Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 28 2024 01:13:58 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Rozbitkowie z jaskiń
Strona 15 z 118 << < 12 13 14 15 16 17 18 > >>
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 00:16
- Disneyland - rozmarzyła się. Policjant, który ją przewoził prawdopodobnie padł... nie było źle - tak, tak. Pewnie, było by super. - pokiwała głową. - podniosła się z miejsca koło Jas'a i rozglądnęła się po obozie. Nie lubiła opowiadać o sobie a właśnie na to się zbierało. Udała, ze zainteresowały ją butelki z wodą.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 00:17
-Czekaj czekaj... To był marzec? Wiesz, że to całkiem możliwe?- uśmiechnęła się szeroko.-Macie takiego super przystojnego perkusistę, bruneta?- chciała się upewnić
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 00:21
- Tak, wczesna wiosna 2004 i tak, perkusista jest brunetem... No proszę proszę, jaki to świat jest mały.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 00:25
/oj, to akcja dzieje się w 2010, a nie w 2004, jak Lości? No to chyba nieźle postarzałam moją Su smiley

Uśmiechnęła się do niego promiennie
-Wspaniale wiedzieć, że bliżej znam tu kogoś. No nic, wybaczcie, ale ostatni raz kapałam się przed katastrofą... Idę popływać w jeziorku, macie może mydło?- uśmiechnęła się i pomachała im.
Doszedłszy do wodospadu Su rozebrała się do naga i skoczyła na główkę do wody.

/wybaczcie, muszę wstać o 6, bo jadę na badania rano smiley Do jutra, skarby smiley
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 00:28
//szczerze to ja nie wiem kiedy się akcja dzieje smiley pa smiley//

Jason po kryjomu odprowadził wzrokiem nagą Su, ale napotkał wzrok Kate, więc odwrócił się, udając, że patrzył na drzewo.
- Kate, a ty masz męża czy tam chłopaka?
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 00:36
//Ja też, ale obojętne, nikt nie patrzy na daty hah xD//

- Nie, w tej chwili już nie - wzruszyła ramionami, nie miała ochoty się tłumaczyć - widzę, że ci się Su widzi... może skoczysz za nią do tego wodospadu? - mrugnęła do niego - spoko laska, trzeba przyznać. Tak w ogóle to za mało chłopaków spotkaliśmy - dodała przerzucając butelkę z ręki do ręki. Oblizała usta - jakoś w moim życiu nie mogłam skupić się na życiu prywatnym... żyłam w takiej pogoni - i tak nie wiedział o co chodzi - ale nieważne...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 00:48
Jason nie wiedział o czym mówi Kate, mówiąc "żyłam w takiej pogoni", ale nie chciał jej męczyć już.
- Umiesz śpiewać? Mogę coś zagrać.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 01:01
- Średnio mi to idzie, ale ty jak wynika z tych wszystkich opowieści ludzi, jesteś jakimś niezłym piosenkarzem. Zagraj i zaśpiewaj coś... z dedykacją dla mnie, co ? - uśmiechnęła się.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 01:10
- No dobrze. - i zaczął grać i śpiewać "Rape Me"



Rape me... Rape me, my friend
Rape me... Rape me again

I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah

Hate me... Do it and do it Again
Waste me... Rape me, my friend

I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah

My favorite inside source...
I'll kiss your open sores...
I Appreciate your concern...
You're gonna stink and burn...

Rape me... Rape me, my friend
Rape me... Rape me again

I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah
I'm not the only one, Aaah

Rape me!bRape me! Rape me! Rape me! Rape me! Rape me! Rape me! Rape me! Rape meeeeee!

...O. I jak?
Edytowane przez Lion dnia 25-02-2010 01:11
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 01:16
Panna Austen przez chwilę nie odzywała się, gość poważnie był niezły.
- E dno... - zobaczyła jego wzrok - przecież żartuję i tak wiesz, że jesteś dobry. Fajny masz głos, i te brzmienie. Wow! Aż żałuję, że sama nie gram na gitarze... - to był pomysł - pokażesz mi jak się ją trzyma?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 01:21
Jason przysiadł za plecami Kate i dał jej gitarę do ręki.
- Lewa dłoń tu, na gryfie, kciuk od spodu... dobrze. A prawą machasz i uderzasz w struny, proste co nie? - powiedział, uśmiechając się.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 01:30
- Powiedzmy, że nie takie ciężkie, ale jakieś rewelacyjnie łatwe też nie, heh - spróbowała, gitara wydała jakiś dźwięk, to było coś, fajne uczucie. Popatrzyła w górę na chłopaka i z powrotem na gitarę. - Jak tak dalej pójdzie, i długo tu będziemy, to potem trafię do twojego zespołu - zażartowała
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 01:38
- Tak, ktoś do noszenia kabli nam się przyda...- również zażartował. To było dziwne ale pierwszy raz od momentu katastrofy poczuł sympatię do drugiej osoby, a jeszcze niedawno sobie wmawiał, że to tylko inni pasażerowie, obcy ludzie. - Teraz spróbuj wskazującym palcem przycisnąć strunę tam z lewej strony między początkiem gryfu a tym takim metalowym progiem... Dobrze. Teraz pociągnij strunę... Widzisz? Możesz przesuwać palcem po całym gryfie, dźwięk się zmienia... - tłumaczył zupełnie banalne rzeczy nie dla samego tłumaczenia, ale dla spędzenia razem czasu. Kate bawiła się gitarą, a Jason w tym czasie usiadł i popatrzył w niebo...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 01:50
Kate bawiła się przy poznawaniu kolejnych dźwięków, fajnie było uczyć się czegoś nowego, szczególnie przy kimś kto umiał uczyć. Uderzyła w strunę wywołując dźwięk podobny do tego z piosenki Jas'a.
- Rape me... - zanuciła - właściwie czemu gwałć? Chyba nie mieliście humoru przy wymyślaniu tej piosenki.
Chłopak patrzył w niebo, był przy tym na maxa skupiony. Czy on we wszystkim był taki... mhm... dosadny? Gdy się na niego patrzyło, aż czuło się tą pewność tego, co robi. Ale w sumie to było... Fajne.

//Ja idę, do jutra ;*//
Edytowane przez Angie dnia 25-02-2010 10:49
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 02:17
//pa smiley//

I tak Kate usnęła z gitarą w rękach a Jason leżał metr dalej twarzą do ziemi.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Angie
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Angie Davis

Postów: 540

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 10:56
Kate obudziła się z gitarą w ręku. Jason jeszcze spał, a nie chciała go budzić, więc położyła gitarę obok drzewa, tak by mógł ją zauważyć. Udałą się nad pobliski wodospad, tak by skończyć poranne czynności i umyć. Woda nawet nie byłą aż taka zimna. Zanurzyła ręce w wodzie i obmyła wodą twarz. Jak orzeźwiająco, powiedziała sobie w myślach, i po chwili już cała była w wodzie. Było tak wcześnie, że wątpiła by ktoś ją zobaczył. Wyszła i wróciła do obozu, gdzie z jakiegoś plecaka wyciągnęła kanapki.
- Powinno się je szybko zjeść - stwierdziła, i rozłożyła je na dosyć wysokiej i płaskiej skale. Następnie położyła tam również butelkę z wodą - załóżmy, że to będzie nasze śniadanie - uśmiechnęła się i zjadła jedną z kanapek. Reszcie zamierzała powiedzieć o kanapkach później, gdy już się obudzą, ale prawdopodobnie sami je zauważą.
Sama wyciągnęła ze swojej walizki zeszyt i zaczęła w nim coś rysować ołówkiem. Miała straszną ochotę znów udać się do jaskini, może tym razem uda się im wejść do tego dziwnego pomieszczenia? Może Sayid coś wymyślił? Te pytania kłębiły się w jej głowie, więc nie dziwne, że na kartce pojawił się smoczek otoczony wielokątem.
- Wiem. - mruknęła pod nosem. Inni po prostu musieli się jeszcze podnieść.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
White smoke
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Boone Carlyle

Postów: 458

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 14:46
Pogodzony ze śmiercią swojej siostry. Boone się strasznie nudził więc na zbierał owoców do dużej torby i zaniósł do jaskini. Na zbierał drewna na opał, poszedł do wraku samolotu i wyrwał kilka siedzeń i przyniósł do jaskini. Tak się nudził że usnął na siedzeniu



Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 14:50
/Nie róbcie z mojej postaci jakiejś ekshibicjonistki! Wystarczy, że lata w samym staniku smiley

Więc, Su kapała się w dole wodospadu.. Oczywiście rozebrała się jak nikt nie widział smiley Po kilkunastu minutach przyjemnej błogości wyszła z wody, naciągnęła na mokre ciało ubranie i usiadła pod drzewem, gdzie ze zmęczenia zasnęła.

Obudziła się o świcie. Była już niesamowicie głodna, postanowiła znaleźć coś do jedzenia. Przeszła obok śpiących towarzyszy i poszła kawałek w dżunglę. Ku swojemu zadowoleniu już po chwili zauważyła drzewko, z którego zaczęła rwać owoce. Gdy najadła się, wróciła do jaskiń. Z ziemi podniosła czarną z brudu bluzę Sayida, którą poszła dokładnie umyć. Powiesiła ją na drzewie do wyschnięcia, znalazła w jednej z rozrzuconych obok toreb i plecaków jakiś kawałek papieru, ołówek i zaczęła pisać artykuł, który zamierzała wydrukować zaraz po powrocie do domu.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
sayid jarrah
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sayid Jarrah

Postów: 898

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 16:21
Sayid obudzil sie dosyć szybko..Czuł jak burczało mu w brzuchu...
-Czas znaleźć coś do jedzenia! Idzie ktoś ze mną na polowanie..razem z Kate widzieliśmy wiewiórkę, więc napewno są i inne zwierzęta...Znalazłęm dwa noże w kabinie pilota, więc napewno się przydadzą..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Jaskinie, tuż przy wraku kokpitu samolotu.
Mari
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Marí

Postów: 106

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-02-2010 16:42
Mari zasnęła przy piosenkach Jasona. Przez cały wieczór ta dziewczyna - Kate - dziwnie się na nią spoglądała, co tylko zwiększało jej wrażenie wyobcowania wśród tych nieznajomych ludzi. Co ona im zawiniła? To nie jej wina, że straciła pamięć...
Widząc, że Jason otworzył już oczy, powiedziała do niego półgłosem, niemal mrucząc:
- Pięknie wczoraj grałeś, Jason. Poruszyłeś we mnie jakąś nutę w głębi duszy. Mam nadzieję, że częściej będziesz grał smiley - uśmiechnęła się do niego. - Idę się wykąpać - powiedziała wstając.
Po czym ruszyła w stronę wodospadu.
??? Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 15 z 118 << < 12 13 14 15 16 17 18 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum