Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:44 |
|
|
Cesrsei posłuchała rady Krittaga. Stanęła do niego tyłem, żeby móc bronić się z drugiej strony. Miecz ściskała tak mocno, że pobielały jej kostki. Po policzkach spływały łzy, które zaraz potem zamarzały. Po co my tu przylecieliśmy...? - bełkotała,
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lysa Arryn
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:44 |
|
|
Jednak za Walderem biegł ktoś jeszcze. To Mistrz Gry włamał się na Arcticowe konto i gonił starego pryka trupem jego NPC.
- Miałeś się ze mną ożenić! Ożenić! - krzyczała Lysa, lecz nie był to typowy kobiecy krzyk, lecz gardłowe harkanie, które formowało się w słowa.
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:45 |
|
|
Tymczasem karłowate truchło odrzuciło kuszę i chwyciło sporej wielkości miecz o poszarpanym ostrzu. O dziwo, jego ciężar nie stanowił dla tej istoty żadnego problemu. Machinalnie ruszył przed siebie, uderzając kogo się dało, mając za cel zabicie kobiety, która niestety uniknęła jego strzały. Machając tak, natrafił na Krittaga, który niewiedzieć czemu stał mu na drodze do celu. Tyrion-zombie wyprowadził potężny cios...
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Edytowane przez Diego dnia 28-12-2014 20:47 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:46 |
|
|
Renly niespodziewanie odnalazł w sobie męskość i odwagę. Zwrócił się do Cersei:
- Nie zachowuj się jak baba. To nie czas na łzy, jeśli chcemy przeżyć, musimy walczyć. Czemu te cholery nie padają od ciosów?!
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:49 |
|
|
Jakże Cersei nienawidziła Renly'ego. On będzie ją teraz pouczał...
Zamknij się. - warknęła tylko, odrąbując głowę jakiemu martwemu redshirtowi. Może trzeba im przebić serce kołkiem. - rzuciła ironicznie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:50 |
|
|
Nagle do Krittaga dopierdolił się ten upiorny karzełek, który się na niego zamachnął. Skąd w nim tyle siły... Ledwo odparował uderzenie i starał się go unicestwić i nie przepuścić do Cersei. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:50 |
|
|
Nymeros znalazł się na szczycie i zaczął panikować. Nie wiedział gdzie szukać tego rogu. Ale czego się spodziewał? Że róg będzie leżał na środku i czekał? Nagle w oczy Sanda rzuciły się w oczy kamienie, który miały inny kolor niż pozostałe. Podwadził je lekko mieczem i ujrzał za nimi skrytkę, a w niej zawiniątko. Wyjął je i rozwinął, a w środku ujrzał róg, który wyglądał na stary i miał w sobie coś niesamowitego i przyciągającego. Nymeros zadął w niego, ale poza głośnym dźwiękiem nie wydarzyło się nic specjalnego. Sand zaczął biec na dół i wykrzykiwał:
- Mam go! Znalazłem!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:51 |
|
|
Walder zaczął słyszeć za sobą okropne charczenie. Przyśpieszył kroku, ale jego płuca ledwie wytrzymywały. Wreszcie upadł na kolana pod jakimś drzewem. Odwrócił wzrok, a to co zobaczył, przeraziło go śmiertelnie.
Lysa Arryn. Wyciągnął swój miecz z laski, gotów na pierwsze i ostatnie starcie.
Edytowane przez Otherwoman dnia 29-12-2014 18:42 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:51 |
|
|
Baelish, który zmierzył się z najniższym z przeciwników, uśmiechnął się tylko pod nosem, gdy usłyszał ryk rogu z wieży. Nic się nie wydarzyło.
------------
Ktoś odkrzyknął Bernardowi: dzieciak!, lecz wysoki rycerz stojący obok zdzielił go w łeb. Jeden z chorążych spojrzał na drugiego porozumiewawczo i ruszył z kopyta wgłąb armii. Dlatego też Bernard musiał tyle czekać.
W końcu z tłumu wyłonił się sam dowódca. Był ubrany raczej skromnie, lecz dosiadał największego konia, w pochwie posiadał olbrzymi miecz, a na plecach powiewał mu płaszcz. Tym razem widać było jego kolory wyraźniej: były to biel oraz czerwień. Herbów nie dało się dostrzec, gdyż były na jego plecach.
Stanął w bezpiecznej odległości od Bernarda, jakby myślał, że to uchroni go od smoczego ognia.
- Kim jesteś i czemu przybywasz? Gdzie jest Daenerys? - krzyknął.
------------
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 28-12-2014 20:53 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:52 |
|
|
Nagle Renly potknął się i zahaczył o kandelabr, który wywrócił się i potoczył w stronę nóg upioru Tyriona. Lodowy karzeł przestraszył się i zawył charkotliwie.
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:53 |
|
|
Dało się słyszeć krzyk Nimierosza, najbardziej zaufanego z tej całej tutaj bandy.
- Ma róg!! - krzyczał radośnie Krittag chociaz i tak nie kumał co to właściwie oznacza. W międzyczasie pojedynkował się z maluchem, który był ciezkim rywalem dlatego, że 2/3 normalnie skutecznych ciosów przelatywało nad nim. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:54 |
|
|
Gdy dzikus odparował cios, karłowaty trup machinalnym odruchem wyprowadził następny, zamierzając poziomym cięciem uwolnić przeciwnika od balastu oślizgłych jelit.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:55 |
|
|
Cersei usłyszała róg.
Co jest? Dlaczego nie zdychają?? - krzyknęła, widząc Tyrion nadal atakuje Krittaga.
ej, skąd kandelabr na podwórzu? czy on isą w środku? bo ja już nie wiem
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:56 |
|
|
- Jestem Bernard z Owocowej Skały, Herbu Papaja - odrzekł starzec - Daenerys - Bernard starał się unikać słowa królowa gdyż nie znał intencji armii i jej dowódcy - poleciała chyba po róg, który ma powstrzymać te kreatury. - na koniec zadał jeszcze pytanie - A z kim ja mam przyjemność?
Edytowane przez adi1991 dnia 28-12-2014 21:06 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 20:58 |
|
|
- Mnie pytasz??? Niech powie ktos mądry, juz sam nie wiem kto!!! - krzyczał do Cersei, w sumie jeszcze starał sie nacieszyc potyczką z martwymi, dobrze, że róg nie bardzo wypalił, moze Nimieriosz jest po prostu słabym trębaczem. Krittag wyprowadzał wsciekłe ciosy w kierunku karła, ale nie mógł zadać tego ostatecznego... |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 21:01 |
|
|
Ktoś mądry czyli ja - pomyślał Renly. Wcześniej widział reakcję Tyriona na płomienie, więc domyślił się co osłabia potwory.
- Ogień! Boją się ognia!
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lysa Arryn
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 21:01 |
|
|
Lysa zaatakowała jednak Waldera z horrendalną siłą. Powaliła go na ziemię tak, że starzec nie miał siły wstać ani poruszyć się.
A potem zrobiła coś dziwnego. Uderzyła się w twarz, tak, że wypadły jej wszystkie zęby. Po chwili uśmiechnęła się. Freyowi ukazał się straszny widok - zęby odrosły, lecz tym razem utworzone były jedynie z lodu. Szczerząc je i kłapiąc nimi jakby je ostrzyła, klęknęła przed nim i zaczęła mu... ściągać spodnie.
- Nigdy już nie będziesz mieć potomstwa! Khe! Khe! Khe! - wyharkała naśladując jego "kaszel". Frey zrozumiał, co Lysa chce zrobić, a konkretniej, co mu odgryźć.
-----------
Tymczasem Gert Ossel zaatakował swojego mordercę - Joffreya.
/to tak dla Faradaya, żeby się nie nudził
//Są na zewnątrz, kandelabr - sami wymyślcie
Edytowane przez Lysa Arryn dnia 28-12-2014 21:02 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 21:03 |
|
|
Kiedy walka trwała dalej, Tyrionowe truchło doznało olśnienia i zaatakowało niespodziewaną bronią - pozostając w zwarciu, wyprowadziło pchnięcie ostrym, lodowym penisem.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-12-2014 21:05 |
|
|
Nymeros zbiegł po schodach i zaczął powoli odbarykadowywać drzwi.
- Co teraz, Lordzie Stark?!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2014 21:05 |
|
|
Cersei nie mogła patrzeć na to, jak jej okropny martwy braciszek atakuje jej chłopaka swoim lodowym penisem. Obróciła się i zaczęła siekać karła swoim mieczem, gdzie popadło.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|