| Autor |
Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 17:15 |
|
|
Sayid zwrócił się do pozostałych..
-Uważajcie na siebie! Jak zobaczycie ten czarny dym to uciekajcie, do zobaczenia - uśmiechnął się Sayid...
-Tak Kate, ruszajmy... |
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 17:41 |
|
|
Kate poprawiła plecak, który miała na plecach i zaczęła schodzić z kolegą w dół. Zapowiadało się ciekawie. A może spotkają Charliego albo Johna? To by było pewnie trochę niezręczne.
- Wiesz, co? Czy tu nigdy nie pada? - zapytała - nie żebym tego chciała w tym momencie |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 17:42 |
|
|
-hmm, rzeczywiście od czasu jak tu jesteśmy jeszcze nie padało...
Na pewno to będzie ciekawy tydzień - pomyślał Sayid-
-Jestem naprawdę ciekaw..co się stało z Charliem i Johnem...czyżby poszli na plażę? Albo sprawka czarnego dymu? Odkryli inną stację? - Sayid obrzucił pytaniami Kate... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 17:45 |
|
|
- Mhm... Locke wyglądał na całkiem nieźle znającego się na wszystkim gościa, a Charliego mało kojarzę, ty z nim raz za drewnem byłeś, co nie? Czy czasami nie wtedy on zginął? - zadała kilka pytań dziewczyna - a jakby znaleźli jakąś stację, to czy by po nas nie wrócili? Może się zgubili - nawet rzez chwilę nie pomyślała, że mogli już nie żyć.
Dotarli do złamanego drzewa, leżało na ziemi, tak, że musieli je przekroczyć.
- Czyżby czarny dym już tu był? - uśmiechnęła się. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 17:50 |
|
|
-Tak z Charliem zbierałem drewno...przyniósł ze mną, wtedy to chyba Su rozpaliła ognisko.. i Charlie gdzieś poszedł i już nie wrócił..Locke za to wyglądał mi na jakiegoś chorego psychicznie..jadł swój pasek, bo myślał, że to wąż..śmieszna sprawa...
Sayid wziął łyka wody...
-Czujesz, jakoś tak dziwnie śmierdzi..? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 17:58 |
|
|
- Nooo, wtedy wszyscy starali się go unikać. Pasek wężem... naprawdę musiało mu coś być - zgodziła się.
Wciągnęła powietrze nosem. Tak, coś cuchnęło. Rozejrzała się.
- No, strasznie śmierdzi... co to? Rozejrzyjmy się. Ty tam - wskazała ręką na lewo - ja idę na prawo. Jak coś to wołaj. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:02 |
|
|
|
-Hej Kate, chodź tu szybko! Spójrz - Sayid wskazał ręką na martwe ciało Charliego z wbitym nożem... - czy myślisz, że to sprawka naszego kolegi jedzącego paski? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:06 |
|
|
Kate odruchowo przycisnęła rękę do ust, a jej oczy powiększyły się. Szybko jednak ochłonęła i kucnęła. Ciało zaczęło się już rozkładać, o czym świadczył zapach. Dziewczyna wyciągnęła z niego nóż.
- Przemyjemy i będzie dodatkowa ochrona - powiedziała cicho - jak to ten Locke... możliwe. - rozglądnęła się - patrz, to ten jego pasek - wskazała na ziemie. Nie można go było nie rozpozna, szczególnie po śladach zębów. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:11 |
|
|
-Musimy go pochować...Będzie trzeba unieszkodliwić tego Johna...przecież on może wpaść na resztę naszych przyjaciół...jak go spotkamy i będzie chciał nas zaatakować to go zabiję..
Edytowane przez sayid jarrah dnia 06-03-2010 18:14 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:12 |
|
|
- Miejmy nadzieję, że nie siedzi na jakimś drzewie i nie wypatruje ofiary - odruchowo spojrzała na jedno z drzew, a właściwie na jego górną część - jak go pochowamy? Teraz wracać po łopaty nie będziemy. Może tu gdzieś nie daleko będzie jakiś dół? Chyba mijaliśmy jakiś, pokryty liśćmi, jakby pułapkę na zwierzęta... nie chciałam ci nim zawracać głowy. Ale może to też robota naszego kochanego kolegi? - zapytała z naciskiem na kochanego.
Edytowane przez Angie dnia 06-03-2010 18:16 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:24 |
|
|
-Jeżeli to robota naszego kolegi...to lepiej się do tego nie zbliżać...tu wykopiemy dół i go pochowamy...
Sayid wziął gruby kij i zaczął spulchniać ziemię a po chwili rękoma wysypywał go...i tak robił aż powstał metrowy dół...
-No to wystarczy...teraz go tam połóżmy.. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:36 |
|
|
Razem chwycili go, ona za ręce, on za nogi. Rozhuśtali go i wrzucili do dołu.
- Podziwiam cię! Nie zmęczyłeś się tym kopaniem? - zapytała - tera zasypywanie, co? A może chcesz coś powiedzieć? Ja go nie znałam... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:45 |
|
|
-Ja też go nie znałem..na wyspie zamieniliśmy tylko parę zdań.. Zasypmy więc go...
Sayid wyjął z plecaka gwoździe i młotek..i z dwóch kijów zbudował krzyż..
-Po zasypaniu..wbijemy tutaj krzyż...
Sayid i Kate zaczęli zasypywać ciało Charliego w ziemi..
Edytowane przez sayid jarrah dnia 06-03-2010 18:45 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:52 |
|
|
Gdy skończyli, przez chwilę stali tak w ciszy. Sayid wbił krzyż.
- Spoczywaj w spokoju Charlie - odezwała się jeszcze Kate i odwróciła się - ciekawe ile jeszcze osób będziemy tak zakopywać? Miejmy nadzieję, że nas to nie spotka. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:55 |
|
|
|
-Miejmy nadzieję, że to nie ten szaleniec...mimo, że wszystko na niego wskazuję...ruszajmy dalej... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:58 |
|
|
|
Szli, dało się słyszeć śpiew ptaków, czyli nie było tak niebezpiecznie jak mogłoby się zdawać. Szybko przestali myśleć o Charliem, nie byli do niego przywiązani bo go nie znali, więc to nie było dziwne. Kate dojadła batonika, którego przedtem schowała. Rozglądała się po okolicy wypatrując czegoś interesującego, ale na razie nic nie widziała. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 19:04 |
|
|
Kate i Sayid zeszli już z góry i weszli na jakąś polanę...
-Bardzo interesuję mnie gdzie jest reszta samolotu...być może jest jeszcze taka grupka jak nasza gdzieś w innej części wyspy..być może nasi przyjaciele ich odnajdą..Chciałbym też spotkać kogoś stąd...kto by nam wyjaśnił czym jest ten potwór i po co jest ta stacja... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 19:06 |
|
|
|
- Jeżeli chcemy to wiedzieć, to raczej musielibyśmy spotkać rdzennych mieszkańców tej wyspy, albo takich, którzy dłużej tu pomieszkują, no przynajmniej dłużej niż tydzień - stwierdziła - ale masz rację, fajnie by było spotkać ludzi z innych części samolotu, i pogadać z nimi, dowiedzieć się co myślą... Ten dym... myślisz, że dziś też go spotkamy? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 19:09 |
|
|
|
- Szczerze..to bardzo bym chciał...może tym razem byśmy się czegoś więcej dowiedzieli...może byśmy zobaczyli skąd on wylatuje...chyba, że on cały czas lata po wyspie... |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Jaskiniowców - wędrówka w dżungli Kate i Sayida |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 19:18 |
|
|
|
- Myślę, że ten dym to nie jedyna zagadka tej wyspy... spójrz - pokazała pacem w górę - jakiś czas drogi od nich, widać było bardzo wysoki pal. - dziwne - a na jego czubku powiewało coś na podobieństwo flagi? |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
