Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 23:11:17 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny02:07:41
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 28: Gra o Tron - Archiwum | Mistrz Przetrwania 28: Gra o Tron
Strona 3 z 13 < 1 2 3 4 5 6 > >>
Autor RE: Dorzecze
Bernard Zielynski
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 83

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-12-2014 21:50
Spokojnie Lordzie Frey. Smoki nam nie straszne. Nie tkną łodzi ze mną na pokładzie - rzekł Bernard wpatrując się w górę mając nadzieję, że jego słowa nie są tylko przechwałką głupca.
Edytowane przez Bernard Zielynski dnia 20-12-2014 21:56
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Renly Baratheon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 197

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-12-2014 21:53
Renly usłyszał "groźbę" Freya i zaczął modlić się do bogów starych i nowych, żeby to jednak były smoki.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-12-2014 21:56
Nymeros odwrócił się po nagłej reakcji Cersei i innych osób na "coś". Sand zobaczył jakiś obiekt na niebie i choć nigdy nie widział żadnego smoka, to nie miał wątpliwości, że to musi być smok. Dornijczyk patrzył z zachwytem na majestatycznego stwora latającego w przestworzach i przestał wiosłować.
- Wspaniały...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-12-2014 22:11
Krittag po cichu wymyślał już imię dla smoka, wszak miał on być jego własnością już niedługo. Nie mógł nim za bardzo nacieszyć oczu, bo jego demoniczna łódź wciąż pędziła. Zdał sobie sprawę, że musi okraść Pitera przed całym zamieszaniem, żeby w decydującym momencie mieć asa w rękawie, który ustawi wszystko po jego myśli... Tymczasem za parę chwil dzikus miał "dobić" do brzegu, odpowiednio wczesniej wiec wyskoczył do zimnej wody by się przypadkiem po frajersku nie zabić.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 20-12-2014 22:26
Cersei się zdziwiła, że Krittag sam z własnej woli postanowił się wykąpac, w dodatku w zimnej wodzie. Na samą myśl o dotknięciu tego mokrego ośrodka lodowatości kobieta zadrżała.
No dalej, wiosłuj. Będziesz się teraz przyglądał? - przywołała Nymerosa do rzeczywistości.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-12-2014 22:33
- Tak będę się przyglądał, jak chcesz to płyń z Krittagiem albo wiosłuj.
Nymeros wpatrywał się w smoka jak zauroczony i podał kobiecie wiosła.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 20-12-2014 22:37
Chyba sobie kpisz. - Cersei splotła ręce na piersiach w ramach buntu. Jestesmy na otwartym terenie. W sam raz dla niego - skomentowała nierozwagę Dornijczyka.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-12-2014 22:44
- Wiem.
Głupie pierdolenie Cersei irytowało Nymerosa, który chciał się skupić jedynie na smoku, więc postanowił ją denerwować.
- Ciekawe czy jest najedzony. Może właśnie wyleciał na polowanie?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-12-2014 22:44
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-12-2014 22:51
Krittaga zmroziło, w dodatku niespodziewanie odezwał się ból w dziurawiej stopie, w ręku zaś dzierżył jedyną prawdziwie swoją rzecz czyli maczugę, która niekoniecznoe pomaga w sztuce pływania. Jak zwykle musiał radzić sobie sam, więc koślawą i nerwową żabką zbliżał się mozolnie do brzegu podczas gdy machina wpadła na brzeg i z łoskotem wywróciła się do góry nogami.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 21-12-2014 01:30
Rozmowę z Renlym przerwało mu nagłe pojawienie się smoka. Był większy, niż wtedy, gdy widział go po raz ostatni, ale jeszcze bardziej majestatyczny i przerażający. Baelish nie miał wątpliwości - nie korona, nie berło, a właśnie smok był prawdziwym atrybutem władcy Siedmiu Królestw.

Petyr zauważył, że Renly trzęsie się ze strachu. Nie wiedział, że chodziło o słowa Freya; myślał, że Baratheon boi się smoków. Dlatego też rzekł:
- Tak, dokładnie tę przepowiednię. I nie bój się mój drogi Renly - odrzekł ze spoufaleniem w głosie. - Niedługo te smoki będą należały do ciebie. Jak myślisz... kto powinien zabić króla Aerysa?



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Eddard Stark
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Miley Cyrus

Postów: 146

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 01:39
- Wyman Manderly... - westchnął Eddard na wspomnienie jednego ze swoich najważniejszych sprzymierzeńców i bez wątpienia najgrubszego. - Tak, niestety on również został skazany na wygnanie. Jego tusza nie pozwoliła mu na daleką ucieczkę... Z resztą, niewielu moim towarzyszom udało się dotrzeć do Essos. Droga z Północy jest długa i trudna. Nawet mój przyjaciel, Howland Reed, zaginął gdzieś w Dorne - kontynuował, gdy na niebie pojawił się ów stwór.
- Jak daleko jeszcze? Jakie dostałeś dalsze wskazówki? - zaczął wypytywać Bernarda. Co prawda ląd był widoczny na horyzoncie, lecz lepiej nie krążyć po całej Wyspie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 05:37
Krittaga złapał skurcz, czego można było się spodziewać po koślawym płynięciu w lodowatej wodzie. Najpierw zabolała go ranna noga, a po chwili cały bok, a przeszywający chłód dodatkowo odbierał swobodę ruchu. Tylko dzięki woli bogów lub szczęścia głupców, dotarł właśnie do płytkich wód gdzie potopić by się mógł jedynie karzeł truposz od lannisterów. Wymęczony i zesztywniały wyszedł z jeziora na wąską kamienistą plażę, po której drugiej stronie piętrzył się las którego nawet taki znawca lasów nigdy nie widział. Podniósł wzrok jeszcze wyżej i ujrzał smoka, który zniżył lot i mógł dostrzec go dokładniej, a było na co patrzeć. Spojrzał też na wywrócony wehikuł, który przestał warkotać, i w końcu na jezioro po którym w oddali sunęli ci tzw. sprzymierzeńcy z których każdy dbał tylko o siebie. Pomachał im trzęsącymi się rękami(miał nadzieje że Cersei wykorzystuje jego futro a nie leży gdzieś pod nogami gdy on marznie) oby go dostrzegli i tu nie zostawili, bo co jeśli magicznej łodzi nie zdoła wskrzesić. W sumie mogliby tu przystanąć, co im szkodzi, całkiem spoko plaża.



Edytowane przez Lion dnia 21-12-2014 05:41
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Bernard Zielynski
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 83

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 12:24
- Musimy iść do centrum wyspy, do papajowego drzewa gdzie znajdziemy króla, który ukrywa się tam przed smokami - skłamał Bernard żałując, że okłamuje takiego człowieka jakim był Eddard Stark, który mógłby by być później dobrym sprzymierzeńcem jak już Daenerys zostanie królową. Zasmuciła go też wieść, że jego dawny kompan Manderly nie przeżył zawieruchy. Z zamyślenia wyrwało go jednak dotarcie do brzegów wyspy. Nie bacząc na zmarzniętego Krittaga i latającego nad nim smoka ruszył on żwawym krokiem w gęstwinę drzew.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Joffrey Banefort
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joffrey Banefort

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 12:28
Do wyspy dopłynął też Joffrey, który był bardzo niezadowolony, że musi wiosłować sam i płynąć łodzią samemu. Aby dać upust swojej złości postanowił strzelić w stronę smoka. Na szczęście dla grupy bełt chybił celu.




JOFFREY TO TRÓ KING

Edytowane przez Joffrey Banefort dnia 21-12-2014 12:30
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Eddard Stark
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Miley Cyrus

Postów: 146

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 13:54
Eddard nie odpowiedział nic Bernardowi. Zastanawiał się tylko, dlaczego Smoki nie mogą spalić Wyspy Twarzy. Wierzył w starych bogów, niemniej jednak raczej byli oni dość "ulegli" i wiele czardrzew zostały wyciętych lub spalonych z różnych powodów. Ponadto zastanawiał się, gdzie może znajdować się Daenerys. Gdy już wchodzili w las, zapytał:
- Nie boisz się, że jego córka może nam wejść w drogę? Co prawda wiemy od Maestera, że to ona wygnała króla ze Stolicy, lecz w międzyczasie mogło wydarzyć się coś jeszcze. Baelisha nie ma sensu nawet o to pytać. Każde jego słowo to kłamstwo... - wyznał, czując, że może mu zaufać.

Wizja córki chcącej zabić własnego ojca cały czas była dla niego mocno niewiarygodna. Z drugiej strony, Arya opuściła go w drodze do Volantis, odnalazła się po kilku latach, aż w końcu zginęła z rąk zaufanego Rodrika... Jej przykład pokazywał, że wszystko jest możliwe.
Edytowane przez Eddard Stark dnia 21-12-2014 13:56
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 21-12-2014 15:47
Cersei z Bymerosem jakimś cudem dopłynęli do brzegu, mimo że Dornijczykowi nie chciało się wiosłować. Zauważyła, że Bernard, Frey, Eddard i mokry Krittag już są na miejscu.
Zajeżdżasz zmokłym psem. - skomentowała zapach Krittaga. Sama była otulona jego futrem i jakoś nie przyszło jej do głowy, że może jest mu nieco zimno. Sądziła, że dzicy z północy są przyzwyczajeni do takich temperatur.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 16:04
Nymeros wyszedł na brzeg zachwycony tym, że ich łódka potrafiła płynąć bez wiosłowania. Całkiem wygodne rozwiązanie. Sand nie usłyszał wcześniejszych słów Bernarda, że mają iść do centrum wyspy, a staruszek już gdzieś zniknął.
- To co robimy teraz?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Renly Baratheon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 197

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 16:07
Renly spojrzał na Petyra z lekkim zaskoczeniem.
- Jak to kto? No przecież, że ja. Jestem najdzielniejszym wojownikiem, a do tego tylko ja jestem wystarczająco wspaniały by zostać królem.
Po chwili Baratheon coś sobie przypomniał.
- Zresztą bogowie już mnie wybrali na króla, więc to tylko kwestia czasu jak zabiję Aerysa. Za to, że jesteś miły dla mnie, załatwię Ci jakąś świetną posadkę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Walder Frey
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 278

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 16:15
Walder Frey także wygramolił się z łódki, co nie było dla niego zbyt proste, gdyż łódka cały czas się gibała na boki i Frey ledwie mógł utrzymac równowagę. Kiedy już znalazł się na stabilnym brzegu, spojrzał na łódkę Renly'ego i Petyra, która jakoś ociągała się z przybijaniem do brzegu. Walder zmrużył oczy, węsząc jakieś podejrzane machlojki ze strony Petyra. Dobrze byłoby się pozbyć tego człowieka i chyba ne tylko on miał takie zdanie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-12-2014 16:22
Astrid była jakaś nieobecna. Jakoś dopłynęła do wyspy chowając się w łódce tego małego psychola Joffrey'a, ale nie wiedziała po co tu właściwie przybyła. Powinna siedzieć teraz na statku do Wolnych Miast, a nie być na tej przeklętej wyspie gdzie czuła się tak jakby niechybnie miało jej coś złego się stać.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 3 z 13 < 1 2 3 4 5 6 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum