| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:39 |
|
|
-Ten łysy? John chyba?... A ten młody chłopak z zarostem? Ufacie im? Macie jakieś typu, jeśli chodzi o przywódcę, zastępce?
/wybierzmy już tych przywódców, będzie spokój.;d |
 
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:41 |
|
|
|
-Boone, znasz go? Tego Locka...? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:42 |
|
|
/ale musi najpierw się odbyć głosowanie, Diego zliczy głosy, powie kto został przywódcą i dopiero wtedy będzie można do fabuły wpleść/
-Młody chłopak z zarostem? Którego masz na myśli? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:44 |
|
|
Nie. Ale z czego widziałem to on chyba przeszedł jakąś szkołę przetrwania
 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:46 |
|
|
|
-W każdym razie wydaje się być miły i...wam tez się wydaje, ze skrywa jakąś tajemnicę? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:47 |
|
|
-Poczekaj, poczekaj...- powiedziała, zamknęła oczy i próbowała się skupić.
-WIEM! Charlie!- krzyknęła po chwili z dumą, że zapamiętała.
/a to nie mieliśmy wpleść w fabule rozważań między rozbitkami o wyborach? ;p |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:49 |
|
|
-Ja nie znam ani tego lysola ani tego chlopaka, myślę że powinniśmy dac kandydatury kto chciałby być naszym liderem...j
________
ak chcecie mogę zostać waszym przywódcą  A na zastępce Su albo Angie  |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:49 |
|
|
/tak, ale dopiero jak będą wyniki/
-Charlie? Nie widziałam go jeszcze. Sayid, zaczekajmy jeszcze na pozostałych. Poza tym dzisiaj- spojrzała na niego i Boone'a- jesteście trochę... niedysponowani.
Edytowane przez von Veron dnia 25-02-2010 20:50 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:51 |
|
|
-Przewinąl mi się przed oczami zaraz po tym, jak wybudzilam się po katastrofie...- powiedziala
/ok, więc przywódca- Sayid, ja zastępcy nie typuję, bo wszyscy jesteśmy na równym poziomie  Wybierzcie więc. |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:54 |
|
|
/ja wysłałam Diego w głosowaniu akurat Sayida na zastępcę Ale mówię wam, najpierw muszą być wyniki, bo my tu wytypujemy Sayida, a reszta zagłosuje na kogoś innego i co wtedy? Wyniki jutro 20.00/ |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:56 |
|
|
/jeśli chodzi o zastępce, ja pojęcia nie mam kogo wybrać, tylko na guru dałam Sayida, niech będzie 
Do jutra czekamy.
Suzanne dobrała się do swojego mięsa.
-Ej, smaczne nawet!- uśmiechnęła się do wszystkich, szczęśliwa, że jest to jedzenie, które sami upolowali i przyrządzili
Edytowane przez agusia dnia 25-02-2010 20:56 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:58 |
|
|
|
-Wyborne- Emily nie miała nic w ustach od około dwóch dni. |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:59 |
|
|
|
-Boone..rozdaj karty, chyba nie wziełeś ich po to by je trzymać w kieszeni... w co gramy? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 21:01 |
|
|
No nie wiem.
Poker może być?
Edytowane przez White smoke dnia 25-02-2010 21:03 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 21:03 |
|
|
|
-Rozbierany?- wyszczerzyła się Su |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 21:06 |
|
|
No a jaki ?
/Sayid może być przywódcą, też myślałem o Kate/
Edytowane przez White smoke dnia 25-02-2010 21:09 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 21:09 |
|
|
Parsknęła śmiechem
-Nie no, dajcie spokój. Ja nic nie proponowałam.- uśmiechnęła się i zjadła jeszcze kawałek dzika.
To było takie dziwne... Z nieznajomymi ludźmi rozmawiać jak z przyjaciółmi, których nigdy nie miała czasu mieć... Westchnęła cicho. |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 21:12 |
|
|
-A może na zapałki? Przydadzą się...- ognisko dogasało.
/jutro wracam, do zobaczonka/
Edytowane przez von Veron dnia 25-02-2010 21:17 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 21:19 |
|
|
-A może na kawałki dzika?- mrugnęła i poszła dołożyć do ogniska. Po chwili płonął już wysokim płomieniem.
-Więc? Gramy? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 21:19 |
|
|
Dla mnie to już koniec. Boone napił się jeszcze trochę wina i poszedł spać
/Dobra ja to spadam/
Edytowane przez White smoke dnia 25-02-2010 21:20 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
