| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:11 |
|
|
|
- Jesteśmy na prawdopodobnie bezludnej wyspie, ale to nie znaczy, ze mamy stać się dzicy i zapomnieć o kulturze- rzekła śmiejąc się Emily. |
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:13 |
|
|
-Nienawidzę, jak ktoś nie odpowiada na moje pytania...- powiedziała Su bardziej do siebie, niż do reszty, która była podniecona alko  |
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:15 |
|
|
Dobra to powiem wam co robiłem w Sydney. Leciałem po swoją siostrę która zawsze wpada w złe zwiąski i musiałem jej pomóc. No i wracałem z nią do LA.
 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:16 |
|
|
|
-Siostrę? Przeżyła? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:18 |
|
|
Niestety nie... Nie znalazłem nawet jej ciała
|
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:20 |
|
|
Su nawet nie myślałem o tym aby ktoś miał by być naszym przywódcą. Nie wiem nie mam typu
|
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:20 |
|
|
|
-Boone, nie wiesz czy nie przeżyła, może tu na wyspie też jest taka sama grupa i może rozmawiają o Tobie, czy ty przeżyłeś... |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:20 |
|
|
Emily kulturalnie nalała sobie 1/4 kubka wina.
-Trzeba by ich poszukać...
Edytowane przez von Veron dnia 25-02-2010 20:22 |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:21 |
|
|
-Boone, poszukamy jej wspólnie. Jutro rano.-powiedziala, podnosząc w górę butelkę.
-Za siostrę! |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:23 |
|
|
|
-Za siostrę!- a w myślach dodała: "I za ojca!"... |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:23 |
|
|
|
-No i za moją dziewczynę... |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:26 |
|
|
I za nas...!
|
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:26 |
|
|
-Za wszystkich, którzy tam na nas czekają. Którzy o nas myślą!- powiedziała i upiła kilka łyków.
-Słuchajcie, nie ma co płakać nad spalonym ciałem... Po prostu musimy trzymać się razem i damy radę!- jakby na potwierdzenie tych slow złapała siedzącego najbliżej Sayida za rękę i uśmiechnęła się do wszystkich. |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:27 |
|
|
Emily uśmiechnęła się.
-Za twoją dziewczynę i za mojego ojca- powiedziała, tym razem na głos. |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:31 |
|
|
Boonowi z tego wszystkiego spadła lezka z oka.
|
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:32 |
|
|
Uśmiechnęła się delikatnie do Emily. Wolała nie pytać o ojca-jeszcze będzie okazja... Upiła jeszcze łyk wina.
-Więc, co z tymi przywódcami? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:33 |
|
|
|
-Trzeba zaczekać na innych: Jasona, Kate...Gdzie oni się podziali? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:35 |
|
|
Suzanne widząc, że Boonowi poleciała łza z oka, przesunęła się do niego i objęła go ramieniem. Na wzmiankę o Jasona i Kate podniosła głowę
-Nie widziałam ich dzisiaj... Jeśli nie spotkamy ich do jutra, zaczniemy się martwić. |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:36 |
|
|
|
-Hmm...Jeszcze jest ten sympatyczny staruszek. Jak on się nazywa? |
|
|
| Autor |
RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu. |
White smoke
Użytkownik
Postać:
Boone Carlyle
Postów: 458
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 25-02-2010 20:38 |
|
|
Z czego mi wiadomo to John Lock. O niego się nie martw on sobie poradzi na tej wyspie
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
