Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 20:33 |
|
|
Tak się przypadkowo stało, że Nymeros skończył trening i chciał znaleźć dla siebie jakiś spokojny kąt. Nie znał dobrze jednak planu twierdzy i trafił na salę tronową, w której byli już Cersei i Petyr. Dornijczyk słyszał końcówkę wypowiedzi Baelisha. O co chodzi Cersei? Najpierw wypytywała mnie, teraz jego... Sand podszedł do rozmawiającej parki i ukłonił się. Wciąż ciężko oddychał po treningu, był lekko spocony, a w ręce trzymał swą włócznie.
- Lordzie Petyrze, jakie mamy plany? Nie lubię tak bezczynnie czekać, chciałbym już działać.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 12-12-2014 20:47 |
|
|
Cersei patrzyła z podziwem na spoconego Nymerosa ze swoją długą włócznią. Myślałam jednak zupełnie o czym innym. Zauważyła, że Petyr był bardzo niechętni nastawiony do rozmowy o smokach i za wszelką cenę chciał dac do zrozumienia, że manuskrypt wcale nie jest taki cenny. Cersei uznała to jednak za nieprawdę. Petry z pewnością chciał tylko odwrócić od niego uwagę. Ta sytuacja wymagała innych działań. Lady Lannister już wiedziała, co z tym zrobić.
Przeprosze panów. Jest późno. Udam się do swojej komnaty. - powiedziała i odeszła schodami na górę.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 20:49 |
|
|
Frey tymczasem mocniej ścisnął swoją laskę w jednej ręce i butelkę z winem w drugiej. Po chwili wszedł do komnaty, w której przy kominku siedzieli Jon Snow i jego siostra Arya.
Witaj, Jonie Snow. - odezwał sie Frey od przodu. Moge wejść?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 21:21 |
|
|
Krittag toteż wałęsał się. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Jon I Targaryen
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 21:28 |
|
|
Snow był mocno zaskoczony wizytą starca. Poczuł nawet lekki strach, gdyż nie ufał mu za grosz, szczególnie odkąd zniknął po potyczce z Conningtonem. Nie chciał jednak go okazywać przy swojej odważnej siostrze, dlatego postanowił zadziałać wbrew emocjom i wpuścić Frey'a do pokoju.
- Ależ proszę, Lordzie Walderze - odrzekł formalnie, by zaakcentować swoje naturalne zachowanie. - W jakiej sprawie do mnie przybywasz? |
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 21:39 |
|
|
Napijemy się? - zaproponował Frey pokazując butelkę. Przy kieliszku lepiej się rozmawia. - dodał, żeby przekonać chłopaka i zaczął się rozglądać za czymś, na czym mógłby usiąść.
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 12-12-2014 21:41 |
|
|
W jednym z korytarzy Cersei natknęła się na wałęsającego się Krittaga.
Co robisz? - zapytała bez słowa wstępu. Zastanawiała się, czy można wykorzystać tego dzikusa do własnych celów.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 12-12-2014 21:43 |
|
|
Cersei nagle odeszła, ale na nieszczęście Petyra, poprzeszkadzać mu postanowił jeszcze Dornijski bękart.
- Na razie musimy nabrać sił i czekać na informacje od Lorda Varysa. Z tego co mi wiadomo, jego ptaszki doniosły już jakieś wieści, lecz od tej pory go nie widziałem. Prawdę mówiąc, nie mam pojęcia, gdzie w tej chwili jest.
Varys nie znikał jednak bez powodu, dlatego Baelish sądził, że to na pewno coś istotnego. Oby nic nie zaszkodziło jego planowi...
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Westeros |
Jon I Targaryen
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 21:47 |
|
|
- Nie, dziękuję. Ostatni raz źle przeżyłem kontakt z alkoholem - odpowiedział, wspominając kompromitację związaną z Krittagiem i Cersei.
- Proszę, usiądź tutaj - dodał, wskazując mały taborecik, służący głównie dzieciom. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:00 |
|
|
- Rozumiem.
Nymeros miał już odwrócić się i odejść, by dalej szukać komnaty, lecz nagle coś przyszło mu do głowy.
- Lordzie Petyrze, chciałem przeprosić za moje wcześniejsze zachowanie. Niepotrzebnie uniosłem się gniewem, gdy informowaliście nas o smokach i śmierci Elii.
//niech Cersei trafi na korytarz z napisem "Joffrey pedał"
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:06 |
|
|
- Każdy z nas ma swoje chwile gniewu... Najważniejsze jednak, żeby nie przyćmiły one zdrowego rozsądku, który jest spoiwem każdego sojuszu - odrzekł Baelish, okazując zaufanie do Dornijczyka.
Czuł jednak, że tak naprawdę ten akt pokory to nic niewarty teatrzyk.
- Ja też już udam się na spoczynek. Jeśli spotkasz gdzieś Lorda Varysa, to daj mu znać, że nocuję w komnacie lorda dowódcy Straży Miejskiej.
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 12-12-2014 22:08 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:31 |
|
|
Walder Frey zaczął coś mruczec pod nosem. Najwyraźniej nie wszystko szło po jego myśli.
No trudno. - powiedział, zbliżając się do taboretu, a tym samym do Jona. Naprawdę mi przykro, Jon. - powiedział cicho i szybko, nadzwyczajnie szybko jak na starca, zamachnął się butelką, uderzając Snowa w głowę i pozbawiając go przytomności. Butelka robiła się, a w reku Waldera została szyjka ze sterczącymi kawałkami szkła..
Edytowane przez Walder Frey dnia 12-12-2014 22:31 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:32 |
|
|
Krittag uradował się na widok Cersei co objawiło się dziwnym poczuciem ucisku w jego spodniach.
- Wałęsam sie nie widzisz? I zwiedzam. Śmiechowe te wasze pałace. A ty co robisz??? - zapytał swoją niewolnicę marzeń. |
|
Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:40 |
|
|
Astrid po swoich poszukiwaniach wreszcie odnalazła pomieszczenie gdzie trzymano kruki. Nie ucieszył jej jednak widok, który zastała. Dach cały spopielony, ściany nawet w środku pomieszczenia czarne, a po krukach ani śladu. Nie wiedząc co począć usiadła na schodach i zaczęła cicho popłakiwać jako, że było jej tęskno do męża i wygód jakich do czasów tej dziwnej podróży zaznawała. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Bernard Zielynski
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:42 |
|
|
Tymczasem Bernard obudził się w sypialni namiestników pełen wigoru. Jako, że był już nieco starszym człowiekiem potrzebował mniej snu niż ludzie młodsi. Po tym jak już się obmył i załatwił potrzeby dnia codziennego przywdział szatę kapłana Pana Światła i udał się do sali tronowej by zobaczyć jak wygląda to żelazne krzesło, na którym jako przyszły namiestnik będzie zapewne czasem zasiadał. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:45 |
|
|
Cersei zignorowała komentarz odnośnie "śmiechwości" pałaców. Rozejrzała się, czy nikt nie podsłuchuje, szczególnie ptaszki varysa.
Dzikusie... - zaczęła, bo zupełnie wyleciało jej z głowy imię Krittaga. Zwykle nie zaprzątała sobie głowy imionami tak mało ważnych osób. Co byś powiedział na temat możliwości władania smokami? - zapytała. Wiedziała, że mogło mu się to wydać kuszące i być może uda jej się go namówić do zabrania Peterowi instrukcji obsługi smoka.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 22:54 |
|
|
- Hmmmm - Krittag wyglądał na zamyślonego, co było raczej rarytasową ekspresją jego twarzy. - Ze smokami w garści tym bardziej nikt by mi nie podskoczył. Ale co ty wiesz o smokach? Widziałaś kiedyś jakiegoś?
Coś kręciła i do tego po tajniacku bo ściszyła głos. Równolegle w wyobraźni Krittaga zniknęły piersi Cersei, za to kiełkowała wizja latania na smoku nad całym światem jako ostateczny pan i władca. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 23:00 |
|
|
Freya tak pochłonęło zadanie znokautowania Snowa, że zupełnie zapomniał o siedzącej w kącie jego młodszej siostrze. Arya natychmiast rzuciła się do pomocy swojemu bratu. Dobyła igłę i ruszyła na Waldera, który był juz stary i niedołężny i najprawdopodobniej nie miałby z nią większych szans. Frey miał jednak w kieszeni coś, co mogło powstrzymać nawet Górę która jeździ, a co dopiero małą dziewczynkę. Staruch, gdy tylko dostrzegł Aryę, dobył z kieszeni tajemniczą fiolkę. Odkorkował ją i w momencie, gdy już prawie Igła wbiła się w jego stare flaki, oblał twarz dziewczyny dziwną substancją, którą otrzymał od Connigtona. Ciecz oślepiła dziewczynę, co dało Freyowi okazję do działania. Złapał ją od tyłu i potłuczoną butelką poderżnął jej gardło.
Kiedy ciało dziewczyny osunęło się na ziemię, a Frey stał z uniesioną butelką, cały we krwi i ledwie łapiący oddech, nie było dobrze. Jeśli za chwilę wejdzie tu Eddard, to bedzie koniec rządów Lorda Przeprawy. Staruch wpadł w panikę. Zaczął natychmiast ściągać z siebie pokrwawione szaty i wpychać je do płonącego na kominku ognia. W końcu został w samej bieliźnie, a następnie bez niej. Możecie sobie teraz tylko wyobrażać, jak lord Frey wyglądał bez bielizny, ale widok był znacznie bardziej drastyczny, niż martwe ciało leżącej obok dziewczynki.
/panda
przykro mi, pando, z powodu udziału starego oblecha w uśmiercaniu Aryi, ale taki los ;p
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Joffrey Banefort
Użytkownik
Postać: Joffrey Banefort
Postów: 35
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-12-2014 23:04 |
|
|
Joffrey Banefort stojący na wieży zauważył, że do budynku zbliża się mała grupka ludzi. Ich sylwetki połyskiwały delikatnie bladym światłem księżyca co wskazywało, iż są odziani w zbroje. Niewiele myśląc, Banefort strzelił do jednego z żołnierzy mimo panującego mroku. W ciemności dało się usłyszeć ciche jęknięcie oznaczające, że bełt dosięgnął celu. Joffrey miał nadzieję, że nie zabił nieszczęśnika na miejscu, tylko trafił go w jakiś ważny organ wewnętrzny, którego uszkodzenie spowoduje wyjątkowo długą i bolesną śmierć.
Niespodziewany atak sprawił, że żołnierze pobiegli szybciej przed siebie i, co zaskoczyło Joffreya, wydali się znikać w jednej ze ścian, jakby znali jakieś tajemne przejście do wnętrza zamku niczym Huncwoci. Chłopak ucieszył się z tego faktu, licząc, że uda im się odnaleźć i zamordować Renly'ego oraz innych najgroźniejszych jego zdaniem konkurentów do tronu. Nie miał najmniejszego zamiaru ostrzegać grupy... |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 12-12-2014 23:08 |
|
|
Cersei postanowiła zawrzeć z Krittagiem tymczasowy sojusz. Kiedy już zdobędzie smoki, pozbędzie się dzikusa tak jak wszystkich, którzy stają jej na drodze. Tak przynajmniej sądziła.
Lord Baelish posiada pewien manuskrypt. - zaczęła tajemniczo. Pozwala on opanować smoki. - dodała, uważnie przyglądając się wyrazowi zamyślenia na twarzy Krittaga, co nawet wprawiło ją w zdumienie. Myślę, że... potrafiłbyś go zdobyć, gdybyś chciał. - spróbowała podziałać na jego próżność. Sam Petyr... chyba jest przeszkodą do osiągnięcia celu. - [czyt. do piachu]. Stoi nam tylko na drodze. - tu już zupełnie nieostrożnie wyrwało jej się słowo "nam". Miała jednak nadzieję, że Krittag jest tak pochłonięty rozmyslaniem o władzy, że tego nie zauważył.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|