Autor |
RE: Dorzecze |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2014 16:55 |
|
|
Cersei wsiadła do łodzi z Nymerosem, bo oprócz Krittaga, który gdzies zniknął, tylko Nymeros i Eddard nadawali się do wiosłowania. Łódź zakołysała się nieprzyjemnie i kobieta skrzywiła się jeszcze bardziej. Zajęła miejsce w łodce i czekała, ąz odbiją od brzegu. Przyglądała się nieufnie niespokojnej tafli wody.
/Joffrey płynie z nami? ;p
Tak. Łódek starczy dla każdego
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Faraday dnia 20-12-2014 20:46 |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 16:57 |
|
|
Renly ucieszył się, że będą z Petyrem sami. Dodatkowo w małej łódce na środku jeziora pełnego lodowatej wody Baelish nie miałby gdzie uciec, gdyby Baratheonowi przyszła ochota na jakieś małe macanko.
- Którą? Tą, że na tronie usiądzie osoba, która zabije Szalonego Króla?
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:00 |
|
|
Nymeros był zaskoczony, gdy Cersei wsiadła do jego łódki, bo teoretycznie powinna płynąć z Krittagie. Sand domyślał się jednak, że wygodnicka kobieta, nie chce po prostu na dzikusa i woli być już w łódce. Dornijczyk zaczął wiosłować, ale nie robił tego szybko, by utrzymywać się w bliskiej odległości z resztą grupy. Jedynie Renly i Petyr odpłynęli już gdzieś dalej.
- Pierwszy raz jestem tak daleko na północ i to zimą... Jednak wolę lato i ciepłe Południe.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:12 |
|
|
Walder niechętnie wsiadł do jednej z łódek. Owszem, był może lordem Przeprawy, ale preferował mosty nad takie niepewne jednostki pływające. Przysiadł się do Bernarda i Eddarda.
To jazda z tym koksem. - zarządził, nakazując Nedowi wiosłowanie.
Edytowane przez Walder Frey dnia 20-12-2014 17:13 |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:14 |
|
|
Co ty nie powiesz.... - odpowiedziała nieco niegrzecznie Cersei, która najwyraźniej przejęła nieco Krittagowych zwyczajów. Co my tu w ogóle robimy? Przecież Targaryenowie też nie znoszą zimy. Nie wierzę że Szalony Król wybrał się właśnie na północ... Cersei szczelniej się otuliła futrem, które podebrała Krittagowi.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:17 |
|
|
- Może właśnie dlatego się tu ukrył? Liczył, że nikt go tu nie będzie szukał.
Nymeros rozejrzał się, ale wokół widział tylko taflę wody, trochę mgły i trochę nieba.
- No i w sumie Harrenhall to ponoć niesamowita twierdza, może uznał, że da mu to przewagę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:22 |
|
|
Wyspa przybliżała się w miarę, jak Nymeros wiosłował. Było jednak jeszcze trochę do przepłynięcie. Cersei postanowił wykorzystać zatem ten czas, by wybadac intencje swojego dornijskiego towarzysza.
Wierzysz w tę przepowiednię? - zapytała i zwróciła ku niemu głowę, by przejrzeć się jego twarzy. Chciała wiedzieć, czy mówi jej prawdę.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:26 |
|
|
W sumie Nymeros jakoś nigdy nad tym bardziej się nie zastanawiał. Wszyscy wyglądali na wierzących w przepowiednie, a że łączyła ich wspólna sprawa to jakoś akceptował ją.
- Hmmm... raczej nie. A Ty?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:32 |
|
|
Cersei wzruszyła ramionami. Wierzyła w przepowiednię, albo też raczej chciała w nią wierzyć, ale nie chciała wyjść na zabobonna przy Nymerosie.
Sama nie wiem... Czemu więc płyniesz na tę wyprawę?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Bernard Zielynski
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 17:55 |
|
|
Bernard rozmawiał sobie spokojnie z Lordem Starkiem gdy nagle nie wiadomo skąd pojawił się Frey. Było to dość dziwne gdyż byli już na wodzie ale skoro był kiedyś lordem przeprawy to może znał on tajemne sztuczki związane z łodziami. By jednak nie odbiegać zbytnio od tematu postanowił kontynuować rozmowę z Eddardem:
- Lordzie Stark, znam zimę nie tylko z opowiadań. Jak wiesz urodziłem się daleko na południu, ale jako młodzieniec służyłem u Lorda Manderly'ego w Białym Porcie. Nawet przyjaźniłem się z jego synem Wymanem. Wiesz może czy ich też wypędzono ze swoich ziem? |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 18:09 |
|
|
Tymczasem do uszu wszystkich płynących dobiegł niezidentyfikowany warkot, który nie przypominal niczego co wcześniej znali. Minęła tylko sekunda, a z zarośli wyłoniła się sylwetka Krittaga, płynącego naprzód czymś, co przypominało... oldskulową motorówkę. Gdy znalazł się bliżej towarzyszy krzyknął:
- Znalazłem tę machinę w krzakach i troche ją rozgryzałem. Nie wiem co to i jaką cholerą to działa, ale fajne macie te wynalaazkiii... - Krittag niezbyt mógł opanować tajemniczy wehikuł, więc przemknął ze świstem obok towarzyszy nieco ich ochlapując.
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 18:14 |
|
|
- Po prostu chcę, żeby sytuacja w Westeros wróciła do normy, a potem będę mógł spokojnie wrócić do Dorne.
Nymeros musiał się natrudzić i namachać wiosłami, by uspokoić łódkę po akcji Krittaga.
- Co to za diabelstwo?! Ale wracając do tematu. A co Ty masz zamiar robić już po zakończeniu tej misji?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2014 18:20 |
|
|
Cersei zaśmiała się, gdy zobaczyła, jak jego pedalskośc Renly, został ochlapany, a jego fryzura zniszczona.
Nie wiem... pewnie to, czego zażyczy sobie mój ojciec. - humor znów jej zepsuł się .
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 20-12-2014 18:21 |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 19:01 |
|
|
Krittag pruł naprzod dalej, a lodowate powietrze rozwiewało mu włosy. Ciekawiło jego dziką głowę czy jesli uzyje się to samo zaklęcie na jakimś duzym okręcie, to bedzie on tez tak strasznie pędził. Nie czuł nawet morskiej choroby bo skoncentrowany był na sterowaniu machiną czyli po prostu trzymania dziwacznego steru w miare prosto. Pomyslał, ze gdy bedzie juz po wszystkim, bedzie mial duzo takich magicznych łodzi i beda pływali z Cersei na wycieczki do różnych, pewnie troche cieplejzych zakątków świata jako władcy wszystkiego.Tylko trzeba skombinowac ten manuskrypt...
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 19:06 |
|
|
Szybciej! - poganiał Eddarda Frey, widząc, jak Krittag pomyka po jeziorze. Chciał, żeby Stark też tak szybko wiosłował. W dodatku obecność panującej na łódce wilgoci wzmagała jego reumatyzm.
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2014 20:39 |
|
|
Nymeros zaprawdę wytrawnym wioślarzem był, gdyż już prawie doganiali łódź Renly'ego i Petyra. Najchętniej zatopiłaby tę łódź, ale wraz z Petyrem znajdował się na niej pewnie manuskrypt. Postanowiła więc poczekać.
Nymerosie, pośpiesz się. Chce już wysiąść na brzeg.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 20:40 |
|
|
Nymeros przyspieszył.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 20:41 |
|
|
Z każdym pociągnięciem wioseł dostrzegaliście coraz wyraźniej gęsty las porastający Wyspę Twarzy... Dołączył też do was niespodziewanie, tak jak to było w jego stylu, Varys płynący sporą łodzią wiosłową z kilkoma muskularnymi mężczyznami - dzięki temu jego jednostka rozwijała większą prędkość niż wasze łupiny.
Cisza panująca wokół i niezmącona tafla jeziora działały na was kojącą, czuliście po raz pierwsze od dawna wewnętrzny spokój. Ale serce zabiło wam dużo szybciej, gdy w oddali zauważyliście sylwetkę jakiegoś dużego zwierzęcia krążącego dostojnie wysoko nad taflą jeziora. Piękne poranne słońce skryło się za warstwą mgły, więc nie byliście pewni co to może być... Niemniej coś podpowiadało wam, że to nie jest ptak...
Edytowane przez Faraday dnia 20-12-2014 20:45 |
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2014 21:03 |
|
|
Cersei siedziała przodem do kierunku jazdy w przeciwieństwie do Nymerosa, który wiosłował. Nagle za jego plecami w oddali zauważyła coś dużego. Czyżby jakiś kruk-cargo? Nie, to zdecydowanie nie był ptak.
Nymerosie! - odezwała się Cersei wpatrując się usilnie w coś latajacego.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Dorzecze |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2014 21:45 |
|
|
A niech mnie Renly przeleci, jeśli to nie smok! - wykrzyknął Frey, wskazując drżącym palcem w stronę czarnego kształtu ze skrzydłami. Druga reką przytrzymał się burty łodzi, bo omal nie padł na zawał z wrażenia.
|
|