Autor |
RE: Winterfell |
Bernard Zielynski
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 00:05 |
|
|
Bernard widząc nietęgie miny współtowarzyszy podróży tylko się uśmiechnął gdyż niespodziewanie smok słuchał się go całkowicie, sam lot też był przyjemny gdyż ubrany ciepło kapłan Pana Światła nie czuł zbytnio też chłodu. Do tego od samego smoka czuć było ogromne ciepło choć nie wiedział czy to tylko jego odczucie jako smoczego jeźdźca czy też wszystkich. Lecieli więc na północ by spotkać się ze swoim przeznaczeniem i uratować królestwo. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 25-12-2014 00:09 |
|
|
Cersei była w coraz gorszym humorze. Tu, w górze, piździło znacznie gorzej niż na ziemi. W dodatku znowu zaczął sypac śnieg.
Nienawidzę śniegu. - zakomunikowała pozostałym. I nienawidzę wiatru. - dodała, gdy silniejszy podmuch mrozu uderzył ją w twarz. Dobrze, że chociaż smok był podgrzewany, dzięki czemu nie dostanie zapalenia pęcherza.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 00:29 |
|
|
Wiatr o dziwo wciąż hulał. W pewnym momencie wyrwał Krittagowi koronę, która pofrunęła gdzieś w dół i tyle ją widział. Poki Cersei nie zauważyła, to wszystko ok. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 25-12-2014 00:37 |
|
|
lol, ta korona była raczej dość ciężka... wiatr by jej nie wyrwał
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 00:45 |
|
|
wiec wprowadzilem element fantasy do fantasy nie spamuj |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 16:40 |
|
|
- Ty nienawidzisz wszystkich i wszystkiego.
Odparł podirytowany Nymeros. Dziwił się, że taki spoko ziomeczek jak Krittag, zadaje się z taką puszczalską suką jak Cersei.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-12-2014 16:40 |
|
|
W pewnym momencie Smok Bernarda zrobił zwrot. Zapewne był głodny i wyczuł jakąś zwierzynę, jednak z Waszej perspektywy wyglądało to tak, jakby poleciał za koroną...
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 16:43 |
|
|
// Petyr i "lubięwkakaość"
Renly ucieszył się, gdy ktoś objął go w pasie. Jednak Baratheon przejęty lotem, myślał, że to Lorasek się do niego tuli od tyłu... Samozwańczy król wysłuchał Petyra i odparł:
- Niestety nie mam czym za bardzo przeciąć tych lin teraz. Zrobię to jak wylądujemy. A żebyś mógł wygodnie lecieć, to zrobimy inaczej.
Renly objął mocno od tyłu Baelisha i wtulił się w niego. W ten sposób Petyr-Renly-Frey tworzyli istną ludzką stonogę.
- A tak z innej beczki Panowie. Widzieliście zapewne, że to ja dzielnie zabiłem Aerysa i to mi się należy korona, a nie tej oszustce Cersei. Prawda?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 25-12-2014 16:56 |
|
|
Nymeros nie miał racji. Było coś czego Cersei nie tylko nie nienawidziła, ale i pożądała. I wcale nie mówię tutaj o wybitnych rozmiarów penisie Krittaga. Cersei kochała władzę.
Jak tylko wylądujemy, oddasz mi koronę. - zwróciła się do dzikusa.
Możemy już wylądować? Ten lot jest bardo męczący.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 25-12-2014 16:56 |
|
Autor |
RE: Winterfell |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-12-2014 18:25 |
|
|
Baelish zrobił kwaśną minę, gdyż oprócz ciepła i poczucia bezpieczeństwa, poczuł także wysuniętego napastnika Lorda Baratheona. Nie zwrócił mu jednak uwagi, gdyż Renly był jego jedyną nadzieją.
- Och, Jego... Kuśkowatość. Oczywiście, że tak. Z oddali słyszałem nawet ostatnie słowa Aerysa: "Zabierzcie moją koronę tej pizdzie". Zapewne chodziło mu o Cersei i innych heterorywali Jego Sztywności.
Tak naprawdę miał wątpliwości co do tego, kto w tym gronie ma pizde... A przynajmniej do momentu, w którym Renly go przytulił.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 18:36 |
|
|
Krittag tylko cos odchrzaknal na slowa jego dziewczynki i zastanawial sie czy korona nie wpadła wlasnie jakiemus zagubionemu wiesniakowi na glowe.
- Mozesz wysiasc na wczesnoejszym przystanku- przypomnoal lannisterce, dotykajac jej ramion i lekko przechylajac na jedna strone aby urozmaicic podroz skoro takie nudy. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-12-2014 19:54 |
|
|
Tym razem oba Smoki ostro zapikowały. W oddali widać było ogromne stado owiec, ich cel. Pasły się one nieopodal zamku składającego się z dwóch, charakterystycznych, bliźniaczych wież. Podróż w trakcie polowania nie byłaby niczym przyjemnym, dlatego lepiej upewnijcie się, że Daenerys i Bernard zmuszą je do lądowania...
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 25-12-2014 20:11 |
|
|
Zatrzymacie to cholerstwo! - krzyknęła Cersei, gdy lot na smoku zaczął przypominać jazdę na rollercoasterze bez pasów bezpieczeństwa.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 20:13 |
|
|
Tymczasem w plecy Renly'ego także się coś wpijało. Młody jeleń mógł mieć pewne skojarzenia, ale tak naprawdę, to była tylko laska Freya, ktory nie widział już, jak ją trzymac, żeby nie spadła.
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 20:25 |
|
|
Bernard widząc, że jego smok ruszył na łowy miał ogromną radość. Prawie zapomniał też, że ma towarzyszy za sobą dopóki prawie nie zsunęli się oni na niego. Widząc, a raczej czując to Bernard postanowił zrobić postój. Gdy wylądował swoim smokiem zobaczył w oddali dawną siedzibę starego ramola Frey'a. |
|
Autor |
RE: Winterfell |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 20:38 |
|
|
Po pierwsze Renly poczuł coś z tyłu i pomyślał, że to Loras cieszy się na wspólną podróż. Po drugie korona, którą upuścił Krittag, wpadła Renly'emu prosto na głowę.
- Moja korona wróciła! Widocznie Cersei pogodziła się z losem przegranej. Jeśli złoży mi pokłon to daruję jej życie i ten bunt. Panowie, każdy z Was za swą lojalność otrzyma jedno czy tam dwa królestwa na własność. Tylko to ja mam być królem i nikt ma tego nie podważać.
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 21:00 |
|
|
Frey podekscytował się, widząc swoją hawirę.
Kiedy smok wylądował, Walder zeskoczył na ziemię, niczym młody rumak. Przeciągnął się, aż coś trzasnęło w jego starych kościach.
Home sweet home. - powiedział do siebie i zaczął maszerować do zamku.
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-12-2014 21:03 |
|
|
Renly tymczasem wciąż się tulił do Petyra, bo było to całkiem przyjemne.
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 25-12-2014 23:19 |
|
|
Smok Cersei także wylądował. Kobieta z wielką ulgą zeszła na ziemię i lekko się zachwiała. Podróż była bardzo męcząca. Nagle jej wzrok padł na Renly'ego i to, co trzymał w ręku.
Cersei gwałtownie odwróciła się do Krittaga i uderzyła go w twarz.
Oddałeś temu pedałowi moją koronę????
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Winterfell |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-12-2014 23:49 |
|
|
Petyr sturlał się ze Smoka, upadając boleśnie na ziemię. Lekko go zamroczyło, więc leżał na ziemi przez moment. W tej pozycji zauważył, że Frey najwyraźniej stchórzył i ucieka do swojego zamku.
- Widzę, że nasz Lord Przeprawy znowu robi to, w czym jest najlepszy - powiedział.
The maze isn't meant for you... |
|