| Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 13-12-2014 01:47 |
|
|
Cersei przyniosła Krittagowi czysty ręcznik, czyste ubranie i jakies mydło z żyda. Patrzyła przez chwilę na niego, a następnie rozpięła swoją suknię i stanęła nago przez Krittagiem. Fakt, że właśnie robi na złośc ojcu niezmiernie ją uszczęśliwiał. Właściwie mogłaby się oddać całemu stadu dzikusów, byle go tylko wkurzyć.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
  
|
| Autor |
RE: Westeros |
Eddard Stark
Użytkownik
Postać:
Miley Cyrus
Postów: 146
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 01:51 |
|
|
Eddard był pogrążony w głębokim śnie, gdy żołnierze Conningtona wparowali do zamku. Zanim zdążył zerwać się na równe nogi, uciekali już z zamku, niosąc na plecach czyjeś zwłoki. A przynajmniej tak sądził stary Stark, dopóki nie odwiedził pokoju, w którym umieścił swoje dzieci.
Widoku, który tam zastał, nie opisałby nawet sam G.R.R. Martin. Bestialstwo, jakie dokonano na członkach jego rodu, to nawet więcej niż ścięcie na placu Baelora i Krwawe Gody znane z książki. Jego najmłodsza córka, leżąca na ziemi z poderżniętym gardłem i wypalonymi oczami, wyglądająca niczym ślepiec. Ślady krwi, na których końcu znajdował się jego najstarszy, lecz wzgardzony przez wszystkich syn.
Z tego wszystkiego, Eddard uklęknął. Czy bogowie naprawdę mają taki wstręt do jego honoru, że odpłacają mu się tego typu tragediami...? Jedyne co mógł zrobić, to uratować życie konającego Bernarda, jednak po raz pierwszy w życiu poczuł, że honorowe zachowanie nie ma sensu - i po prostu obserwował męczarnie starego kapłana, który wyzionął ducha.
WYNIKI RADY:
panda - 4
adi1991 - 1
Edytowane przez mrOTHER dnia 13-12-2014 02:01 |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 01:59 |
|
|
/10000 
Krittagowi swiecily sie oczy jak dziecku ktore dostalo wymarzona zabawke pod choinke. Zanurzyl sie szybko caly i wynurzyl chwile pozniej zeby w miare mozliwosci zgubic troche swojego zapachu.
- Chodz do mnie! - zachecil Cersei by juz bez oporow sama sie zamoczyla i dala sie dotknac. Nie mogl sie doczekac az pochwyci znow jej cycki. |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 13-12-2014 02:04 |
|
|
Cersei zanurzyła się w wodzie i zrobili to. Okiem znawcy i konesera oceniała walory Krittaga. Okazało się, że nie był o wiele gorszy od Jamiego.
Jak widać, wy dzikusy, niewiele się różnicie od nas po zdjęciu tych wszystkich brudnych szmat. - zażartowała, moszcząc się wygodne w rogu wanny.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 02:44 |
|
|
- Taak, chyba nalezymy do jednej rasy... - powiedzial, po czym zanurzyl sie znow i wynurzyl tuz przy lannisterce. Uznał, ze jeszcze sie zdaza wymyć i zrelaksowac, a swojej chcicy na Cersei juz nie powstrzyma.
- Pozwól, ze cie pomacam - oznajmil taktownie dobierajac sie do jej ciała, a raczej krążąc wokół tych ulubionych miejsc. Uprzejmosc zaczela jednak przemijac, a apetyt rosl w miare jedzenia i Cersei zostala przycisnieta do krawedzi zbiornika i obrócona tylem do dzikusa. A potem zaczęła się zabawa we wkładanego, czyli ulubiona zabawa Krittaga. |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 11:34 |
|
|
|
Astrid, która przez ostatnie dni nie odezwała się słowem do nikogo postanowiła wreszcie zrobić coś. Już chciała iść do komnat zamku położonych niżej gdy zauważyła żołnierzy, którzy najpierw weszli ukradkiem do zamku mimo zamkniętych bram, a potem opuścili go niosąc na swoich plecach jakąś osobę. To było coś co spowodowało, że Astrid postanowiła działać. W końcu i ją również ktoś by mógł porwać, a nikt by nawet nie zauważył. Udała się więc do komnat mieszkalnych szukając kompanów podróży takich jak Krittag, Nymeros czy nawet od biedy Renly. |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Faraday
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 12:10 |
|
|
Bernard obudził się na rozległym płaskowyżu. Budzące się słońce rozświetliło niebo bladą poświatą. Jedynym obiektem wystającym ponad odrysowany jakby od linijki, idealnie płaski horyzont było ogromne drzewo papajowe. Grube gałęzie rośliny ledwie utrzymywały ciężkie papajowe owoce, rozmiarem dorównujące dorosłemu mężczyźnie. Bernard był zaskoczony tym co widzi, pamiętał jedynie moment, w którym poczuł rozrywający ból u podstawy czaszki, nagłe uczucie strachu i błogą obojętność chwilę po tym...
Postąpił parę kroków przed siebie, w kierunku drzewa. Nie był pewny czy to dobry pomysł, ale biorąc pod uwagę okoliczności, nie miał innego wyjścia. Kroczył powoli, czując jak lekko podmokły grunt ugina mu się pod stopami. Nagle nieprzeniknioną ciszę przerwał potężny ryk. Dało się słyszeć głośny szum skrzydeł a w końcu, tuż pod rozłożystą koroną drzewa wylądował potężny szary smok. Gad przekręcił głowę, aby spojrzeć jednym z potężnych żółtych ślepi na Bernarda.
Normalnie Bernard w takiej sytuacji zszedłby na zawał albo udar. Ale teraz czuł się całkiem pewnie, jakby przed nim znajdował się ujadający szczeniak. Spojrzał swoimi mopsimi oczami na smoka a ten zamiast zamienić Bernarda w kupkę popiołu, zaskomlał i zwinął się jak pies, któremu właściciel wymierzył solidnego kopniaka. Po chwili z drzewa zerwała się jedna z papai. Spadła wprost na głowę smoka. Rozległ się dźwięk pękających kości a spod owocu wypłynęła plama bordowej krwi.
Owoc przełamał się na pół odsłaniając wnętrze. Bernard zmrużył oczy widząc jasne światło wydobywające się ze środka.
- Idź. Masz misję do wykonania. Już nie jesteś Bernardem Szarym, od teraz nosisz miano Bernarda Białego. - powiedział donośny, głęboki głos dochodzący ze świetlistego wnętrza owocu.
Świat wokół Bernarda zaczął wirować. Ogarnęła go jasność.
Znalazł się z powrotem wśród żywych. Nie pamiętał już dlaczego znalazł się w tym pokoju. Nie pamiętał Waldera Freya stojącego nad nieprzytomnym Snowem i martwą Aryą ze stłuczoną butelką w ręce. Czuł zimną kamienną posadzkę, na której leżał oraz słyszał ciche, powtarzane przez Eddarda jak mantra słowo: -Arya....
Edytowane przez Faraday dnia 13-12-2014 12:13 |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 13-12-2014 13:36 |
|
|
no nie, znowu beze mnie... chciałabym choć raz byc przy stosunku mojej postaci  /
Cersei nie zdążyła nawet zaprotestować. Krittag jak zwykle okazał się być prostakiem. Zupełnie nie wiedział, jak obchodzic się z damą i nie znał dworskich obyczajów. Prawdę mówiąc, był pod tym względem jak Jamie, który może i znał obyczaje, ale miał je głęboko tam, gdzie Renly kij. Co więcej okazało się, że zachowanie Krittaga nie tylko Cersei oburzało, ale także jej się podobało. Może właśnie dlatego. Koniec z nudą. Tak, Cersei zatrudni dzikusa jako swoją nadworną dziwkę. W końcu Tyrion zawsze robił to samo.
Te jakże głębokie przemyślenia szybko jednak zastąpiło bezmyślne zapomnienie się w przyjemności, jaką zaserwował jej Krittag. Jego nieokrzesanie i dzikośc, były dla lwicy nad wyraz podniecające.
Jamie... - powtarzała nieświadomie imię swojego zmarłego brata.
/btw Renly, jestem niepocieszona, ze jeszcze nikogo nie zaliczył, chyba nie mieliśmy w MP homoseksu jeszcze, nie licząc Toma i jego akcji nadrzewnej w MP 15 ;p gdzie się podział Loras?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 13:37 |
|
|
Nymeros szwendał się po zamku i przegapił to, że do twierdzy wdarli się napastnicy. Niczego nieświadomy Dornijczyk usłyszał przed sobą czyjeś kroki i po chwili ujrzał Panią Scypio.
- Witaj, Lady Astrid. Trochę się zagubiłem, nie wiesz gdzie są jakieś wolne komnaty?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 13:40 |
|
|
Walder wciąż leżął na posadzce. Leżął i czekał. Było mu bardzo niewygodnie i zaczęło się robić nieco chłodniej. Bał się, że załapie przeziębienie układu moczowego, co byłoby bardzo kłopotliwe.
Eddardzie? - zaczął nieśmiało. Lordzie Stark? Wybacz, że przerywam ci żałobe, ale czy nie mógłbyś mnie uwolnić?
 |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 13:46 |
|
|
Niestety nagła nieobecność Lorasa oraz brak innych homoseksualistów wymusiły na Renlym wstrzemięźliwość. Baratheon próbował się więc zabawić innymi sposobami - znęcając się psychicznie nad Cersei. Śledził kobietę i widział gdzie udała się z Krittagiem. Przed wejściem do komnaty, w której przebywali, Renly namalował na podłodze głowę, podpisał ją "Joffrey" i obok dorysował męskiego członka. Wyglądało to tak, że Joffrey bierze go do buzi. Mężczyzna następnie zaczął podsłuchiwać co robią Cersei i Krittag, szybko zorientował się, że uprawiają seks. Renly chciał zobaczyć nagiego dzikusa, więc wszedł do środka, lecz pierwsze co ujrzał to naga Cersei i jej obfity biust.
- A! Moje oczy! Wypala mi wzrok!
Baratheon zakrył oczy, bo nie chciał widzieć czegoś tak szkaradnego.
 |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 13-12-2014 13:52 |
|
|
Stop! Przestań! - zaczęła protestować Cersei, gdy zobaczyła Renly'ego, który wtargnął do jej komnaty. On się gapi! - próbowała powstrzymać Krittaga, który wczepił się w nią, jak pies w sukę i ani myslał kończyć przed czasem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 13:57 |
|
|
Renly zaczął podglądać Krittaga i Cersei przez palce, jak robią to dzieci oglądające horrory.
-Akurat nie na Ciebie się gapię!
Baratheon liczył, że Krittag nie przerwie sobie, bo takiemu dzikusowi pewnie publiczność nie przeszkadza. A patrzenie na niego było całkiem przyjemne. Wyglądał całkiem nieźle jak na takie byle co z zadupia, a i dobrze się ciupciał.
|
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 13:59 |
|
|
/jak nie bylo homoseksu? W mp amazonskim byl homo i kazirodztwo jednoczesnie
Krittagowi naturalnie sprawiało to olbrzymia przyjemnosc, ale zwrocil uwage gdy kobieta zaczela dyszec imie Jamiego.
- Zmiana bociana - zarzadzil i jednym ruchem zamienil sie miejscami z Cersei, ktora wylądowala na nim. Teraz stanie twarza w twarz z faktem, ze jest tu z nim, a nie jakims martwym gosciem, a przy okazji troche sie pogimnastykuje i poplaska jędrnymi jak u nastolatki pośladkami.
Pech chciał, ze nie zwrocil zbytnio uwagi na dziwne zachowanie Cersei jak gdyby ktos inny tu był. Moze to takie majaki z gorąca. A nawet jesli kogos zauwazyl to ani myslal przestac w srodku zabawy.
Edytowane przez Lion dnia 13-12-2014 14:06 |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Bernard Zielynski
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 14:03 |
|
|
|
Bernard obudził się. Miał bardzo dziwną wizję i nie wiedział co było w niej dziwniejsze. Smok czy papaje wielkości człowieka. Nie zastanawiając się jednak za dużo otworzył oczy i ujrzał tam dość dziwny widok. Frey, Eddard Stark i chyba jego córka, która leżała martwa u stóp swojego ojca. Widząc, że nikt chyba nie ma zamiaru mu pomóc Bernard powoli wstał wciąż czując ból choć nie pamiętał dlaczego go czuł więc doszedł do wniosku, że albo ma początki demencji starczej, albo boli go coś zwyczajnie ze starości. |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 14:05 |
|
|
Renly zaczął klaskać do rytmu w jakim Krittag posuwał Cersei.
|
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 13-12-2014 14:07 |
|
|
ale to dziewczyny, to co innego, nie było gejów jeszcze  /
Krittag najwyraźniej nie zamierzał przejmowac się Renlym. Cersei, siedząc na Krittagu, złapała leżace obok mydło i rzuciła nim w Baratheona.
Wynoś się stąd, dewiancie!
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 14:07 |
|
|
|
- Nymerosie, nie czas szukać pustych komnat. Byli tu jacyś żołnierze i chyba kogoś porwali - odpowiedziała zmartwiona sytuacją Astrid - Musimy zobaczyć co się stało bo przecież Lord Stark zaryglował wcześniej bramę. - powiedziała kobieta mając nadzieję na to, że Dornijczyk ogarnie co się stało i w razie potrzeby ją obroni. |
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 14:10 |
|
|
Mydło trafiło Baratheon w brzuch. Mężczyzna schował go do kieszeni na pamiątkę. W końcu Krittag go używał <3.
Nie i foch z przytupem.
Renly tupnął.
|
|
|
| Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2014 14:13 |
|
|
Nymeros wysłuchał Astrid, ale jej słowa mocno go zaskoczyły.
- Jam mogłem nic nie zauważyć? Cały czas trenowałem...
Sand oczywiście wierzył Scypio i w duchu winą obarczył rozmiary zamku.
- Musimy znaleźć Lorda Eddarda. On jest tutaj najrozsądniejszy. Nie wiesz gdzie może być?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
