Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 21:57 |
|
|
Krittag niechętnie ukrył się w wieży. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 28-12-2014 21:58 |
|
|
/bo płonęły co raz bardziej
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:02 |
|
|
Nymeros cieszył się, że wszystkim udało ukryć się w wieży. Jednak byli w potrzasku i póki co nie mieli zbyt wielkiego wpływu na swój los.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:04 |
|
|
Bernard gdy dostrzegł namiot dowódcy dzikusów obniżył lot po czym nakazał smokowi atakować. Tak został spalony Mance Rayder, samozwańczy król za murem, a wraz z nim wielu dzikusów, którzy siedzieli nieopodal. Bernard miał nadzieję, że utrata dowódcy spowoduje ucieczkę reszty. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Jon I Targaryen
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:06 |
|
|
Bernard był sprytny i faktycznie część z oddziałów przerażona śmiercią ich dowódcy rozpierzchła się. Reszta jednak cały czas walczyła i najwyraźniej postanowiła zawalczyć tą samą bronią - atakując Snowa. Otoczony Jon bronił się jednak dzielnie i nie dał za wygraną. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Eddard Stark
Użytkownik
Postać: Miley Cyrus
Postów: 146
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:10 |
|
|
Eddard obgryzał nerwowo paznokcie. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:11 |
|
|
Bernard widząc, że część dzikusów nadal chce walczyć spalił kolejną jednostkę, która nie dotarła jeszcze do armii Targaryenów. Miał nadzieję, że teraz całkowicie odechce im się walczyć. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:11 |
|
|
Cersei wdrapała się na samą górę i wyjrzała przez okno. Widok był porażający. Wieża została otoczona przez truposzów. W oddali płonęły ogromne połacie lasu, a dwie wrogie armie zwarły się ze sobą. W dodatku tam były olbrzymy. Cersei zastanawiała, w jakiej bajce się znalazła i po raz kolejny zadała sobie pytanie, po jaką cholerę tutaj przyleciała.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Eddard Stark
Użytkownik
Postać: Miley Cyrus
Postów: 146
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:13 |
|
|
Cersei mogła też zobaczyć, że z północy nacierają białe, lodowe postacie na trupich koniach. Inni byli już bardzo blisko. Mieliście szczęście, że zmierzyliście się tylko z ich wskrzeszonymi służącymi. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:13 |
|
|
Nieoczekiwanie pojawił się Varys dzierżący cienki rapier z valyriańskiej stali, z którym wyglądał dość nieporadnie. Eunuch zakomunikował wam krótko bez słowa wyjaśnienia: "Za mną. Znam wyjście z tej wieży." Niedługo zajęło wam stwierdzenie, że Mistrz Szpiegów mówi prawdę. Doskonale pamiętaliście, że Varys wchodził i wychodził z pałacu w King's Landing kiedy tylko chciał i to mimo tego, że Eddard kazał zamknąć zamek na cztery spusty a więc mógł mieć dostęp do wiedzy o tajnych przejściach także w przypadku zamku Starka.
- Jakim cudem znasz ten zamek lepiej ode mnie, Lordzie Varys? - zastanawiał się Eddard, który mimo pomocy Varysa przy ratowaniu Daenerys przed spiskiem Baelisha nadal mu nie ufał.
Varys nie odpowiedział nic tylko wyciągnął jakiś stary manuskrypt, na którym, ukryta w formie rysunku niczym w Prison Break znajdowała się mapa korytarzy w Winterfell.
- Skąd to masz? - spytał Eddard, ale Varys zbył go tylko wymownym milczeniem. Wasza sytuacja i tak była beznadziejna więc musieliście mu zaufać. Nie tracąc ani chwili podążyliście za Varysem, który sprowadził was do piwnic wieży i pchnął jedną z wyglądających zupełnie zwyczajnie ścian. Za nią ukazało się tajemne przejście - wilgotny, cuchnący pleśnią korytarz, którym, jak wnioskowaliście po niezliczonych pajęczynach zarastających niemal całkowicie przejście, nikt nie przechodził od lat.
Po krótkim biegu, cali pokryci kępkami lepkiej pajęczej nici znaleźliście się pod jakąś klapą, do której prowadziła długa drabina. Klapa okazała się wychodzić na środku rozległej polany koło zamku, nieopodal wysokiego dębu. W odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów od was widzieliście wybawienie- armię Snowa...
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:16 |
|
|
Bernard widząc innych poderwał smoka i z dołu był teraz małą plamką i nie mogła go dosięgnąć żadna broń. Musiał pomyśleć co teraz i czemu walczy tylko on skoro były 3 smoki. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:16 |
|
|
Nymeros wyszedł na powierzchnię i odetchnął z ulgą. Choć na chwilę udało im się uciec i byli tuż obok armii Snowa. Jak na to, że przed chwilą byli bliscy śmierci, poszło im całkiem dobrze.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Eddard Stark
Użytkownik
Postać: Miley Cyrus
Postów: 146
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:17 |
|
|
Nagle natarły na Was dzikusy. Stanęliście przed kolejnością kolejnej walki... Na szczęście tym razem o wiele krótszej.
Eddard chwycił róg i ruszył w kierunku swojego syna, którego rozpoznał z oddali, bo siedział na największym koniu. Wtem jednak potężny cios powalił go na ziemię. Poczuł ból w nodze. Była złamana. Nie mógł się poruszać, a Jon był zbyt daleko.
- Nymeros! - krzyknął Ned do jedynej osoby, której ufał. - Bierz róg i daj Jonowi! |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:18 |
|
|
Cersei podążała za Varysem, trzymając Joffreya. Kiedy znaleźli się na zewnątrz i dostrzegli armię Snowa, niespodziewanie chwyciła także za rękę Krittaga. Wyglądaliby teraz jak happy family., gdyby nie to, że byli brudni i potargani, a cokolwiek malowało się na ich twarzach, nie można było nazwać tego szczęściem.
Nagle pojawili się ziomale Krittaga....
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 28-12-2014 22:20 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:19 |
|
|
Sand chwycił róg jedną ręką, a w drugiej dzierżył miecz. Nymeros żałował, że zostawił swoją włócznię w wieży, ale nie miał wyboru. Dornijczyk uznał, że szybciej dotrze do Jona, jeśli będzie unikał starć i nie będzie wdawał się w walki. Z trudem dotarł do Snowa i wręczył mu instrument.
- Zadmij w niego!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:20 |
|
|
-DZIECIAK! DAJCIE MU TEN CHOLERNY RÓG! - krzyczał Krittag na widok nastolatka z brodą ktory nieomal zgwalcil Cersei, bo wszystko zmierzało chyba () do końca. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Daenerys Targaryen
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 41
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:23 |
|
|
Nagle usłyszeliście łopot ogromnych skrzydeł i ujrzeliście jak pomiędzy wami a armią Snowa wylądował smok z Daenerys na grzbiecie. Próba ujarzmienia smoka kosztowała dziewczynę sporo sił bo ta, gdy tylko łapska smoka dotknęły ziemi, zsunęła się z niego, przeszła parę kroków i upadła niczym ktoś kto dopiero co wyszedł z szybko kręcącej się karuzeli. Następnie zwymiotowała.
edit: Smoki uspokoiły się w momencie, gdy Daenerys usłyszała jak ktoś zadął w róg. Najwyraźniej to róg Snowa zadziałał.
Edytowane przez Daenerys Targaryen dnia 28-12-2014 22:25 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:25 |
|
|
Cersei przez ułamek sekundy miała ochotę ją jednak zabić.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Jon I Targaryen
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:26 |
|
|
Jon rozpoznał Nymerosa. Nie miał pojęcia, o co chodzi z rogiem. Wiedział jednak, że istnieje róg, który daje kontrolę nad smokami, więc uznał, że może chodzi o to, aby sprowadzić tutaj te dwa, których nie widział nad sobą.
Chwycił go w ręce i poczuł, że jest bardzo zimny. Ponadto zaczęła od niego bić lekka łuna, tak jakby coś żyło i pulsowało w środku. Nie tracąc więcej czasu na przemyślenia, wziął go do ust i dmuchnął.
Poczuł, że z jego ust wydobyło się coś więcej, niż tylko kilka centymetrów sześciennych powietrza. Podobnie jak z rogu wydobyło się coś więcej, niż tylko dźwięk. Potężna fala uderzeniowa rozbiegła się wokół niego, powalając większość żołnierzy na ziemię.
Na nieszczęście Nymerosa, fala uderzeniowa w najbliższej odległości od Snowa była tak potężna, że rzuciła nim na wiele metrów w bok. Sand wylądował tuż pod waszymi nogami, a jego usta były pełne krwi. W epicentrum pozostał tylko Snow, a wokół niego pozostało tylko kilka ciał. Wszyscy, którzy byli niedaleko od niego, zmarli. Dornijczyk nie był wyjątkiem.
3 miejsce - Umbastyczny (1 głos)
Edytowane przez Jon I Targaryen dnia 28-12-2014 22:27 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 22:28 |
|
|
Nymeros z ustami pełnymi krwi zastanawiał się czy jest martwy czy żywy. A, ok, już się dowiedział. xD
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 28-12-2014 22:28 |
|