| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:34 |
|
|
Sądziła, że dziewczyna odpowie jej coś, lecz ta nic nie rzekła. Doszli już do pięknego źródełka.
- Tu jest cudnie. - Wydusiła Rutherford.
Shannon wpatrywała się w taflę wody. Nie umiała za bardzo pływac.
-W którym miejscu zaczęłaś się topic? Pamiętasz? - Spytała Scarlett.
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:40 |
|
|
Serce waliło jej jak oszalałe. Rozum podpowiadał, że tak trzeba. A jednak coś jej pikało i nie pozwalało zapomnieć tego strasznego uczucia, kiedy wszystko stanęło jej przed oczami, kiedy czuła, że to koniec, że śmierć nadejdzie za chwilę. Od tamtej pory ta myśl nie odstępowała od niej, wręcz nasilała się z każdym krokiem, który zmniejszał odległość między nią a źródłem.
Obiecała sobie, że to zrobi, że da radę, że tym razem na pewno nic się nie stanie.
Za każdym razem, gdy wsiadała za kierownicą po śmierci jej siostry, właśnie to powtarzała sobie, ale nigdy więcej nie ruszyła, nie odpaliła.
Tym razem była zawzięta. Zdjęła koszulę i spodnie i drżąc ruszyła na brzeg skały.
- Bywajcie - powiedziała i zanim wskoczyła do wody, jej wzrok spotkał się ze wzrokiem Sawyera. Patrzył na nią z ogromnym zatroskaniem.
Wskoczyła do wody. |
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:45 |
|
|
Scarlett nurkowała coraz głębiej... woda pochodząca ze źródła była krystalicznie czysta, więc nawet na dużej głębokości była w stanie dostrzec otoczenie. Ku jej zaskoczeniu zauważyła na dnie wydrążony sporej wielkości otwór... Jak stwierdziła znajdował się on na tyle blisko od tafli wody, że nawet niedoświadczony pływak mógł spokojnie do niego dopłynąć...
Edytowane przez Faraday dnia 27-02-2010 23:47 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:48 |
|
|
Shannon patrzyła się na Scarlett z wielkim podziwem. Nie wiedziała czy ona sama była by wstanie dokonac czegoś takiego gdyby przeżyła coś tak bardzo okropnego.
"Uda jej się" Powtarzała sobie w duchu. "Musi się jej udac, jest silna".
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:51 |
|
|
Zauważyła klamrę, którą próbowała otworzyć, jednakże nie była wystarczająco silna. Na szczęście po rozeznaniu stwierdziła, że inni rozbitkowie mogą płynąć razem z nią. Tak też wróciła na powierzchnię, nabierając powietrza do płuc.
Wynurzając się przedstawiła im sytuację i powiedziała, że nie mają się czego bać. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:55 |
|
|
-Ja pier.dole- udało mi się tylko tyle wydukać, widząc jak Scarlett wskakuje do wody. Byłam pełna podziwu. Nie znałam w ogóle tej dziewczyny. Nie była moją rodziną, nie było między nami żadnej więzi ale patrzyłam na taflę spokojnej wody przerażona.
-no dalej dziecinko... wypływaj juz- mówiłam cicho pod nosem.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:55 |
|
|
Shannon weszła niepewnie do wody.
W końcu straciła grunt pod nogami i zaczęła energicznie nimi machac.
- Daleko to? - Zapytała lekko popadając w histerie. Po chwili uspokoiła się.
Edytowane przez shan dnia 27-02-2010 23:57 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 27-02-2010 23:59 |
|
|
Spojrzałam z ulgą na wynurzającą się Scarlett. Uśmiechnęłam się do niej serdecznie nic nie mówiąc.
-Słuchajcie...ten kto płynie pierwszy musi mieć broń... nie wiadomo co tam na nas czeka- powiedziałam, zanurzając się w wodzie- kto się na to pisze?
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:04 |
|
|
- Wstrzymujemy oddech na trzy-cztery. Uwaga! - i wszyscy zanurzyli się w wodzie. Płynęli za Scarlett do miejsca, gdzie znajdowała się "klapa". Z pomocą Sawyera udało im się otworzyć właz.
Ku ich oczom ukazał się wąski tunel. Dziewczyna przyspieszyła, widząc, że niektórym zaczyna brakować powietrza.
Chwilę później, ujrzeli jasne światło nad głowami. Ruszyli w jego stronę, aż w końcu wynurzyli się nad powierzchnię wody. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:06 |
|
|
- To było okropne. - Krótko skomentowała Shannon. - Ale co to za miejsce? - Spytała towarzyszy.
|
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:09 |
|
|
|
Obraz, jaki się rozpościerał wokół nich wyglądał na podziemną jaskinię. Wyszli z wody. Scarlett przytuliła się do Sawyera, czując się przy nim bezpieczniej. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:10 |
|
|
|
Długi, oświetlony mdłym światłem kilku żarówek tunel skręcał w odległości kilkudziesięciu metrów od Rozbitków. Nikt nie widział co jest za zakrętem... |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:13 |
|
|
- Idziemy? - Spytała Shannon patrząc na długi korytarz. Bała się jak jeszcze nigdy w życiu. - Myślicie, że napastnik Scarlett tu jest?
Edytowane przez shan dnia 28-02-2010 00:14 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:16 |
|
|
Ledwo co wypłynęłam na powierzchnię. Zaczęłam łapać łapczywie powietrze kaszląc i plując.
-Już nigdy więcej fajek- wymamrotałam, uspokajając oddech.
Jaskinia była okropna. Czułam się w niej nieco klaustrofobicznie.
-Czy idziemy?- powtórzyłam pytanie -Jeśli chcemy się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi to nie mamy zbyt wielkiego wyboru- spojrzałam na resztę- Ruszajmy - starałam się mówić pewnie. Jednak serce podeszło mi do gardła gdy zaczęliśmy mijać zakręt.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:18 |
|
|
Minęliście zakręt... a za nim nie było kompletnie nic... korytarz kończył się wielką betonową ścianą na której narysowano niewielki wizerunek łabędzia...
/ sorry. pomyliło mi się- miał być łabędź a nie smok. na smoka jeszcze przyjdzie czas  /
Edytowane przez Faraday dnia 28-02-2010 00:27 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:18 |
|
|
Shannon mijała zakręt z wielką obawa jej wyobraźnia pracowała niesamowicie.
Wyobrażała sobie siedzącego na krześle Rybo-Człowieka lub Samarę Morgan z filmu Ring. Jej zdziwienie było ogromne gdy ujrzała zwykłą betonową ścianę.
- To nie ma przecież sensu. - Zwróciła się do towarzyszy.
Edytowane przez shan dnia 28-02-2010 00:20 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:19 |
|
|
- Trzymam cię za słowo, Meredith - zaśmiała się Scarlett odnosząc się do jej deklaracji rzucenia - W sumie i tak w końcu papierosy ci się skończą, a mały detoks ci nie zaszkodzi.
Ruszyli niepewnie przed siebie, w gotowości trzymając broń i kawałki ostrych narzędzi, które zabrali ze sobą z obozu.
Edytowane przez Gooseberry dnia 28-02-2010 00:20 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:23 |
|
|
- Co?- wytrzeszczyłam oczy - Jaja sobie robicie...- warknęłam wściekła, rzucając w ścianę kawałkiem metalu. Podeszłam i zaczęłam walić w nią pięściami - to bez sensu... tu musi być jakieś przejście- bezskutecznie starałam się popchnąć ścianę wgłąb.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 28-02-2010 00:24 |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:25 |
|
|
|
Ku zdziwieniu Meredith kawałek metalu wcale nie opadł na podłogę tylko przykleił się do ściany. |
|
|
| Autor |
RE: Rozbitkowie z plaży. |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2010 00:27 |
|
|
Shannon patrzyła ze zdziwieniem jak kawał metalu przylepił się do ściany.
- No dobra to już jest dziwne!
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
