Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2014 20:46 |
|
|
o matko /
Cersei udało się wreszcie uwolnić od Krittaga i kotary. Wybiegła, ślizgając się po podłodze i wpadła prosto do swojej sypialni. Rzuciła się na łóżku i zaczęła zanosić śmiechem, wyobrażając sobie, co teraz musi przezywać Krittag pozostawiony na pastwie Renly'ego oraz co się stanie z Renlym, gdy tylko Krittag się uwolni .
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 20:50 |
|
|
Frey nie opuścił wzroku, gdy Stark na niego spojrzał. Walder obawiał się, że moze być pierwszym podejrzany, wiedział jednak, że nie mają żadnych dowodów przeciwko niemu, a fakt, że pozostawiono go związanego, działa na jego korzyść. przestąpił z nogi na nogę, czekając aż wszyscy się zbiorą. Wiedział już, co im powie.
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 20:50 |
|
|
Krittag chciał sie obrocic na plecy, ale w sumie byloby to jeszcze bardziej niebezpieczne. Zebrał wszystkie sily i dzwignal sie z podlogi zeby zrzucic tą malpke z jego plecow. Renliemu ciezko bylo sie utrzymac trzymajac go tylko przez kotare, wiec dzikus wykorzystal chwile swobody i dotarł do krawedzi kotary.
- Lepiej uciekaj bo bedziesz mial problem!
Miał zamiar rozkwasić mu twarz gdy tylko ją ujrzy. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 20:54 |
|
|
Renly w końcu zdał sobie sprawę, że przegiął pałkę (choć do pałki Krittaga się nawet nie dobrał) i rzeczywiście zaczął uciekać. Wybiegł na korytarz i popędził przed siebie, aż dobiegł do Freya, Starka i pozostałych.
- Pomocy! On chce mnie zabić!!!
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2014 20:59 |
|
|
Cersei, zmęczona ostatnimi wydarzeniai, zasnęła naga na łózku, nie wiedząc, że ktoś tam gdzieś kogoś zamordował i że Stark formuje gwardię w celach dokonania zemsty.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 21:05 |
|
|
Udało mu się pozbyc więc kolejnego psychola. Wygramolił się z kotary i zapobiegawczo spojrzał jeszcze na drzwi czy aby nie czaił sie jeszcze za nimi Boromir lub inny Bernard, co byloby dosc typowe. Nikogo tam nie ujrzawszy, postanowil wrocić do baseniku aby ochłonąć i doszorować się, testując te ich wynalazki typu mydło i gąbka. Mycie sie i zabawa w pianie sprawialo mu taką frajde, ze zdolal na chwile zapomniec o Cersei, ktora zniknela.
Edytowane przez Lion dnia 13-12-2014 21:06 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Tywin Lannister
Użytkownik
Postać: Tywin Lannister
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 22:12 |
|
|
Tywina nie zaskoczyło zbytnio, że jego córka i wnuk olali zupełnie tak błahą sprawę jak przeniknięcie do zamku oddziału wroga oraz zamordowanie córki i porwanie syna jednego z najznamienitszych lordów w Westeros. Mimo że zwykle uważał Neda za swojego wroga, z którym skoczą sobie do gardła jak tylko rozprawią się z królem, tym razem odczuwał wobec niego jedynie współczucie. W końcu Tywin też wiedział jak przygnębiająco gorzki smak ma śmierć własnego dziecka.
Choć nie był tak prędki do wydawania pochopnych osądów, on też uważał, że cała ta sprawa wymaga poważnych wyjaśnień ze strony Freya i Bernarda- z oczywistych powodów. Także Baelish i Varys powinni byli wytłumaczyć dlaczego mimo ich zapewnień, że do wnętrza zamku prowadzi jedna droga, żołnierze Connigtona przeniknęli do środka. Co więcej, eunuch wydawał się tego wieczora być niezwykle zainteresowany osobą Snowa.
- Lordzie Frey, zostałeś wyzwany tutaj, aby wyjaśnić w jakich okolicznościach zginęła Arya Stark oraz został porwany Jon Snow. Jeśli powiesz choć jedno słowo nieprawdy, niechaj bogowie rzucą twoją duszę w najciemniejsze czeluście siedmiu piekieł. - powiedział z powagą, wyjątkową nawet jak na siebie, Tywin.
Edytowane przez Tywin Lannister dnia 13-12-2014 22:16 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 22:22 |
|
|
Lordzie... - zaczął Frey lekko drżącym głosem, przypominającym skrzek ropuchy. Przechadzałam się tym oto korytarzem w celu udania się do wychodka, gdy nagle do zamku wtargnęli żołnierze Connigtona. Zdjęty strachem ukryłem się w komnacie, która była akurat najbliżej. To była komnata Jona i Aryi. Chciałem ich ostrzec, ale było już za późno. Otrzymałem silny cios w głowę i... obudziłem się tutaj związany, a Arya... - zawiesił głos. Ale... panie! Widziałem coś. Widziałem kogoś zanim straciłem przytomność. Wśród żołnierzy był... ten najemnik Rodrik. Nie znam go dobrze, ale jego twarz zapamiętałem bardzo dobrze. - w głosie Freya słychać było rosnące podniecenie. Nie wiem, co dokładnie się stało... ale niemal pewien jestem, że zostaliśmy zdradzeni. I zdradził nas własnie Rodrik!
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Tywin Lannister
Użytkownik
Postać: Tywin Lannister
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 22:40 |
|
|
Tywin spojrzał na Neda, który wydawał się równie zaskoczony jak on. Rodrik wydawał się być uczciwym i wiernym człowiekiem, tym bardziej że Tywin obiecał mu wielką nagrodę za wierność i za przekazanie listu od Pycelle'a. Słowo lorda złożone pod groźbą boskiego potępienia miało oczywiście większą wartość niż najszlachetniejsze nawet czyny i słowa bękarta czy człowieka niższego stanu, ale Tywin zdecydował się dalej drążyć sprawę.
- To poważne oskarżenia, Lordzie Frey. Czy potrafisz powiedzieć jakim sposobem Rodrik miałby nas zdradzić? - spytał się Tywin. - Jak zwyczajny najemnik miałby znać tajne przejścia do królewskiego pałacu?
Edytowane przez Tywin Lannister dnia 13-12-2014 22:42 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 23:02 |
|
|
Jakże mógłbym to wiedzieć? - Frey wzruszył ramionami. Mówię tylko, co widziałem, Nie miałem czasu się zastanawiać. - odpowiedział Frey. Sam bardzo chciałbym się dowiedzieć, jak do tego doszło.
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 23:15 |
|
|
Tymczasem Krittag zakończył kąpiel i ubrał przygotowane dla siebie ciuchy. Okazało się, że gdy umyje już łepetynę, to jego włosi lśnią zupełnie jak te burżujskie i mógłby reklamować rozmaite odżywki i szampony. Zaczął przechadzać się po apartamencie Cersei, a ją samą zastał nagośpiącą w sypialni. Jak widać zmachała się plaskaniem i padła z ekstazy. Miał ochote jeszcze ją pomęczyc, ale nie był pewien czy wytrzymałaby fizycznie następną dawkę krittagowej "miłości".
- Śpisz??? - zapytał wyraznie spiaca osobe, lecz się nudził samemu. Chciał sie w koncu pochwalic swoim cywilizowanym wyglądem, chociaz jezcze trzebaby ściac tą miesięczną brodę. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2014 23:22 |
|
|
Cersei otworzyła oczy.
Nie. - powiedziała naburmuszonym głosem człowieka, którego własnie ktoś obudził. Usiadła na łóżku i zdała sobie sprawę, że powinna się wreszcie ubrać. Bez słowa podeszłą do szafy i zaczęła wyciągać ubrania jakiegoś członka królewskiej gwardii. Znalazła tez brzytwę. Rzuciła ją Krittagowi.
Ogól się. - powiedziała i zaczęła się ubierać. Zastanawiała się, gdzie nagle podziali się wszyscy. Zamek wyglądał na dziwnie opustoszały.
Widziałes kogoś? - zapytała, już ubrana, rozczesując swoje długie włosy przed lustrem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2014 23:37 |
|
|
- Oprócz tych psycholi nie - powiedział zanim zdążył ugryźć się w język, bo wyrazil zdanie o jej synu. Chociaż raczej dziwnie byloby go uznać za normalnego w jakimkolwiek sensie, ale juz mniejsza z tym. Faktycznie zrobiło sie teraz jakos cicho. - Ogole sie i pójde na zwiady, mozesz ze mną.
W przypływie iście ułanskiej fantazji Krittag widział jak juz za chwile odbije wszystkich pojmanych sojuszników z rąk ludzi typu zolnierzyki Koniktona, przy uzyciu niezawodnej maczugi.
- Serio lepiej teraz? - zapytal gdy był juz gładki, ale czuł sie jakby z utratą brody menela stracil tez pare punktow w animuszu. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2014 23:47 |
|
|
Cersei odwróciła się od lustra i spojrzała na Krittaga. Na jej twarzy pojawił się uśmiech. Znacznie lepiej. - powiedziała. Rozejrzyjmy się.
Cersei i Krittag ruszli na zwiady. W jednym z korytarzy usłyszeli głosy. Nagle Cersei zobaczyła całe zbiegowisko ludzi o grobowych minach.
Co się stało? Ktoś umarł? - zapytałą wesoło, gdyż jej nastrój znacznie się poprawił po igraszkach z Krittagiem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Eddard Stark
Użytkownik
Postać: Miley Cyrus
Postów: 146
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2014 02:02 |
|
|
Eddard nie chciał wierzyć Freyowi, gdyż Rodrik wydawał się być wiernym człowiekiem Tywina, a ten na pewno nie osłabiałby grupy. Z drugiej strony możliwe, że bękart spotkał Conningtona w trakcie swojego zwiadu w stolicy.
Ponadto był jeden, o wiele bardziej istotny szczegół, który nie dawał mu spokoju. Wcześniej Walder twierdził, że zdrajcą była Lysa Arryn, a przecież Rodrik to w pewnym sensie jej wychowanek, o czym mało kto wiedział. Co jeśli razem współpracowali?
I tak z oczywistej sprawy powstał niemały dylemat. Bardzo chciał wyruszyć w drogę jak najszybciej, jednak nie mogli tego zrobić, mając zdrajcę w szeregach. Zemsta musi poczekać. Dlatego też Ned postanowił postawić sprawę jasno.
- W takim razie to udowodnij, lordzie Frey. Masz za zadanie odnaleźć Rodrika i postawić go przed nami. Chcemy usłyszeć jego zeznania, bądź zobaczyć jakiś dowód. W innym przypadku, głowę stracicie oboje - powiedział ze stanowczością godną króla. Sam był zdziwiony brutalnością swojego rozkazu... Jednak nastały nowe czasy, w których nie ma miejsca na miłosierdzie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Tywin Lannister
Użytkownik
Postać: Tywin Lannister
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2014 10:24 |
|
|
Tywin był równie zaskoczony tym surowym wyrokiem, ale rozumiał, że Edwin jest w głębokiej żałobie. Sam miał wrażenie, iż od momentu, gdy dowiedział się o śmierci Jamiego, stracił sporo ze swojego zdrowego osądu.
Tywin postanowił upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu i rozwiązać problem niebezpiecznego zboczeńca demoralizującego jego wnuka.
- A ty, Lordzie Baratheon pójdziesz z nim, żeby upewnić się, iż Lord Frey nie zachowa się niehonorowo. Słyszałem od Varysa, że Connington przetrzymuje z jakiegoś nieokreślonego powodu jednego z naszych ludzi. - tutaj zatrzymał się i spojrzał wymownie na Baratheona. Chciał upewnić się, że go słucha a nie podziwia np. miękkości materiału, z którego wykonano zasłony.
- Jego więźniem jest Loras Tyrell...
Edytowane przez Faraday dnia 14-12-2014 10:27 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2014 13:00 |
|
|
Renly miał już zaprotestować i wykrzyczeć Tywinowi w twarz, że nie ma zamiaru nigdzie iść z tym obrzydliwym, śmierdzącym, starym prykiem. Jednak gdy usłyszał imię Lorasa, nogi się pod nim ugięły i błyskawicznie podjął decyzję.
- Na co czekamy?! Ruszajmy od razu, Lordzie Frey!
Baratheon bardzo polubił tego seksownego i nieziemsko podniecającego młodzieńca. Nie mógł pozwolić, by on i jego paszki tkwiły w niewoli.
Edytowane przez Renly Baratheon dnia 14-12-2014 13:03 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2014 13:07 |
|
|
Nymeros przysłuchiwał się najpierw Eddardowi i Tywinowi. Z pierwszym bardzo zgadzał się co do ultimatum postawionego Freyowi. Sam też nie ufał Walderowi, więc nie dziwił się co do surowości decyzji. Uznał jednak, że samotne wysłanie gdzieś Freya to zły pomysł. Ale wysłanie go gdzieś z Renlym to pomysł o wiele gorszy! Frey to tchórz, oszust i krętacz, a Renly to tchórz i zniewieściały gej. Nie będą wstanie nic zrobić. Sand nie wiedział jak jednak powiedzieć głośno o tym, że może ktoś ogarnięty też powinien z nimi jechać...
- Eee... czy to rozsądne, żeby Lord Frey i Lord Baratheon ruszyli tylko we dwójkę?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 14-12-2014 13:14 |
|
|
Cersei, której nikt nadal nie raczył wyjasnic, co się stało, odezwała się.
Co się stało? - zapytała zdziwiona. Czyżby przez ten czas, gdy ona baraszkowała z Krittagiem w zamku rozegrała się jakaś mała rewolucja? Czy nie daj boże ktoś zabrał manuskrypt od smoków przed nią?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2014 13:18 |
|
|
Frey zaczął sie pocić ze stresu. Sądził, że żadny zemsty Eddard uwierzy mu na słowo. Nie było mowy o szukaniu jakiegoś najemnika, który mógłby jednym machnięciem miesza odciąć mu głowę. Co więcej, nie było mowy o wspólnych podróżach z tym zboczeńcem Renlym. Walder nie wiedział co gorsze - misja czy towarzystwo. Słowa Nymerosa podsunęły mu jednak pewien pomysł. W końcu Renly to tchórz jakich mało. W dodatku imbecyl. Nie trudno byłoby się go pozbyć.
Coś sugerujesz Nymerosie? - zaskrzeczał. Wątpisz w nasze możliwości? Moze i jestem stary, ale potrafię jeszcze podróżować o własnych siłach.
|
|