Autor |
Westeros |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 11-11-2014 15:00 |
|
|
POSTACIE:
~ Nymeros Sand - Umbastyczny
~ Krittag - Lion
~ Astrid Scypio - adi1991
~ Cersei Lannister - Otherwoman
~ Arya Stark - panda
~ Tyrion Lannister - Diego
~ Gert Ossel - Derpsi
~ Jaimie Lannister - Arctic
~ Ygritte - jazeera
~ Melisandre - Lorathil
NPC Mistrzów Gry:
~ Petyr Baelish - mrOTHER
~ Varys - Faraday
~ Tywin Lannister - Faraday
~ Joffrey [Lannister] - Faraday
~ Eddard Stark - mrOTHER
~ Maester Pycelle - mrOTHER
~ Loras Tyrell - Faraday - porwany
~ Jon Snow - mrOTHER - porwany
~ Jon Connington - mrOTHER - poza grupą
~ Daenerys Targaryen - Faraday - poza grupą
NPC Graczy:
~ Renly Baratheon - Umbastyczny
~ Walder Frey - Otherwoman
~ Bernard Nadler - adi1991 - wskrzeszony
~ Rodrik Rivers - panda - wygnany
~ Lysa Arryn - Arctic
---------------------------------------------------------------------
Mieliście sporo szczęścia. Przeżyliście uderzenie kul i rozpad statku. Niestety, nie można tego powiedzieć o Waszych giermkach, pomocach i strażach, którzy zginęli w walce, albo od razu po niej. Connington oszczędził tylko Was - z różnych powodów.
Budzicie się na skraju dżungli lasu, na dzikiej plaży. Jesteście spętani. Otacza was grupka żołnierzy z Conningtonem na czele, który daje znak, że czas ruszyć wgłąb lasu. Idziecie pieszo, towarzyszy Wam jedynie kilka wozów. Na horyzoncie widać porzucone statki. Dlaczego je opuściliście? Tego możecie się dowiedzieć. Jedno jest pewne - idziecie na stracenie, także dobrze by było jakoś się uwolnić...
The maze isn't meant for you...
Edytowane przez mrOTHER dnia 19-12-2014 21:08 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-11-2014 15:11 |
|
|
Obudziłam się i pierwsze, co poczułam, to przenikające mnie zimno. Moje ubranie było mokre. Nie to jednak było najgorsze. Ręce i nogi miałam związane, co wprawiło mnie w przerażenie. Zaczęłam szamotać się w więzach, ale działania te nie tylko nie przynosiły pożądanych efektów, ale pogarszały sprawę. Więzy wpijały mi się w skórę, raniąc ją dotkliwie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Walder Frey
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 278
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-11-2014 15:59 |
|
|
Walder Frey leżał twarzą do ziemi bełkotał pod nosem najróżniejsze groźby pod adresem oprawców. Złorzeczył Targaryenowi, że poślubi pewnego dnia jego najbrzydsza córkę Waldę za to, co zrobił Lordowi Przeprawy. Biedny Frey nie wiedział, że Walda utonęła wraz z resztą potomstwa Freya i stary lord został na tym okrutnym świecie całkiem sam.
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-11-2014 16:00 |
|
|
Nymeros ocknął się na chwilę przed rozpoczęciem marszu. Podobnie jak Cersei zaczął się szamotać, ale nie przyniosło to żadnych efektów oprócz zadrapań, obdarć i zacieśnienia więzów.
- Gdzie nas prowadzicie?!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-11-2014 16:03 |
|
|
Renly szedł smętnie. Jego szata okrutnie porozciągała się od nadmiaru wody, a później ubrudziła, gdy leżał nieprzytomny. Wyglądam tak nieestetycznie i niemajestatycznie. Król powinien zawsze wyglądać idealnie.
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-11-2014 18:08 |
|
|
Gert nie wiedział, skąd się wziął na statku. Pewnie objadl się i spił jak świnie w jakiejś podrzędnej karczmie mówiac, ze jego rachunek ureguluje osoba siedząca obok. To być może była jakąś skandaliczne zemsta.
Cos zgrzytalo m miedzy zębami. Nie, to nie były żadne orzechy czy miodowe grudki. To był najprawdziwszy w świecie piach. Nieświadomie najadl się piachu ( oby nie był obsikany. Nie smakowal jak obsikany. Skąd Gert wiedział takie rzeczy? A bo kiedyś wylądował w takim, prosto swoja pulchniutka, przystojna twarzą). Chciał się podnieść, ale okazało się, ze był związany. Zaczął się wiec toczyć w bok, chcąc zapoznać się z sytuacja. Niestety, nic mu to nie mówiło. Ale za to zobaczył szamoczaca się blond laske w mokrej kiecce. Pomyślał, ze jest niezla ( laska, nie kiecka).
|
|
Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-11-2014 20:59 |
|
|
Gdy obolała Astrid ocknęła się poczuła ziemię pod stopami. Nie było to jednak jej ukochane Lorath, ale jakiś inny nieznany ląd. Nie wiedząc co począć szła bez słowa mając nadzieję, że ktoś zorientuje się, że nie ma nic wspólnego z ta bandą, która w większości nic dla niej nie znaczyła. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-11-2014 21:01 |
|
|
Tyrion ponownie stracił przytomność. Jego zawołanie o śmierci lwa niemal stało się faktem.
Lecz nadszedł moment kiedy jego kolorowe oczy otworzyły się. Rozejrzał się dokoła i ujrzał jedynie plażę a w pobliżu dziko wyglądający las.
- Cokolwiek to za miejsce, brakuje tu tylko jakiegoś potwora, który zabija ludzi - mruknął do siebie.
Wszechobecny piasek wpadł mu do czarnego oka, więc chciał je przetrzeć i usunąć przeszkadzające ziarenko. W tym momencie jednak dostrzegł, że ma związane ręce. Ponownie rozejrzał się dokoła i zauważył innych pasażerów statku, zbierających się do drogi pod pieczą nieznajomych, uzbrojonych ludzi. Sam w tym momencie poczuł kopnięcie i usłyszał niecierpiące sprzeciwu ponaglenie.
- Wstawaj krasnalu i ruszaj za innymi. A jeśli nie nadążysz tymi swoimi krótkimi nóżkami, to wierz mi - nie będę cię niósł!
Tyrion spojrzał na zakazaną mordę oprawcy by zapamiętać sobie jego rysy twarzy, po czym niechętnie acz posłusznie podniósł się i ruszył w drogę.
W końcu dogonił Renly'ego, który szedł smętnie i znajdował się przypadkiem na końcu pochodu.
- Co się dzieje? - zapytał cicho.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-11-2014 21:13 |
|
|
Jakiś pokaźnej postury drab podniósł mnie do pozycji pionowej i popchnął w stronę, w która zmierzali pozostali. Omal znowu się nie przewróciłam z powodu pętających mnie więzów. Sytuacja była beznadziejna. To, że najpewniej nas zabiją nie było najgorsze. Dobrze wiedziałam, co tego pokroju ludzie robią wpierw z pojmanymi kobietami. Spojrzałam na Astrid, która była w podobnej sytuacji i najwyraźniej nie wiedziała, co ja czeka. Zaczęłam gorączkowo myśleć, jak uniknąć najgorszego...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Jon Connington
Użytkownik
Postów: 13
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 01:00 |
|
|
Connington jechał na koniu z tyłu korowodu jeńców. Chciał mieć ich wszystkich na oku. Do konia przywiązał zaś Tywina Lannistera - tak jakby jego obawiał się najbardziej.
Gdy jeden z więźniów (Nymeros) zaczął coś krzyczeć, kazał podjechać bliżej.
- A jak myślisz? - odpowiedział. - Spiskowaliście przeciwko królowi. Naruszyliście obszar Siedmiu Królestw. Teraz Jego Miłość osądzi Wasze czyny w swoim majestacie. Sept Baelora, młodzieńcze, mówi ci to coś?
Namiestnik wyglądał na całkiem pewnego siebie. Tak, jakby w ogóle nie słyszał o buncie przeciwko królowi i zamieszkach w stolicy. Gdyby jednak nic się nie wydarzyło, to aktualnie obradowałby na spotkaniu Małej Rady, a nie włóczył się z jeńcami po jakimś lesie. Ten fakt mógł napawać Was optymizmem.
Edytowane przez Jon Connington dnia 12-11-2014 01:07 |
|
Autor |
RE: Westeros |
Renly Baratheon
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 197
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 10:35 |
|
|
Renly spojrzał smętnie na Tyriona i nie miał siły na odpowiedź. W końcu zebrał się w sobie i odpowiedział ze smutkiem:
- Powinienem teraz być czczony przez wszystkich i wyglądać bajecznie, a nie maszerować związany...
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 10:49 |
|
|
Nymeros nic nie odpowiedział napastnikowi i szedł w milczeniu. Młodzieniec uważał, że póki co nie ma co się szarpać i trzeba czekać na dogodną okazję to stawienia oporu czy próby ucieczki.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 12-11-2014 13:02 |
|
|
Zrównałam się z Nymerosem. Rzuciłam mu porozumiewawcze spojrzenie, gdyż wciąż byłam przekonana, że to on odwiedził mnie ostatniej nocy. Miałam nadzieję, że może mi pomóc wydostać się z niewoli, dlatego chciałam podtrzymać tę znajomość. W końcu kiedy jakiś mężczyzna spędzi z nią noc w łóżku, jest gotowy potem zrobić dla niej wszystko...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Jon Connington
Użytkownik
Postów: 13
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 14:35 |
|
|
Tymczasem robiło się co raz ciemniej. Connington nakazał więc rozbić obóz, jako że Stolica była oddalona o co najmniej jeden dzień drogi. Wyznaczył też rycerzy do warty, lecz było ich niewielu, zaś ze względu na swoje ociężałe zbroje, które cały czas musieli nosić, byli mocno zmęczeni. Kto wie, może wystarczy łyk wina, aby zmorzył ich sen?
/Możecie kierować żołnierzami z obozu jak chcecie, możecie nawet uciec jakąś małą grupką - nie oddalajcie się jednak zbyt daleko.
Edytowane przez Jon Connington dnia 12-11-2014 14:35 |
|
Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 17:13 |
|
|
Astrid ucieszyła się gdy przystanęli. Nie wiedziała co to za kraina poza tym, że to Westeros. Miała nadzieję, że to tylko nieporozumienie i wypuszczą ją. Przecież nie miała z tymi ludźmi nic wspólnego i nie interesowało ją kto jest królem tej biednej krainy. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 17:20 |
|
|
Varys czuł się zaniepokojony całą tą sytuacją. Do tej pory zawsze miał nad wszystkim kontrolę - czy to przy pomocy swoich Ptaszków, czy za pomocą sakwy wypchanej pieniędzmi. Jednak tym razem Ptaszki znajdowały się daleko poza jego zasięgiem a ludzie Conningtona zabrali mu sakwę. Jedyne co mógł zrobić to namówić paru rosłych szlachciców do podjęcia próby ucieczki...
|
|
Autor |
RE: Westeros |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 12-11-2014 19:09 |
|
|
Jakiś brudnym najemnik rzucił mnie na ziemię pod drzewem.
Rezerwuję ja pierwszy! - krzyknął do pozostałych kompanów. Nigdy jeszcze nie pierdoliłem Lannisterskiej kurwy. - zaśmiał się obleśnie.
Podkurczyłam nogi i spojrzałam wrogo, starając się zniechęcić mężczyznę.
Wy możecie wziąć tamtą. - wskazał na siedzącą w pobliżu Astrid.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Westeros |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 22:04 |
|
|
Gdy Cersei wskazała na Astrid ta nie wiedziała co począć. Wychowano ją na damę, dobrą, usłużną mężowi żonę. Choć w swoim małżeństwie decydowała o pewnych sprawach to na pewno nikt nie nauczył jej jak wychodzić z takiej sytuacji gdzie każdy mężczyzna mógł ją wziąć na bok, do lasu i zgwałcić jakby była tylko nic nie wartym przedmiotem. Bardzo się tego bała, a noc potęgowała jeszcze bardziej ten strach. Nie wiedząc co począć siedziała więc cicho mając nadzieję, że nikt nie będzie na nią zwracać uwagi, a po dostaniu się do jakiegoś miasta spotka jakiegoś znajomego kupca, których tyle kręciło się w jej dawnym domu. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 22:41 |
|
|
Nymeros póki co bacznie obserwował co się dzieje i analizował wszystko. Przyglądał się okolicy, stanowi strażników, przydatnym przedmiotom itd. Sand wiedział, że na ułożenie planu potrzebuje czasu + żołnierze muszą się trochę upić. Niestety nie mógł zwlekać zbyt długo, bo nie chciał dopuścić do zgwałcenia Astrid lub Cersei.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Westeros |
Diego
Użytkownik
Postać: Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 12-11-2014 22:59 |
|
|
Renly nawet w tak poważnej sytuacji bujał w obłokach. Tyrion postanowił to wykorzystać.
- Jak będziesz tak marzył o przyszłości to nigdy jej nie doczekasz. Działanie! Oto czego nam potrzeba - tłumaczył półszeptem. Doskonale widział co się dzieje dokoła i że między Renlym a Lorasem iskrzyło, więc mówił dalej:
- Chcesz, żeby jakiś zboczony strażnik zabrał Lorasowi jego niewinność? Chłopak w kwiecie wieku, pewnie marzą mu się niezapomniane doznania pierwszych miłosnych igraszek, a to wszystko teraz stoi pod znakiem zapytania. Wysil więc swoją mózgownicę, i jeśli nie dla siebie, zrób coś dla niego - kombinował Tyrion, samemu nie mając większego pomysłu na rozwiązanie sytuacji. Liczył, że niekonwencjonalny rozum Renly'ego może okazać się niespodziewanym wsparciem. Wszak wyczytał ostatnio w księgach opowieści o małpach ratujących swoich panów z opresji. Ich nieprzewidywalne zachowania i pomysły bywały pomocne w sytuacjach zagrożenia życia.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Edytowane przez Diego dnia 12-11-2014 23:01 |
|