niech John idzie z Wami, a ja spadam smiley//


Don't tell me, what I can do!
Edytowane przez John Locke dnia 07-03-2010 17:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 17:05
-Tak, widziałem.. ruszajmy teraz w stronę tego pala - Sayid spojrzał w tamtą stronę i już go tam nie zauważył... - Co jest do cholery...czyżby to był sen??
Kate obudziła się i wzięła łyka wody...Była bardzo zdezorientowana tym, co robi tu John i Daniel... Sayid wszystko jej wytłumaczył...
-To co robimy teraz?
Edytowane przez sayid jarrah dnia 07-03-2010 17:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 17:25
Daniel wyjął z plecaka 2 pistolety i krótkofalówkę.
-To są ostatnie pistolety które mam w plecaku. Miałem zamiar je rozdać rozbitkom z mojej plaży. Sayid zatrzymaj mój, ja mogę komuś dać jeszcze jeden. Amunicji mam mało, jakby co mogę was zaprowadzić do Łabędzia w celu uzupełnienia. Tą krótkofalówkę znalazłem w dżungli, w walizce. Baterie nie działają, jeśli macie działające baterie to byłoby świetnie. Może udałoby się wezwać pomoc. To co idziemy w stronę tego masztu? - spytał Daniel reszty grupy.
Edytowane przez Furfon dnia 07-03-2010 17:28
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 17:31
Kate trochę nieufnie patrzyła w stronę Locke'a, a gdy Sayid opowiedział jej o tajemniczej kobiecie z obozu Daniela, odezwała się głośno.
- Wiedziałam! Od początku wiedziałam, że nie można jej ufać. Już gdy ją wyciągaliśmy z tej szczeliny, przecież by się zabiła spadając tam... - rozglądnęła się - lol, gdzie jest pal? - na jej twarzy pojawiło się zdziwienie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 17:32
-Tak właśnie zostały mi jeszcze 4 baterie...Musimy chyba iść na górę, bo tu będzie słaby zasięg... Mówiłeś, że w tym łabędzie ktoś musi wpisywać co 108 minut przycisk, kto teraz wciska?
________________________
Nie widać już tego pala smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 17:38
-Wiesz co,teraz nie wiem kto tam jest. Film mówił że trzeba co 108 minut wciskać klawisz bo inaczej świat zostanie zniszczony. Jakoś nadal żyjemy wiec albo ktoś tam jest lub to było jedno wielkie kłamstwo. To co robimy?

//jakby co będę za godzinę, jeśli chcecie to prowadźcie mną//
Edytowane przez Furfon dnia 07-03-2010 17:42
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 17:52
- A skłaniasz się ku temu, że ktoś tam jednak jest czy, że to była ściema? - zadała pytanie - to co zamierzamy robić, skoro pal zniknął?

//Ja ciupię w WoW, to widzicie jak odpisuję xD Całą noc nie spałam//
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 18:48
-Chodźmy tam na górę...tam włączymy krótkofalówkę Daniela...Może się uda nam się z kimś porozumieć...Ruszajmy więc..
Cała czwórka ruszyła w stronę góry..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 19:37
Pomimo tego, że tylko Sayid i Kate znali się dosyć dobrze, nikt nie wyglądał na niepewnego swoich towarzyszy. Szli pod górę we względnej ciszy, zresztą ile można gadać? Trawa robiła się coraz wyższa, tak, że idąc pod górę męczyli się coraz bardziej. Mieli nadzieję, że po pewnym czasie marszu nie będzie tak, że trawa przerośnie ich samych.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 19:45
Sayid szedł cały czas parę metrów za Kate...po chwili podbiegł do niej...
-Masz broń...Faraday dał dla Ciebie...chcę wiedzieć co sądzisz o Johnie Locku?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 19:48
Dziewczyna szybkim ruchem odebrała od Sayid'a broń i schowała ją.
- Nie ufam mu zbytnio... nie zaprzeczył, że zabił Charliego, ani nie próbował nam wytłumaczyć czemu go tak długo nie było. - popatrzyła przelotnie na dwójkę pozostałych rozbitków - i te ciągłe aluzje... a Ty co o nim sądzisz? Wiesz poza tym to myślę, że będzie bardzo przydatny, widać, że mimo lekkiego świra zna się na wielu rzeczach i w ogóle...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 19:52
-Też mu nie ufam, ale narazie nic nie będę w kierunku niego robił..zobaczymy jak się dalej wszystko potoczy...a co do Daniela..to jestem pewien, że on jest z naszego lotu...

Myślę, że możemy już włączyć krótkofalówkę...Sayid włożył baterię i włączył...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 19:56
Sama uważała podobnie, wydawało się jej, że na lotnisku przelotnie widziała tego faceta, ale może to tylko złudzenie?
- No to włączaj - Kate uśmiechnęła się delikatnie. Nie do końca wierzyła, że ta krótkofalówka coś da, ale może jednak? - i co? - zapytała gdy zaczęło szumić.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 20:04
Sayid włączył krótkofalówkę...szukał jakichś fali..a tu nagle:
"jakieś liczby...i jakiś głos kobiecy mówiący w innym języku..."
-Czy ktoś wie co ona mówi?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 20:07
Brunetka próbowała się wsłuchać w ten głos... kobiecy?
- Nie znam się, ale czy to nie francuski? - wykrzywiła usta w ponurym uśmiechu. Spojrzała na Daniela i Locke'a, może, któryś z nich znał ten język? W sumie bardziej liczyła właśnie na Faraday'a. Wyglądał na interesującego gościa może znał ten język? Niekoniecznie francuski...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 20:14
-Znam się na łączności...i wiem co te cyfry oznaczają...mówi to nam od kiedy jest ten sygnał nadawany...
Sayid szybko pomyslał w głowie...
-Sygnał jest nadawany od 16 lat!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 20:24
-To wiadomość od Danielle Rousseau. To taka Francuzka, spotkaliśmy ją drugiego dnia od katastrofy. Mówiła że żyje na tej wyspie od 16 lat, ona nam powiedziała że ci Inni porwali jej córkę oraz że jej cała grupa umarła na chorobę. Nie wiem gdzie ona teraz jest.
Edytowane przez Furfon dnia 07-03-2010 20:26
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 20:27
- Co?! Szesnaście lat? - gdyby Kate teraz coś jadła, z pewnością by się tym zadławiła - nie pieprz! Na pewno się nie pomyliłeś? A nie możesz określić czy to sygnał z wyspy czy z zewnątrz? - zainteresowała się. Rozwaliło ją stwierdzenie Sayida. Przecież to tak długo.
Ukucnęła i uderzyła pięścią w ziemię. Następnie urwała trochę trawy i zaczęła ją rozrywać.
- Coś czuję, że jeszcze trochę sobie pożyjemy na tej wyspie... - usłyszała słowa Daniela - to dużo nam to daję... a jakby tak pozbyć się tych zakłóceń, czyli jej wiadomości?
Edytowane przez Angie dnia 07-03-2010 20:28
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 20:31
-Kate, przynajmniej przeżywamy największą przygodę naszego życia...
Sayid odwrócił się w stronę Daniele..
-Rzeczywiście wspominałeś o tej Francuzce...Rozumiem więc..że ona gdzieś tu nagrała tą wiadomość i blokuje ona sygnał...no to mamy problem..albo znajdziemy to miejsce...albo nie nadamy żadnej wiadomości i też tu będziemy przez 16 lat...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-03-2010 20:33
- Jak nie dłużej - pokręciła głową - skoro ona tyle tu czasu spędziła, to wątpliwe, że nas znajdą - wzruszyła ramionami - a ci ludzie, ci którzy dopadli twoją grupę... myślisz, że chcą ich zabić? Czy nawiążemy sojusz? Jakoś nie jest to przyjemna perspektywa, że musimy się ukrywać... i w ogóle to dużo ich? - zadała kilka pytań.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 4 z 7 < 1 2 3 4 5 6 7 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum