Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 10:59 |
|
|
Astrid czując pod stołem włochatą stopę Krittaga obruszyła się. Nie była jeszcze aż tak pijana by nie pamiętać o mężu i rodzinie oraz hańbie jaka by ją spotkała gdyby obcowała z tym dzikusem. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Bernard Zielynski
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 11:06 |
|
|
Tymczasem do gospody zawitał również i Bernard z Owocowej Skały, Herbu Papaja. Nie zdążył się nawet dobrze rozejrzeć gdy dostrzegł na ziemi starca jeszcze starszego od niego. To dotknęło lekko Bernarda gdyż zazwyczaj był najstarszy w towarzystwie, a teraz już drugi dziadek starszy od niego jest w tym pomieszczeniu. Widząc, że nikt się nim nie interesuje postanowił pomóc. W końcu Czerwony Bóg jest nie tylko groźny w gniewie, ale również łaskawy w trudnych sytuacjach. Wyciągnął więc z podręcznej torby maść ze swoich rodzinnych stron i zaczął nią smarować siniaki starca gdyż pomagała nie tylko je wyleczyć, ale również miały wspaniały zapach przypominając Bernardowi rodzime strony. Tak klęcząc nad maesterem mamrotał również kilka zaklęć poznanych podczas szkolenia w Asshai mając nadzieję, że pomogą i staruszek pożyje jeszcze kilka lat. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 11:10 |
|
|
Gładka się obruszyła w ciągu sekundy tym samym wydając wyrok na Cersei. Złapał tą drugą za rękaw i wskazał w kierunku schodów.
- Tam są ponoć jakieś ładne malowidła. Cho se obejrzymy - powiedział intuicyjnie pod pretekstem że niby Cersei jako burżujka jest entuzjastką sztuki. Wstał więc i zaczął ją ciągnąć w tamtym kierunku. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 04-12-2014 12:02 |
|
|
Bernard /
Przechodzę na trzecią osobę, bo się zamęczam już tą pierwszą, to nie mój styl... /
Cersei była już tak pijana, że nawet nie zauważyła, że ktoś ją gdzieś tam smyrał. Kiedy Krittag złapał ją za rękaw, kompletnie wstawiona, zaczęła protestować:
Nie, zaczekaj. - mówiła, śmiejąc się jednocześnie. Musze się napić.
Po tych słowach sięgnęła po kufel Astrid, którego tamta nie dopiła z powodu smyrania przez dzikusa, a następnie ów kufel opróżniła do dna.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 13:14 |
|
|
- Bez pośpiechu, stukniemy jeszcze jedną kolejeczkę co by się te malunki ładniejsze wydały - oznajmił. - Uważaj tylko na pradziada - ostrzegł ją, żeby nie wdepnęła głowy mędrca w posadzkę jak to prawie swoim buciorem uczynił Krittag. Zaciągnął ją w stronę baru, gdzie zamówił jeszcze po kuflu tego słabego w smaku ale mocnego w działaniu trunku. To już będzie wystarczyć, że kobieta stanie się zupełnie bezbronna, byle tylko weszła po tych schodach.
- Do dna, kto szybciej! |
|
Autor |
RE: Westeros |
Maester Pycelle
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 12
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 18:32 |
|
|
Wielki Maester czując przyjemne mizianie na całym ciele przypomniał sobie lata młodości i zaczął szeptać do Bernarda czułe słówka:
- Rose, ach, moja kochana Rose...
Kiedy jednak usłyszał zaklęcia starego kapłana, oprzytomniał lekko i wciąż zamroczony wymamrotał słowa mające więcej wspólnego z prawdą:
- Oni... oni... zabić chcą... nadchodzą... tutaj. Nadchodzą! |
|
Autor |
RE: Westeros |
Eddard Stark
Użytkownik
Postać: Miley Cyrus
Postów: 146
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 18:49 |
|
|
Wtem do gospody wparował Eddard. Mocno zasapany ostrzegł przebywających w niej lordów:
- Wściekły tłum chce zabić Wielkiego Maestera. Udało mi się tutaj go skierować. Musimy go obronić! - obwieścił, lecz przez okno widać już było zbliżający się tłum mieszczuchów i wieśniaków z widłami, kosami, kamieniami, nożami kuchennymi i dzbankami, garnkami i patelniami oraz wszystkim innym, czym dało się komuś zrobić krzywdę.
- Zabić go! Zabić! Zabić tego, który sprowadził na nas smoczy gniew! - krzyczeli napastnicy, a pierwszy kamień przeleciał przez okiennicę. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 04-12-2014 19:15 |
|
|
Krittag najwyraźniej nie doceniał Cersei. Jedną rzecz potrafiła robić naprawde dobrze: pić. No może dwie rzeczy... Wychyliła cały kielich mocnego trunku, zanim Krittag opróżnił swój do połowy. Potężny kop sprawił, że pewne fakty z rzeczywistości zaczęły być nieco zawikłane.
Jamie? Co ty tu robisz? Ek! - podsumowała pytanie pijackim czknięciem. Wtedy do pomieszczenia wleciał kamień. Cersei naprawdę nie była w odpowiednim stanie do walki.
Co to było...? - zapytała Jamiego Krittaga, uwieszając się na jego rękawie.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 04-12-2014 19:37 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Bernard Zielynski
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 19:16 |
|
|
Bernard słysząc najpierw maestera, a potem Eddarda Starka, który był znany z tego, że zawsze kieruje się honorem mimo tego, że to w wielu sytuacjach był to błąd postanowił dać nogi za pas. Spakował więc szybko swoje maści do torby po czym ruszył schować się za bar. Gdy sytuacja się trochę uspokoi wyjdzie zza niego i będzie głosić ciemnemu ludowi prawdę o Panu Światła. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Rodrik Rivers
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 115
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 19:35 |
|
|
Wstałem zza baru i przebiegłem pod okno, które zaraz będzie całkowicie zbite. Patrzyłem obojętnie na chłopów, rzemieślników, handlarzy, którzy ocaleni od ognia zaczęli szukać winowajcy. Moje plany ucieczki ze Stolicy chyba chwilowo się nie spełnią. |
|
Autor |
RE: Westeros |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 19:38 |
|
|
Dorośli! Rozwiązanie takiej sytuacji nasuwało się samo, ale chyba pieniądze i dostatnie życie kompletnie zaślepiło moich towarzyszy. - Przecież pod gospodą jest piwnica z winami, a z niej wyjście po drugiej stronie! - zawołałam, wszedłszy na bar. - Chyba nie zamierzamy zostać z tym dziadkiem i czekać, aż nas wywiozą na taczkach pełnych gnoju!
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Tywin Lannister
Użytkownik
Postać: Tywin Lannister
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 22:06 |
|
|
Tywin wstał i rzucił wściekły:
- To tylko paru wieśniaków z kamieniami. A życie Maestra jest dla nas bezcenne. W końcu należał do Rady i może będzie w stanie dać nam wskazówki, co do tego gdzie może przebywać król! Musimy go bronić za wszelką cenę.
Siegnął za pazuchę, gdzie tkwił miecz. Piękny, ale nieużywany od wielu lat. Tywin złapał go niepewnie i uniósł do góry, aby podbudować morale grupy. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 22:52 |
|
|
No, w końcu coś się dzieje- pomyślał Nymeros i dobył włócznię, którą wcześniej gdzieś tam po drodze zgarnął. Sand żałował, że nie ma swojej prywatnej, ale lepszy rydz niż nic. Dornijczyk ustawił się obok Tywina.
- Czas się trochę rozruszać.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 22:55 |
|
|
-Smoki?!
Okrzyk, który wydarł się z piersi Renly'ego był efektem jego gejostwa. Ponownie. Renly wciąż bardzo przeżywał wiadomość o smokach.
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Jon I Targaryen
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 23:38 |
|
|
Jon należał do pijanej części grupy, dlatego nie dotarły do niego słowa rozsądku Aryi. Gdyby był trzeźwy, postępowałby tak jak Eddard, który najwyraźniej, pomimo złości Tywina, również optował za ucieczką. Zdążył już nawet wziąć starego Maestera pod ramię i powlec go kawałek w kierunku piwnicy.
Snow jednak utrudnił mu szyki, gdyż uniósłszy swój naostrzony miecz krzyknął:
- WINTERFELLL! - i ruszył w kierunku drzwi, które otworzył kopniakiem. Drzwi jednak porządnie mu oddały, zatoczył się więc i upadł na środku gospody. Skutek tego był jeden. Wieśniacy mogli swobodnie wparować do środka, co też uczynili, a "cały misterny plan w piz..." Pozostało się bronić.
Edytowane przez Jon I Targaryen dnia 04-12-2014 23:46 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Tywin Lannister
Użytkownik
Postać: Tywin Lannister
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 23:44 |
|
|
Tywin nie zwlekając pobiegł do pierwszego wieśniaka jaki wparował. Wielki, bezzębny chłop w podartej koszuli i z postawioną na sztorc kosą otrzymał cios mieczem w brzuch i skulił się. Niestety wyciągając miecz spomiędzy trzewi kosyniera, Tywin poczuł nieprzyjemne chrupnięcie i ból w starym barku. Aż syknął z bólu i wycofał się na bezpieczną pozycję zostawiając walkę młodszym. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 23:48 |
|
|
Varys przerażony całą sytuacją schował się za szynkwasem. Widząc, że barman uciekł ze swojego dobytku zaczął przeglądać zakamarki za ladą w poszukiwaniu jakiejś sakwy z utargiem, aby móc w razie niebezpieczeństwa przekupić wieśniaków. Przekupstwo było dla Varysa lepszą bronią niż valyriańska stal.
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Eddard Stark
Użytkownik
Postać: Miley Cyrus
Postów: 146
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-12-2014 23:58 |
|
|
Eddard, widząc, co robi jego syn, zostawił Maestera i rzucił mu się na ratunek. Gdyby był na to czas, skarciłby całą grupę za upijanie się pierwszego dnia w tak niebezpiecznym miejscu, jakim stała się stolica. Teraz jednak na szali leżało ich życie.
Pewien mieszczuch z naczyniem kształtem przypominającym patelnię przybliżył się do Snowa. Zaatakował go w głowę, jednak Jon był na tyle trzeźwy, że obronił się. Eddard był już tuż obok niego i miał zamiar zdzielić go mieczem, gdy wszedł w zwarcie z kimś, kto wyglądał na nisko urodzonego rycerza. Mężczyzna stawiał spory opór, więc Jon pozostał przez moment bezbronny.
Zanim Stark uporał się z rywalem, zza ich pleców wyskoczył mocno podchmielony Tyrion. Chcąc najwyraźniej zaimponować ojcu (a nawet zawstydzić go, skoro ten był już ranny), natarł na wieśniaka okładającego bękarta. Mocno jednak się przeliczył. Zamiast chwały, otrzymał potężny cios kantem patelni pomiędzy różnokolorowe oczy. Upadł, a czaszką uderzył w kant stołu. Jego głowa cała pokryła się ciemnoczerwoną substancją - początkowo mogliście sądzić, że było to wylane wino, które pił, lecz potem nie było wątpliwości - wino zmieszało się z krwią kolejnej ofiary Waszej wyprawy.
Wyniki rady:
Diego - 4
panda - 1
adi1991 - 1 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-12-2014 00:16 |
|
|
/ lol, umrzeć od patelni
Nymeros zajęty był walką z dwoma napastnikami, więc nie miał również sposobu, by pomóc Jonowi i Tyrionowi, ale uznał, że sobie poradzą. Szybko jednak zobaczył, że był w błędzie. Dornijczyk wpadł w szał, bo choć karła znał krótko, to zdążył go polubić.
- Za Tyriona!
Po tych słowach wbił włócznię prosto w oko jednego z napastników.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-12-2014 07:20 |
|
|
Astrid, która chyba jako jedyna usłyszała słowa Arya'i zaczęła szukać drzwi od piwnicy. Znalazła jednak spiżarnię, wejście do pokoi czy nawet chłodnię gdzie gospodarz trzymał mięso. Piwnicy jednak wciąż nie zlokalizowała. Widząc jednak co się stało z karłem szukała dalej nie chcą zginąć w tak głupi sposób jak on. |
|